To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Polskie firmy, polscy producenci, polskie marki
#41
No nie zupełnie tamten wątek jest o polskiej odzieży.

Campus, Alpinus bleeeee, tutaj to dopiero płacisz za markę.

Pająk
WolfGang
Alvika
Milo
Montano
Jmp
Roberts
Eksplo
Cumulus
Yeti
Małachowski
Expedus
Anttique
Brubeck
Hanzel

To tyle co mi szybko przychodzi na myśl
Nie wszystkie, wszytko szyją w Polsce.
Ja osobiście staram się kupować, sprzęt/odzież tylko Polskiej produkcji, ale nie jest to regułą
---
Edytowany: 2010-09-09 15:29:34

Odpowiedz
#42
Skoro tilak to zaliczasz wszystkie firmy regionu do rodzimych?
No to nie mamy szans z czechami ;P

Włąścicielem Campusa jest spółka Euromark Polska która w większości należy do T.M.R. Investments Limited która to firma jest zarejestrowana w Wielkiej Brytanii.
Campus szyje w Chinach jedynie projektuje w Polsce.

Pytanie za 100pkt: Czy Campus to firma Polska?

Odpowiedz
#43
Na początek zdefiniujmy co znaczy ''polska firma''. Większość z wymienionym w pierwszym poście firm nie produkuje w Polsce a zamawia na dalekim wschodzie.

Odpowiedz
#44
Ciekawe to zestawienie dwóch marek TNF i Campus...

Pomijając temat ''płacenia za firmę'', który parokrotnie się na forum przewijał,
to osobiście jestem zdania, że duże ''molochy'' mają konkretną konkurencję w mniejszych - ''niszowych'' firmach.
Jednak najczęściej odzież i sprzęt z tych małych firm jest droższa od tej z dużych - więc stosunek jakość/cena wychodzi gorszy.
Jak przychodzi co do czego, to konsumenci wybierają produkt tańszy, dostępny i z bardziej znanej marki, albo ultra tani z marketu.
Ponadto małe firmy mają najczęściej mniejsze możliwości dostania najnowszych materiałów, a jeśli już je kupią, to w wysokiej cenie, która musi się przełożyć na cenę detaliczną... etc.

Każdy by chętnie chciał kupić nowatorski produkt małej, polskiej firemki, idealnie odszyty, z najnowszych materiałów, designem nie odbiegającym od światowych trendów.
Najlepiej gdyby można było go zobaczyć i przymierzyć przed zakupem w sklepie, gdzie obsługa oprócz podania nam towaru z zaplecza potrafiłaby cokolwiek o nim powiedzieć i doradzić czy aby ten a nie inny polski, niszowy produkt byłby dla nas lepszy...

Tylko kogo byłoby na to stać - na cenę detaliczną nie składają się tylko materiały i robocizna, ale też koszty rozwoju nowych wzorów i technologii oraz sieci sprzedaży, reklama...

Wynika z tego, że tak, za każdym razem płacimy za markę - nieważne czy stoi za nią nowa myśl techniczna, szukanie i tworzenie produktów przełomowych, lżejszych, sprawniejszych itd... czy ''klasyczne'' rozwiązania.
W latach 80'tych dostałem pierwszy polar firmy Polartec - był koszmarnie drogi, ale zastąpił mi 2 swetry... gdybym ja i inni użytkownicy wtedy nie zapłacili za nowatorski produkt, to prawdopodobnie dziś dalej normą byłyby swetry i kangurki z brezentu.

Trochę chaotycznie, bo z doskoku, ale dostaję wysypki słysząc o ''płaceniu za markę'', nie biorąc pod uwagę realnych kosztów produktu - większość upraszcza to do materiału i robocizny.

Z listy Samuela w zasadzie należałoby zrobić dwie - te marki, które chcąc obciąć koszty robocizny przeniosło się z szyciem na daleki wschód, i te które zostały w Polsce - bo jeśli już mamy dać zarobić Polakowi, to może by przy okazji zacząć łatać dziurę budżetową w Polsce a nie w ChRL...

A na koniec, obok polskich producentów odzieży przydali by się polscy producenci materiałów... ;)

-------------------------------------------------------
http://vick-gear.blogspot.com/

Odpowiedz
#45
To może jakiś wskaźnik, może skalę, np:
miejsce zarejestrowania działalności
właściciel
miejsce projektowania
miejsce produkcji
miejsce produkcji materiałów
...itd ...itp - nieralne

Ciekawy artykuł na ten temt był w Polityce. Jak zagraniczne firmy spożywcze chcą brzmieć jak polskie (Bonaqua któr jest kroplą beskidu a należy do coca coli a zmianiono jej nazwę bo się nie sprzedawała) i polskie firmy nazywające się z obca, żeby się lepiej sprzedawać (reserwed, gino rossi).

Prześledzenie jst nierealne a niewiele firm szyje i projektuje w polsce należąc do polskich firm/spółek. I to chyba tylko te niewielkie jak Eksplo czy Ultrek, które wypływają tylko dlatego, że będąc tanimi szyją z bardzo dobrych, zagranicznych materiałów (chyba tylko puch jest tu wyjątkiem i krajowy jest dobry).

Odpowiedz
#46
http://ngt.pl/wiki/doku.php?id=manufacturers F5

Odpowiedz
#47
Z plecakowych tylko Pajak i Wisport projektują i szyją w Polsce; struktura własności też rodzima. Ale już materiały (z wyjątkiem puchu) - obce.

Odpowiedz
#48
Ta lista, jest nie kompletna i trochę już przestarzała.

W Polsce chyba nie ma żadnych dobry producentów, materiałów odzieżowych. To przez długie odizolowanie gospodarcze, nie miały szansy wyrosnąć duże koncerny które były by wstanie tworzyć własne technologie, a nie kopiować z zachodu.

Odpowiedz
#49
Co do materiałów odzieżowych. Polska firma Biruna robi dla przykłady polar spod marki Shelter i Q-Fleece (strona firmy http://www.biruna.com.pl/www_pl/ramka_firma.htm)
Z tych właśnie materiałów Wisport szyje swoje polary. Polar model Cuzco kosztuke 200zł (http://www.wisport.com.pl/index.php/odzi...lary/cuzco). Z tego samego materiału szyje również inna, ale mało znana polska firma, mianowicie Windrose (http://www.windrose.anv.pl/produkt.php?p=maestro). Polary w cenach między 50zł a 100zł.
Mimo wszystko, przy takich samych warunkach możemy mówić o płaceniu za markę

Odpowiedz
#50
Gdzieś czytałem, że z biruny szyją nie tylko polscy producenci ale i jack wolwskin oraz berghaus

Odpowiedz
#51
Fajne te polarki, ciekawe jak ma się jakość materiału do polarteca...

Odpowiedz
#52
Barsus, nie tylko JW ale także ... Arcteryx, ale nie wiem czy to akurat prawda:
http://www.moje.net.pl/12_118928_0.html
-------------------------------------------
wolność to outdoor i bokserki

Odpowiedz
#53
Lexiu
Właściwie to te moje info jest z którejś twojej wypowiedzi z outdoora.
pozdro
-------------------------------------------
śnieżnyj Barsus

Odpowiedz
#54
na stronie Biruny była kiedyś lista referencyjna i z tego co pamiętam był na niej na pewno JW i Berghaus. Niestety już nie podają komu sprzedają. Pewnie odbiorcy sobie zastrzegli tajemnicę handlową.
O arcteryxie to ślad jest tylko w tym linku co go wyżej zapodałem.
---
Edytowany: 2010-09-09 21:20:03
-------------------------------------------
wolność to outdoor i bokserki

Odpowiedz
#55
Z tym Arcteryxem to raczej przesada. Mam pytanie o Lowe Alpine. Ich koszulki, a ostatnio rowniez lekkie polary maja naszywke Made in Poland. Ktos wie kto im to szyje? Ich polar Aleutian jest produkowany przez Pontetorto.
-------------------------------------------
Field&Trek

Odpowiedz
#56
A ktoś miał do czynienia z produktami firmy Windrose, o której wspomniał kilka postów wyżej Nemesis?

Odpowiedz
#57
O samej firmie Wind Rose, niewiele informacji znalazłem, natomiast na ngt jest recenzja polaru uszytego z materiału z którego korzysta Wind Rose:
https://ngt.pl/thread-5533.html

Odpowiedz
#58
No tak ale użyty materiał to jedno a jakość szycia i sposób skrojenia wdzianka to zupełnie inna acz nie mniej ważna sprawa :)
-------------------------------------------
Greg

Odpowiedz
#59
Na próbę zamówiłem jeden polar, więc za kilka dni będę mógł coś powiedzieć. Wcześniej widziałem ich polary zrobione dla ZHP, krój workowaty, materiał bardzo ciepły i wytrzymały.

Mam wrażenie, że ich polary z allegro też mają mało techniczny krój, ale szukam czegoś pod kurtkę więc tego nie wymagam. Więcej będę mógł napisać jak przesyłka dojdzie

Odpowiedz
#60
Zapomniano dodac Hi-teca,firma brytyjska,ale caly oddzial outdoor projektowanie ,design robione w Polsce przez polskich ludzi,ale szyte w Chinach.Co ciekawe jak podawali na szkoleniu tylko Polacy maja ta dzialke,pomimo,ze firma ma zasieg wrecz globalny w innym asortymencie.Nie wiem jak dzis,ale jak 5 lat temu rozmawialem z szefem Alviki,to kurteczki szyli na Slasku,zreszta szwalnie ogladalem,a dzis niestety nie wiem,czy na metkach maja made in Poland

Odpowiedz


Skocz do: