To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Pajak Tarantula
#1
OPIS PRODUKTU:

Męska techniczna kurtka softshellowa w systemie HMS o zaawansowanym, antomicznym kroju:
-kurtka w technologi sonicznej (całkowicie płaskie „szwy'')
-antomiczny krój zapobiegajacy podciaganiu sie rękawa i kurtki przy wspinaczce
-przedłużony tył
-podniesione kieszenie (przystosowanie do uprzęży bądź pasa biodrowego plecka)
-wbudowany kaptur chowany w stójce
-wbudowane rękawiczki
-wszystkie elementy kurtki obsługiwane jedną ręką
-cztery kieszenie
-bardzo wydajny system wentylacji, poprzez górną części kieszeni zewnetrznych. Powierzchnia skutecznie chłodzona dla rozmiaru L to 1140 cm2 dodatkowo w celu zwiększenia oddychalności zrezygnowano ze stosowanie membrany na rzecz najlepszej tkaniny softshellowej oferowanej przez japońską firmę Toray.

Waga dla rozmiaru L około 675g

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
19-09-2009, 18:50

GENEZA

Jeszcze ponad rok temu podchodziłem sceptycznie do idei softshell. Ale po lekturze forum uznałem że ma to sens, więc rozpoczęły się poszukiwania... Potrzebowałem prostej kurtki z kapturem do wszelakiej aktywności. Wybór padł na Tarantule i jestem szczerze zadowolony(mimo ceny)

BUDOWA

Kurtka spełnia wszystkie założenia. Dwie kieszenie zewnętrzne, siatkowane, spełniają funkcje wentylacji. Zapinane na dwubiegowy zamek salmi. Nie kolidują z pasem biodrowym. Da się w nich ogrzać ręce- podszyte drobnym fleecem. Plus dwie kieszenie otwarte wewnętrzne. Kaptur z lekkiego hardshela, regulowany w 3 płaszczyznach, z nieusztywnionym daszkiem, chowany w kołnierzu. W mankietach wszyte stretchowe pół rękawiczki. dół kurtki zaopatrzony w ściągacze po bokach. Zamek główny zabezpieczony od wewnątrz listwą, a przy brodzie jest i standardowy garażyk na maszynkę. Szwy soniczne, czyli zamiast nici mamy podklejenie czarną taśmą.

KRÓJ

krój jak najbardziej techniczny. Dosyć krótka, z lekko przedłużanym tyłem. Bardziej luźna na plecach. Rękawy nie podciągają się, nie za długie, nie za krótkie. Nie krępuje ruchów. Dobrze zaprojektowana stójka. Mimo braku ściągacza dobrze przylega czy to z kapturem schowanym czy nie. Rozmiar L leży idealnie(187cm). Dzięki temu że jestem raczej szczupły pod softa mogę ubrać gruby sweter i cienki polar.

UŻYTKOWNIE

Z racji komfortu jaki ta kurtka zapewnia, użytkowana była przez cały rok w górach, wycieczki po jurze, rower oraz na co dzień w mieście.

Kurtka prezentuje się nieźle, żadnych niedoróbek- wykonanie prima sort:) przy pierwszym założeniu stwierdziłem że kurtka jest dosyć krótka, przyzwyczajony byłem do nieco dłuższych ciuchów, ale szybko się człowiek przestawił:) jedyne co mnie dalej irytuje to za krótki przedłużany tył, czasem się zdarza(np przy siedzeniu) że za bardzo się podwija. Są to subiektywne odczucia, gdyż jestem wysoki.

Natomiast rękawy jak i reszta kurtki leży idealnie, swoboda ruchów, oraz brak podciągania mankietów, które zostały wyposażone w pół rękawiczki. Jak dla mnie bardzo przydatny drobiazg;. Pół rękawiczki wykonane z rozciągliwej tkaniny, dobrze leżą na dłoni, nigdzie nie cisną. Schowane w rękawie nie przeszkadzają ani nie wychodzą samoczynnie:P potrafią ochronić przed zimnem i wiatrem, podczas napierania przy kilku stopniach mrozu i umiarkowanym wietrze wystarczają mi całkowicie:) dodatkowo pełnią funkcję fartuchów przeciw śnieżnych. Materiał po zamoczeniu dosyć szybko schnie, co jest istotne, gdyż w cieplejszych porach roku, przy sporym wysiłku potrafią być mokre od potu. Szybko się spilingowały, a po 20 msc częsego użytkowania wyglądają już na ''zeszmacone''. zbiły się i nieco utraciły ze swojej elastyczności. Termika dalej trzyma, ale estetycznie już nie wyglądają:( minus dla pajaka, za te pieniądze mogli by użyć czegoś lepszego

Kolejnym fajnym patentem jest kaptur chowany w kołnierzu. Niektórym kaptur jest nie potrzebny, ale dla mnie jest on niezbędny:) niestety zaraz po założeniu da się odczuć że coś jest inaczej... kaptur jest płytki, przylegający. Ale głowa, nawet duża zmieści się spokojnie, a po zaciągnięciu deszcz nie leje nam na twarz. Niestety przy założonej grubej wełnianej czapce, kaptur nie osłania już tak twarzy (myślę że można by zwiększyć pojemność kaptura, bez spowodowania efektu ''kołnierza ortopedycznego'';). Dlatego zimą podczas zamieci należy się posiłkować buffem/szalikiem czy co tam jeszcze:) bo niestety konstrukcja kołnierza i kaptura nie chronią twarzy. Materiał z jakiego jest wykonany to cieniutki hard shell, o podklejonych szwach. Niestety podczas aktywności materiał wilgotnieje od wewnątrz, skutek membranowej oddychalnośći:(

Kurtka w akcji sprawdza się znakomicie. Oddychalność jest o niebo lepsza niż pod membraną. W temperaturach kilkanaście(+15) stopni średnio sobie radzi przy wzmożonym wysiłku(ale bardzo rzadko w takich temperaturach chodzę w czymś więcej jak koszulka), więc typowo na lato to jest za ciepła. Tu tylko wind shirt. Oczywiście chodzę w koszulkach termoaktywnych, chociaż po mieście to częściej w bawełnie:) Pot wyprodukowany podczas podejścia efektywnie uchodzi do atmosfery, tak że mamy zapewniony stały komfort cieplny, a na postoju szybko przesycha. Dodatkowo mamy do dyspozycji dwie spore kieszenie wentylacyjne. Lepsze by było tradycyjne zamki od łokcia do pasa, ale o dziwo tutaj ten patent się sprawdza. Po odsunięciu zamka kieszeń samoczynnie wygina się w łuk, co skutecznie łapie wiatr do środka. Kieszenie są tak umiejscowione że system nośny plecaka nie dusi ich i mamy swobodny dostęp. Zwrócę jeszcze uwagę na dwubiegowe zamki, które są bardzo przydatne, gdy chcemy zagrzać dłonie nie musimy odsuwać całej kieszeni(żeby nam wiało) tylko ruszamy dolną maszynkę :0 materiał nie łapie za bardzo zapachów(choć to bardzo subiektywna opinia- inni użytkownicy twierdzą inaczej) Ciekawostką jest że materiał kurtki najpierw schnie od środka(biała część)- dość przyjazne dla użytkownika mieć suchy materiał przy skórze.

Z wiatrem radzi sobie celująco. Podczas 14 msc nie zdarzyło mi się żeby mnie przewiało. Po założenia kaptura, zaciągnięciu ściągaczy i zasunięciu kieszeni wichura nam nie straszna:) materiał prawie nie puszcza wiatru. Prawie: jedynie w warunkach zimowych na ostrym wygwizdowie da się poczuć ''uczucie chłodu''. Na szczęście nie jest to jakiś duży dyskomfort, głównie odczuwalny przy jednej warstwie odzieży pod softem, z polarem problem niejako zanika.

Kolejna ważna sprawa to termika. Tarantule kupiłem głównie z nastawieniem na pory przejściowe i zimę. I tu jest super. Nawet wczesną zimą (temp od -10 do 0)w tatrach rzadko zakładam polar. Sam soft i odpowiednia bielizna z długim rękawem wystarczą aby skutecznie przedzierać się przez zaspy z plecakiem:) jedynie na dłuższych zejściach czy postojach robi się chłodno. przy większych mrozach(-kilkanaście) pod kurtkę wkładam grubszy polar(np podczas wysieczki na Babią, gdy temp spadła poniżej -20*, do tego porwisty wiatr, podchodzenie z małym plecakiem, a pod softem brubeck i folcraz 50, nawet na postoju na szczycie nie było mi zimno) Natomiast w miejskim/nizinnym użyciu, w temperaturach kilkanaście stopni plus wystarczy sama kurtka. Gdy temperatura spada poniżej 10*, należy pomyśleć o czymś więcej. Ale wszystko zależy od naszej aktywności

Jak wiadomo softshell ma też sobie poradzić z niewielkim deszczem. Ale o wodoodporności nie można tu mówić, jedynie jak sobie w deszczu radzi, a radzi dobrze:) HS kaptur zapewni nam suchą głowę w każdych warunkach, a reszta... to kwestia czasu i DWR. Fabryczny impregnat jest niesamowity! Dopóki się nie starł, dawał rade w każdym deszczu. A teraz wystarczy kilkanaście minut w deszczu i zaczynamy przemakać(choć wiadomo, barki pierwsze). Na szczęście nawet idąc w deszczu smagani wiatrem, nadal utrzymuje się komfort termiczny! Kilka razy miałem taką ''przyjemność''; i mimo ze kurtka namokła, nadal było mi w miarę komfortowo. Dzięki temu ze materiał szybko schnie, nawet po totalnym przemoczeniu, na następny dzień tarantula jest gotowa do drogi.

Wytrzymałość... no właśnie, mój egzemplarz jest z pierwszej felernej serii, tak więc wedle zapewnień producenta o wadliwości sonicznych szwów, po prawie roku się rozkleiły... na gwarancji sprawnie je podklejono na nowe, które naprawdę wyglądają pancernie. Reszta kurtki nie sprawiała żadnych niespodzianek. Po 14 msc częstego używania nie widać absolutnie żadnych oznak zużycia, poza materiałem rękawiczek, który się szybko spilingował, ale po kolejnych 6 msc półrękawiczki dalej są funkcjonalne, ale można by je wymienić na nowe, bo materiał jest w nie najlepszym stanie:(. Kolor ten sam, szwy się trzymają, nic się nie przetarło/wytarło- również w środku:) a odblaskowe loga nadal świecą:)


Podsumowanie

Za całkiem spore pieniądze otrzymujemy nie całkiem idealny produkt. Ale jeśli przymkniemy oko na te drobne szczegóły, a skupimy na reszcie(funkcjonalność, jakość) to zakup staje się całkiem udany:) dobry soft do zadań specjalnych który nie zawiedzie(o ile nie masz wadliwych szwów sonicznych xD) w najgorszych warunkach.

-ROZCHODZĄCE SIĘ SZWY!
-kiepski materiał półrękawiczek
-nieco zbyt płytki kaptur
-nieco za krótki tył
-cena:(

+krój
+wiatroodporność
+oddychalność
+pół rękawiczki:)
+trwałość

edit: po pół roku dorzucam nieco
edit 2
NIEMAL PO ROKU OD NAPRAWY WADLIWYCH SZWÓW, TE ZNOWU ZACZYNAJĄ PUSZCZAĆ!!! to mówi samo za siebie... reszta kurtki(materiał,szwy zwykłe, kaptur) ok bez zużycia praktycznie

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 3.80/5


[Obrazek: rekawiczka0890.jpg]

[Obrazek: kaptur%5B1%5D.jpg]


Odpowiedz
#2
NDC to mi robote zrobiles...trza bedzie scalic wątki do kupy...

Odpowiedz
#3
no widzisz: wszystko ma swoje plusy i minusy:) jakieś uwagi to walcie:O
to w kroju jedyne co mnie mierzi to jej długość, te kilka cm więcej i było by idealnie:)
---
Edytowany: 2009-09-19 20:54:09
---
Edytowany: 2009-09-19 21:13:39
-------------------------------------------
Odi profanum vulgus et arceo

Odpowiedz
#4
Co do kroju, to nie byłbym taki hurraoptymistyczny :) Chciałem kupić Tarantulę, jako najciekawszy bezmembranowy softshell na rynku.

Zniechęciła mnie dziwna rozmiarówka. Mam 180 cm i jakieś 98cm w klacie. M była lekko za mała w klacie, a L miała zdecydowanie za długie i za szerokie rękawy. Poza tym kurtka robi naprawdę dobre wrażenie.

Z podobnych produktów warto obejrzeć także Treksport Óm i Milo Lahore.
---
Edytowany: 2009-09-19 21:14:07

Odpowiedz
#5
Tarantuli używam w moim odczuciu intensywnie, i przez ten czas mój pogląd na temat funkcjonalności tego softa ewoluował. Obecnie, po ponad roku uzywania jestem z niego bardzo zadowolony. A jako wady wskazałbym dokładnie te 3 wymienione przez NDC. Po tej zimie podzielę się jakąś szerszą refleksją.
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz
#6
przyznam ze podklejenie szwow w kapturze zaczyna miec pierwsze widoczne luzy - zobacze jak to sie sprawdzi na deszczu. Tarantula spisuje sie dzielnie, robie co moge zeby jej dołożyć, a ona ciągle trzyma fason :)

na zlocie bedzie okazja porownac stopien zuzycia z innymi

Odpowiedz
#7
Pytanie do wszystkich użytkowników tarantuli.

Jak powszechnie wiadomo, w początkowej fazie testów kurtka ta, delikatnie mówiąc, sprawiała ''nieco'' problemów - prucie szwów, odklejanie taśm i takie tam.

Czy teraz nie występują problemy z trwałością?

Teraz krój.
Czy mógłby się wypowiedzieć ktoś posiadający XL-kę?
Mam długie ręce w stosunku do innych wymiarów i zawsze ciuchy są na mnie za szerokie, jak chce mieć dobry rękaw. Jak dobrze zrozumiałem, ta kurtka jest na szczuplejsze osoby?

Dajcie znać na ile w klacie toto jest i na jaki wzrost?? (XL)

No i do NDC parę pytań.
1. Czy wspomniany przez Ciebie ''niesamowity'' DWR długo się utrzymał? Jak długo? Przy jakiej intensywności użytkowania?

2. Z jaką membraną porównujesz oddychalność? Mi poniżej 15 st. C gore oddycha w sam raz (oczywiście wyprany co jakiś czas i z koszulką porządną). A mój pierwszy zakup z czasów dziewictwa outdoorowego - Campus na Vapor-texie Base to nie za bardzo wydalał. Więc zależy do jakiej membrany się odnosisz?

3. Czy masz pomysł, dlaczego w tej kurtce wentylacja przez kieszenie piersiowe tak dobrze działa? Moja dziewczyna ma ten patent w gore alpinusa i niestety - kicha. Czy lepiej się sprawuje, niż wywietrzniki pod pachami? Co, gdy masz coś w kieszeni?

4. No i wiatroodporność. Jakie były najbardziej ekstremalne warunki (wiatrowe), w których używałeś? Ja w tym roku miałem przyjemność zmierzyć się z wiatrem 80km/h przy temperaturze ok 10 st. C i było mi cholernie zimno w gorku XCR, bieliźnie i polarze, z wszystkimi sznurkami zaciągniętymi gdzie trzeba :) Dopiero założenie puchówki pomogło. Zaznaczam, że było to na postoju. Trochę szokuje mnie ta wiatroodporność softa w związku z tym.

Oj, sporo tych pytań, ale w dobrej wierze (chociaż recenzja słodko wygląda, muszę przyznać:)) - podejrzewam, że krój może być na mnie dobry, a soft mógłby mi uzupełnić garderobę....

.... ale cena jakby nie teges

Stąd pytanie (już ostatnie:) do sasq czy będziecie obniżać albo wyprzedaż się szykuje?
No i jaki okres gwarancji?

Odpowiedz
#8
1984sokol co do punktu czwartego to wiatroodpornosc to nie to samo co izolacja. Kurtka moze nie przepuszczac wiatru ale moze b yc zimna. Zwykla folia moze nie przepuszczac wogole wiatru, ale na mrozie napewno Ci nie bedzie w niej cieplo. Tak samo jest z kurtkami to ze jakas kurtka nie przepuszcza wiatru nie znaczy ze na tym wietrze bedzie w niej cieplo.
---
Edytowany: 2009-09-20 08:38:52
-------------------------------------------
yaro http://www.panoramio.com/user/90763

Odpowiedz
#9
Odpowiadając na kilka pytań-

Moja tarantula od początku miała dobre szwy, ominął mnie więc problem z wymianą. Do dziś nie zauważyłem żadnych problemów związanych z ich trwałością- kurtka jest jak dla mnie wykonana bardzo solidnie.

Ja dysponuję właśnie rozmiarem XL. Mam blisko 190 cm wzrostu, w klatce na wydechu około 107. Długość rękawów przy moich nienajkrótszych rękach jest idealna- pozostaje lekki zapas. Tarantulę noszę swobodnie na koszulkę, ale w razie potrzeby zakładana była na ciepłą koszulke brubecka i dodatkowo polar 100. W takiej konfiguracji odczuwam w okolicach pach, iż mam na sobie kilka wartsw odzieży, ale mogę się swobodnie poruszać. Do mojej sylwetki szerokość i długość rękawów jest świetnie dopasowana. Ale soft mógłby być dłuższy- to uznaję za jego wadę. Podjeżdza do góry przy uniesionych rękach.
Jezeli chodzi o wentylację- oczywiście wywietrzniki pod pachami są najlepszym wyjściem jeżeli chodzi o wentylację, ze względu na wzmożoną potliwość i oddawanie ciepła przez te miejsca. Ale kieszenie tarantuli są po pierwsze bardzo wysokie, po drugie jedynie kilka centymetrów odbiegają od miejsca, gdzie powinien biec wywietrznik pod pachami. Uznaję to za dobry kompromis.

Acha, dla mnie to ona cholernie łapie zapach:) po bacówkowaniu w Gorcach czułem się, jakbym w niej wonne ognisko niósł;)
---
Edytowany: 2009-09-20 10:02:01
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz
#10
nie żebym się czepiał, ale chciałbym paru uściśleń:

''..jedyne co mnie dalej irytuje to za krótki przedłużany tył, czasem się zdarza(np przy siedzeniu) że za bardzo się podwija....''

''...Niestety przy założonej grubej wełnianej czapce, kaptur nie osłania już tak twarzy (myślę że można by zwiększyć pojemność kaptura, bez spowodowania efektu ''kołnierza ortopedycznego'';)''

''...Wygoda 5''

khem.


''...Szybko się spilingowały(ale proces ten szybko ustał), nie ma to wpływu na estetykę..'' ?? no to na co ma wpływ??

Odpowiedz
#11
''Za całkiem spore pieniądze otrzymujemy nie całkiem idealny produkt. Ale jeśli przymkniemy oko na te drobne szczegóły, a skupimy na reszcie(funkcjonalność, jakość) to zakup staje się całkiem udany:)''

że jak?!

szwy się rozlazły i 5 za wytrzymałość?

płytki kaptur i 5 za wygodę?

rozumiem, że wydać 5 stów boli ale to jest recenzja a nie reklama

Odpowiedz
#12
OT
Ja w sprawie wiatroodpornosci. Jakos nie mam zaufania do tych wszystkich wynalazkow dajacych wiatroodpornosc (SS, WS itp). Chodzac w Windstopperze, ktory niby nie przepuszcza wiatru i tak jest o wiele zimniej, przy tej samej temperaturze otoczenia, gdy wieje wiatr, niz gdy jak nie wieje.
Zaraz ktos powie, ze WS nie izoluje. Ok, ale skoro przy np 5 stopniach C, gdy nie wieje jest mi cieplo, a przy 5 C gdy wieje jest zimno, to cos jest nie halo.
Gdyby bylo duzo odpowiedzi na to pytanie to prosze o przeniesienie do odpowiedniego watku - tylko podajcie do jakiego.

Odpowiedz
#13
OT

Dalamar
O to właśnie mi chodziło

Odpowiedz
#14
hehe wiedzialem ze przy ocenie bedzie wesolo:)
są to moje subiektywne odczucia, kaptur mógłby byc głębszy, ale ten tez jest ok, nie jest tak ze jak mam go zalozyc to wzywam wszystkich swietych, poprostu wole glebsze kaptury, ten tez jest wygodny. a w tej czapce rzadko chodze. a kroj i ten tyl... moze to wina rozmiaru(jak w brubecku) a moze nie, ale ten fant nieszczegolnie mi przeszkadza w użytkowaniu, a w porównaniu do reszty kurtki, jest wrecz marginalny mankament- jak dla mnie

co szwów, były lipne, bylo na forum o tym dużo. skoro one wytrzymaly prawie rok, a wygladaly o wiele gorzej o tych nowych, ktore juz sprawdziłem:P i sie trzymaja to uznalem ze nie uwzglednie tego w ocenie(inni użytkownicy nie narzekaja na szwy) jak te nowe się rozkleją to wtedy pojade po ocenie, a dalem 5 kurtka wyglada prawie jak nowa

co do rekawiczek, szybko sie spilingowaly, ale proces ten nie postepuje, nie wydaje mi sie zeby termika spadla, a jest to malo widoczne, mnie nie przeszkadza:) a wplywac moze na? psychike?

do sokola
> DWR, jak szybko? no sam nie wiem, mocny deszcz wytrzymywal przez 2-4 h ok tydzien w beskidach, prawie tydzien pod namiotem, kilka wycieczek po jurze, no i w mieście, czyli ok 2 msc, ale załamke przeżył po pierwszym praniu(mydlo)
> porownanie do membran bedzie pi razy drzwi, ale gore 3l(ale tu niemal zawsze wywietrzniki pracuja) i aqatex milo
>zle mnie zrozumiales, oczywiscie ze wentylacja pod pachami jest lepsza! ta w tarantuli tez chłodzi, opisalem t w tescie, a wiaterek czuc na całej niemal klacie
>yyy???? nie nosze ze sobą witrometru, bo nie mam:((( najgorzej było na poczatku grudnia, jak podchodziłem o zmierzchu na ornak, a temperatura, wedle komunikatów mogła osylowac w okolicach -5 do -10? nie wiem, przez dzień był mróz ok -5, to wieczorem/nocy na pewno spadla, po wyjciu z lasu naprawde mocno wialo, ale na grani to juz bylo ciekawie- trzebabylo stac blisko i drzec sie do ucha, eby sie porozumiec. to na podejsciu koszulka brubeck wystarczyla, a zapobegawczo tuż pod grania zalozylem polar, i dobrze bo bym zmarzl
-------------------------------------------
Odi profanum vulgus et arceo

Odpowiedz
#15
>> Dalamar

co innego temp. na termometrze a co innego temp. odczuwalna.

Co do WS, to trzeba przywzwyczaić się poprostu do innego klimatu pod nim. W każdym ciuchu człowiek inaczej odbiera bodźce zewnętrzne.
-------------------------------------------
najlepsze przed Tobą

Odpowiedz
#16
sprawę szwów do pewnego stopnia rozumiem, chociaż to naprawdę b. wyjątkowa sytuacja - inne firmy na bank nie miały by tak lekko ;)

poza tym, to jednak chyba popieram Łużyna..

Odpowiedz
#17
''Ok, ale skoro przy np 5 stopniach C, gdy nie wieje jest mi cieplo, a przy 5 C gdy wieje jest zimno, to cos jest nie halo.''- niedoceniony czynnik chłodzący wiatru. Przy tej samej temperaturze powietrza tak jak wyżej napisał Oneworld odczuwasz różną temperaturę w zalezności od tego, jak silny jest wiatr. Czyli termika WS zaczyna mieć w tej sytuacji znaczenie- przy silnym wietrze działają na niego po prostu niższe rzeczywiste temperatury, niż w tej samej temperaturze przy pogodzie bezwietrznej.

ładnie pokazane: http://hornsund.igf.edu.pl/zimno.htm
---
Edytowany: 2009-09-20 13:27:09
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz
#18
nie bez znaczenia w opini jest fakt ze mam juz pewien sentyment do tej kurtaly(ale na ile się dało starał się obiektywnie do tego podejść), bo mi sią zaj... podoba i czuje się w niej świetnie:))) inne firmy... pewnie zagraniczne:) bo mam tez sentyment do polskich produktów:) tak bardziej konkretnie to po jakiejś wpadce(pierwszej) nie skreślam od razu firmy, staram się być wyrozumiałym użytkownikiem(s...t happens xD) czekam jak producen się zachowa, zasięgam informacji jak to innych użytkowników wygląda

a co do termiki, to naprawdę dużo zależy od nas samych, zawartości plecaka i aktywności, wszystko jest baaardzo subiektywne. moge tą samą trase robić w lepszych warunkach a bez plecaka i będzie mi chłodniej jak z plecakiem i niższa temp.
---
Edytowany: 2009-09-20 13:38:57
-------------------------------------------
Odi profanum vulgus et arceo

Odpowiedz
#19
Oneworld i PITdoggy - Zgadza sie. Istnieje cos takiego jak windchill, czyli czynnik chlodzacy wiatru.
Ale hipotetycznie, skoro WS w 100% chroni nas od tego wiatru, to tam gdzie go (WS) mamy na sobie windchill nie powinien ''dzialac''. To mniej wiecej tak samo, jakby sie zamknac w np samochodzie, windchill zostaje pominiety, poniewaz tam wiatr nie wieje, a samochod tez nie izoluje. Rozumiem ze nie caly czlowiek jest opatulony w WS, ale majac spodnie, kurtke i kaptur przynajmniej 90% ciala jest oslonieta.
Temp odczuwalna jest podawana dla golego czlowieka, a im bardziej sie od wiatru oslaniamy tym czynnik chlodzacy wiatru jest mniejszy

Odpowiedz
#20
Dalamar, porównanie do samochodu nie jest zbyt trafne. Moim zdaniem sytuacja wygląda tak- jesteś ubrany w wiatroszczelny WS, temperatura powietrza jest dosyć niska, do tego wieje silny wiatr. W tym momencie na WS zaczyna działać dużo niższa temperatura niż rzeczywista. Na WS- nie bezpośrednio na Ciebie, bo wiatr jak słusznie zauważasz do Ciebie nie dociera. Ale przez to, że WS znajduje się pod wpływem niskiej temperatury- materiał się wychładza. Pamiętajmy teraz, że między Twoim ciałem a WS nie ma zbytniej izolacji, WS nie zapewnia dobrej termiki. Więc ciepło ciała jest przekazywane przez poszczególne, słabo izolujące warstwy odzieży i organizm się wychładza. Dlatego poza wiatroszczelnościąwiatroodpornością znaczenie dla zachowania ciepła będzie miała zdolność do izolacji ciepła.

Ciało stałe i ciecz odbierają Ci ciepło szybciej, niż powietrze. Dlatego pod karimatę wsuwamy np gałęzie drzew iglastych, by bardziej odseparować się od podłoża i stworzyć poduszki powietrzne pomiędzy karimatą a zimną glebą czy lodem. W samochodzie znajdujesz się w takiej wlasnie poduszce powietrznej, izolującej Cię dodatkowo od czynników zewnętrznych. Jeżeli przytulilbys się do blachy wystawionej na dzialanie silnego wiatru i niskiej temperatury, to Twoj organizm będzie się wychładzał z powodu wiejącego w blache wiatru, nawet jeżeli do Twojego ciała ten wiatr bezpośrednio nie dotrze.
---
Edytowany: 2009-09-20 14:00:49
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz


Skocz do: