22-03-2009, 19:48
OPIS PRODUKTU:
ze strony internetowej producenta: ''Doskonała kompaktowa łopata. Niezawodna gdy zależy nam na efektywności przełożonej na ilość zajmowanego miejsca. Może być zbawieniem gdy koła samochodu ugrzęzną w śniegu. Sprawdzi się podczas zimowych wypadów. Zaskoczy nas wydajnością gdy będziemy budować skocznię snowboardową. Powinna się znaleźć w wyposażeniu każdego samochodu.''
Długość: 68-81 cm
Wymiary szufli: 24x23 cm
Materiał szufli: Plastik
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
22-03-2009, 19:49
Niby łopata to tylko łopata, ale jednak podczas zimowych biwaków staje się ona nieodzownym elementem ekwipunku turysty, zaś podczas zimowych przejść w wysokich górach może uratować niejednej osobie życie. No ale kończmy te filozofie i spójrzmy co to jest za cudo.
Materiał
Sama łopatka wykonana jest z plastiku, odpornego, jak podaje producent na mrozy sięgające -32°C. Przy tak niskich temperaturach nie miałem okazji jej używać, ale -15/-17°C przeżyła bez problemów.
Po trzech latach łopatka się nieco pościerała od spodu, podobnie jak stylisko, które w miejscach łączeń rurek straciło czarny lakier, ale wszystko w granicach normalnego zużycia. Problemów żadnych z tym nie ma, jedynie esteci mogą się przyczepić. Niestety nie udało mi się od producenta uzyskać odpowiedzi z jakiego materiału zrobione jest stylisko, a w internecie żadnej informacji o tym nie ma, cóż, może kiedyś sprawa się wyjaśni.
Użytkowanie
Łopata składa się z trzech części: rurki z rączką, rurki służącej jako ''przedłużka'' oraz plastikowej szufli. Oczywiście całość możemy rozłożyć, jeśli się uprzemy lub chcemy zmniejszyć wagę zestawu możemy zrezygnować z środkowej części, stylisko nie siedzi wtedy zbyt mocno w przeznaczonym do tego otworze aczkolwiek mimo wszystko da się używać łopatki.
Regulacja długości jest banalnie prosta, co więcej łopatkę można regulować nawet w grubych rękawicach.
Regulowanie może być trójetapowe: minimalna długość łopaty to: 68 cm, w środkowym położeniu regulacyjnym łopata wydłuża się do 72 cm, zaś maksymalnie wysunięte stylisko zwiększa rozmiar do 81 cm długości. Spokojnie taka długość styliska wystarcza, przynajmniej w moim odczuciu.
Możliwość podzielenia łopaty na trzy części ma bardzo dużą zaletę: po rozłożeniu łopaty mamy dwie osobne części styliska, które użyć możemy jak śledzi zimowych. Co prawda zdarzało się, że śnieg dostający się wtedy do wnętrza rurki uniemożliwiał ponowne złożenie łopaty, ale po kilkakrotnym obtłuczeniu rurki o drzewo czy buta problem znikał.
Troczy się ją bardzo dobrze, po przyczepieniu do średniej wielkości plecaka (40 litrów) tylko delikatnie od niego odstaje.
Makalu świetnie się spisuje podczas zimowych biwaków, można swobodnie okopać sobie namiot, nawet, jeśli jest odpowiedni śnieg wykopać jamę śnieżną, niestety nie polecałbym użytkowania jej w warunkach gdzie istnieje zagrożenie lawinowe. Plastik Makalu nie daje sobie rady ze scementowanymi bryłami śniegu, więc z użytkowania wysokogórskiego łopatę absolutnie wykluczam i odradzam każdemu, komu podobne pomysły chodzą po głowie.
Czas użytkowania: 3 lata
Waga producenta: 440 g
Waga zmierzona: 418 g
Cena: ~ 30 zł
Plusy
- Cena
- Poręczność
- Niezłe materiały
- Niska waga
Minusy
- Nie nadaje się do kopania w lawiniskach
ze strony internetowej producenta: ''Doskonała kompaktowa łopata. Niezawodna gdy zależy nam na efektywności przełożonej na ilość zajmowanego miejsca. Może być zbawieniem gdy koła samochodu ugrzęzną w śniegu. Sprawdzi się podczas zimowych wypadów. Zaskoczy nas wydajnością gdy będziemy budować skocznię snowboardową. Powinna się znaleźć w wyposażeniu każdego samochodu.''
Długość: 68-81 cm
Wymiary szufli: 24x23 cm
Materiał szufli: Plastik
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
22-03-2009, 19:49
Niby łopata to tylko łopata, ale jednak podczas zimowych biwaków staje się ona nieodzownym elementem ekwipunku turysty, zaś podczas zimowych przejść w wysokich górach może uratować niejednej osobie życie. No ale kończmy te filozofie i spójrzmy co to jest za cudo.
Materiał
Sama łopatka wykonana jest z plastiku, odpornego, jak podaje producent na mrozy sięgające -32°C. Przy tak niskich temperaturach nie miałem okazji jej używać, ale -15/-17°C przeżyła bez problemów.
Po trzech latach łopatka się nieco pościerała od spodu, podobnie jak stylisko, które w miejscach łączeń rurek straciło czarny lakier, ale wszystko w granicach normalnego zużycia. Problemów żadnych z tym nie ma, jedynie esteci mogą się przyczepić. Niestety nie udało mi się od producenta uzyskać odpowiedzi z jakiego materiału zrobione jest stylisko, a w internecie żadnej informacji o tym nie ma, cóż, może kiedyś sprawa się wyjaśni.
Użytkowanie
Łopata składa się z trzech części: rurki z rączką, rurki służącej jako ''przedłużka'' oraz plastikowej szufli. Oczywiście całość możemy rozłożyć, jeśli się uprzemy lub chcemy zmniejszyć wagę zestawu możemy zrezygnować z środkowej części, stylisko nie siedzi wtedy zbyt mocno w przeznaczonym do tego otworze aczkolwiek mimo wszystko da się używać łopatki.
Regulacja długości jest banalnie prosta, co więcej łopatkę można regulować nawet w grubych rękawicach.
Regulowanie może być trójetapowe: minimalna długość łopaty to: 68 cm, w środkowym położeniu regulacyjnym łopata wydłuża się do 72 cm, zaś maksymalnie wysunięte stylisko zwiększa rozmiar do 81 cm długości. Spokojnie taka długość styliska wystarcza, przynajmniej w moim odczuciu.
Możliwość podzielenia łopaty na trzy części ma bardzo dużą zaletę: po rozłożeniu łopaty mamy dwie osobne części styliska, które użyć możemy jak śledzi zimowych. Co prawda zdarzało się, że śnieg dostający się wtedy do wnętrza rurki uniemożliwiał ponowne złożenie łopaty, ale po kilkakrotnym obtłuczeniu rurki o drzewo czy buta problem znikał.
Troczy się ją bardzo dobrze, po przyczepieniu do średniej wielkości plecaka (40 litrów) tylko delikatnie od niego odstaje.
Makalu świetnie się spisuje podczas zimowych biwaków, można swobodnie okopać sobie namiot, nawet, jeśli jest odpowiedni śnieg wykopać jamę śnieżną, niestety nie polecałbym użytkowania jej w warunkach gdzie istnieje zagrożenie lawinowe. Plastik Makalu nie daje sobie rady ze scementowanymi bryłami śniegu, więc z użytkowania wysokogórskiego łopatę absolutnie wykluczam i odradzam każdemu, komu podobne pomysły chodzą po głowie.
Czas użytkowania: 3 lata
Waga producenta: 440 g
Waga zmierzona: 418 g
Cena: ~ 30 zł
Plusy
- Cena
- Poręczność
- Niezłe materiały
- Niska waga
Minusy
- Nie nadaje się do kopania w lawiniskach