To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] The North Face Mountain Guide Jacket
#1
OPIS PRODUKTU:

Materiał: 2 warstwowy Gore - Tex XCR

Waga: ok 1 Kg

Kaptur regulowany w 3 płaszczyznach

Otwory wentylacyjne

3 kieszenie

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
27-02-2004, 06:00

Długo dojrzewałem do zakupu nowej kurtki zewnętrznej. Wiedziałem tylko jedno, kto myśli, że kupuje tanio ten podwójnie traci. Po przeanalizowaniu ofert producentów na placu boju pozostały dwie firmy: TNF i Mammut. Po organoleptycznym kontakcie z produktami obu firmy do ceny 2000 zł, zwyciężył North Face. Tyle słowem wstępu, przyjrzyjmy się dlaczego wybrałem właśnie TNF’a i jak sprawdza się podczas eksploatacji.

Budowa
Kurtka wykonana jest z 2 warstwowego Gore – Tex’u XCR, co do którego oddychalności nie mam już teraz żadnych wątpliwości, w porównaniu z tym materiałem mój stary Hydrotex wydaje się teraz jakimś sztormiakiem, chodząc w suchy zimowy dzień, pod górkę, kurtka dosłownie była mokra od zewnątrz, wyglądało to jakbym wyszedł z pod prysznica. Natomiast od środka, miałem lekko spocone pachy, co przy tempie jakim maszerowałem wydaje się na miejscu – sam tez nie pomyślałem i nie otworzyłem dodatkowych wywietrzników pod pachami.

Izolacja od wiatru tez jest dobra, jednak nie wywarło to na mnie takiego wrażenia jak oddychalność. Z drugiej jednak strony najczęściej chodzę w Bipolarze 300 wiec raczej jest mi ciepło i podmuchy wiatru tylko przemieszczają mnie.

Wodoodporność
Krople zachowują swój kształt, nie ma mowy o jakimkolwiek wchłanianiu wody, nawet miejsca narażone na ocieranie jak: ramiona, patki przy mankietach są od środka suche, nieznacznie zmieniły kolor. Możliwie że jest to zasługa nowości mej kurtki, ale mam nadzieje że się mylę

Walory użytkowe
Poszukiwałem kurtki z rozbudowana wentylacja, i TNF posiada ją: oprócz rozpinanych zamków pod pachami (zamki są dwustronne), wysilono się na zastosowanie zintegrowanego wietrzenia z przednimi kieszeniami, które do tego celu wykonano z miłej i miękkiej siateczki, teraz odpinając kieszenie jak i pachy mamy coś w rodzaju tunelu powietrznego, jak silnie zawieje od frontu to z tyłu wygląda jakbyśmy mieli otwarte skrzela. Miłe są rożne przemyślne dodatki ułatwiające eksploatację: dodatkowe rzepy, by przy zapinaniu patki zamka nie wcinały się, fartuch przeciw śnieżny, dodatkowa kieszonka, pod głównym zamkiem, oprócz napoleońskiej, która to jest dostępna bez potrzeby rozpinania głównego zamka.

Ściągacze opatrzone są plastikowymi klamerkami, które ułatwiają uchwycenie ich w rękawiczkach – małe rzeczy a naprawdę cieszą. Kaptur z daszkiem, posiada regulacje w 3 płaszczyznach, wiec można dowolnie go modelować no i tu pierwszy i chyba ostatni minus, jest on nie chowany, niby można go jakoś zawinąć, ale ja wołałem jednak mieć go w kołnierzu, nawet kosztem nie dopięcia do końca zamka.

I tu kolejny plusik część twarzowa podszewki przy zamku obszyta jest od strony mogącej mieć kontakt ze skórą miłym cienkim polarem, koniec z czerwonymi otarciami. Bardzo ciekawie rozwiązano podszewkę, jest ona zrobiona z 3 rożnych materiałów: wspomnianej siatki, cieniutkiego polaru i gore, dzięki temu nawet w narzuconej na krótką koszulkę kurtce czy wręcz na nagie ciało czuje się ciepło, nic nie obciera. Posiadacze polarków TNF’a ucieszy fakt możliwości podpięcia ich do kurtki, zamki to grube i doskonale wyprofilowane YKK z grubymi uchwytami dla lepszego chwytu, wiec mój polar Alpinusa nie pasował, tak jak polary innych firm nawet z takimi samymi zamkami, po prostu strony się nie zgadzają.

Po 8 dniowym wyjeździe, gdzie kilka osób próbowało tej kurtki, i pomimo rożnych dziwnych czynności: pchania auta pod górkę, łażenia, budowaniu igla, bałwana, wycinaniu lasu, przeprowadzanych naprawdę od serca i z wysiłkiem, kurtka nie wydziela zapachu – no może tylko trochę pachnie wędzarnią ale to od kominka.

Podsumowanie
Gorąco polecam ten wyrób, jest to mój pierwszy kontakt z TNF’m ale widać od razu, iż firma z takim doświadczeniem produkuje ubiory najlepszego gatunku, dopracowane w każdym nawet najdrobniejszym szczegółem. Przymierzając ją w sklepie ściągnąłem ja dopiero w domu. Nie chciałbym by opis ten był odebrany za zbyt bałwochwalczy, jednak trzeba ją ponosić by zrozumieć mój zachwyt. Wadą jedyną jest niestety cena - 1500 zł. Jednakże trafiłem na promocję i udało mi się zapłacić o 150 zł taniej.

Zalety:
- Świetna oddychalność
- Doskonały system wentylacyjny
- Przemyślane drobiazgi ułatwiające eksploatacje: (uchwyty na ściągaczach, dodatkowe napy, oczka do przypięcia łapawic, i wiele innych)
- Fartuch przeciw śnieżny
- Kaptur regulowany w 3 płaszczyznach
- Dożywotnia gwarancja

Wady:
- Brak chowanego kaptura
- Niekompatybilność z polarami posiadającymi zamki YKK
- Cena


[Obrazek: The%20North%20Face%20Mountain%20Guide%20Jacket%201.jpg]

[Obrazek: The%20North%20Face%20Mountain%20Guide%20Jacket%202.jpg]

[Obrazek: The%20North%20Face%20Mountain%20Guide%20Jacket%203.jpg]

[Obrazek: The%20North%20Face%20Mountain%20Guide%20Jacket%204.jpg]


Odpowiedz
#2
Walter02
2004-02-27 13:16

Hej, mam pytanie (też czeka mnie wymiana kurtki)
1) Czy fartuch śnieżny jest zamykany podobnie jak cała kurtka, jeżeli tak, to w jaki sposób?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#3
Momok
2004-02-27 14:09

Fartuch jest zamykany na tasme velcro i 2 napy, na gorze i u dołu.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#4
~Doczu
2004-02-28 15:02
doczu@interia.pl

Momok - napisz jak długo masz tę kurtkę, bo chyba mojego poprzedniego komentarza nie przeczytałeś gdyż został usunięty.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#5
~Momok
2004-02-28 22:11

Mam ja okolo 1,5 miesiaca i o pewnych wadach i zaletach mozna sie dowiedziec juz po kilku dniowym uzytkowaniu. Co do wytrzymalosci materialu na pranie to uwazam, ze mozna to pominac, bo ja poprzednia kurtke pralem moze 6 razy na przestrerznii 4 lat noszenia. A polary przymierzalem roznych firm, i np. FN ma zamki YKK, ale sa zamienione stronami i nie mozna go podpiac.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#6
~leener
2004-02-29 14:00

Jeśli zamki są zamienione stronami,to spróbuj wyrzucić polar na lewą stronę-wtedy powinien się podpiąć,a i dostęp do kieszeni polara będziesz miał ułatwiony.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#7
~zmijka87
2004-03-12 22:33
zmijka87@poczta.onet.pl

Mam podobną kurtkę The North Face tylko że z 3 warstwowego Gore-Tex'u. Posiada ona bardzo słabe szwy i nie wiem co z tym zrobić, czy dać do reklamacji (na kurtki TNF jest dożywotnia gwarancja pierwszego posiadacza na podstawie metki), czy zaimpregnować ją razem z szwami, była ona kupiona nie całe pół roku temu w USA, czekam na odpowiedź
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#8
Momok
2004-03-13 10:51

Co znaczy ''słabe szwy'', rozpruły sie Ci czy może przeciekają. Ja bym reklamowal.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#9
~zmijka87
2004-03-13 14:21
zmijka87@poczta.onet.pl

Słabe tzn. rozpruły się na rzepach koło nadgarstków i chyba zareklamuje, dzięki
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#10
~dzem
2004-04-07 11:24
dziemidok@go2.pl

Używałem tej kurtki przez 5 miesięcy i co do funkcjonalności i właściwości membranu zarzutów nie mam. Natomiast jeśli chodzi o trwałość materiału to niestety sprawa ma się znacznie gorzej. Od początku właściwie stopniowo zaczęły się strzępić wszystkie patki tzn. przy mankietach, kieszeniach itd. Specjalnie nie miało to wpływu na użytkowanie, więc się nie przejmowałem. Po rzeczynych 5 miechach na rękawach zaczął się materiał przecierać i tu zaczęło się robić groźnie więc zanisłem kurtałke do reklamacji. Na pocieszenie powiem, że reklamacja została rozpatrzona pozytywnie i dostałem zwrot kasy. Trwało to wprawdzie 7 tygodni ale nie kwestionowali niczego. Na koniec dodam, że kurtka nie była prana i nie używałem kujków trekkingowych ani dziab, także materiał na rękawach w okolicach mankietów nie był jakoś specjalnie narażony na przetarcia.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#11
~woju
2005-01-28 18:55

Mam podobna kurtałę THN tylko z 3 warstwowego XCR'a bez żadnych zastrzeżeń, szwy trzymają podobnie jak wododporność, tak jak w opisie oddychalność rewelacyjna, konstrukcja przemyslana w kazdym szczegole, najwyzszy poziom wykonczenia, polecam wszystkim, a co do ceny uwazam ze warta jest swoich pieniedzy - uszanujmy geniusz projektanta ;)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#12
~kijubadylu
2005-07-06 00:21
kijubadylu@poczta.fm

Witam. Całkowicie zgadzam się z całą oceną tej kurtki. Mam trochę starszy model ( nie ma kieszeni napoleońskiej, dwustronnego zamka pod pachami i siatki w kieszeniach), ale też wspaniale się sprawuje. Różnice są właściwie nieznaczne. Od środka większa powierzchnia pokryta jest siateczką, a od zewnątrz pokryta jest materiałem typu ''ripp stop'' poza ramionami i łokciami, które pokryte są takim samym materiałem jak w opisanym modelu. Wady...hmm...trudno się doczepić. Mój model jest cięższy. Waży ok 1200g. Nie jest to problem jeżeli kurtkę mamy na sobie, ale jeśli trzeba ją nieść....Dwie czekolady w plecaku mniej! Producenci najwyraźniej to zauważyli i poprawili.
Jeszcze sprawa cen. Co tu dużo mówić, płaci się niewątpliwie za najwyższą jakość. Dziwi jednak to, że kurtki TNF produkowane są w Chinach , a mimo wszystko są drogie. Ja nie mam co marudzić, a to dlatego, że swoją kurtkę znalazłem zupełnie przypadkowo w tzw lumpexie! Byłem w szoku! W ten sposób swojego Gore-tex'a wartego 350 kupiłem za...40PLN !!! Zastanawiałem się nad sprzedażą ( a zarobiłbym bardzo dużo), ale jest za dobra żeby ją sprzedać!

Pozdrawiam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#13
~vader
2005-07-06 15:13

rece opadaja nastepny co kupił lewego TNF no napewno bys zarobił nikt co sie zna na rzeczy nie dal by ci nawet centa za ta szmate ha ha
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#14
~kijubadylu
2005-07-06 21:00

Tak się składa, że się trochę na tym znam. Trzy lata w sklepie turystycznym i pięć lat wspinaczki. Wiele kurtek w życiu widziałem i wiem, że ta nie jest (jak to poetycko opisałeś)szmatą.Nie będę się sprzeczał na forum, bo to ja mam ją w ręce a nie Ty.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#15
~farel
2005-08-08 17:34
maxfawor@interia.pl

Siemka !! Mam kurtalke TNF od roku i jestem z iej zdowolony. Nawet bardzo. Mają ludzie łeb żeby takie coś zrobić. Powiedzcie mi jak ktoś wie o jakimś sklepie internetowym polsko języcznym gdzie można kupić bielizne koszulki TNF. Pozdrawiam
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#16
~Chochol
2006-07-01 00:28
chochol@elsat.net.pl

I ja dorzuce pare groszy:) Co do samego uzytkowania, mam takiego TNF juz drugi rok i musze przyznac ze bym juz nie kupil jej, niesamowicie liche szwy, przecieranie sie-strzepienie sie materialu na rekawach. Co do oddychalnosci i wodoodpornosci to nie mozna miec zastrzezen

Ocena produktu
Oddychalność 4
Wiatroodporność 4
Wodoodporność 3
Wygoda 3
Wytrzymałość 1
OGÓLNA 3.00
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#17
~Prot
2006-11-01 01:14

Użytkuję tą kurtkę 2 sezon i żadnych problemów opisanych przez Was nie miałem. To kurtka techniczna do do wspinaczki w lodzie - stąd mocowanie zwiniętego kaptura patką zamiast w kołnierzu (kaptur jest całkowicie zintegrowany z kurtką), oraz konstrukcja wszycia i wydłużenia rękawów (przez co nie zsuwają się z nadgarstków przy uniesieniu rąk ku górze), dostosowanie układu kieszeni i długości kurtki do plecaka wspinaczkowego i uprzęży, oraz system wentylacji. Użytkowanie jej latem mija się z celem ze względu na wagę i objętość (wzmocniony zewnętrzny materiał, odporny na załamania w niskiej temperaturze) oraz zmniejszoną oddychalność wskutek zastosowania wewnętrznej podpinki. Główną wadą jak dla mnie okazał się materiał wewnętrzny zastosowany w rękawach - zatrzymuje pot nim ten dotrze do warstwy oddychającej (gore). Ogólnie: jeśli ktoś bawi się w miksty czy lodospady powinien zwrócić uwagę na ten produkt, natomiast dla turystyki górskiej lepiej poszukać czegoś tańszego i wyposażonego w bardziej ''cywilno-użytkowe'' cechy. Pozdrawiam ;)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#18
~woju
2006-11-01 22:59
wmars@wp.pl

heja! pisalem tu prawie 2 lata temu o tej kurtce. maly update: po 4 latach intensywnego uzytkowania, obydwa rekawy w okolicach przeramion zaczely sie strzepic. powod? zamki kieszeni na torsie, ktore rownoczesnie sluza jako otwory wentylacyjne, czeste uzywanie (kieszeni; same sie prosza zeby do nich cos wsadzic) spowodowalo szczepienie sie materialu, wysnowanie wlokien tak ze rekawy wygladaly jak pokryte wlosami.
postanowilem reklamowac! kurtka posiada(la) dozywotnia gwarancje i chocby dlatego warto czasami zaplacic wiecej. moja reklamacja zostala rozpatrzona w ciagu 11 dni, bez jakichkolwiek ale. dostalem od NF kredyt na nowa kurkte.

p.s.
poza wspomnianym wyzej defektem(trudno muwic o defekcie poprostu nie do konca przewidzieli ze te zamki moga niszczyc material), przez 4 lata uzytkowania nie wykrylem zadnych innych wad produktu.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#19
olafson
2009-11-08 23:48:00
77.222.238.16

Witam Wszystkich,
nie mogłem dodać opinii do istniejacej dyskusji, poniewaz jej nie posiadam :) ale mam pytania... moze Ktos z Was podzieli sie jakimis nowymi wrazeniami z uzytkowania tej kurtki, mam zamiar ja nabyc i chetnie uslysze cos nowego. Ostatnie opinie znalazlem z 2006 roku.

aha, moze Ktos z Was wie, gdzie mozna jej w Wawie ''pomacac'' :)
pozdrawiam i dziekuje
---
Edytowany: 2009-11-09 19:28:22
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#20
Witam - podbijam pytanie kolegi powyżej. Które modele są wadliwe (tzn. strzępią się) THE NORTH FACE MOUNTAIN GUIDE czy THE NORTH FACE MOUNTAIN GUIDE 07 ? Czym właściwie one się różnią?

I przede wszystkim: gdzie w Warszawie / Łodzi można tą kurtkę ''pomacać'' hehe ?

Pozdrawiam, z góry dzięki za wszelka pomoc.
Łukasz
e-mail: kontakt@lukaszczajka.pl
-------------------------------------------
Łukasz

Odpowiedz


Skocz do: