To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] HiMountain Telde 2
#1
OPIS PRODUKTU:

Klasyczne sandały wykonane z taśm plecionych o wysokiej wytrzymałości mechanicznej
Wewnętrzne poduszki neoprenowe
Wytrzymała podeszwa zabezpiecza przed przebiciem na kamieniach i poślizgnięciem
Nadają się do sportów wodnych - niezatapialne
Kolory: bordo/czarny, niebieski/czarny, szary/czarny

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
30-11-2005, 06:00

W moim przypadku sandały są bardzo ważne, gdyż ze względu na moją profesję, przez okres wiosenno - letni i wczesno - jesienny, praktycznie cały czas chodzę w sandałach i to w dodatku boso. Mam nadzieję, że to, iż teraz ujawnię się na forum, że jestem zakonnikiem nie spowoduje jakichś dziwnych ataków na moją osobę, jestem taki jak wy, tym który kocha łazić, szczególnie po Tatrach.
Poza tym będąc w domu ; klasztorze - też często chodzę w sandałach - nawet na wykłady mogę iść do sali obok, dzięki temu nie męczę nóg, a zakres używania sandałów rozszerza się do pełnego roku, co daje w skali roku ok. 70 % używania sandałów, co dla ''średniej krajowej'' jest bardzo duże, dlatego przy krótkim czasowo okresie ich użytkowania, sądzę że mogę rzetelnie opisać ten model.
Moim zdaniem nawet najlepsze buty zamknięte, z najlepszymi membranami nie zastąpią sandałów, w nich cały czas stopa ma naturalną wentylację, poza tym ważne jest utrzymanie higieny sandałów, co w konsekwencji prowadzi do czystości stóp. Dlatego przy zakupie sandałów kieruję się nie tylko ceną, ale też jakością wykonania, wytrzymałością, renomą firmy - mam tu na myśli ewentualnie szybki serwis naprawczy, podejście do klienta - choć na razie nie musiałem z niego korzystać, i co jest najważniejsze sposobem utrzymania czystości i higieny.

Dlaczego zdecydowałem się na Telde 2?
Lubię sportowy wygląd sandałów, a tak na poważnie, chciałem je mieć jako wielofunkcyjne, nie tylko do celów codziennych, ale także, gdy wyjdę w trasę, abym mógł iść w nich czy to w strugach deszczu, czy w trakcie upału. Także sama budowa, lekkość, szybkość ''instalowania'' ich na stopie, design, spowodowały, że zdecydowałem się na nie. Początkowo miałem obawy, czy aby, po dłuższym kontakcie z rzeczywistością, nie okaże się, że np. wpusty paskowe zaczynają pękać pod naporem częstego zginania sandałów, czy wreszcie pęknie podeszwa. Moje obawy szybko zostały rozwiane, do tej pory nie widać żadnych oznak, aby coś miało im zaszkodzić, jedyną oznaką jest częstotliwość używania. Sama budowa sandałów jest bardzo prosta.

BUDOWA

Podeszwa
Wykonana jest z wysokiej klasy gumy, odpornej na ścieranie, gdzie generalnie nie widać żadnych większych ubytków na powierzchni, jedynie znikają kropki, które znajdują się na cętkach podeszwy, która zawiera też wstawki neopropenowe, czyli wysokiej klasy tworzywo pochodzące z procesu chemicznego, jakim poddawany jest naturalny kauczuk:
''Neopren - nazwa handlowa kauczuku chloroprenowego, produkowanego od 1931 roku, przez firmę Du Pont
Kauczuk syntetyczny - polimer chloroprenu: tiokol
Tiokol - polska nazwa handlowa tioplastów.
Tioplasty - kauczuki wielosiarczkowe, syntetycznie barwiony, odporny na mróz (- 400 ), a także na działanie rozpuszczalników, olei. Używa się do wyrobu powłok, izolacji kabli i węży odpornych na oleje. Produkcja handlowa ma swój początek w USA od 1930 roku.
Kauczuk - naturalne, lub syntetyczne tworzywo o dużej elastyczności, którą można znacznie zwiększyć przez przemiany głównie chemiczne, także fizyczne.
K. syntetyczne - materiał o budowie chemicznej i właściwościach podobnych do kauczuku naturalnego.''

Wstawki
Poduszki neoprenowe, powodują iż rzeczywiście na początku czułem się tak jakbym chodził w czymś co jest wypełnione powietrzem, z czasem jednak takie uczucie zanika, nie oznacza to iż nie działają te poduszki, cały czas działają sprawnie, spełniając równocześnie funkcję ''amortyzatora'' powierzchni. Sama podeszwa kształtem zbliżona do anatomii stopy człowieka, dodatkowo polepsza komfort użytkowania.

Troki
Wykonane z wysokiej jakości taśmy poliestrowej, obszyte szwem, zakończone gumowym stoperem, połączone ''klamrami'' trójkątnymi i prostokątnymi tworzące całość sandała, dodatkowo troki - w miejscach bezpośredniego kontaktu ze stopą wykończone są wyściółką, która sprawia, iż na nodze nie ma żadnych otarć.

Poduszki neoprenowe
Rzeczywiście sprawiają, że sandały te są niezatapialne. Oczywistym jest, że nie sprawdzałem ich mając je na nodze, tylko w warunkach domowych w misce z wodą.

Co do trzymania się powierzchni,ocena bardzo dobra. W sierpniu w trakcie burzy deszczowej, gdy musiałem przerwać mój wypad w góry, postanowiłem pojechać do rodziny, przeczekać okres deszczowej pogody w Tatrach. Lało jak z cebra, droga od kwatery do dworca była spora, cały czas idąc w sandałach, ani trochę nie straciły swojej przyczepności, nie ślizgały się po powierzchni, zrobiło się też stosunkowo zimno, więc normalna guma by już była twarda, one jak to rzeczywiście jest w rodzinie tioplastów, rzeczywiście zachowały swoją elastyczność, po tej ulewie żadne klejenie nie puściło. I tak służą mi te sandały do dnia dzisiejszego i mam nadzieję, że jeszcze ze dwa sezony przynajmniej będą się nosiły na moich nogach.
A uwagi jakie zaniosłem do HiMountain, i które teraz opiszę, mam nadzieję że będą uwzględnione w następnych modelach.

Utrzymanie higieny sandałów
Po pewnym czasie, podeszwa uzyskuje nieprzyjemny zapach. Wiadomo, stopa pracuje, poci się. Dlatego ważna jest higiena. Ja do utrzymania owego porządku używam małej szczoteczki, mydła i o czywiście wody. Następnie wycieram podeszwę i daję sandały do wysuszenia- pozostają jeszcze troki do wyschnięcia-. Nieprzyjemny zapach znika.

Uwagi końcowe
Przy całej pozytywnej opinii, nie ustrzeżono się wad. W trakcie zakupu, trzeba się nieźle nagimnastykować, aby dobrze dopasować sandały- mimo że są w kartonach- tak aby paski były w miarę równe w obu sandałach. Może to był tylko problem w Katowicach, nie wiem. Czasami różnica wynosiła 2 cm, co przy tak niewielkich rozmiarach jest to dużo. Kolejnym mankamentem są zakończenia pasków w postaci stoperów gumowych, które chyba były klejone na ''ślinę''.
Ogólnie rzec ujmując sandały godne polecenia, przy korzystnej cenie 99 zł, a dodając jeszcze rabat......

Czas użytkowania: 7 miesięcy

Zalety:
- Komfort chodzenia
- Lekkość
- Wytrzymałość mechaniczna: mała ścieralność, plastyczność
- Utrzymanie higieny
- Ciekawy design

Wady:
- Wykończenia pasków - odklejanie się stoperów
- Różna długość pasków w jednej parze

OCENA PRODUKTU:

Podeszwa: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5


[Obrazek: HiMountain%20Telde%202%201.jpg]

[Obrazek: HiMountain%20Telde%202%202.jpg]

[Obrazek: HiMountain%20Telde%202%203.jpg]


Odpowiedz
#2
DATA RECENZJI:
12-09-2007, 18:51

Telde 3 Sandały wygodne, lekkie i trwałe. Po całym sezonie noszenia jedynie podeszwa wykazuje oznaki lekkiego zużycia. Aż dziwne, bo jestem ciężki i sporo chodziłem po asfalcie. Nie stwierdziłem uszkodzeń pasków, puszczających szwów, pękania lub rozwarstwiania się podeszwy.
Od samego początku były bardzo wygodne. Żadnych otarć, nic nie uwierało.
Świetny zakup, jak na 89 pln...
O dziwo jedynym poważniejszym problemem okazały się... paski różnej długości. W sklepie mierzyłem prawego, a w domu okazało się że paski w lewym sandale są wyraźnie dłuższe niż w prawym. Dziwne, bo to chyba wada najłatwiejsza do wykrycia na etapie kontroli jakości...
Ewidentnie moja wina, bo mogłem przymierzyć w sklepie całą parę.
Na szczęście ''załoga'' sklepu HiMoutain w galerii gdańskiego Auchan szybko rozwiązała mój problem. W tym momencie chciałbym jeszcze raz podziękować za miłą i fachową obsługę.
Jeśli już mam się do czegoś przyczepić, to rzepy mogłyby być mocniejsze. Podczas brodzenia w rzece kilka razy puścił rzep nad piętą. Ale to chyba bardziej wina mulistego dna, niż rzepów.


+
- lekkie
- wygodne
- trwałe
- niedrogie

-
- paski różnej długości
- rzepy nad piętą (mogłyby być mocniejsze)

Moim zdaniem - bardzo udany zakup

OCENA PRODUKTU:

Podeszwa: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.33/5



Odpowiedz
#3
DATA RECENZJI:
12-06-2008, 17:06

Mam je już 3 sezon letni.Przeszły wiele, nigdy ich nie oszczędzałem - co prawda w wyższe górki się w nich nie wybierałem ale w wycieczki typu Jura K-Cz oraz użytkowanie codzienne non stop. Według mnie bardzo dobry stosunek jakości - ceny i je szczerze polecam. Kupię chyba je jeszcze raz :)

Zalety:
nie śmierdzą (ostatnio kupiłem Lizard Hex H2O - miałem je na nogach przez 12 godzin i one to dopiero walą :)...może dlatego że nowe), wygodne, podeszwa się jeszcze nie starła wręcz wygląda bardzo dobrze (odkleiła się tylko na czubku), nigdy mnie nie obtarły - chodzi się bardzo komfortowo, są proste i to mi się w nich podoba, nawet jak namokną to nie robią problemów choć długo paski trzymają wodę, szybko się je zakłada, można zdjąć tylny pasek i robią się ''klapeczki'' - całkiem fajny temat, jeszcze się w nich nie poślizgnąłem, paski trzymają się bardzo dobrze podeszwy,

Wady:
rzepy - w lewym jeszcze trzymają całkiem nieźle ale w prawym to najdłuższy rzep najbardziej używany już sie do niczego nie nadaje (choć pomimo iż trzyma na długości chyba 1cm to nadal daje rade! :), problem z dostosowaniem pasków do stopy - nie mogę tak dociągnąć aby stopa nie latała choć trochę...dlatego nie wybierałem się w większe górki, w jednym odkleiła się przednia część podeszwy (klejem załatwiłem temat).

OCENA PRODUKTU:

Podeszwa: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.33/5



Odpowiedz
#4
DATA RECENZJI:
25-01-2009, 17:17

czas użytkowania : 2 lata; miasto; dom(kapcie); nizinny trekking; skałki na nabrzeżu w Dublinie.

sandałki wygodne, nie obcierały mnie, dostatecznie miękkie by nie było problemy z chodzeniem po kamieniach czy asfalcie, lekkie.

jako, że sandały zakończyły swój żywot jakoś rok temu, aktualnie mam porównanie do source stream - oczywiście jeżeli chodzi o wytrzymałość to są bez porównania. Skoro już przy wytrzymałości - poza problemem z tym, że rzepu za pięta zużywają się szybko i trzeba im dopomóc taśmą klejącą (po 3 miesiącach użytkowania już miewałem z nimi problemy), oprócz tego niestety, ale paski nie są przeprowadzone pod podeszwą - a jako, że pierwszy z nich urwał mi się na wyjeździe - nie miałem jak oddać na gwarancji, naprawę wykonałem sam - za pomocą żywicy epoksydowej. Po 2 latach użytkowania, czarna część podeszwy na pięcie praktycznie nie istniała, w jednym z sandałów obydwa paski przy kostce urwały się od podeszwy.

przyczepność podeszwy była dla mnie wystarczająca, nie ślizgały się na mokrej skale, ani na żadnej innej po jakiej chodziłem.

Generalnie sandałki mogę polecić jeżeli kupujący zdaje sobie sprawę, że są one na 2 lata. Natomiast jeżeli mamy te kilkadziesiąt złotych więcej warto kupić lepsze. W tej samej cenie himountain ma także inne sandałki - bardzo przypominające source - wydają się być bardziej wytrzymałe, choć nie mają poduszek neoprenowych.

OCENA PRODUKTU:

Podeszwa: 4/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 3.00/5



Odpowiedz
#5
DATA RECENZJI:
31-03-2009, 11:29

Jak za cenę 99 złotych to sandały się sprawdziły. Przy intensywnym użytkowaniu od maja do końca września wytrzymały dwa sezony. Wystarczająco dobre do chodzenia po średnich górach i mieście. Sandały wygodne i po pierwszym dotarciu dobrze leżą.
Słaba wyściółka pasków, szybko się wyciera. Sandały łatwo łapią ''zapach'', który ciężko usunąć. Zewnętrzna powierzchnia pasków trwała i najbardziej wytrzymała. Słaba podeszwa, zbyt delikatna. Szybko się przetarła na zgięciu i pięcie. Warstwa stykająca się ze stopą z czasem się zbija, także odczuwamy każdy kamyk.
Ogólnie byłem z nich zadowolony, bo jak za tą ceną to bardzo wiele wytrzymały. I pewnie gdyby nie ''zajechanie'' podeszwy dalej by służyły.

OCENA PRODUKTU:

Podeszwa: 3/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 3.33/5



Odpowiedz
#6
DATA RECENZJI:
01-06-2014, 01:54

Telde 3 - sandały wygodne, lekkie, ale mało trwałe.

zalety
+ b. lekkie (ważne, jeśli zabieramy jako drugie buty lub kapcie)
+ b. wygodne
+ przystępna cena, o ile kupi się w promocji (cena nominalna to 89zł, ja kupiłem za chyba 60zł - i ta cena jest ok, ale 100zł to już sporo, skoro w promocji mozna dostać Source Classic za 120-130zł)
+ ładne (imho)

wady
- z powodu wyżłobień na podściółce, a pewnie i użytego materiału, łapią brud i smrodek. Trzeba prać (w pralce 30stopni) raz na 2 tygodnie
- niechlujne wykonanie: nierównej długości paski, źle dobrana długość rzepów - ja z miejsca oddałem do szewca czyli dodatkowy wydatek 20zł,
- niska trwałość: \'wysokiej wytrzymałości mechanicznej\' nie zaobserwowałem - po dwóch długich sezonach (rower, codzienne użycie - a więc choć długotrwałe, to mało intensywne) zarówno podeszwa, jak i wewnętrzne poduszki na paskach mocno przetarte, plus na sam koniec - wyrwany pasek - patrz zdjęcie

Żeby nie było - oprócz rzeczonych Telde, w ciągu ostatnich 15 lat zużyłem/używam HimalSportów, dwóch par skórzanych Clarks ATL, Decatlonowych Treboard (dość udany model - od kilku lat już go nie robią) i Source StreamSport.

OCENA PRODUKTU:

Podeszwa: 3/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 3.33/5


[Obrazek: IMGP5069-1.jpg]

[Obrazek: IMGP5071-1.jpg]

[Obrazek: IMGP5072-1.jpg]


Odpowiedz
#7
gumibearMarcin
Administrator
2005-11-30 09:01:00
62.87.253.237
Głosów: 0

kupilem ów produkt nie bylo mi do śmiechu. Krew się lałą strumieniami. To są moje pierwsze sandaly tego typu w życiu. Obtarły już po paru metrach chodzenia w nich. Tragedia, chcialem je wy.... Ale przemeczylem sie latem by je rozchodzic i dopasowac do siebie, kląłem jak szewc. Po tygodniu odstawilem je w cholere by wyleczyc obtarcia. Po tym czasie wszystko przeszło jak ręką odjął. Ale co sie nameczylem to moje. Nigdy z zadnymi butami nie mialem takich przejsc.
Co do jakosci nie mam zadnych zastrzezen poza opisanymi w tescie uwagami tytusa. Paski są rzeczywiscie różnej długosci w prawym i lewym sandale. Podeszwa jest bardzo wytrzymala w kontakcie z betonem. Choc na żwirach i powierzchniach kruchych sie ślizga. Za to na moikrym daje rade. Ogólnie dzis juz jest z nimi ok, ale jak sobie pomysle co mi zgotowaly na początku to krew mnie zalewa.....wtedy doslownie mnie zalała.
Dalem sie skusic ceną niewiele wyższą niż 70 zł....no i mialem.

Chróściel
2005-11-30 09:57:21
84.10.56.89
Głosów: 0
mam takie samo cudo tylko wydane pod marką Heavy Duty-porównywałem w HiMountain z Telde 2 i jest to dokładnie to samo.. dałem za nie 110 zł dwa lata temu i za 110 zł więcej smrodu nie da się już uświadczyć. szorowałem je w sezonie raz dziennie przynajmniej i nic nie dawało pozbyć się smrodu po pierwsze materiału z której jest zrobiona wyściółka (czy jak to zwał) a po drugie po godzinnym noszeniu wszędzie rozprzestrzeniajacego się zapachu spoconej nogi, co w przypadku innych sandałów, o podobnej wyściółce nie miało miejsca aż tak w drastycznym stopniu. dodam, że nogi też myłem, żeby nie było, że o tym zapomniałem i też przynajmniej raz dziennie. problemów z otarciami nie miałem, nic tam mnie nie uwierało przy paskach. fajne sandały z wyglądu jak dla mnie i tyle...

Uwe
2005-11-30 10:52:22
62.179.94.203
Głosów: 0
Ja mam takie tylko jeszcze pod marką Alpins'a i odkleiły mi się podeszwy po 3 dniach. Podkleili to konkretnym klejem i jest ok. Co do smrodu to fakt - jest nie do wytrzymania i co najgorsze nie da się tego usunąć.

tytus
Administrator
2005-11-30 11:19:53
83.30.89.173
Głosów: 0
co do smrodu, można go usunąć stosując zwykłe mydło, lub płyn do naczyń, szczoteczkę i wodę. Problem znika tyle że po następnym dłuższym użyciu pojawia się na nowo. Dopisałem to w dodatkowym mailu do testu, ale niestety nie weszło w test. Pzdr

gumibearMarcin
Administrator
2005-11-30 11:23:09
62.87.253.237
Głosów: 0
A mi nic nie daje. Dziwne a poce sie ostro. Tytus do tematu zlotu pewnie wrócimy nie raz. Tytus ide poszukac maila

Chróściel
2005-11-30 11:29:02
84.10.56.89
Głosów: 0
też nic nie daje, ani mycie, ani szorowanie...smród panie jak ta lala...po myciu co najwyżej godzinę dłużej nie wali...

gumibearMarcin
Administrator
2005-11-30 11:49:19
62.87.253.237
Głosów: 0
Chróściel
A mi nic nie daje.... w sensie nic nie smierdzi

Chróściel
2005-11-30 11:56:34
84.10.56.89
Głosów: 0
mi daje, czyli w sensie u mnie śmierdzi...

tytus
Administrator
2005-11-30 13:26:39
83.30.89.173
Głosów: 0

to śmierdzenie jest wynikiem naturalnego pocenia się nogi, a guma sama w sobie nie wchłania smrodu, tylko to co zostaje na wierzchu powoduje taki, anie inny zapach. Problem nie tkwi w materiale,a le w tym jak często je myjemy/ sandały/ lub intensywności używania. Ja jako że często w okresie letnim używam je chodzą bz skarpet, myje je raz na tydzień. Gdy jest ''absorber'' typu skarpeta, to problemu nie ma.

Chróściel
2005-11-30 13:33:32
84.10.56.89
Głosów: 0
Tytus chodzi mi o to, że ten materiał od początku śmierdział gumą i do tej pory nią śmierdzi, mimo, że zakupu dokonałem dwa lata. a co do smrodu pozostałego to , jak już wyżej pisałem, mimo codziennego mycia i sandałów (mydło plus szczotka plus woda) i stóp, po krótkim czasie noszenia zaś walencjusz się odzywa zapachowy. i jak również pisałem wyżej, nie miało to nigdy miejsca w przypadku wcześniejszych sandałów o podobnym materiale. no trzeci raz tego pisać nie będe samego:)))

Walter02
2005-11-30 13:55:16
193.0.242.20
Głosów: 0
Chróściel
w sensie nogi Ci zaczęły śmierdzieć dwa lata temu ????????

Chróściel
2005-11-30 13:57:09
84.10.56.89
Głosów: 0
w sensie sandały od początku gumą je...ły!!!
i dalej je...ią i to je...nie i to gumą!!!
w sensie nogi mi czasem śmierdzą ale to się zaczęło już dawno!!
i dlatego myję je (nogi) codziennie!!
a i nie mam grzybicy!!
chyba już wszystko jasne??
jkjp z czego ja się muszę tłumaczyć!!:)))

Starszy_Pan
2005-11-30 14:01:54
83.24.137.236
Głosów: 0
Bo świat jest taki skomplikowny. A propos konia to moje Diverse Vendetta teź cuchną gumą. Nic nie pomagało pranie , szorowanie itp. Moja Pani twierdziła ,że wcześniej mnie czuć niż widać. ;-))

~freeman
2005-12-03 19:12:28
212.160.238.176
Głosów: 0
Sandały kupiłem we wakacje. Od tego czasu eksploatowałem je w górach, na ścianie, na siłowni i na rowerze. Niestety jakies 2 tygodnie temu wyrwał sie pasek w prawym sandale. Cóż, ale za ta cene i tak warto bo skleiłem sandałka i sie trzyma. Pozdrawiam

Doczu
2005-12-04 09:10:09
81.210.105.147
Głosów: 0
Ja dwa lata temu oglądałem te sandały w sklepie HiM na 3 Maja w Katowicach. To bylo tuż po otwarciu tego sklepu. Skuszony ceną, postanowiłem iść je obejrzeć z zamiarem kupna. Niestety to co zobaczyłem, to totalna porażka. Sandały wykonane niechlujnie, podeszwa jakby wycięta z przypadkowego kawałka gumy, słowem poracha na maxa. Nie kupiłem. Kupiłem sandały Tecnica tez w tym sklepie - cena podobna, a jakość wykonania o niebo lepsza, a w dodatku, co jest mi bardzo na rękę wykonane z nubuku, i wyściełane tez nubukiem, więc nie ma mowy o smrodku.
Zresztą moją opinię na temat tych sandałów, jak i tych HiM mozna znaleźć bodaj w wątku ''Sandały'' na NGT.

~bren
2005-12-04 10:07:23
85.219.162.26
Głosów: 0
Ja mam Telde 1 jeszcze z logiem Alpinusa. Zapłacilem za nie kilka lat temu chyba ze 130zł. Zresztą zauważyłem, że wiekszość produktow Alpinusa w wersji HiM jest tańsza. Tylko, że te z logiem Alpinusa IMHO wyglądały lepiej (także jakościowo).
Co do samych sandałów to max pokonany dystans w noch to około 20km, z tego wiekszość po plaży.Muszę przyznać, że w sandałkach można spokojnie wejść do wody, albo wkładać w nie opiaszczoną stopą. Nie ma problemów później z otarciami, a stopa sama oczyszcza się z piasku.
Poza plażą niezgodnie z kulturalnymi zasadami noszenia sandałó zawsze noszę skarpety (oczywiście grube bawełniane, a nie czarne elastyczne). Dłuższ chodzenie bez skarpet powoduje u mnie niewielkie otarcia. Szczególnie na jednej stopie, na drugiej nie. Bardzo dobrze zachowuje się podeszwa, bo ślady zużycia są stosunkowo nie wielkie. Innymi sladami zużycia są nieco postrzępione paski od zachczania o rzepy
Co do zapachu to nie mam z tym problemu. Zresztą zauwazyłem, że jest to srawa osobista i ściśle zależy od rodzaju potu i materiału z ktorym sie kontktuje. U różnych osób kontakt z różnymi materiałami, daje różne efekty. ja za to mam inny problem. Jeżeli nei chodzę w sandałach, a siedzę to zaczyna mi się odparzać podeszwa stopy. Założenie skarpety trochę pomaga. W marszu oczywiście nie mam tych problemów. Jeżeli będę kupował następne sandały to postaram się żeby od strony podeszwy stopy była jakaś skurzana przekladka, co rozwiąże maje problemy z odparzaniem.

chróściel
2005-12-04 11:17:43
84.10.56.89
Głosów: 0
co do materiałow i jak reaguje skóra na nie to fakt. czasem bywa tak, że właśnie reakcją alergiczną skóry na dany materiał jest właśnie zwiększona potliwość, a co za tym idzie smrodliwość.tu jedna ciekawa rzecz- okazuje się, że często ludzie mają uczulenie na barwnik, zawarty w jakimś kolorze skarpet, który powoduje to co napisałem wyżej.tylko weź panie znajdź to na co jesteś uczulony.a i tu co do skarpet-nikt mnie nie zmusi by chodzić w skarpetach w sandałach:))).

~bren
2005-12-04 22:31:46
85.219.162.26
Głosów: 0
Cróściel przeczytałem ostatnio artykuł w Polityce i są dowody na to, że już starozytni rzymianie nosili skarpety do sandałów.

chróściel
2005-12-04 22:37:36
84.10.56.89
Głosów: 0
możliwe, ale mi chodzi o wygląd, bo uważam, że to krótko mówiąc błe jest-także skarpetki w sandałach precz jak dla mnie. poza tym do Rzymianina, a tym bardziej starożytengo to mi daleko:). zresztą, jak wiadomo z histroii, nie najlepiej się to dla nich zakończyło:)))

~Ofka
2005-12-05 10:08:10
83.24.96.119
Głosów: 0
Co do Rzymian, to wcale się im nie dziwię, podbój krain zaalpejskich musiał mieć jakieś konsekwencje.
Niestety w temacie ''Skarpety a sprawa polska'' niczego ciekawego sobie nie przypominam ;-)

~zlotyelf
2006-01-11 22:50:29
195.82.180.59
Głosów: 0
Sandałki super,jedyna wada to odklejenia sie stoperów ale przyszyc wystarczy czypodkleic dobrym klejem i gitara
Mi nie śmierdza
super przyczepnosc nawet na morkych kamieniach
super wygodne
super cena; )
Polecam, nie zawiodły mnie a obchodziłem w nich dużo

tytus
Administrator
2006-05-17 13:18:40
83.22.12.17
Głosów: 0
gumi, nowe Telde 3 różnią się tym, iż mają odpinane zapiętki, aby można było z nich zrobić praktyczne klapki. Reszta jest ta sama. Pzdr

gumibearMarcin
Administrator
2006-05-17 14:06:42
156.17.201.1
Głosów: 0
tytus dzieki! Kupujesz je rozumiem z poprzednich wpisów?

tytus
Administrator
2006-05-17 14:19:58
83.22.12.17
Głosów: 0
już je mam:)

~jobo
2006-05-19 14:38:34
83.11.153.75
Głosów: 0
Ja tez zdecyowałem się na Telde III, po wykonczeniu Telde jescze ze znaczkiem Alpinus (slużyły mi chyba ze 4 lata). Uważam , że dobrym pomysłem jes tylny pasek, który można szybko odpiąć i używać sandałów jako klapek (np. w schronisku)

~psychollek
2006-06-11 19:47:18
62.21.123.4
Głosów: 0
mają jeszcze inne kolory ;P - aczkolwiek troche obawiam sie fakty, że rzepy na zapiętkach to niecałego cala długości maleństwa ;P

tytus
Administrator
2006-06-11 20:39:43
83.22.53.230
Głosów: 0
Jeżeli idzie o zapiętki, uważam że są one w sam raz, dobrze chronią piętę, a jako że używam ich często, i mimo że pogoda i zdrowie ostanio nie pozwalały mi za często chodzić w sandałach, to pomysł z zapiętkami jest naprawdę dobry. Ogólnie Telde z HiMka, na tle innych sandałów HiMka są najlepsze. Początkowo myślęłm też aby na zmianę kupić Light'y, gdy miałem tylko w ręku, jednak po obejrzeniu, Telde ''wygrały''.

~szary
2006-07-03 16:31:16
83.18.53.141
Głosów: 0
potrzebowałem tanich sandałów, już, już prawie byłem zdecydowany nawet na wybór między jakimiś Campusami za 70-80 zł i Quechua z Decathlonu za podobną cenę, stanęło ostatecznie na Telde 3 - po zniżce za 75 zł. I przyznam że póki co jestem naprawdę zadowolony - spodziewałem się otarć po jakichś 50 krokach, a tu nic, idę i idę, wygoda, niezła amortyzacja ... mogą mi jeszcze dać w kość ale moje człapaki są jakieś takie wrażliwe na otarcia, zobaczymy.

~kardi
2006-07-04 00:22:29
83.142.122.254
Głosów: 0
tytus- mam je dopiero 2 tyg. (telde 3) ale podzielam obawy psychollka ... u mnie po 4 dniach te rzepki z tyłu zaczely lekko puszczać , chyba bedzie reklamacja :D

tytus
Administrator
2006-07-04 07:50:03
83.26.140.243
Głosów: 0
~kardi, czasem wystarczy lepsze ''zamocowanie rzepów od zapiętek'', bardziej dokładne- tak aby rzep trzymał całą powierzchnią i jest dobrze, same z siebie raczej się nie dopinają, jeśli są dobrze zainstalowane- piszę raczej ponieważ nie mogę odpowiadać za Twoje sandały, u mnie jest OK, a chodzę w nich często

~szary
2006-07-07 15:16:29
83.18.53.141
Głosów: 0
może to trochę zależy od częstotliwości odpinania zapiętków?

~szary
2006-09-12 15:06:42
81.15.202.50
Głosów: 0
ech, kurczę to puszczanie zapiętków w Telde 3 to chyba jednak ich trwała przypadłość, trza to chyba będzie przeszyć i tyle. Powinni byli inaczej to rozwiązać, jeden dłuższy rzep albo cóś. To że te zapiętki obcierają ścięgna to już insza inszość. Niewątpliwa zaleta tych sandałów to podeszwa - i przyczepność jest ok, i amortyzują super.

psychollek
2007-08-26 02:38:36
89.100.153.227
Głosów: 0
tego ten - mam sandały drugi rok (telde 3) - i wykorzystuje je w podobnym stopniu jak recenzent - część czarna podeszwy na pięcie już od pewnego czasu ewidentnie przestaje istnieć ;P, co nie przeszkadza w użytkowaniu (dodam, że w 4 lata starłem naprawdę mocny vibram w butach za kostkę - używanych jako normalne buty) do tego kilka dni temu jeden z pasków się urwał przy podeszwie - a w zasadzie w podeszwie (poczułem tak jakby się odczepił zapiętek i spojrzałem, patrze jest ok i dopiero po jakimś czasie spostrzegłem ,że podeszwa troche lata :D ) co po dojściu do domu (nadal szło iść - przy czym było to miasto a nie szlak) naprawiłem z użyciem żywicy epoksydowej - w ciągu popołudnia nocy i poranka klej zdążył wyschnąć i sandały dalej wykorzystuje - choć oczywiście jeżeli byłbym w polsce to od razu poleciałyby na gwarancji.
co do odpinających sie zapiętków rozwiązałem to taśmą samoprzylepną papierową (nie obciera stopy ani nic)

kol
2007-08-31 19:59:00
83.22.227.6
Głosów: 0
Telde III - żałosna jakość. Kupiłem synowi ( 32 kg wagi). Starł się prawy spód podeszwy w przedniej części. Reklamacja nie uwzględniona przez rzeczoznawcę. Służę zainteresowanym tekstami ( standartowy bełkot cytowany w innych wątkach)z tej oceny pana rzeczoznawcy (a może rzecznika ???) Sami sprzedawcy bardzo mili. Przyznali, że były kłopoty z podeszwami w sandałach HiMountain. Nie mam czasu na przepychanki z HM (dałem na początku sezonu za nie 94 zł). Teraz są warte 59 zł. Z takiego powodu stracili stałego klienta - wydałem u nich kilka tysięcy. Dziwne zachowanie. Sam posiadam Telde II i oprócz tego, że potrafią złapać zapaszek to wszystko było OK. Dobrze , że przekonałem się na tanim sprzęcie jaki obecnie firma ma stosunek do klienta. Nie jest to gore za 800 zł, o którym pan rzeczoznawca mógłby powiedzieć, że był uzywany niezgodnie z przeznaczeniem.

Pozdrawiam

kol
2007-08-31 22:11:22
83.22.227.6
Głosów: 0
Zapomniałem dodać, że wada tylko w jednym sandale - drugi jest ok.
Pozdrawiam

~mateo22
2008-06-22 20:16:03
84.38.210.73
Głosów: 0
No mam te sandały od 19 czerwca 2008 roku, czyli od niedawna. Pierwsze co musiałem zrobić, po zakupie, to przejść się do szewca, żeby mi paski skrócił, no i żeby nieliczne wystające nitki pousuwał. Na następny dzień rozpocząłem użytkować je. No i jak na razie jestem bardzo zadowolony, a spędziły na moich nogach, już prawie dwa dni.
Co do wyglądu moim zdaniem świetnie sie prezentują. Bardzo wygodne.
Zaliczyłbym je do kategorii miejsko-trekkingowe. Polecam.
-------------------------------------------------------
przeniesione z pola recenzja
-------------------------------------------
odzyskany wątek

Odpowiedz
#8
gumibearMarcin
2006-05-17 12:12
gumibearMarcin@ngt.pl
Jako, że tez jestem posiadaczem tych sandałków od roku już to tytułem moich refleksji i odnosnie innej dyskusji na forum dot. sandałów.
Mam ten model i już na wstępie zaznaczam, ze oceny jakie powinienem wystawic to 3 x 5. Ale wygode oceniam na 3 tylko dlatego, że pierwsze 2 tygodnie uzytkowania to była masakra i krew sie lała. Obtarły mnie strasznie. Dziś już jest ok i chwalę sobie ten model. Ale nie chcę wracać do początku. Dziś wygoda zdecydowanie na 5
HiM wypóścił obecnie model telde 3. Nie wiem czym się różni.
Potwierdzam spostrzeżenia tytusa. W mojej parze nic sie nie dzieje, aż dziwne bo śmigam w noch po asflacie, betonie. Do auta też się nadają, prowadzi się dobrze. W lightowych górkach amortyzują wstrząsy i nie czuć ze jestesmy w sandałach.
Polecam produkt, tym bardziej, że kosztowął mnie ok 70 zł.
Ocena produktu
Podeszwa 5
Wygoda 3
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.33

~sebak
2006-07-10 11:21
Kupiłem Telde 3, ale niestety musiałem oddać z powodu zbyt dużego rozmiaru. Szukałem później w całej Polsce rozmiaru 42 - nie mieli (początek lipca). Sandałki wydawały się jak najbardziej OK, ale mam duży żal do HiMountain za tak słabe wyposażenie swoich sklepów w ten model (szczególnie że w zasadzie lato zaczęło się całkiem niedawno)
Ocena produktu
Podeszwa 4
Wygoda 4
OGÓLNA 4.00

~drm.
2006-08-20 10:43
Uzywalem ich praktycznie codziennie przez 6 tyg i mimo to sa w bdb stanie, a przeszly sporo;)
Na poczatku po zakupie male obtarcia na pietach, ale pozniej juz wszystko super:) Nic nie odpadlo, nic sie nie rozpadlo;) Wg mnie sa wygodne, mimo ze paski dosyc dlugie i noga miewa luzno... Ale to chyba kwestia przyzwyczajenia.
WAZNE - trzeba uwazac na numeracje, bo jest jakas dziwna... ja z reguly nosze 42, a te sandaly chyba mam 40 i sa ok!
Ocena produktu
Podeszwa 5
Wygoda 4
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.67

~mruffa
2006-08-25 17:45
witam!
sandały te używam bardzo często, może nie tak jak pierwszy oceniający, ale zawsze...
w tym roku będzie już drugi sezon i muszę z przykrością stwierdzić, że przedni pasek z prawej strony się odkleił i niestety trzeba było naprawiać...
w sumie nic wielkiego, ale swoje niemalże 2 lata przetrzymały...
taka mała uwaga... ;)
pozdro
mruffa
Ocena produktu
Podeszwa 5
Wygoda 5
Wytrzymałość 4
OGÓLNA 4.67

~Sandauer
2007-07-16 11:29
prokopp@poczta.fm
Witam
Od razu zaznaczę, że ja bardzo, ale to bardzo ścieram podeszwy.
Mam te sandały od miesiąca i już nie mam bieżnika. Zakładam, że nie wytrzymają do końca sezonu. Wynika z tego, że nie wyróżniają się te sandały ponad te które kupowałem wcześniej na bazarze. Jedno trzeba im przyznać. Podeszwa nie pęka i są bardzo wygodne.
Ocena produktu
Podeszwa 2
Wygoda 5
Wytrzymałość 2
OGÓLNA 3.00

~robi
2007-08-17 12:24
Sandały TELDE 3 (made in China) - rozpruwają się szwy rzepów po kilkunastu km trasy (2 tyg. od kupienia). Brak możliwości wymiany na nowe (lub inny model) - sprzedawcy koniecznie chcą wysłać do naprawy do producenta, choć wada ewidentna i powinni załatwić to we we własnym zakresie. Bardzo wygodne jeśli dobierze się prawidłowo rozmiar. Podeszwa bez rewelacji - już jest mocno starta. Daję im góra 2 sezony. Ogólnie gdyby nie ich wygoda to było by kiepsko.
Ocena produktu
Podeszwa 2
Wygoda 4
Wytrzymałość 2
OGÓLNA 2.67

~Emi
2007-08-19 17:40
kupiłam te sandałki ponad dwa miesiące temu i wydawało mi się że są dość solidne i ''przetrzymaja nie jedno'' niestaty poważnie sie zawiodłam moja wymarzone sandałki nie przetrzymały pielgrzymiego szlaku, poseszwa poprostu starła sie.... zrobiłam w nich 350 km i z przykroscią muszę stwierdzić ze sandałki nie dały rady na różnego rodzaju powierzchaniach poczynajac od piasku, koncząc na błocie.... Faktem jednak jest to że są bardzo wygodne przed ponad 2 tyg nie zrobił m isie żaden pęcherz co jest ogromnym plusem i chyba jedyna zaletą tych bucików
Ocena produktu
Podeszwa 1
Wygoda 5
Wytrzymałość 1
OGÓLNA 2.33

ojdon
2008-01-06 21:50
Sandały wygodne, w tym względzie największa wada to za długie paski, przystosowane chyba pod ogromną stopę. Przez to, jeśli chce się dobrze zacisnąć paski, zaczepiają się one małą powierzchnią rzepa i skutkiem tego (zwłaszcza w deszcz, lub kiedy są zabrudzone) ciągle się rozpinają - a jest to wielce irytujące.
Oddzielną sprawą jest ich wytrzymałość. Raczej mnie nie urzekła. Kiedy były już lekko starte, spadła znacząco ich wygoda - ze względu na i tak cienką podeszwę zaczęły się pęcherze. Trzypiętrowe. Generalnie nie polecam na kamieniste szlaki.
Po 800 km różnych (niezbyt sprzyjających) powierzchni nic już z nich nie zostało. Co ciekawe, koleżanka miała takie same i przeszła prawie tyle samo, po tej samej powierzchni i wyglądały po tym jeszcze całkiem nieźle.
Ocena produktu
Podeszwa 3
Wygoda 4
Wytrzymałość 3
OGÓLNA 3.33

Alicja
2008-03-10 09:27
as_alicja@o2.pl
Mam takie same sandały,co do jakości wykonania nie mam zastrzeżeń aczkolwiek
jeśli chodzi o użytkowanie to kiepsko trochę. Używałam je 6 tygodni w Chinach
chodząc w nich dzień w dzień. Muszę stwierdzić, że podeszwa szybko się ściera
(były testowane w wodzie jak i terenie górzystym), jeżeli chodzi o paski to
dobrze się trzymają jak są suche gdy namokną odklejają się co utrudnia chodzenie
szczegółnie te za piętą. Buty pierwszy tydzień strasznie mnie otarły rany do ''
mięsa'' :-( - blizny do dzisiaj...
ZALETY:
-cena (przystępna)
-lekkie
-noga się nie poci
WADY:
-kiepska podeszwa (szybko się ściera, środek też się wytarł)
-obcierają przynajmnej mnie-mała wodoodporność pasków i ich odklejanie się gdy namokną
-rozpruwają się szwy rzepów
Ogólnie jakbym je miała jeszcze raz wybrać jakieś sandałki już bym się na nie zdecydowała
- na ten model.
Ocena produktu
Podeszwa 2
Wygoda 3
Wytrzymałość 3
OGÓLNA 2.67

tomek-89
2008-06-11 19:02
tomek-89@wp.pl
sandałki były używane bardzo intesywnie(rower, żagle, na jurę krk-częstochowską) 2 sezony i początek trzeciego, aż oderwał się przedni pasek. bardzo często byłem w nich w wodzie. czasami śmierdziały, podeszwa się trochę starła ale myślę że tak jest w większości sandałów.Główna wada: rzepy się często odpinały co oznaczało że co chwile musiałem się schylać i je dopinać. Przyszycie mocniejszych rzepów powinno załatwić problem. Mimo tych wad decyduje się na nie po raz drugi z uwagi na świetny stosunek jakości do ceny :)

Konkwistador
2009-03-31 13:29
konkwistador1@o2.pl
Jak za cenę 99 złotych to sandały się sprawdziły. Przy intensywnym użytkowaniu od maja do końca września wytrzymały dwa sezony. Wystarczająco dobre do chodzenia po średnich górach i mieście. Sandały wygodne i po pierwszym dotarciu dobrze leżą.
Słaba wyściółka pasków, szybko się wyciera. Sandały łatwo łapią ''zapach'', który ciężko usunąć. Zewnętrzna powierzchnia pasków trwała i najbardziej wytrzymała. Słaba podeszwa, zbyt delikatna. Szybko się przetarła na zgięciu i pięcie. Warstwa stykająca się ze stopą z czasem się zbija, także odczuwamy każdy kamyk.
Ogólnie byłem z nich zadowolony, bo jak za tą ceną to bardzo wiele wytrzymały. I pewnie gdyby nie ''zajechanie'' podeszwy dalej by służyły.
Ocena produktu
Podeszwa 3
Wygoda 4
Wytrzymałość 3
OGÓLNA 3.33
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz


Skocz do: