23-01-2010, 15:45
a na zlocie fajnie fajnie, towarzystwo dopisało bujnie bardzo ;) mamy za sobą już traskę na Łysicę potem do kapliczki św MIkołaja i powrót inna trasą do Kaśki , pogoda piękna, słoneczna mroźna...
XXI zlot-G.Świętokrzyskie 22-24 I
|
23-01-2010, 15:45
a na zlocie fajnie fajnie, towarzystwo dopisało bujnie bardzo ;) mamy za sobą już traskę na Łysicę potem do kapliczki św MIkołaja i powrót inna trasą do Kaśki , pogoda piękna, słoneczna mroźna...
23-01-2010, 19:40
Za opolem auto gumiego powiedzialo od teraz jade na lawecie
Słynna dioda silnika paląca sie u mnie notorycznie + chyba padnieta sonda lambda i mrozik spowodowały zgon focusa. Reszty pisac nie trzeba gdzie jestem ja a gdzie Wy
23-01-2010, 19:43
a jak by bylo subaru to by Gumi nie byl teraz tam gdzie jest :P
23-01-2010, 21:45
Byłyśmy z moim małym chomiczątkiem Oliwią na wizycie wczoraj i dziś. Towarzystwo tak doborowe, że moja córeczka się rozgadała. :) Na razie nie mogę z Wami połazić ale czekam aż chomiczątko urośnie i wybierzemy się razem na inny zlot. :)
------------------------------------------- z malutkim chomiczątkiem :)
23-01-2010, 21:49
ojj joojjj... no to kiepsko :-/
naszemu paskowi też się świeci owa kontrolka i nic nie mogą zdiagnoziwac :-/... Gumi daj znac jaką chorobę silnika stwierdzi lekarz po wizycie w przychodni samochodowej ;-) pozdrowienia z pracy :((((((( ------------------------------------------- centrum dowodzenia wszechświatem
23-01-2010, 21:52
to super ,że dopisuje jaka temp ,pozdo dla zlotowiczów
23-01-2010, 22:05
Jak wyjeżdżaliśmy po 20stej było -18 na termometrze samochodowym.Nie wiem ile w tym prawdy ale było Brrrrrrrrrrr
------------------------------------------- z malutkim chomiczątkiem :)
23-01-2010, 22:45
a to super pozdr wszystkich na zlocie od devila
24-01-2010, 16:00
Blatio i Anka meldują się z powrotem ;)
Dzięki wszystkim, którzy byli za udany zlot, pogoda była znakomita, widoczki pierwszorzędne, Łysica zaliczona, Święty Krzyż też. @rek i Mika niech żałują, że zniknęli z sali biesiadnej przed tradycyjnymi chorałami zlotowymi :P Jak było widać i wczoraj i dziś, mróz dał się niektórym we znaki, szczególnie naszym pojazdom, ale tak jak szczęśliwie udało się wczoraj (z wzajemną pomocą) odpalić zarówno Tikolota, jak i ''Borewicza'', tak dzisiaj sztuka ta (po ciężkich walkach) udała się także Sasqowi :P Zdjęcia w ciągu najbliższych dni będą u mnie na Picasie, cierpliwości ;)
24-01-2010, 16:52
Blatio, coś mi mówi, że Arek i Mika niczego nie żałują:)
Ja też już się melduję po powrocie- szybkim i sprawnym, bo do Jędrzejowa dojechałam zmartwychwstałym autkiem Sasqa, a tam ledwo zdążyłam założyć cieplejsze rękawiczki, a już zatrzymał mi się bardzo miły pan do samego Krakowa. Mój fiacik stał tam, gdzie go zostawiłam i nawet zapalił od razu:) Jedynie silnik przez kilka pierwszych skrzyżowań naśladował odgłosy traktora... Dziękuję wszystkim za wspaniałą atmosferę, a najbardziej dziękuję Sebastianowi za dzisiejsze poświęcenie, z którego w końcu nie skorzystałam. W ramach podziękowań masz u mnie zaklepaną jakąś domową naleweczkę. Odpowiednio już przesezonowaną:) Daj tylko znać, czy wolisz smaki bardziej wytrawne, czy likierowe, owocowe, czy jakieś kawówki, porterówki, czekoladowe i inne waniliowe. Coś wybiorę. Turbokrasnal- Twój duch był z nami na zlocie, bo przywiozłam tę wiśniową nalewkę, którą dostałam od Ciebie w 2008 roku:) Jak dobrze być w ciepłym domku i wcinać gorącą pomidorówkę! Szalika na wszelki wypadek jeszcze nie zdejmuję.
24-01-2010, 17:06
Dla tych co nie byli - lista atrakcji zlotowych:
1. Próba odpalenia Poloneza 2. Próba odpalenia Tico na kablach ciągnących resztki prądu z aku Poldka 3. Próba odpalenia Poloneza na kablach ciągnących prąd z pracującego już Tico 4. Próba odpalenia sasqowego Opla 5. Próba odpalenia sasqowego Opla na kablach podpiętych do Hyundaia 6. Reanimacja akumulatora z Opla 7. Kolejna próba odpalenia sasqowego Opla Na następny zimowy zlot jade rowerem. --- Edytowany: 2010-01-24 17:08:04 ------------------------------------------- GRAPPA.PL
24-01-2010, 17:16
Ad.1. Pierwotnie - bez sukcesu.
Ad.2. Próba udana - dzięki McTofik ;) Ad.3. Próba (po ciężkich walkach) również udana :P Ad.4. Dzień później, czyli dziś rano - pierwotnie bez skutku. Ad.5. Do Czołgu Sasqa ze swoimi akumulatorami w konkury startowały chyba ze dwa różne samochody, o ile się nie mylę (?). Ad.6. Dopiero prostownik McTofika pomógł ;) McTofik, jesteś jasnowidzem ;) Ad.7. Próba udana, z tego co się dowiedziałem dzwoniąc już z drogi powrotnej do Ani McTofikowej :) Na następny zlot to nie wiem czym pojadę, najpierw niech zostanie zaplanowany, hehe... ;)
24-01-2010, 17:46
Super, że zlot się udał :) nawet jesli machiny odmawiały posłuszenstwa ;) ale przecież to nie machiny miały się dobrze bawic :D
My nadal w Gorcach. Pogoda jak marzenie całe Taterki jak na wyciągnięcie dłoni ;) tylko sniegu niewiele i rakiety pożyczone od Kota na nic się zdały ;)
24-01-2010, 17:49
No, to myśmy mieli śniegu pod dostatkiem :)
24-01-2010, 18:12
I mrozu
i słońca:) ''Na następny zimowy zlot jade rowerem''- nie ma sprawy, przetestujemy wtedy jakiś outdoorowy strącacz do sopli z brwi/wąsów/nosa...
24-01-2010, 18:16
Fakt że czołg Sasqa wymagał największej reanimacji ale ważne że się udało :)
McTofik - nie żartuj z tym rowerem.Przecież ''Borewicz'' spisał się doskonale a Twoja przewidywalność jest nprawde na wysokim poziomie :) Rozmawiałem z właścicielką (albo córką) i wywnioskowałem że nie było źle a nawet spokojnie bo mamy ponowne zaproszenie :) Iza nie będe wybrzydzał :) taką nalewką domowej roboty na pewno nie pogardze. Ps.Mam nadzieję że większość zlotowiczów jest zadowolona mimo w/w atrakcji. ------------------------------------------- Nie ma dublera dla sapera
24-01-2010, 18:52
Kiedy właśnie chodzi o to, że możesz powybrzydzać. Nalewek mam zapas zacny i jest z czego wybrać:)
24-01-2010, 19:00
''mamy ponowne zaproszenie :) ''
Pewnie słyszeli nasze śpiewy :)
24-01-2010, 19:13
Nie chciałbym sprawiać kłopotu ale jeśli mam już wybierać to owocową :)
Może i słyszeli śpiewy :) Jak by nie było pewnie było grzecznie skoro nas zapraszają a nie wyganiają. Żałuje że nie mogłem z Wami zostać dłużej.Ale jakoś się to nadrobi przecież. ------------------------------------------- Nie ma dublera dla sapera
24-01-2010, 19:59
Ewa, Maga, Warzyn raffi i spin też meldują że dojechali, pewnie za jakiś czas się odezwą :)
atrakcji full, pogoda żyleta do kwadratu, spanie przy -22*C niezastąpione i poranne zmagania ze złośliwością rzeczy martwych :) kto nie był niech żałuje, kto był niech wspomina. dzięki wszystkim. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|