Liczba postów: 145
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.10.2008
(17-01-2025, 12:26)Erathiel napisał(a): Tak, to jest dokładnie to zjawisko. Zapytaj w Hanzelu i i-szewcu czy nie będzie szybciej i taniej.
Będę pytał, ale np. na Hanzel na swoje stronie nie brzmi optymistycznie:
Cytat:Podczas demontażu starej podeszwy, istnieje ryzyko uszkodzenia obuwia -
wysyłając obuwie, klient zgadza się na ewentualne zniszczenie obuwia.
(w przypadku uszkodzenia cholewki klient ponosi koszty demontażu oraz utylizacji obuwia - 50 zł)
Czyli nie dość, że mogą bezkarnie zniszczyć obuwie, to jeszcze trzeba będzie im zapłacić 50 zł za to
Liczba postów: 1242
Liczba wątków: 11
Dołączył: 30.07.2010
(19-01-2025, 21:06)Cvbge napisał(a): (17-01-2025, 12:26)Erathiel napisał(a): Tak, to jest dokładnie to zjawisko. Zapytaj w Hanzelu i i-szewcu czy nie będzie szybciej i taniej.
Będę pytał, ale np. na Hanzel na swoje stronie nie brzmi optymistycznie:
Cytat:Podczas demontażu starej podeszwy, istnieje ryzyko uszkodzenia obuwia -
wysyłając obuwie, klient zgadza się na ewentualne zniszczenie obuwia.
(w przypadku uszkodzenia cholewki klient ponosi koszty demontażu oraz utylizacji obuwia - 50 zł)
Czyli nie dość, że mogą bezkarnie zniszczyć obuwie, to jeszcze trzeba będzie im zapłacić 50 zł za to 
Jest wielu zadowolonych klientów Hanzela (możesz przeszukać wątek) - nie zakładaj że chcą Ci zniszczyć buty, po prostu piszą tak żeby się zabezpieczyć gdyby coś poszło nie tak. Podejrzewam że mogą dostawać od ludzi naprawdę niezły szrot, który nawet trudno reanimować, a ludzie są różni i bywają roszczeniowi.... Zawsze możesz wybrać inną firmę.
Liczba postów: 145
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.10.2008
Nie zakładam tego - ale czemu ja mam ponosić konsekwencje w przypadku ich błędu? To jakbyś oddawał samochód do mechanika, ale musiał się zgodzić, że może ci go porysować.
Liczba postów: 2045
Liczba wątków: 6
Dołączył: 21.04.2015
Całkowicie się zgadzam. Trochę nie na miejscu ten zapis Hanzela. Na marginesie - zastanawiam się, czy swoją treścią nie wpisuje się on w klauzule niedozwolone...
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 07.10.2024
22-01-2025, 08:16
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-01-2025, 08:16 przez trabi-wrc.)
(17-01-2025, 12:21)Cvbge napisał(a): Cześć, mam Meindl Engadin, kupione dawno temu (10+ lat?), praktycznie nie używane (2 wycieczki zrobione?), w idealnym stanie.
W tym sezonie chciałem wrócić do chodzenia po górach, ale zauważyłem szczelinę 
Czy to jest to słynne rozpadanie się podeszwy pod wpływem wieku?
Będę sprawdzał ile kosztowała by naprawa tego (wymiana podeszwy pewnie), jakbym miał te same nowe buty kupować to koszt 1000 zł.
Wstępnie widzę np. na stronie u Meindla wymiana to orientacyjnie 520zł i 3 miesiące czekania. Pewnie da się taniej, ale czas oczekiwania trochę przekreśla sensowność wymiany bo nie skorzystam przez większość zimy...
Jakby ktoś miał jakieś nowe informacje na temat wymiany podeszwy (gdzie najlepiej) to chętnie poczytam.
Cześć,
zapraszam do ClimbCrafters. Czas realizacji jest uzależniony od dostępności podeszwy w danym rozmiarze.
Wyślij zdjęcia buta i rozmiar na office@climbcrafters.com
Pozdrawiam
Michał
Liczba postów: 807
Liczba wątków: 4
Dołączył: 08.04.2008
(21-01-2025, 19:18)Cvbge napisał(a): Nie zakładam tego - ale czemu ja mam ponosić konsekwencje w przypadku ich błędu? To jakbyś oddawał samochód do mechanika, ale musiał się zgodzić, że może ci go porysować.
Nie.
To tak, jakbyś oddawał do mechanika grata, który bez próby naprawienia już nigdy jeździł nie będzie. Ja ryzykowałbym zarysowanie lakieru.