To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Kalesony Falke Ergonomic Ultra 3/4
#1
OPIS PRODUKTU:

FALKE ERGONOMIC SPORT SYSTEM
http://www.vento.pl/snowboard/galeria/galeria-124.html
http://www.falke-shop.com/index_de.htm
http://www.falke.com/

Skład:
92% Poliamid=Nylon, 8% Elastan
technologie:
-Moisture Management
- Climate Zones
-3D Technology
-Quick Dry

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
08-12-2008, 16:05

Kalesony do testów przekazała firma Vento Co. Nie jestem z nią w żaden sposób związany, do testu zostałem wybrany przez administratorów portalu NGT. Poniższy test nie jest w żadnym stopniu tekstem reklamowym. Powstał w wyniku obiektywnych obserwacji podczas rocznego używania przekazanego sprzętu. Do stworzenia testu wykorzystałem także uwagi, które już wcześniej zamieściłem na forum.

Opis i pierwsze wrażenia
Zwykle ze względu na długie kulasy;) noszę spodnie i kalesony w rozmiarze XL. Jak tylko rozpakowałem paczkę od gumiego, zacząłem się zastanawiać, jak mam się w coś takiego zmieścić i czy na pewno jest to XL. Nadruk wewnątrz nie pozostawiał wątpliwości. Bielizna jest bardzo rozciągliwa i po zwinięciu w kłębek zajmuje bardzo mało miejsca.Wewnątrz nie ma wszystych żadnych metek, na lewej stronie na tyłku nadrukowany skład i oznaczenia, 40 st pranie,nie wirować, nie prasować, nie czyścić chemicznie, czyli standard do sztucznych materiałów. Wykonanie rewelacja, żadnych nitek wystających, nierównych szwów, materiał niepozaciągany nigdzie. Dwa czarne szwy poprowadzone bokami z przodu.Wyraźne w kalesonach jest rozmieszczenie stref klimatycznych uwzględniających miejsca o zwiększonym wydalaniu ciepła i, które są ewidentnie uszyte rzadszym splotem na 70 % długości kalesonów po bokach, na kolanach i pod nimi, na górze pośladków (ktoś pomyślał, że i tam człowiek się poci dość intensywnie) Rozporka brak (ja bym go chętnie widział akurat.).Dbałość o szczegóły niewiarygodna, na gumie pasa wyhaftowane logo firmy, na końcówkach nogawek literki L i R, co by nie założyć tyłem na przód ;DD.

Materiał przyjemny w dotyku, przypomina bawełnę, mimo, że nie posiada żadnych jej domieszek. Jest bardzo rozciągliwy, pomimo pierwszych obaw zmieściłem się w XL-kę.
Kalesony przylegają bardzo ściśle niczym getry i dopasowują się do każdego miejsca ciała.
Przeprowadziłem test schnięcia materiału. W jednych warunkach i temperaturze prania porównałem go z materiałem Crafta ProDri, Coolmaxem koszulki firmy Jaxa, coolmaxowymi bokserkami Crafta i bluzą z Polartecu Powerstretch. W czasie schnięcia niewiele tylko ustępował Powerstretchowi, a wysychał równie szybko, jak Craft ProDri. Trochę wolniej wysychał materiał w pasie i na końcówkach nogawek, w których znajdują się rozciągliwe gumki.

Test i wrażenia z użytkowania
Nigdy nie nosiłem kalesonów o takiej długości, byłem zatem ciekaw, czym będą się różnić w używaniu od tych o standardowej długości. Trzeba zaznaczyć, że nie należy tych kalesonów rozciągać na siłę na nogach, mają tylko sięgać za kolano. Kiedy tylko pociągnąłem je niżej, podczas noszenia zjeżdżały na tyłku. W przeciągu roku były noszone w następujących warunkach i zestawieniach ubioru:
a/bieganie, temperatura 0-10 st C., na kalesony krótkie sportowe spodenki,
b/rower, wycieczki po lesie, temperatura ok 0-5 st. C, na zewnątrz spodnie wojskowe armii brytyjskiej DPM lightweight ;)
c/narty biegowe, temperatura -3-0 st. C, na zewnątrz spodnie z nylonu,
d/treking zimowy, wycieczki górskie, zewnętrzna warstwa- spodnie zimowe z grubego rip-stopu, przedział temperatur -5-10 st. C,
W każdym przypadku miałem pod spodem bokserki termoaktywne z coolmaxu.

I tak:

Ad. a. Wrażenia bardzo pozytywne. Materiał świetnie oddycha, na szczególną uwagę zasługują świetnie i przemyślanie umieszczone strefy ''klimatyczne'';, znajdują się właśnie w miejscach, gdzie możliwe jest zagrzanie/przepocenie, (np. pod kolanami, w pachwinach). Jedynym problemem było to, że wiało mi po łydkach;).
Ad. b. Bardzo wygodnie, nic nie uwiera, nie zdarzyło się ani razu, abym zgrzał się albo przepocił, pot był świetnie odprowadzany. Żadnych powodów do narzekań.
Ad c. Pełne zadowolenie podobnie jak przy bieganiu, z tym, że miałem dodatkową ochronę przed wiatrem. Będąc w pełnym ruchu przez cały czas, nie odczuwa się efektu przegrzania, ani wilgoci potu pochodzącego od ciała. Długość 3/4; sprawdza się rewelacyjnie, żadnego potu zbierającego się w nogawkach, czy spływającego po kostkach;). Niestety zeszłej zimy śniegu było jak na lekarstwo, dlatego nie miałem możliwości testować ich w ten sposób więcej niż kilka razy. Myślę, że w przyszłości te kalesony będą traktowane priorytetowo w doborze stroju na biegówki.
Ad. d. Tu miałem trochę problemów. Otóż, żeby czuć pełny komfort w tych kalesonach należy być wciąż w ruchu. Ostre podejście pod górkę tak, torowanie w kopnym śniegu, tak. Ale wędrowanie normalnym tempem, czy chwila postoju w temperaturze oscylującej w ok. 0 st. C i niższych może skończyć się zziębnięciem. Po prostu kalesony nie dostarczają wystarczająco dużo ciepła i tyle. Wyjściem z sytuacji może byłoby założenie na nie spodni softszelowych z wewnętrznym polarkiem, albo spodni ocieplanych. Takiego zestawienia z powodu braków sprzętowych nie próbowałem.
Przez rok materiał w kroczu zmechacił się trochę, dodatkowo dosyć łatwo uległ zaciągnięciu przez jeden z rzepów spodni górskich na nogawce. Materiał jest więc dość delikatny.
Nie chłonie zapachów, nawet po dłuższym używaniu bez prania (znaczenie ma pewnie noszenie bielizny pod;)).

Podsumowanie
Po roku mam bardzo dobre zdanie o tym produkcie. Wysoka jakość wykonania, przemyślany krój i materiały w pełni spełniające zadanie. Kalesony mają wybitnie profilowane zastosowanie, zaliczenie ich do kolekcji Ultra przeznacza je do zastosowań sportowych. Bieganie, narciarstwo biegowe, duża aktywność ruchowa. jako ocieplina nie sprawdzą się wcale.
Nie spotkałem dużo produktów tej firmy w przeciągu roku w polskich sklepach ze sprzętem turystycznym, nie wiem, jak na obecnym etapie wygląda ich dostępność i cena. Po cenach za granicą należy się spodziewać, że i u nas może to być rzecz dość kosztowna. Mimo to uważam, że za taką jakość warto zapłacić. Polecam wszystkim, którzy spędzają czas aktywnie i w ruchu.

Zalety:
-wygodny krój,
-długość 3/4; (dobre przy dużej aktywności)
-przestrzenne strefy klimatyczne wypełniają swoje przeznaczenie,
-materiał, rozciągliwy, dobrze odprowadzający wilgoć, szybkoschnący,
Wady:
niewielkie i myślę trochę subiektywne:
-brak rozporka,
-trudna dostępność w RP, cena (?)

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.67/5


[Obrazek: IMG_5272.jpg]

[Obrazek: IMG_5283.jpg]

[Obrazek: IMG_5285.jpg]


Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#2
Gdyby nie cena....pewnie nabyłbym sobie coś takiego. 3/4 idealna sprawa. Krew mnie zalewa na moje kalesony które po podciągnieciu zsuwają się. Niestety taki urok 1 warstwy 4/4, po to jest by chronic całą noge a ja niestety musze miec kawałek nogi odsloniety bo sie ugotuje. Że tez nie wzialem sobie tych falke na testy:)))
Bravv good job!
-------------------------------------------
Deuter Schmusebar mój nowy plecak szturmowy;)

Odpowiedz


Skocz do: