Kurtka do miasta / zima / całoroczna, uniiwersalna

[mnemonic222]

@panda86

Witam

Moim zdaniem kurtka jest dobra, a cenę podwyższyła ta wpinka puchowa, ja w swojej mam kieszenie na piersi dwie: wewnętrzną i zewnętrzną. W tym puchu będzie ciepło, a na zewnątrz masz GTX - czyli komplet na prawie każdą pogodę. Teraz zainwestuj w fajną bieliznę i już. Kurtki nie zwracaj - takie jest moje zdanie.

Pozdrawiam
-------------------------------------------
mnemonic222

[panda86]

O to mi chodziło! Dziękuję bardzo za informacje :)
Tylko właśnie tych kieszeni mi brakuje, jednak tragedii nie ma.

Jeżeli możesz mi gdzieś napisać co masz na myśli mówiąc fajna bielizna będę bardzo zadowolony.

Ok, kurtka zostaje, teraz mogę się rozglądać za czymś używanym na stok. Co polecacie, z pasem śnieżnym, funkcjonalnego i teraz nie wiem na jakiej membranie się skupić..? żeby to w miarę odprowadzało wodę na zewnątrz a tym samym nie przemakało.

Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję Panowie za odpowiedzi.

[mnemonic222]

@panda86

Z tą bielizną to chodziło mi o to czy chcesz grube ciepłe Merino czy cienki ale dobrze oddychający polartec power dry ?
A skarpety już masz ?

Pozdrawiam
-------------------------------------------
mnemonic222

[-PITdoggy-]

Wiem, że to ile ktoś dał za kurtkę i jakich parametrów od niej wymaga to jego prywatna sprawa, rozumiem że ktoś lubi gdy nawet jego miejski sprzęt ma ''zapas mocy'', ale moim zdaniem strasznie się na to miasto ''zbroicie''.
W moim mieście, gdzie ze względu na dużą wilgotność powietrza i silne wiatry niższą temperaturę odczuwam dużo bardziej niż w górach, na zimę doskonale sprawdzał się np. zestaw m65 helikona , z podpinką. Do tego polar z decathlonu. Oddychalność dobra, termika ok.
Na wyjątkowo silne opady, czy też wiatr i mróz- alvika thor + alvika pamir, jak dla mnie to już pancerny ciężki zestaw.
Nie zdarzyło mi się, żeby któreś z powyższych zawiodło.
Teraz jesienią używam zwykłej kurtki z reserved z kapturem (130 zł)+ bluza z powerstretch, przy mrozach zmienię na trochę cieplejszą kurtkę zakupioną na zalando za bodajże niecałe 300 zł, w komplecie z PS towarzyszy mi od dwóch zim. W plecaku czy służbowej torbie mam mały parasol z rossmana.
W szafie mam puch, od niedawna primaloft, ale zostawiam je sobie raczej na wyjazdy, w codziennym miejskim użytkowaniu kurtki z sieciówek wydają mi się po prostu rozsądnym wyborem-jest ich tyle w sklepach, wybór pod względem termiki i estetyki jest w mojej opinii spory. Do tego wspomniana dobra bielizna i zaryzykuję stwierdzenie,że naprawdę człowiek jakoś tą niebezpieczną miejską zimę przetrwa.

[panda86]

-PITdoggy- ja dopiero się zaczynam zbroić i uczyć, to wszystko jest dla mnie nowe.

@mnemonic222
Merino mam ale tylko kalesony na razie, jest to 200'tka, i pod jeansy jest w miarę ok jeżeli nie ma mrozów i większego wiatru. Będę polował na coś z 2 ręki tyle że o gramaturze 250, chociaż rynek wtórny od tego nie pęka w szwach..

Skarpet nie mam z merino, nie do końca też wiem jakie wybrać z jakim składem oraz w jakich proporcjach, cenowo zaczyna się od 40/70zł z tego co widziałem.. już same skarpetki z bawełny na poziomie 80% jak dobrze pamiętam są całkiem przyjemne i ciepłe :) Niestety pozostaje problem potliwości.

Przykładowo aktualnie biegam jeszcze w adidasach daroga (z diurkami) i to jest w miarę ok, jeżeli jednak założę zimowe buty adidas... - nie pamiętam modelu, jednak praktycznie do połowy zalewane są gumą.. :D to po 8h w pracy możecie sobie wyobrazić jak to wygląda.. skarpetka mokra. Wątpię że nawet merino tutaj coś zmieni. Ja to generalnie muszę wymienić zawartość szafy w 60%. tylko nie wszystko na raz $$$.

[mnemonic222]

@panda86

Spróbuj skarpet wojskowych polskich, niemiecki, holenderskich, podobno są dobre ludzie chwalą a cena niska.
Znasz firmę jjw jest o niej wątek na NGT, robi skarpety z różnych materiałów i z różnymi dodatkami - srebro, apretura Sanitized przeciw odorowi. Nie są aż takie drogie.
Link: http://www.jjw.pl/index.html
-------------------------------------------
mnemonic222

[lucas_t]

@panda86
Co do nauki, to jako sporadyczny, niewyczynowy ''outdoor-owiec'' czuję się jak najbardziej na miejscu by coś napisać.
Skoro dopiero zaczynasz, to dlaczego już chcesz ''wymieniać szafę'' i od razu Gore-Tex, itp., jednocześnie sugerując ''trudności finansowe'' by to zrobić ?
Kup najpierw jakieś ''entry level'' ciuchy outdoorowe i w ogóle zobacz czy to dla Ciebie. To że coś jest tanie, nie oznacza z automatu że jest złe. To że coś jest drogie, nie oznacza z automatu że coś jest dobre. Ba, nawet fachowcy-wyczynowcy z forum polecają fleece z Decathlon-u, a nie Polar by Polartec, LLC od <wstaw outdoor-owy odpowiednik Bentley-a>.

Plus różnice miedzy PR\wyobrażeniami\oczekiwaniami, a rzeczywistością.
I dochodzą do tego jeszcze ''osobiste preferencje''. I tak np. w najlepszym wypadku pobłażliwie traktowany, a w najgorszym pogardzany, Hi-Tec mi osobiście bardzo pasuje przynajmniej w kwestii butów. Zwykła koszulka ''termoaktywna'' 100% poliester z kompletu od Helikon-Tex, lepiej sobie radzi z moim poceniem niż wypaśniejszy poliestrowo-poliamidowy Brubeck. A w mocny deszcz wolę zarzucić 100% wodoodporne, 100% nieoddychające ponczo, niż membranową kurtkę.

Podsumowując - jak zasugerował -PITdoggy- - nie daj(my) się zwariować, zwłaszcza w przypadku odzieży ''na miasto''.

@mnemonic222
Jak panda86 sam zasugerował, na ''semi-gumiaki'' nawet super wypaśne z srebrnych nanorurek, robione ręcznie przez niewidome mniszki z Tybetu dla NASA, raczej nie pomogą.

[netmajor]

Hej,
Rok temu zacząłem przygodę z ubraniami 'technicznymi' i na porę wiosenną zakupiłem HIMOUNTAIN Cerro Torre WS (https://www.himountain.pl/mezczyzna/kate...-1956.html)

Następnie na jesień dokupiłem polar Hi-Tec Kalif (280g/m2) i ubieram pod softshell.

Pod Softshell i polar zakładam sweterek i tshirt do biura.
Teraz gdy temperatura schodzi poniżej 10C i więcej pada deszczu niż śniegu zastanawiam się co dokupić aby nie było zimo :/ Podróżuje głównie komunikacją miejską i czekam czasem długo na zimnie, wiec przyda się coś przeciwdeszczowego, ale i docieplającego.

Wpierw myślałem o kurtce puchowej, ale szkoda jej będzie na deszcze ostatnie.
Czy sweter puchowy będzie ok pod mój softshell? Czy nie będzie za ciepło, ciasno?

A jeśli nie puchowe kurtki to są ciepłe kurtki z membraną?

Proszę o pomoc bo coraz zimniej :P Budżet mam do 700 zł
-------------------------------------------
netmajor

[nowart]

A nie będzie lepiej, taniej, trwalej, wygodniej docieplić się od drugiej strony, kupując dobrą bieliznę? Jakieś dobre merino lub PowerStretch i nie ma bata, żeby było Tobie zimno :)
-------------------------------------------
artur

[m]

kup pan kurtkę miejską, zmień sweterek na wełniany i t-shirt na coś z dł rękawem na zimę
-------------------------------------------
m

[netmajor]

właśnie w sweterku wełniany i coś na dł rękaw to bedzie za ciepło w biurze :/ Liczyłem że na mój strój aktualny do biura uda się skompletować coś ciepłego. Bielizna termiczna kojarzy mi się bardziej z wypadem w góry, gdzie nie potrzebuje stroju typowo korpo :/

P.S. co oznacza kurtka miejska, bo w sklepach takiego określenia nie widzę, a takiej kurtki potrzebuje ;)
a jak radzą sobie kurtki z sztucznego puchu na deszczu? Jakoś przypadł mi wyjątkowo ich krój :) tzn oponki Czy woda będzie spływac jak po membranie?
-------------------------------------------
netmajor

[nowart]

Bielizna może być też niewidoczna, jak tshirt a chroni znacznie lepiej przed utratą ciepła.
A jeśli chcesz kurtkę miejską z puchem i membraną to mam do sprzedania prawie nieużywaną parkę TNF - masz w dziale sprzedam :)
-------------------------------------------
artur

[PRS]

Kup se Pan waciak z Decathlonu za 90 zł pod tego softa i będziesz Pan zadowolony.
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystycz...id_8318422 .html
A na ,,gorsze'' warunki np. takiego ocieplanego Triborda za 260 zł
http://www.decathlon.pl/ciepa-kurtka-ins...44148.html
---
Edytowany: 2015-12-22 10:22:39

[lucas_t]

@netmajor
Miejska znaczy ''na miasto'', nie na ''południowo-zachodnią ścianę Nanga Parbat, czyli (w teorii) tania, bez bajerów, z parametrami nie przyprawiającymi zwykłego użytkownika NGT o szybsze bicie serca.
Za Twój budżet można takich kupić kilka.
---
Edytowany: 2015-12-22 11:41:58

[Paulus Sremiensis]

Uszanowanie.

Poszukuję kurtki przede wszystkim przeciwdeszczowej, ewentualnie uniwersalnej (a więc np: 3w1), pozwalającej na amatorskie wędrówki.

Poczytałem trochę NGT, popatrzyłem oferty w sklepach...

Aktualnie używam parki ECWTS I Mil-Teca (akurat 3w1), jednak z racji, że poodklejały się podklejenia, po krótkim pobycie na deszczu czuć wodę od środka - nie spełnia swojej roli. Szukam czegoś o podobnym zastosowaniu. Aha - kolor ciemny, stonowany, bez ''krzyczących'' wstawek i kolorów. Czasem może być potrzeba założenia na marynarkę, garnitur...

Cenowo - do ok. 500 zł.
Dobrze, gdyby była polska :-) .

Myślałem nad:
1. Alvika Thor - jak zauważam, kosztują od ok. 500 zł, np. tutaj: http://zakupy.skleptrek.com/alvika-kurtk...kat-1.html
2. Campus Anton 2 - cenowo atrakcyjna, nie wiem jak z jakością, np. tu: http://campus.com.pl/pl/kurtki-3w1/2000015-anton-2.html
3. Jack Wolfskin Iceland, 500 zł, np. tu: http://esklep.intersport.pl/pl/product/1...d-m1105741

Dodam, że z powodów finansowych nie chciałbym powtarzać sytuacji z ECWTS Mil-Teca, tzn. po roku mieć kurtkę, która puszcza wodę jak bawełniana parka BW z demobilu. Niestety, nie mam zupełnie zorientowania w temacie firm i wyrobów.

[lucas_t]

Czarny\grafitowy Thor jak najbardziej polecam - sam mam i jestem zadowolony.
Tutaj:
http://www.ceneria.pl/Kurtka_Thor_ALVIKA...ownaj.html
masz w cenach poniżej i ciut powyżej 500 PLN. Tylko z rozmiarówką mogą byś problemy.

Campus-a bym nie polecał.

Z JW nie miałem do czynienia.

[PRS]

Myślę, że ten Coyot mógłby przypaść Ci do gustu
http://www.decathlon.pl/kurtka-turystycz...ml#v650512
Masz 2 letnią bezproblemową gwarancję.
na plus
Poliamid a nie Poliester
cena

plus/minus
waga 760 g w rozm L

minus
ciut przykrótka (trzeba brać rozm. większą/mierzyć)
brak suwaków pod pachami

Ocieplenie
http://www.decathlon.pl/kurtka-hybrid-sp...63309.html
400 g w L

Reasumując za 390 zł ma komplet na różne warunki ważący w L 1160 g - wydaje mi się, że obecny Thor Alviki ma zmieniony krój, ,,stara'' była ,,workowata'' i sporo ważyła
Teraz http://www.skalnik.pl/odziez-meska-kurtk...033-2484-p jest jakby bardziej przy ciele i waży chyba 860 g
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

[-PITdoggy-]

Mam starą wersję i patrząc na zdjęcia obecnej nie widzę różnicy w kroju. Oczywiście trzeba by było przymierzyć, żeby porównać.
-------------------------------------------
I speak fluent sarcasm.

[PRS]

PIT a Ty masz rocznik +/- 2000?
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny

[Paulus Sremiensis]

Dziękuję uprzejmie za podpowiedzi.

Ta Quechua wygląda ładnie, jest rzeczywiście niedroga - jednak czytałem opinie różne, były więc i negatywne. Jakkolwiek zdaję sobie sprawę, że niska cena nie musi być wyznacznikiem niskiej jakości, choć często bywa, że ile wydamy tak mamy :-) .

Na razie popytam sklepy, jak z dostępnością tej Alviki Thor w tych niższych cenach...