To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Montane Super-Fly XT
#21
Huzar24 - obawiam się, że kontakt ze słoną wodą źle wpływa na każdy rodzaj materiału a na membranę szczególnie.

Odpowiedz
#22
Kriss Bałtyk jest w zasadzie ,,słodkim'' morzem.
W porównaniu np. do Śródziemnego gdzie wszystko czy miało bezpośredni lub nie kontakt z wodą (bo powietrze jest przesycone) capi, to po Bałtyku nie muszę prać (rzeczy czystych). Sztormiaki po słonym trzeba dobrze przepłukać w słodkiej wodzie i tyle.

Odpowiedz
#23
Niemniej ś.pamięci Alpinus w serii Vasco stosował membranę specjalnie zaprojektowaną do użytku w słonej wodzie więc coś jest na rzeczy. Najlepiej pogrzebać lub napisać do producenta z pytaniem.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#24
dorzucę coś jeszcze, znowu nietypowo:-)
urlop na wędrówkę po pagórkach planowany styczeń-luty, także łapię się domowych testów,
posypało śniegiem, przyszło zabrać się za odśnieżanie chodnika przy posesji, śnieg był już ubity i lód pod spodem - ok 1,5h kucia lodu, szypowania i zamiatania - wstawiłem sobie na maxa - warunki stworzone do potestowania - montane+polar+bielizna - zestaw z kutra:-)
wysiłek był intensywny - cieplutko, wiaterku nie czułem, otworzyłem wentylacje po bokach - temp. -10 - naprawdę komfort przy pracy
i teraz moje dylematy....
ściągam montane, od środka mokra jak ścierka - dosłownie!! - woda (pot) wprost kapała, polar mokry, bielizna mokra, plecy mokre....
mam starą, pocerowaną NB2 (wiem co piszą o turystyce w tej kurtce) ale nagle nabrałem do niej większego zaufania - w warunakch zimowych, gdy wiało i sypało w Tatrach jak diabli, maszerowałem z plecakiem, nocleg w namiocie - fakt, aby się ochłodzić trzeba było rozpiąć prawie całą kurtkę, ale na postojach można się było położyć z plecakiem na śniegu i ciepło było utrzymane, najdłuższe postoje chyba 40minut (a w środku byłem pewnie tak samo mokry jak dziś)
pytanie do użytkowników membran - czy w takich warunkach membrana jest w stanie odprowadzić na tyle szybko wilgoć na zewnątrz, wyciągnąć ją z polara aby nie wychłodzić organizmu?
co z tą ''wodą'' od wewnętrznej strony? problemów z poceniem się nie mam....
-------------------------------------------
K.

Odpowiedz
#25
nie jest i nie taka jej najwazniejsza funkcja.
dokup wiatrówke pertexowa i bedzie ok
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
#26
coś w necie jest o tym co piszesz
http://vick-gear.blogspot.com/2009/05/fe...rowki.html
brzmi ciekawie,
ale nadal nie wiem, czy event odprowadzi moją wodę...
zima nie odpuści:-( może po kolejnym szypowaniu zwykły spacer do żabki po piwko i dać mu szansę na wyciągnięcie wilgoci:-)

Odpowiedz
#27
Najprawdopodobniej w trakcie odsnieżania byłeś zbyt grubo ubrany. Ja także kiedyś zapociłem event.
A kurtka oddych w rzeczywistości świetnie. Radziłbym spróbować jako 2 warstwe użyć polara 100. W większości przypadków w polskich górach powino wystarczyć w trakcie wysiłku.

Odpowiedz


Skocz do: