18-08-2009, 19:27
OPIS PRODUKTU:
Wodoodporna / oddychająca tkanina Marmot Precip Plus N-100R
Wodoszczelność: 25 000mm, 45+ PSI
Oddychalność: 15 000g/m/24h, (współczynnik oddychalności) Ret 60
Wiatroszczelność: O CFM
wytrzymały nylonowy ripstop o gęstości 20 den.
Waga: 22 g/m2
Szwy podklejone w 100%
Anatomiczny krój rękawów Angel-Wing MovementTM
Zintegrowany, regulowany kaptur
Odblaskowe logo
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
18-08-2009, 19:29
Minimalny minimalizm - MARMOT ESSENCE
Jak bardzo można odchudzić sprzęt outdoorowy, żeby nie stracił swojej funkcjonalności? Można bardzo i przekonałem się o tym w przypadku kurtki Essence firmy Marmot.
Testowany model pochodzi z kolekcji jesień 2006. Obecna wersja różni się trochę od opisanej (membrana to teraz MemBrain 2.5 Strata, dodano wywietrzniki, inny wygląd zewnętrzny, i inne):
http://marmot.com/spring_2009/mens/outer...fo/details
Kurtki używałem praktycznie tylko jako kurtki awaryjnej, w sezonie turystycznym od wiosny do jesieni, od wiosny 2007 do teraz. Zakładana była na softszell lub bieliznę termoaktywną w momencie opadów deszczu, prawie nigdy w warunkach suchych, dlatego nie będę oceniał jej zastosowania w takim przypadku.
SZCZEGÓŁY BUDOWY
Membrana Precip Plus to prawdopodobnie produkowana przez firmę Toray dla Marmota membrana Entrant. Wykonanie kurtki bardzo dobre, szycie dokładne, żadnych wystających nitek, taśmy równo podklejają szwy. Krój kurtki jest raczej techniczny, mało workowaty, dopasowany do ''modelu amerykańskiego''-do osoby raczej grubszej i o większym obwodzie klatki piersiowej. Dlatego warto wcześniej przymierzyć i dopasować rozmiar, bo może być zawyżony. Na długość sięga lekko poniżej pasa. Ciekawa sprawa to marmotowski Angel Wing Movement. To odpowiedni wykrój rękawów, który sprawia, że podniesienie rąk nie powoduje podciągania kurtki w pasie. Sprawdzone - działa :). Sama kurtka jest uproszczona jak konstrukcja przysłowiowego cepa. Zamek YKK o drobnych zębach kryty patką z materiału, dwa ściągacze z gumki do regulacji odwodu kaptura, jeden do regulacji pasa. Jedna kieszeń na klatce piersiowej. Niewielka - w zasadzie zmieści drobny lekki przedmiot, np. buff, czy cienkie rękawiczki.(coś cięższego, np. komórka, będzie juz mocno ciążyć;) Elementy odblaskowe w postaci taśm poprowadzone są wzdłuż rękawów, na plecach, kapturze i kieszeni. Kaptur bez gardy, jednak przy całkowitym zapięciu zamka kołnierz szczelnie osłania szyję. Kaptur regulowany ściągaczami z przodu i paskiem materiału z rzepem z tyłu głowy. Raczej dostosowany do noszenia kasku (może zastosowanie w adventure racing, czy kolarstwie?), na małą głowę (jak moja) jest trochę zbyt obszerny i dość trudno go dopasować. Za największą wadę uznaję daszek kaptura, jest duży i niewystarczająco usztywniony. Przy dużym wietrze zdarza się, że daszek przechyla się do wewnątrz i zakrywa oczy, co bywa denerwujące. Bardzo ciekawe rozwiązanie zastosowano w mankietach rękawów, gdzie zrezygnowano z zapięć na rzepy na rzecz gumowanego zakończenia na całym obwodzie. Mankiet dobrze obejmuje nadgarstek nawet chudej ręki, jest elastyczny i nie uciska zbytnio. Doskonale powstrzymuje tym samym nasiąkanie materiału zewnętrznego kurtki i dostawanie się wilgoci do wewnątrz rękawa. Ciekawy patent. W ramach dalszego odchudzania zrezygnowano też z wywietrzników pod pachami. Spakowana zajmuje niewiele miejsca, mieści się w wewnętrznej kieszeni klapy plecaka. Waga - jedyne 210 gr.
W AKCJI
Essence nosiłem na lekko i z ciężkim plecakiem. Materiał kurtki wydaje się delikatny, ale nie widać żadnych uszkodzeń mechanicznych w miejscach kontaktu z szelkami i taśmami plecaka, ani urazów powstałych od krzaków czy skał. Przez 3 sezony i kilka porządnych ulew warstwa DWR przestała działać w kilku miejscach, głównie na ramionach i rękawach. Trzeba ją było odnowić impregnując. Membrana nie puściła ani razu. Wiatroodporność kurtki całkowita.
Co do oddychalności można mieć trochę zastrzeżenia, jak to przy membranach bywa. Przy większym wysiłku i wyższej temperaturze zewnętrznej wyraźnie zauważalna jest kondensacja pary wodnej wewnątrz kurtki. Najwięcej skroplonej pary zbiera się w okolicach taśm uszczelniających szwy. Przy wilgoci zbierającej się wewnątrz i braku podszewki czasem ma się wrażenie ''klejenia'' się kurtki do ciała, nie jest to zbyt przyjemne. Myślę, że nie do końca słusznie zrobiono rezygnując z wywietrzników w przypadku tej kurtki. Biorąc pod uwagę jej przeznaczenie (do aktywnej turystyki, czy sportu), mogłoby to znacznie usprawnić oddychalność. Mając doświadczenia z innymi membranowymi kurtkami, mogę jej oddychalność porównać z Hydro 10K (jako lepszą) i Goretex XCR (jako ciut gorszą), co by odpowiadało też parametrom podawanym przez producentów.
Podsumowując, polecam każdemu, komu zależy na lekkiej i awaryjnej kurtce przeciwdeszczowej, którą zawsze można mieć przy sobie. Bez kieszeni, bez bajerów, bez udziwnień. Z kurtki jestem bardzo zadowolony i nie zawahałbym się kupić jej ponownie (tym bardziej jeszcze mając ponownie możliwość zakupu jej po cenie w USD).
Zalety:
-waga, waga, waga,
-jakość wykonania,
-wodoodporność membrany,
-Angel Wing Movement, przydatne dla osób z długimi rękami,
-ciekawy patent na końcach mankietów,
Wady:
-kaptur, zbyt duży i trudny w dopasowaniu, źle rozwiązany i usztywniony daszek,
-brak wywietrzników,(w starej wersji!)
-cena, w PLN
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.80/5
![[Obrazek: test1.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/test1.jpg)
![[Obrazek: test2.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/test2.jpg)
Wodoodporna / oddychająca tkanina Marmot Precip Plus N-100R
Wodoszczelność: 25 000mm, 45+ PSI
Oddychalność: 15 000g/m/24h, (współczynnik oddychalności) Ret 60
Wiatroszczelność: O CFM
wytrzymały nylonowy ripstop o gęstości 20 den.
Waga: 22 g/m2
Szwy podklejone w 100%
Anatomiczny krój rękawów Angel-Wing MovementTM
Zintegrowany, regulowany kaptur
Odblaskowe logo
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
18-08-2009, 19:29
Minimalny minimalizm - MARMOT ESSENCE
Jak bardzo można odchudzić sprzęt outdoorowy, żeby nie stracił swojej funkcjonalności? Można bardzo i przekonałem się o tym w przypadku kurtki Essence firmy Marmot.
Testowany model pochodzi z kolekcji jesień 2006. Obecna wersja różni się trochę od opisanej (membrana to teraz MemBrain 2.5 Strata, dodano wywietrzniki, inny wygląd zewnętrzny, i inne):
http://marmot.com/spring_2009/mens/outer...fo/details
Kurtki używałem praktycznie tylko jako kurtki awaryjnej, w sezonie turystycznym od wiosny do jesieni, od wiosny 2007 do teraz. Zakładana była na softszell lub bieliznę termoaktywną w momencie opadów deszczu, prawie nigdy w warunkach suchych, dlatego nie będę oceniał jej zastosowania w takim przypadku.
SZCZEGÓŁY BUDOWY
Membrana Precip Plus to prawdopodobnie produkowana przez firmę Toray dla Marmota membrana Entrant. Wykonanie kurtki bardzo dobre, szycie dokładne, żadnych wystających nitek, taśmy równo podklejają szwy. Krój kurtki jest raczej techniczny, mało workowaty, dopasowany do ''modelu amerykańskiego''-do osoby raczej grubszej i o większym obwodzie klatki piersiowej. Dlatego warto wcześniej przymierzyć i dopasować rozmiar, bo może być zawyżony. Na długość sięga lekko poniżej pasa. Ciekawa sprawa to marmotowski Angel Wing Movement. To odpowiedni wykrój rękawów, który sprawia, że podniesienie rąk nie powoduje podciągania kurtki w pasie. Sprawdzone - działa :). Sama kurtka jest uproszczona jak konstrukcja przysłowiowego cepa. Zamek YKK o drobnych zębach kryty patką z materiału, dwa ściągacze z gumki do regulacji odwodu kaptura, jeden do regulacji pasa. Jedna kieszeń na klatce piersiowej. Niewielka - w zasadzie zmieści drobny lekki przedmiot, np. buff, czy cienkie rękawiczki.(coś cięższego, np. komórka, będzie juz mocno ciążyć;) Elementy odblaskowe w postaci taśm poprowadzone są wzdłuż rękawów, na plecach, kapturze i kieszeni. Kaptur bez gardy, jednak przy całkowitym zapięciu zamka kołnierz szczelnie osłania szyję. Kaptur regulowany ściągaczami z przodu i paskiem materiału z rzepem z tyłu głowy. Raczej dostosowany do noszenia kasku (może zastosowanie w adventure racing, czy kolarstwie?), na małą głowę (jak moja) jest trochę zbyt obszerny i dość trudno go dopasować. Za największą wadę uznaję daszek kaptura, jest duży i niewystarczająco usztywniony. Przy dużym wietrze zdarza się, że daszek przechyla się do wewnątrz i zakrywa oczy, co bywa denerwujące. Bardzo ciekawe rozwiązanie zastosowano w mankietach rękawów, gdzie zrezygnowano z zapięć na rzepy na rzecz gumowanego zakończenia na całym obwodzie. Mankiet dobrze obejmuje nadgarstek nawet chudej ręki, jest elastyczny i nie uciska zbytnio. Doskonale powstrzymuje tym samym nasiąkanie materiału zewnętrznego kurtki i dostawanie się wilgoci do wewnątrz rękawa. Ciekawy patent. W ramach dalszego odchudzania zrezygnowano też z wywietrzników pod pachami. Spakowana zajmuje niewiele miejsca, mieści się w wewnętrznej kieszeni klapy plecaka. Waga - jedyne 210 gr.
W AKCJI
Essence nosiłem na lekko i z ciężkim plecakiem. Materiał kurtki wydaje się delikatny, ale nie widać żadnych uszkodzeń mechanicznych w miejscach kontaktu z szelkami i taśmami plecaka, ani urazów powstałych od krzaków czy skał. Przez 3 sezony i kilka porządnych ulew warstwa DWR przestała działać w kilku miejscach, głównie na ramionach i rękawach. Trzeba ją było odnowić impregnując. Membrana nie puściła ani razu. Wiatroodporność kurtki całkowita.
Co do oddychalności można mieć trochę zastrzeżenia, jak to przy membranach bywa. Przy większym wysiłku i wyższej temperaturze zewnętrznej wyraźnie zauważalna jest kondensacja pary wodnej wewnątrz kurtki. Najwięcej skroplonej pary zbiera się w okolicach taśm uszczelniających szwy. Przy wilgoci zbierającej się wewnątrz i braku podszewki czasem ma się wrażenie ''klejenia'' się kurtki do ciała, nie jest to zbyt przyjemne. Myślę, że nie do końca słusznie zrobiono rezygnując z wywietrzników w przypadku tej kurtki. Biorąc pod uwagę jej przeznaczenie (do aktywnej turystyki, czy sportu), mogłoby to znacznie usprawnić oddychalność. Mając doświadczenia z innymi membranowymi kurtkami, mogę jej oddychalność porównać z Hydro 10K (jako lepszą) i Goretex XCR (jako ciut gorszą), co by odpowiadało też parametrom podawanym przez producentów.
Podsumowując, polecam każdemu, komu zależy na lekkiej i awaryjnej kurtce przeciwdeszczowej, którą zawsze można mieć przy sobie. Bez kieszeni, bez bajerów, bez udziwnień. Z kurtki jestem bardzo zadowolony i nie zawahałbym się kupić jej ponownie (tym bardziej jeszcze mając ponownie możliwość zakupu jej po cenie w USD).
Zalety:
-waga, waga, waga,
-jakość wykonania,
-wodoodporność membrany,
-Angel Wing Movement, przydatne dla osób z długimi rękami,
-ciekawy patent na końcach mankietów,
Wady:
-kaptur, zbyt duży i trudny w dopasowaniu, źle rozwiązany i usztywniony daszek,
-brak wywietrzników,(w starej wersji!)
-cena, w PLN
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.80/5
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)
