To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Pancerny Telefon - Komóra nie do zdarcia
#1
generalnie - jak w temacie. szukam komórki, takiej - wiecie - do lansu... np. siedzę ze znajomymi w knajpie i niby, że niechcący zalewam ją piwem, czy drinkiem...

albo o - na nartach jesteśmy, po kilku godzinach siedzenia w schronisku czy innej kwaterze wpadamy na pomysł zamówienia dodatkowego prądu i z chwiejnej dłoni aparat ląduje mi śniegu, mimo kontaktu aparatu z mrozem i wilgocią misja kończy się powodzeniem.

generalnie wybajerzony być nie musi, ale funkcjonalny owszem, na ten moment mam na oku

Sonim XP3 (no ew. 1, ale jak już się bawić...)

i Evolve Survivor

Zwracam się więc z prośbą do koleżanek i kolegów testowiczów / praktyków - znacie te 'cuda'? sprawdziliście w warunkach bojowych (z wyszczególnieniem zimy, ew. lądowania w kałuży)? A może jakieś inne modele, godne uwagi?

z góry dziękuję za wszelkie (przydatne...) rady!

PS z góry zaznaczam - przeszukałem forum, nic na temat ani jednego / ani drugiego nie znalazłem. na temat samych telefonów również niewiele, a zdaje się to być temat ciekawy i jak najbardziej związany z działalnością.
a może by tak - propozycja dla adminów/szefów zwrócić się do Vobisu z prośbą o przetestowanie telefonów (w magazynie mają XP1 - trochę wcześniejszy model i Evolve'a) - testu porównującego oba telefony nie spotkałem jak na razie.

Odpowiedz
#2
SE C702 ponoć wzmocniona odporność na wilgoć i wstrząsy, w miarę porządnie wykonany, osobiście nie testowałem.
-------------------------------------------
piqnik

Odpowiedz
#3
Tylko należy zwrócić uwagę na normę IPX komórki. Teraz nie pamiętam tego Sonima. Zdaje się, że nie była najwyższa, czyli dopuszczała tylko zachlapanie! Nie zanurzenie w wodzie.
Wiadran, nie kupuj na siłę, zanim nie sprawdzisz danych technicznych. Bo może okazać się, że to co producent określa w reklamówce jako wodoodporne, nie będzie niestety wodoszczelne.

Odpowiedz
#4
Temat chwilowo zostaje, zobaczymy jak się rozwinie.
Wiadran edytuj posta bo cały poleci.

Odpowiedz
#5
temat atrakcyjny, sam jestem przed zakupem i ryję forum za forum

Odpowiedz
#6
Jeżeli kogoś interesuje telefon który wytrzyma upadek z 2 piętra to polecam starą Nokię 3510i :D
-------------------------------------------
www.nem.yoyo.pl

Odpowiedz
#7
piqnik >>> po czym wnosisz że SE C702 jest w miarę porządnie wykonany skoro go nie uzywałeś ?
Przestrzegam przed zakupem tego telkoma.
To strasznie muląca zabawka reklamowana jako telefon dla aktywnych, ale chyba dla aktywnych umysłowo.
Obudowa się ściera już po tygodniu, pojawiają się rysy na wyswietlaczu.
Oczywiście odpornośc na wodę to kit, choć tu na szczęście producent przyznaje się że jest to tylko zwiększona odpornośc na zachlapanie. Od kurzu nawet jako tako daje radę.
Idiotycznie rozwiązany dostęp do baterii - nie wiem co za kretyn go wymyslił, ale jeszcze wiekszy musiał go zaakceptować. Jak ktoś ma obcięte krótko paznokcie, to kaplica - nie otworzysz.
Wytrzymałem z nim 2 miesiące i pozbyłem się go z wyraźną ulgą. SE dalo ciała na calej linii. telefon ładnie wygląda na półce i na reklamie.

Odpowiedz
#8
Nemesis, nokia 3310 też wytrzymywała takie loty. A stare komórki do lansowania są odpowiednie- oldschool w końcu :D

Odpowiedz
#9
ja od grudnia 2008 lub od stycznia 2009 używam Samsunga Solid B2700. Póki co rzeczywiście wydaje się być wodoszczelny i wstrząsoodporny. Co prawda nie próbowałem go topić w, perdón, kiblu jak ostatnią nokię;), ale wygląda na tyle solidnie, że nie bałem się natychmiast po zakupie sprawdzić to pod kranem. telefon ma całkiem niezłe menu, diodę LED, aparat 2.0 mega pix, kompas, wysokościomierz, krokomierz.
co prawda wysokościomierz jest do, hm, bani, kompasowi bym raczej nie zaufał, a włączony krokomierz po ilus tam dniach zaczął mi restartować aparat, ale i tak uważam że nie jest to zły model. ta opinia samego mnie dziwi, bo - zgodnie z reklamą Samsunga - pojemność baterii powinna być (o ile dobrze pamiętam) 1200 mAh, podczas gdy wynosi prawdopodobnie 960 mAh (co można samemu sprawdzić wciskając kod 8#022#). tym niemniej przy oszczędnym użytkowaniu wytrzymał mi około 10 dni, co jest dla mnie w telefonie najważniejsze (oczywiście, prócz funkcji telefonu:)) pewną ciekawostką jest to, ze po wciśnięciu ww kodu podawana jest róniez temperatura ''w okolicy'' baterii - wskazanym wartościom można ufać. aparat noszony w klapie plecaka odmierzał temperaturę niemal zgodnie z innymi wiarygodnymi urządzeniami tego typu.

Odpowiedz
#10
moja 3650 wytrzymywała jako wyświetlacz GPS w zimowych warunkach(wilgoć i zmiany temp.), nie kompana, zaliczała częsty kontakt z twardym podłożem.

Odpowiedz
#11
sie nie znacie :P

nokia 6250 trudno dostac ale maksymalny telefon...gumowa cegła odbija sie jak pileczka od kazdej powierzchni

poza tym siemens m35 i me45 oraz ericsson pletwa z gore-tex:)
-------------------------------------------
i o co tutaj zasadniczo come on?

Odpowiedz
#12
Ostatnio w programie ''Gadżet'' testowali Sonima Enduro. Był rzucany, oblewany wodą, tarzany w piachu i odmówił posłuszeństwa po czwartym z kolei przejechaniu go samochodem, na błotnistej ścieżce. Zablokowały się klawisze przez piasek, ale ponoć po doczyszczeniu działał znów. Zrobił na mnie duże wrażenie, choć jedyny kontakt z nim miałem przez magiczne okienko.
---
Edytowany: 2009-04-27 22:53:09

Odpowiedz
#13
Po starej nokii 3120 przejechał mi kiedyś jednym kołem maluch i przeżyła bez szwanku:D
Teraz też mam nokię (zresztą nigdy nie miałem komórki innej firmy- to moja 4 czy 5 nokia) ale chronię skórzanym grubym futerałem. Starsze modele były proste, odporne i bateria trzymała długo.
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz
#14
Posiadam Sony Ericssion C702, który to ma mieć niby wzmocnioną konstrukcję odporną na pył i wode; osobiście go nie testowałem, ale wydaje się być raczej ''papierowy''... :)

Odpowiedz
#15
A nie lepiej po prostu mieć drugi telefon do zajechania w górkach?
Spadnie trudno, utopi się - trudno :).
Ja tak miałem z nokią 5510 - w sumie miała 5 lat, wypadła z 2 czy 3 piętra, wymiana głośniczka (15zł) i działała dalej...

Po za tym jak dla mnie mocno outdoorowe komórki są nie wygodne w codziennym użyciu, przez swoja pancerność właśnie.

EDIT:
Tak sobie pomyślałem, że skoro nie ma zestawienia pancernych telefonów :)

>>> http://ngt.pl/wiki/doku.php?id=cells <<<

Edytować, dopisywać, zmieniać, bawić się :)

Odpowiedz
#16
A czy już nikt nie pamięta o płetwie Ericsson'a , czyli R310S :)

fakt że duży, stary, brzydki, nie modny - jednak wychodząc w teren prawie zawsze przekładałem kartę do tego telefonu :)
jak dla mnie nie do zdarcia :)

i można spokojnie wysyłać smsy pod wodą :)


co do tych drogich zabawek niczym z filmów bonda - osobiście bałbym się coś takiego nosić i byłoby mi naturalnie szkoda tego sprzętu targać ze sobą tu i ówdzie
tak jak już ktoś wyżej wspomniał - lepiej jest zakupić coś taniego, sprawdzonego i w razie nieprzewidywanej straty, szybko zapomnimy o niemiłym doświadczeniu

Odpowiedz
#17
Taką samą myśl- o tym, ze dobrze miec alternatywny, tani telefon- miałem gdy na spływie kajakowym utopiłem swoją nokie n70. Nie dość, że straciłem telefon, to jeszcze zabrakło komunikacji pomiędzy uczestnikami i miałem niezły stres, gdy jedna z osad nie wróciła do późnego wieczora. Jak na razie po prostu zakupiłem solidny, wodoodporny futerał ochronny:)
---
Edytowany: 2009-04-28 00:27:49
-------------------------------------------
Pies i nóż najlepszym przyjacielem człowieka.

Odpowiedz
#18
jezeli chodzi o futeral na telefon to polecam Boxit - http://www.boxit.net/
mozliwosc kupna w polsce- polski dystrybutor olewa sprawe - prawie nie do dostania.

napewno mozna go kupic tu:
http://www.chainreactioncycles.com/Searc...arch=boxit

etui + smycz = super zestawik

jezeli chodzi o wysylke do polski to wysylaja ale koszt to 10 funciakow, dla tych to maja rodzine/znajomych na wyspach, proponuje wlasnie im zlecic kupno - bo wysylka w obrebie wysp jest za friko (Royal Mail 1st Class). potem wystarczy odeslac do polski w zwyklej babelkowej kopercie - wyjdzie duzo taniej.

badz inna opcja - czesto za grupie dyskusyjnej pl.rec.rowery oglaszaj sie ludzie ze szukaja osob w celu zwiekszenia kwoty zamowienia (zamowiania powyzej 100 funtow wysylane sa za free).
-------------------------------------------
pozdro

Odpowiedz
#19
jest jeden wrog straszny , ktorego zadna elektronika nie lubi - ekstremalne temperatury

tutaj nie pomoze ani buda dodatkowa ani to ze mamy sonima albo inne takie cudo - mroz zzera cicho - troche elektronike zasniedzi, troche bateryjce sprawnosci zabierze, LCD zrobi sie mniej L...a najgorsza sprawa to telefon miec na zewnatrz natenczas w plecaku wlaczony zima i po calym dniu zabawy wejsc do cieplego pomieszczenia i zaczac dzwonic...to prawie jak wrzucenie go do wody...

przy duzych temperaturach od razu sie zobaczy co sie dzieje z bateria - jak to mawiaja telefon moze wyparowac...

xp3 ma od -20 do +60 zakres dzialania...tylko co to tak naprawde oznacza, bo nie sadze ze telefon bedzie w pelni dzialal gdy osiagnie on temperature juz -10 albo +50...
-------------------------------------------
i o co tutaj zasadniczo come on?

Odpowiedz
#20
Warzyn, nie żartuj! Jak mam miec telefon to po to, żeby np wezwac pomoc, wiec nie moge zakladac utopienia telefonu, chocby drugiego.

Kolega po calodziennej tyrce utopil telefon w oparach wlasnego potu, mial go w wewnętrznej kieszeni ''oddychajacej'' kurtki, stad tez szukam modelu odpornego na wodę. Na razie na topie jednak samsung solid

Odpowiedz


Skocz do: