[Recenzja] Pajak Atacama II

[kardii]

OPIS PRODUKTU:

waga - 2,65 kg (model 2001), 2,95 kg (model 2005)
pojemność - 85 + 15 litrów
materiał - Cordura Du Pont powlekana teflonem
wymiary - 98 x 35 x 25 cm
dwa uchwyty na czekan
wszystkie miejsca kontaktu z ciałem wyłożone oddychająca wyściólką 3D MESCH
ekspander gumowy do szybkiego mocowania raków
podnoszona i odpinana czapka z kieszenią tylnią
boczne taśmy stabilizujące ładunek

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
25-02-2005, 06:00

Kupując plecak odwiedziłem całe mnóstwo sklepów, porównywałem a to wagę, cenę, i rzecz jasna wykonanie i funkcjonalność. Wybór padł wreszcie na Atacame II, nie bez znaczenia była cena tego plecaka w owym czasie (luty 2001) w porównaniu z konkurencją dość korzystna.

Potrzebny był mi plecak pojemny min. 80l. ponieważ planowałem (swój pierwszy wtedy) wyjazd na Mont Blanc. Od tego czasu (2001) byłem z nim, a raczej on ze mną 2 razy na Mont Blanc, Marmoladzie, Triglavie, kilkunastu trzy i dwutysięcznikach, w Dolomitach i niezliczoną ilość razy w Tatrach, czy to zimą, czy też latem.
Zaznaczyć też musze, iż był on bezlitośnie eksploatowany w ramach 5-letniej gwarancj) i mimo tego do dziś wygląda jakby był kupiony miesiąc temu. Żadnych pęknięć, przetarć, puszczonych szwów, klamry i zamki działają jak nowe - ZERO reklamacji!!

Atacama II obecnie rok 2004/5 jest w porównaniu z moim egzemplarzem udoskonalony w chwili obecnej posiada nowy system nośny, oraz zintegrowany ochraniacz przeciwdeszczowy w dnie plecaka.

System nośny
Plecak jest plecakiem wyprawowym, wiec jak na taki przystało posiada pełną regulacje w pionie i poziomie tzn. kilka, bodajże 5 ustawień wysokości, odciągi górne, boczne etc. Łącznie z całkowicie odpinanymi szelkami barkowymi. Cała powierzchnia styku z ciałem pokryta siateczką z materiału, pod którą znajduje się wyściółka 3D MESCH (wspaniale pochłania pot).

Usztywnienie plecaka to dwie szyny aluminiowe + płyta z jakiegoś plastiku, wszystko wyjmowane i schowane wewnątrz za tkaniną zamykane na zamek.

Klapa, kaptur
Klapa bardzo funkcjonalna, zewnętrzna jak i wewnętrzna kieszeń zamykana na zamki.
Na wierzchu klapy plastikowe mocowania na troki np. do raków, klapa całkowicie regulowana i odpinana, duży plus!!!

Materiały
Co tu dużo mówić... Cordura Du Pont 1000D powlekana teflonem. Doskonale sobie radzi z lekką wilgocią i deszczykiem.

Funkcjonalność
Plecak posiada komorę, którą idzie podzielić na dwie mniejsze za pomocą przegrody z solidnego materiału zaciąganej linką zabezpieczoną stoperem.
Dostęp do komory uzyskujemy na trzy sposoby: od góry, od dołu odpinając dwudzielny zamek w dolnej części lub takiż sam zamek na przedniej ściance plecaka.
Oprócz tego plecak posiada komin (10-15 l.) zabezpieczony regulowaną taśmą z klamrą do kompresji bagażu.Boczne ścianki plecaka posiadają po dwa paski kompresyjne lub np. do przypięcia karimaty, zakończone klamrami zatrzaskowymi, oprócz tego znajdują się tam też dolne małe kieszenie np. na kijki lub termos.
Przednia ścianka plecaka jak już wspomniałem jest odpinana, posiada kieszeń skrzelową regulowaną gumową linką do mocowania np. raków, mocowanie na dwa czekany, oprócz tego na samym dole tej ścianki znajdują się dwie taśmy regulowane z klamrami zatrzaskowymi łączące dolną komorę z górną, służące do wzmocnienia, zwiększenia lub zmniejszenia pojemności plecaka, ale również do przytroczenia np. karimaty lub namiotu.

Podsumowanie
Dobrze dobrane materiały w szczególności klamry, zamki i taśmy. Wygodny system nośny, duża pojemność i stabilność po odpowiednim dopasowaniu, żadnych dzikich ruchów na boki, czy niespodziewanych podskoków i samorozluźniających się taśm to wszystko na plus.Minus to obecna cena 600 zł, brak bocznych kieszeni skrzelowych (idzie dokupić dopinane za 70 zł), no jak do niektórych waga 2,65 (nowy model 2,95 kg).

Czas użytkowania: 4 lata

Zalety:
- klamry NEXUS
- zamki YKK
- odpinany całkowicie kaptur
- 5 letnia gwarancja

Wady:
- obecna cena
- brak zintegrowanych kieszeni bocznych
- waga plecaka

[~JKJP]

DATA RECENZJI:
21-11-2006, 19:34

Gorąco polecam Plecaczek Atacama II.
Posiadam go od 3 lat i jestem bardzo zadowolony. Chodze z nib bardzo często na różne wyprawy głównie po polskich i słowackich górach (Beskidy i Tatry).

W trakcie 3 lat użytkowania Atacama II doznała kilku kontuzji:
Największą z nich to rozpadnięcie się stelaża aluminiowego gdyż był zgrzewany punktowo a nie skręcany śrubkami - czego wynikiem było przeciążenie plecaka (nie ma on ze mną za lekko i dużo przed nim stawiam trudnych zadań). troszke popruł się szew przy górnym troku (po ciągłym troczeniu namiotu 3kg). Producent naprawił usterki (nie ma problemu z gwarancją).

Poza tym same zalety:
super sie nosi
mało przemaka
bardzo wytrzymały
bardzo pojemny
dobry na każdą wyprawe
uchwyty na czekan i raki
bardzo dużo ''bajerów'' do dobrego dopasowania plecaka do każdego
na każde warunki śnieg, mróz, deszcz a nawet ... słonko :)

WADY:
waga plecaka (sam w sobie) ale trzeba się z tym liczyć przy zakupie dużego plecaka
po 3-ch latach pokrowiec na plecak traci nieco swoje parametry ale nie ma tragedii.
pokrowiec na plecak do którego dotroczono namiot, karimate i jeszce wypuści się troche komin do góry - jest troszke za mały.
brakuje kieszonki z przodu na jakieś drobiazgi (w pasie)

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 5/5
Wyposażenie: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5

[Jacek Szyszka]

DATA RECENZJI:
26-11-2011, 03:02

Witam wszystkich
jestem posiadaczem owego plecaka(Pajak Atacama II) od ok roku.
Krótka subiektywna opinia.
System nośny spisuje się świetnie odnośnie regulacji, jednak jak już wcześniej zostało napisane, ze względu na umieszczony wyżej środek ciężkości, pasy barkowe trzeba dociągnąć mocniej, gdyż przy większym obciążeniu troszkę pływa na boki. Nie stanowi to jednak problemu. Materiałowo ok, ale...
Góra komina zaczęła się przecierać.
Regulacja pasa biodrowego jest ok ale... taśmy potrafiły mi się lekko skręcić, co utrudniało regulację.
Brak zewnętrznych, bocznych kieszeni zupełnie mi nie przeszkadza, co więc szukałem plecaka, który ich nie ma.
Plus za otwieranie komory górnej od czoła plecaka.brak choć by jednej kieszonki na drobnicę w pacie biodrowym.
Poza tym same superlatywy. pojemność, funkcjonalność, trwałość (jak na razie z jednym mały wyjątkiem ) ok.
Poza tym jest naprawdę pojemny, no i ładny (subiektywnie:) ) no i to rodzima produkcja.
Co do ceny ?? Dla mnie jest ok . kosztował mnie 600pln. Jeżeli posłuży 6 lat, to wyjdzie 100pln rocznie, więc n ie drogo raczej.
To tyle ode mnie, jak by co , chętnie odpowiem na pytania.

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 4/5
Wyposażenie: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.33/5

[treewood]

treewood
Administrator

2005-02-25 08:36:21
83.30.236.205
Głosów: 0

600 zl to cena zaporowa. Dziwne, ze az tak podrozal ale coz ... mysle, ze dobrze iz zlikwidowali wbudowane kieszenie. Nie lubie ich do teraz i nie uzywalem ich poki co a zbednie tylko obciazaja plecak
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[Kotu]

Kotu
2005-02-25 08:45:39
80.55.34.82
Głosów: 0

Obecnie obie wersje Atacamy można dostać za około 480 zeta (na przykład na grappa.pl), więc nie jest z ceną tak źle.
Kumpel ma Atacamę I z nowym systemem nosnym (na oko wzorowanym na SA coolmesh Karrimora) i bardzo sobie chwali - wygodny, nie luzuje się, regulację przeprowadza się błyskawicznie...
Generalnie plecorki godne polecenia - ciężko obecnie znaleźć wór o takej pojemności w podobnej cenie, zwłaszcza biorąc pod uwagę jakość szycia i materiałów. Jedyny minus tej nieszczęsnej cordury 1000 to waga...
pozdrówka
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[czis]

czis
2005-02-25 09:12:13
80.85.224.3
Głosów: 0

No ja tez mialem taka Atacame II przez 2 lata i sprawowal sie bardzo dobrze jezeli chodzi o material, zamki itp.Nic sie nie zniszczyło nie pękło>Jedynie system nośny mnie nie satysfakcjonowal, byl wg. mnie za miekki, niedopracowany, dlatego sprzedalem go i zakupilem.........Atacame II w nowej wersji z systemem nośnym o którym pisze Kotu i teraz jest juz super System jest naprawde bardzo dobry jak dla mnie, no moze czasami zdarza mu sie ze nieco sie rozreguluje ale to moze sie zdarzyc po wieku godzinach marszu a dopasowanie go z powrotem zajmuje doslownie sekundy.Cala reszta sprawuje sie bez zarzutu materialy, zamki, szwy, wykonczenie jak najbardziej ok.
Czytałem niepochlebne opinie ~sołtysa o tym plecaku no i az wierzyc mi sie nie chce ze uległ takim zniszczeniom no ale mysle ze po takiej wyprawie niejeden plecak bylby pewnie w podobnym stanie.
Co do ceny to faktycznie obecna jest bardzo wysoka jak na rodzima firme, generalnie wszystkie plecaki Pajaka systematycznie drożeją no ale mysle ze ich jakosc wykonania jest naprawde bardzo dobra.
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[Uwe]

Uwe
2005-02-25 10:14:55
81.190.42.46
Głosów: 0

Oj czekałen na tę opinię :).
Plecak według mnie świetnie wykonany - oglądałem w sklepie, przymierzałem i mam na niego coraz większą chrapkę. Cena faktycznie dość spora (480 zł) ale z drugiej strony to z Cordury nic tańszego i równie dobrze wykonanego (klamry, troki) raczej nie dostaniesz (może równie solidnie wyglądający Wisport i ewentualnie Janysport-tych nie znam).
Mam pytanie:

- Jak mocno można go skompresować - powiem szczerze że pojemność jak dla mnie dość spora ale będe wymagał od niego możliwości kompresji o ok 30 l.

- Czy pokrowiec przeciwdzeszczowy obejmuje cały plecak gdy jest do niego przytroczone dużo rzeczy typu karimata i namiot?

Dzięik i pozdrawiam
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[horus]

horus

2005-02-25 10:47:12
80.55.188.154
Głosów: 0

Ciężko znaleźć cokolwiek podobnego parametrami w sporo niższej cenie, dlatego też zafundowałem sobie ten model, teraz nic tylko użytkować, może wyskoczę sobie jutro na weekend do zakopca to poprzymierzam
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[~metalmind]

~metalmind
2005-02-25 13:10:30
83.24.168.42
Głosów: 0

treewood -> mi sie wydaje ze kieszenie to bardzo przydatna sprawa. Np na termos. A dokupywanie za 70zl kieszni... to jakos mi sie nie podoba. Czy az tak duzo zyskuje na wadze?

Uwe -> jeszcze Wolfgang wędrowiec za ponad 400zl - tez cordura, no i Wisporty El Misti(~500zl) i Guide (~500zl)
A z tym pokrowcem to rzeczywiscie dobre pytanie. Ja raz mialem ''wbudowany'' pokrowiec w plecaku Salewy i nic sie nie miescilo pod nim, poza samym plecakiem.
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[treewood]

treewood
Administrator

2005-02-25 14:29:35
80.55.180.246
Głosów: 0

metalmind - dla kogos, ktory liczy gramy to ma znaczenie ... teramosa bym nie wstawial po bokach... ja chowam miedzy ubrania dla lepszej izolacji a takze wstrzasow
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[Bren]

Bren
2005-02-25 18:02:26
213.192.81.110
Głosów: 0

Kiedyś też myślałem o Atacamie (3 lata temu), ale jedynce ze względu na nieco niższą ceną. ***ą różnica był brak tego zamka umożliwiającego dostęp do całej komory głównej. Jednak wkońcu kupiłem K2 Alpinusa. A teraz, teraz to cena jest kosmiczna. Ogólnie Pajak zdrożał w porówaniu do innych firm. Jednak z doświadczenia moge powiedzieć, że robią naprawdę dobre rzeczy.
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[~sołtys]

~sołtys
2005-02-27 20:39:52
212.76.39.12
Głosów: 0

Uzywałem Atacamy I z kieszeniami bocznymi, bez suwaka od strony frontowej. Do momentu zakupu uważałem go za doskonały. Duży, z systemem nośnym niemal jak w Karrimorze, twardy pas biodrowy, doskonały materiał. Prawda okazała się brutalna – ten element mojego wyposażenia na ostatniej wyprawie okazał się największą katorgą. Po trzech dniach odpruł mi się szew na pasie biodrowym, po trzech tygodniach pękł stelaż, po miesiącu troki podtrzymujące system nośny zaczęły się przecierać (po 3 miesiącach jeden z nich dokończył żywota), po sześciu tygodniach stelaż pękł w drugim miejscu. Pas biodrowy odkształcił się na całej długości. Taśma regulująca napięcie lewego pasa barkowego okazała się asymetrycznie wszyta, skutkiem czego przez 3 miesiące nie byłem w stanie poprawnie wyregulować mojego bagażu. Kilka razy zdarzyło się też samoczynne rozpięcie klamer zamykających klapy plecaka.
Za dwa-trzy tygodnie kupuję Jaguara firmy Karrimor. Jak go zlikwiduję, to zostanie jeszcze dożywotnia gwarancja.

Sołtys

www.karpaty2004.republika.pl
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[~Wosiek]

~Wosiek
2005-02-27 21:42:56
212.76.39.225
Głosów: 0

I bądź tu mądry! Jedni forumowicze wypowiadają się w superlatywach, a Sołtys miesza ten plecak z błotem. Osobiście już byłem zdecydowany na zakup tego modelu, ale po lekturze relacji z wyprawy Karpaty 2004 mam mieszane uczucia. Zaczynam się zastanawiać nad sugestią znajomego i myślę o Janysport. Też szyją z cordury, też długi okres gwarancji, niezła cena, tylko ponoć mniej wygodny.
Sołtys, co myślisz o Janysport? W końcu używałeś apteczki tej firmy, może wiesz coś więcej także o ich plecakach. Czekam na podpowiedzi, bo w końcu muszę się na coś zdecydować.
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[kardii]

kardii
2005-02-27 23:33:57
80.55.178.222
Głosów: 0

Wosiek - Sołtys jak sam pisze używał atakamy I a nie II , ale nawet to o niczym nie swiadczy , bo jak sam powiedział(o ile dobrze pamietam) że reklamacje pajak przyjął bez problemu... Oprócz soltysa nikogo wiecej nie zauważyłem(moge sie mylić) kto zle wypowiadał by sie na temat plecaków pajaka (zwlaszcza atakamy II)
A co do dożywotniej gwarancji karrimora (hahahaha) ktoś sie juz wypowiadał na ten temat na forum...
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[kardii]

kardii
2005-02-27 23:35:36
80.55.178.222
Głosów: 0

Aaa! Wosiek- ''wygoda'' to podstawowa cecha plecaka!!!
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[vick grappa.pl]

vick grappa.pl

2005-02-28 00:07:20
83.27.121.143
Głosów: 0

Może nie o Atacamie, ale o Pajaku.
Mam ''ewolucyjną'', drugą wersję Pajaka Rock & Ice - w sklepach jest 3 a w szwalniach przymierzają sie do 4 wersji - i w niczym nie mogę na ten plecak narzekać (z wyjątkiem nitu stelaża - o tym dalej), a katuję go już ponad 1,5 roku na kazdym moim wyjeździe - z różnym obciązeniem i w różnych warunkach od piachu po ostre skały, a on dlaje wygląda jak (prawie:) nowy. Rekalamcje Pajak wypełnia wzorowo - pękł nit w stelażu tegoż plecaka i w ciągu trochę wiecej niż tygodnia odesłali mi ładnie naprawiony :] teraz noszę się z zamiarem odesłania plecaka żeby doszyli mi szpejerki do pasa biodrowego - w mojej wersji ich jeszcze nie ma... wiem, że takie ''zlecenia'' też wykonują.
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[kardii]

kardii
2005-02-28 00:26:06
80.55.178.222
Głosów: 0

I o tym vick mówie:) po co mi jakiś karrimor czy inny nie odbiegajacy jakoscia , kiedy nie będe mogl zalatwic sprawy gwarancyjnej! a cos na ten temat(i nikomu nie życze) pajak jest drogi , to fakt .. ale jak widze idzie znależć atakame II za 472 zł. a co jakości ...to nie jesteśmy odosobnieni:)

-------------------------------------------------------
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[Uwe]

Uwe
2005-02-28 00:51:49
81.190.42.231
Głosów: 0

kardii>>> Zgadzam się z Tobą - ja w zakupach mojego sprzętu znacząco opieram się o zasadę zwaną PPK - ''Popieraj Produkt Krajowy'' :):)
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[~sołtys]

~sołtys
2005-03-01 23:51:28
212.76.33.78
Głosów: 0

>>>Zaczynam się zastanawiać nad sugestią znajomego i myślę o Janysport. Też szyją z cordury, też długi okres gwarancji, niezła cena, tylko ponoć mniej wygodny.
Sołtys, co myślisz o Janysport? W końcu używałeś apteczki tej firmy, może wiesz coś więcej także o ich plecakach. <<<

Z dużych plecaków Janysporta do dziś mam MT. Everest 75 którego intensywnie używam 5 lat. Nie ma prawie żadnego śladu zużycia, poza lekko wybielonymi trokami. Z tej firmy dobra wydaje się Kanga, bo jej system nośny jest najepszy, spośród innych tej firmy.

>>>Sołtys jak sam pisze używał atakamy I a nie II , ale nawet to o niczym nie swiadczy.<<<

Raczej nie, bo zniszczyły mi się takie części, które są wspólne dla obu modeli. Jeśli ma to jakieś znaczenie - nie pamiętam żadnej reklamacji na Kangę czy Mt. Everest, a przynajmniej 3 na Atacamę. Oprócz mojej zgłaszał ktoś zniszczone plecy - ten ''wózek'' jeżdżący po stelażu i pozwalający dopasować szelki do długości pleców - po prostu całość się przetarła.

>>>A co do dożywotniej gwarancji karrimora (hahahaha) ktoś sie juz wypowiadał na ten temat na forum... <<<

Nie znalazłem, a i sam nie próbowałem. Dotychczas nie mam doświadczenia z załatwianiem reklamacji u nich. A że jest teraz promocja na Karrimora... Oczywiście nie będę nikogo namawiał na wywalanie powyżej 600 zeta na plecak - ale sam zamierzam to zrobić.

>>>Aaa! Wosiek- ''wygoda'' to podstawowa cecha plecaka!!! <<<

Na pewno!!! I tym warto się kierować!!! Ale co z tego? Jak napisałem - złe uszycie plecaka po 2-3 godzinach odebrało ochotę do noszenia.

Podsumowując - Atacama I i II to dobrze pomyślane modele, ale potrzeba im trochę przeróbek. No i więcej uwagi w kwestii szycia.

SOłtys

www.karpaty2004.republika.pl
-------------------------------------------
post z utraconego wątku

[~Nuras]

~Nuras
2005-07-14 18:37:38
213.155.172.131
Głosów: 0

posiadam Atacame II od jakies kilku lat kupilam ja za marne grosze w sklepie...bylo to w czasach gdy plecaki alpinusa kosztowaly po 500zl a ja tyle nie mialem dalem wtedy za niego o ile pamietam 305zl...zalezalo mi na duzym pojemnym plecaku a Atacama II taka jest...do dzis mi sluzy i nie mam na co narzekac bo jest bardzo wygodny i mozan wiele rzeczy do niego przytroczyc, jedyna wada jaka posiada to to ze nie ma chociaz jeden zewnetrzej kieszeni bocznej ale idzie sie do tego przywyczaic...
-------------------------------------------
post z utraconego wątku