Buty wróciły od i-szewca, jestem bardzo zadowolony. Robota widać wykonana ładnie i szybciej niż deklarowali. Załączam fotki. Warto było je ratować, cholewka cała więc buty znowu na kilka lat chodzenia (mam nadzieję).
Podeszwa Vibram Baltra, miejscowe podklejenie gumowego otoka = 250 pln.
-------------------------------------------
Pozdrawiam, Tomek
Dziesięć , a może kilkanaście lat temu kupiłem buty ECCO RECEPTOR X-TREME VIKING
Buty dla mnie okazały się bardzo wygodne. Ale po 200-250 w podeszwach zauważyłem przetarcia w podeszwach.
Później używane na krótkie i suche wyjścia. Przez ostatnich pięć lat leżały, cały czas się zastanawiałem wyrzucać czy naprawiać.
W styczniu ubiegłego roku zdecydowałem o naprawie. Wybrałem firmę i-szwc, która tutaj na forum ma raczej dobre opinie. Otrzymałem informację, iż wymiana podeszwy i doklejony otok będzie kosztować mnie 310 zł + koszty przesyłki w obie strony + 1/2 roku gwarancji. Niemało, tym bardziej że nowe kosztowały ok. 450 zł. Ale buty bardzo lubiłem (moja stopa je lubi).
Buty po ''naprawie'' obejrzałem dość dokładnie, byłem dość mocno zaskoczony, bo absolutnie nie wpisywały się w opinie które wcześniej czytałem. Niedbale przyklejony ''otok'', który w najszerszym miejscu ma 22 mm, najwęższym 11 mm. Zdecydowanie nie takiego otoku się spodziewałem. Podeszwa vibram baaardzo miękka, nie potrafię ocenić w skali, bo jej nie znam.
Ale cóż, to nie są buty do garnituru.
Piszę to po 1 i 1/2 roku rzadkiego używania.
W butach przeszedłem około 150 km. ''Otok'' odkleja się w obu butach, po obu stronach stopy. Na podeszwie zdecydowanie widać stopień zużycia. A najbardziej dziwi mnie że napis Vibram na żółtej wstawce podeszwy jest tak starty, że można się tylko domyślać, iż to vibram.
Konkludując. Mam zdecydowanie odmienną opinię o firmie i-szewc. Zdecydowanie nie polecam.
---
Edytowany: 2019-08-03 10:19:55
---
Edytowany: 2019-08-03 10:21:21
podają trzy rodzaje podeszw: Vibram Baltra, Vibram Rothorn oraz ich własny Grip. Pytanie jest następujące - która z tych podeszw będzie odpowiednia do moich butów - według producenta oryginalna twardość podeszwy to B albo B/C i oryginalna podeszwa to Vibram AW Integral - czy może wybrać jeszcze inną?
25-08-2020, 22:27 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-08-2020, 22:30 przez bax.)
Calvus >> ja po krótkich konsultacjach z Hanzelem i przeczytaniu opinii, parę lat temu do swoich Tatr wybrałem Gripa (alternatywnie do Baltry).
W stosunku do oryginalnej podeszwy wg mojego odczucia Grip jest:
- ciut bardziej miękki
- lepiej trzyma się skały
- jest ciężki (to po prostu kawał gumy bez warstwy piankowej)
- słabiej izoluje od zimna (brak pianki), przy minus klikunastu stopniach (tak, załapałem się parę lat temu na takie temperatury , na dłuższych postojach jest wyraźniej zimno niż w oryginalnych podeszwach, przy zastosowaniu analogicznej jak onegdaj za czasów oryginalnego vibramu, grubości wełnianych skarpet - konieczne izolujące wkładki lub podwójne skarpety (przynajmniej w moim przypadku)
- jakość wykonania naprawy i podeszwy bardzo dobra, po paru latach nic się nie dzieje z podeszwą i klejem.
Calvus. Bax...
A czy te podeszwy o których piszecie to coś konkretnego? Sprawdzonego? O tyle o ile oczywiście. Chodzi czy nie będą gorsze od oryginalnych np Hanwaga !?
Bo mam też Tatry które leżą bo odkleiły się podeszwy od pianki. I nie wiem co z nimi zrobić. 250zł to nie mało. Tym bardziej że już raz za buty zapłaciłem. Ale myślę nad tematem.
Te hanwagowskie chyba bezpiecznie można użytkować do 5 lat. Potem tak naprawdę strach je brać żeby nie schrzanić sobie urlopu. Bo nagle będzie trzeba przerwać trekking. Wracać boso i szukać najbliższego sklepu jaki jest w okolicy.
Żeby zaraz się nie okazało że pianka jest tak kiepska że odkleja się po 2-3 latach.
Piszesz że Grip od Hanzela nie ma pianki. A jak z amortyzacja podczas chodzenia? Zauważalna / duża różnica? A tamte pozostałe podeszwy które oferują maja piankę?
Jorg >> Po krótkiej wymianie maili z Panem Hanzelem (zastanawiałem się pomiędzy Gripem a Baltrą), zdecydowałem się na Gripa. O Gripie czytałem pozytywne opinie w wątku "Hanzel", w tym opinie Blatia i finalnie zdecydowałem się na tą podeszwę, w efekcie nie żałuję.
Fakt, jest cięższa (niestety nie ważyłem butów przed wysłaniem i po odbiorze z nową podeszwą, ale takie mam odczucie) i jak się okazało "zimniejsza" od oryginału, ale w cenie 200 PLN + przesyłka w jedną stronę (bo odebrałem sobie już za darmo w krakowskim sklepie Hanzel), w porównaniu do wymiany podeszwy u producenta gdzie koszt wymiany wynosił coś około 350 - 400 pln, był to dobry wybór (zarówno pod względem wymiany, jak i użytkowania).
W porównaniu do oryginału jest podobna ogólna sztywność podeszwy, natomiast sam bieżnik (klocki) wydają się bardziej miękkie (i bardziej przyczepne), co jednocześnie nie oznacza, że szybciej się zużywają.
Nie wiem jak wygląda vibram Baltra (na fotkach wygląda, że nie ma tam pianki jak w oryginale). Może jakiś użytkownik Baltry może coś powiedzieć na ten temat?
W sumie buty (asolo) mojej drugiej połówki, też już się kwalifikują do wymiany podeszwy. Podobnie dam je do Hanzela, ale chętnie też przeczytałbym opinie jakiegoś użytkownika baltry przed dokonaniem wyboru.
01-10-2020, 19:26 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-10-2020, 19:27 przez tryhp3.)
(25-08-2020, 21:36)calvus napisał(a): podają trzy rodzaje podeszw: Vibram Baltra, Vibram Rothorn oraz ich własny Grip. Pytanie jest następujące - która z tych podeszw będzie odpowiednia do moich butów - według producenta oryginalna twardość podeszwy to B albo B/C i oryginalna podeszwa to Vibram AW Integral - czy może wybrać jeszcze inną?
Ja też się zastanawiam nad tymi trzema podeszwami, ale do butów na miarę.
Sztywność buta nie zależy od podeszwy tylko od budowy podpodeszwy.
Hanzel Brenta np. ma podeszwę Vibram Baltra i sztywność szacowaną przez producenta na B/C w skali Meindla. Czyli już dosyć twardo. Mierzyłem ostatnio kilka modeli butów i np. Meindle oznaczone jako B były zdecydowanie mniej sztywne od Brenty, także producent dobrze szacuje ale nie jest to podane na ich stronie tylko trzeba dopytywać. Czytałem też gdzieś na forum opinie o Brentach, że maja słabą amortyzacje i kilka osób poratowało się lepszymi wkładkami. Słabość amortyzacji wiązali z zastosowaniem ekonomicznego Vibramu, ale raczej po prostu dobrali za sztywne buty pod swoje wymagania a ten model Vibramu raczej taki znowu ekonomiczny nie jest bo Scarpa czy Zamberlan też go czasem używają.
23-11-2021, 10:44 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-11-2021, 11:17 przez piteros.)
Witam, podeszwy wymienione w i szewc pl cena 260zł od pary plus 15zł przesyłka, robota wyglada na solidną, podeszwa jednowarstwowa vibram ushba, bez tej cholernej pianki. Zdjęcia porównanie z oryginałem Meindl Jersey pro i Meindl Kansas.Podeszwa wydaje sie ciut twardsza od oryginalnej, co do wytrzymałości i komfortu, to wypowiem się po czasie. Czemu nie Hanzel? Jest parę powodów dla, których nie zdecydowałem sie na Hanzela, jednym z nich był brak gwarancji na robociznę.
Po 30 minutach nie moge edytować posta więc uzupełniam fotki
(23-11-2021, 11:42)zając napisał(a): Elegancko! Dzięki za solidny materiał zdjęciowy, wysłałam niedawno moje Lowa Tibet do Hanzela - czekam aż wrócą z nowymi podeszwami. Koszt 235zł.
No i jak tam, buciki wróciły? Wszyscy zadowoleni? Jakieś fotki ?
Hej, są zdjęcia. Robota Hanzela - profeska, nie ma się do czego przyczepić. Ciekawi mnie czy będzie jakaś znacząca różnica w przyczepności czy amortyzacji, ale i tak mam zamiar używać ich głównie w okresie jesienno-zimowym.
(12-12-2021, 18:16)zając napisał(a): Hej, są zdjęcia. Robota Hanzela - profeska, nie ma się do czego przyczepić. Ciekawi mnie czy będzie jakaś znacząca różnica w przyczepności czy amortyzacji, ale i tak mam zamiar używać ich głównie w okresie jesienno-zimowym.
Cześć Zając. Mogę zapytać, który to rodzaj podeszwy Hanzel założył? Rothorn?
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)
16-12-2021, 22:23 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-12-2021, 22:26 przez T Atomicus.)
Ciekawe. Jakieś ćwierć wieku temu zakupiłem trekkingowe Salomon 8 Adventure. W sumie rzadko ich używałem, a z 15 lat temu wykruszyła się pianka amortyzacyjna i cała podeszwa odpadła.
To samo, w tym samym czasie mniej więcej zdarzyło się dwóm innym parom salomonów, które miałem. Jedne poszły od do śmieci, ale wkładki wciąż żyją w innych butach.
W każdym razie te Adventure 8 wciąż leżą w pudełku, i widzę, że poza tymi podeszwami są w bardzo dobrym stanie.
250zł to byłoby jeszcze do przyjęcia za renowację. Gdzie ja znajdę takie buty za 250-300zl?
To gdzie uderzać i która podeszwę wybrać? I co oni wkleją nad podeszwę, tzn. w miejsce tej pianki, która się sproszkowała?
20-12-2021, 12:42 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-12-2021, 12:51 przez zając.)
(12-12-2021, 19:59)braavosi napisał(a):
(12-12-2021, 18:16)zając napisał(a): Hej, są zdjęcia. Robota Hanzela - profeska, nie ma się do czego przyczepić. Ciekawi mnie czy będzie jakaś znacząca różnica w przyczepności czy amortyzacji, ale i tak mam zamiar używać ich głównie w okresie jesienno-zimowym.
Cześć Zając. Mogę zapytać, który to rodzaj podeszwy Hanzel założył? Rothorn?
Niestety nie mam pewności, zadałam pytanie mailem ale nie dostałam odpowiedzi
(16-12-2021, 22:23)T Atomicus napisał(a): Ciekawe. Jakieś ćwierć wieku temu zakupiłem trekkingowe Salomon 8 Adventure. W sumie rzadko ich używałem, a z 15 lat temu wykruszyła się pianka amortyzacyjna i cała podeszwa odpadła.
To samo, w tym samym czasie mniej więcej zdarzyło się dwóm innym parom salomonów, które miałem. Jedne poszły od do śmieci, ale wkładki wciąż żyją w innych butach.
W każdym razie te Adventure 8 wciąż leżą w pudełku, i widzę, że poza tymi podeszwami są w bardzo dobrym stanie.
250zł to byłoby jeszcze do przyjęcia za renowację. Gdzie ja znajdę takie buty za 250-300zl?
To gdzie uderzać i która podeszwę wybrać? I co oni wkleją nad podeszwę, tzn. w miejsce tej pianki, która się sproszkowała?
Podobnie pomyślałam, gdzie ja znajdę nowe buty ze skóry za 250 zeta do tego wygodne, już dopasowane do stopy?
W tej nowej podeszwie nie ma iluś tam warstw jak w oryginalnych - jest jedna, pewnie ją kleją jakoś standardowo wg swojego patentu.
(12-12-2021, 19:59)braavosi napisał(a): Cześć Zając. Mogę zapytać, który to rodzaj podeszwy Hanzel założył? Rothorn?
Niestety nie mam pewności, zadałam pytanie mailem ale nie dostałam odpowiedzi
To Baltra, Michał wymienił podeszwę na taką właśnie w swoich Scarpa Kinesis Pro. Na razie miał je na nogach tylko raz, w miniony weekend i mówi, że są tak samo wygodne, chociaż zauważył, że chyba pięta wcześniej była trochę wyżej (tak naprawdę ciężko to ocenić porównując po jakimś czasie).
Mnie natomiast ciekawi inna rzecz. Podeszwa była wymieniona jakoś jesienią, bo akurat wtedy byliśmy w Polsce. Później buty powędrowały do szafy i wyjęliśmy je teraz na sezon zimowy. Na otoku pojawiły się drobne kropelki, wyglądało to jakby but się spocił Miały konsystencję wody i nie miały zapachu. Otok nie był wymieniany, doklejali go tylko w kilku miejscach. Wiecie może skąd te kropelki?
22-12-2021, 14:05 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-12-2021, 14:05 przez braavosi.)
(22-12-2021, 10:52)Jaga napisał(a):
(20-12-2021, 12:42)zając napisał(a):
(12-12-2021, 19:59)braavosi napisał(a): Cześć Zając. Mogę zapytać, który to rodzaj podeszwy Hanzel założył? Rothorn?
Niestety nie mam pewności, zadałam pytanie mailem ale nie dostałam odpowiedzi
To Baltra, Michał wymienił podeszwę na taką właśnie w swoich Scarpa Kinesis Pro. Na razie miał je na nogach tylko raz, w miniony weekend i mówi, że są tak samo wygodne, chociaż zauważył, że chyba pięta wcześniej była trochę wyżej (tak naprawdę ciężko to ocenić porównując po jakimś czasie).
Mnie natomiast ciekawi inna rzecz. Podeszwa była wymieniona jakoś jesienią, bo akurat wtedy byliśmy w Polsce. Później buty powędrowały do szafy i wyjęliśmy je teraz na sezon zimowy. Na otoku pojawiły się drobne kropelki, wyglądało to jakby but się spocił Miały konsystencję wody i nie miały zapachu. Otok nie był wymieniany, doklejali go tylko w kilku miejscach. Wiecie może skąd te kropelki?
Tak, to Baltra, po bieżniku znalazłem na stronie Hanzla. https://www.sklep.hanzel.pl/pl/p/Usluga-...deszew/195
Miałem w głowie przekonanie, że jest dość śliska. Będę wdzięczny za opinie Michała po jakimś dłuższym czasie.
Co do pocenia, może w szafie jakaś wilgoć? No bo skąd? To nie klej jest jakiś wychodzący spod otoka.
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)
(22-12-2021, 14:05)braavosi napisał(a): Miałem w głowie przekonanie, że jest dość śliska. Będę wdzięczny za opinie Michała po jakimś dłuższym czasie.
Jasne, damy znać jak się sprawuje Chociaż nie wiem jak często Michał będzie je nosił, bo na zimę ma jeszcze Asolo, które lubi bardziej, a te miały być na sanki, bo mu w Asolo szkoda podeszwy (jak robimy 20 km na sankach, to jednak podeszwa się ściera)
(22-12-2021, 14:05)braavosi napisał(a): Co do pocenia, może w szafie jakaś wilgoć? No bo skąd? To nie klej jest jakiś wychodzący spod otoka.
W szafie suchutko jak i w całym mieszkaniu (mamy tak sucho, że w sypialni musieliśmy postawić nawilżacz), a poza tym te krople pojawiły się nie na całym otoku tylko w równiutkiej linii wokół buta (widać to na zdjęciu). Na pewno nie był to klej. Zastanawialiśmy się co to może być, ale nic nam nie przyszło do głowy.