To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Slackline
#1
Czy na forum znajdzie się osoba parająca slacklinem? Planuję zakup jakiegoś zestawu ażeby umilać sobie czas w weekendy.
Interesuje mnie to czy kupić zestaw z dostępnych na rynku np.:
http://skalnik.pl/?p=search&query=slack&pid=
http://8a.pl/index.php?str=prod_big&idk=...dkat=&subk at=
czy może próbować złożyć coś samemu?

Oczywiście są od tego specjalistyczne fora, ale próbuję szczęścia i tu bo wśród całej masy szpeju o której się dyskutuje może może i z tego cos wyrośnie.
---
Edytowany: 2008-10-13 08:57:13

Odpowiedz
#2
Rynio kilka razy łaziłem po czymś takim, tyle, że oczywiście samoróbce - jeśli się wspinasz i masz podstawowy sprzęt (2 x HMS, pętle) to jesteś w stanie zrobić sobie taki zestaw za 40-50 złotych (jakieś 15 m slacka), wystarczy kupić tylko taśmę rurową lub transportową w jakimś Obi.

niskim kosztem przednia zabawa. może na zlot coś takiego wymodzimy ? :))
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#3
witajcie :)
ja slaczę dość intensywnie od dwóch lat.
od razu mówię ze na takie zestawy szkoda pieniędzy. Lepiej ,wygodniej i taniej skompletować zestawik samemu.
ja używam poliestrowej taśmy rurówki o szerokości 25mm nie jest to typowa poliamidowa taśma wspinaczkowa ale ma atest na 15 kN co i tak jest wystarczające przy odcinkach mniejszych niż 20 m ;) nie polecam tej najtańszej taśmy tendona (lanex) tej plecionej na krzyż jednokolorej która ma wplecione pojedyńcze nitki w innym kolorze...
przy porządnym naciągnieciu slacka robi się z niej paseczek cieńki jak spaghetti ... czasem nawet mniej niż 15mm co jest zdecydowanie za mało jesli dopiero stawiasz swoje pierwsze kroki na slacku :) ALE: taśma ta jest niezwykle użyteczna przy długich slackach albo highline jako dodatkowa asekuracja :) ale to już wyższa szkoła jazdy...
i rzeczywiście zabawa jest przednia :)
pozdrawiam !

Odpowiedz
#4
Spin: to fajny pomysł jest ze slackiem na zlocie ;) tworzymy coś na listopad??


a co do samego tworzenia tego był kiedyś w górach albo magazynie górskim odpowiedni artykuł, kóry bardzo szczegółowo opisywał samo ustrojstwo, działające siły, sprzęt itp. historie :)

Odpowiedz
#5
Podziękować za rady. A zamiast tych HMS nie lepsze będą owale? Szpeju (poza butami) jeszcze nie kompletowałem. Taka jeszcze jedna kwestia... wygodniej łazić po slaku boco czy w jakims kamaszku?

Ludz... spodziewałbym sie tego bardziej po MG, może znajdzie sie jszcze ten nr. w archiwalnych to go z chęcią przeczytam.

pozdrawiam!
---
Edytowany: 2008-10-13 15:15:49

Odpowiedz
#6
na początek boso może być trudniej ;) ale po nabraniu wprawy można też boso... trzeba tylko uważać aby przy spadaniu albo zeskakiwaniu z taśmy na bosaka nie dostać odstrzałem taśmy w gołą stopę :P bo może bardzo zaboleć :)

Odpowiedz
#7
Rynio, mogą być owale, przynajmniej ja nie widzę żadnych przeciwwskazań, a o slackline jest mnóstwo stron internetowych, na przykład ta: http://www.slackline.com.pl/

ludz robimy :) trzeba jeno kupić taśmę, karabinki się znajdą, pętle pewnie też. w krk taśma 25 mm kosztuje jakieś 3 złocisze za metr, więc na pewno majątku nie wydamy :)
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#8
Spin: no to robimy ;]

jakies pomysły czym to naciągac? widziałem rózne patenty - od połanietek, przez repiki aż po naciąganie samochodem (najszybszy patent :P )

swoją drogą, tanio macie w Krk tą taśmę... :P

Odpowiedz
#9
3 zł to i tak drogo ;p kiedyś na krowim oku można było dostać taśmę do slacka po 1zł za metr :)
samochodem odradzam ;p łatwo sobie zrobić krzywdę, chyba ze wiecie co robicie :)
najlepszy patent to ten z przekladaniem taśmy . taki taśmowy bloczek z karabinków gdzie taśma sama na sobie sie zaciska , ja z kolegą we dwóch jesteśmy w stanei w ten sposób napiąć 20 metrów taśmy :)
oczywiście jeśli siły brak można dołozyć kolejne przełozenia do ''bloczka''
za pomocą repików i dodatkowych karaboli :)

Odpowiedz
#10
kompletne zestawy za kilka stów to kilka stów za dużo. 3xowal, 2xbloker(od biedy grubszy patyk:D) i taśma, lepiej kupić trochę dłuższą coby na przyszłość było... no i dłuuugo ćwiczyć

Odpowiedz
#11
no proszę, spróbujcie na zlocie w listopadzie z tym slackiem i jak się znajda amatorzy na następny raz to może na grudniowy zlot pojadę.
Dzięki za porady... przydałaby się jeszcze tylko w kwestii wyboru taśmy a reszta szpeju to nie problem

Odpowiedz
#12
Rynio
na początek dobra będzie ta z tej stronki
http://www.slackline.com.pl/ jest tania i w miarę odporna na ścieranie ,ale nie tak jak typowa taśma wspinaczkowa
mam jedną taką 25 metrów i spisuje się bardzo dobrze...
za te cenę nie znajdziesz nic lepszego, na początek weź właśnie 25 metrów... więcej nie trzeba tym bardziej że do napięcia 25 metrów to trzeba nieco więcej szpeju niż kilka owali :)
a taki odcinek 25 metrów to ci starczy na dłużej :)
będziesz mieć tyle taśmy zeby sobie rozciągać slacka powiedzmy 6-7 metrów... a nawet jesli ją przetrzesz to masz spory zapas.

Odpowiedz
#13
co będzie dobre na bloker, jakieś stalowe pierścienie albo ogniwa rodem z castoramy?

Odpowiedz
#14
zamiast kupowania blokera polecam patent z przeplataniem taśmy pod sobą, w ten sposób powstaje samozaciskający się bloker z taśm...
bardzo dobrze opisany tutaj : http://img67.imageshack.us/img67/5940/slackline4wp.jpg
oczywiście później trzeba to wszystko zabezpieczyć węzłem żeby taśma nie ucieakala z systemu.

Odpowiedz
#15
co myślicie o tym zestawie dla początkującej?
http://www.slackline.com.pl/ (Zestaw Slackline 25 metrów ''Monster Set'')

chciałabym tą taśme umieścić jak najniżej, żeby nie była''nerwowa'' jak najbardizej stabilna, i nie wiem jak ocenić w rzeczywistości parametry t. (?) ''wyporność''?

Myślałam też żeby samemu skompletować cząści ale raczej kasa wyjdzie b. podobna, a zaoszczędzę biegania. (150 z przesyłką)

Jakie są +/- ?
-------------------------------------------
houd

Odpowiedz
#16
i jak kupię 25m , to mogę ją upiąć/ skrócić np. do 5 m?
-------------------------------------------
houd

Odpowiedz
#17
Niestety, zestaw kupujesz pod swoją docelową lokalizację. Czli np. jeśli chcesz kupić slackline o długości 25metrów musisz mieć lokalizację np z drzewami których odległość (od wewnętrznych krawędzi pni) wynosi 25m z dokładnością +/- 10%
-------------------------------------------
ot

Odpowiedz
#18
O, tak odnośnie slacklines to nie były jakieś na testy kiedyś dawane? Z chęcią przeczytałbym recki bo sam myślałem o zakupie

Odpowiedz
#19
tak, owszem, był. przyznaję, że w moim posiadaniu on jest :) i co ? i nic. nie jestem w stanie bawić się tą zabawką. kompletnie mnie nie porwała. w ub. roku trochę znajomych się tym bawiło, włącznie z ludźmi z tego forum. i tu mam gorącą prośbę do Admiralicji - czy mogę oddać komuś slacka? komuś, kto będzie w stanie wykrzesać z niego to, do czego ma służyć. Ludź już zapisał się na kwiecień. ale może i na zlot ktoś by zabrał taśmę? w sumie to dupa ze mnie, że teraz dopiero tym pisze.

a taśma jak taśma. jest wytrzymała :) widzę, że zabawka zdobywa popularność. w minioną sobotę rozciągnięto taśmę pomiędzy Wielką Basztą a Turnią Cyklopa w Rzędkowicach.

Odpowiedz
#20
Czy ktoś miał do czynienia ze slackline'ami Fama:
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=387315
Cena jest bardzo kusząca, za tydzień organizuję większy wyjazd w góry i myślę czy nie nabyć

Tak poza tym, choć na slackline sporo chodziłem na ściance wspinaczkowej, to nie zastanawiałem się wcześniej nad zakupem. Stąd kolejne pytania, czy lepszy będzie dłuższy czy krótszy? Czy w przypadku dłuższego i tak mogę śmiało sobie rozpiąć niecałą linę?
---
Edytowany: 2012-04-20 22:10:43

Odpowiedz


Skocz do: