Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Tak na przyszłość Lukas - z tym ogrzewaniem butów to ostrożnie. Najlepiej nie w piekarniku. Bo jak zapomnisz, to...
Ostatnie parę dni pięknej słonecznej pogody przeznaczyłem na konserwację kilku par butów. Na balkonie, osłonięte od wiatru, czarne buty tak się nagrzały, że aż parzyły palce przy rozsmarowywaniu tłuszczu. Oczywiście najpierw był olej. Tłuszcz nanosiłem szczoteczką. A niewchłonięte resztki rozsmarowywałem palcami. Resztki na koniec wycieraj szmatką, bo każdy pyłek potem się przykleja :-)
nie, pierdziele ten piekarnik :) najwyzej suszarka albo farelką :) dobra zdobylem wlasnie troche oleju do siodel i uprzezy, teraz troche wosku :)
ale jak semow mowi: nowe w spokoju zostawic czy ipmregnowac. w weekend jade do Schwarzwaldu, a tam MOKRO moze byc
Lukas nowych nie ma sensu impregnować, fabryczna impregnacja powinna dobrze trzymać, a później to już impregnuj według terenu i warunków na jakie przeznaczasz :)
Impregnacji dobrej na cały rok chyba nie znajdziesz, zawsze są plusy i minusy. Wosk-ograniczasz oddychalność, sam olej-nie zapewniasz takiej ochrony przed wodą jak woskiem itp itd.
OK dzieki. narazie zostawie tak jak jest, a potem najwyzej woda terpentyna i do dziela :)
dzieki wszystkim ze noobowi pomogliscie :)
jestem tez na forum Land Rovera, tam nie ma tak latwo hahahah :D
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Tu też nie ma :-)
Zadałeś pytanie we właściwym wątku, to dalej dobrze poszło :-)
Jak już solidnie buty sponiewierasz, to dopiero wtedy warto zabrać się za impregnację.
Witam,
czy po impregnacji woskowej jest jakiś sposób żeby pozbyć się tego wosku z nubuku?
Pytam tak na przyszłość :)
---
Edytowany: 2011-06-06 07:55:33
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Podobno odpowiednie mydła do skór są w stanie tego dokonać. Ja za niedługo będę tego próbował ze swoimi butami, kupiłem mydło Saphire. Jak mi z tego coś wyjdzie, to napiszę :]
Byłbym bardzo wdzięczny, nie ma to jak informacje z pierwszej ręki :)
Liczba postów: 373
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.01.2008
Miguel! Ja z rozpędu wypastowałem swoje nubukowe trekkingi specyfikiem o nazwie ,,Wosk i żywica'' firmy Coccine. Starałem się bardzo, wsmarowałem z pół pudełka. Potem dowiedziałem się, że nie tędy droga w impregnacji i ponadto przed zaprawianiem butów należy z nich usunąć wszelkie stare impregnaty. Kupiłem, tak jak Blatio, mydło do siodeł Saphir. Moczenie, mydlenie, szorowanie szczotką, płukanie. Tak około 3 razy i wosk puścił. Na szczęście to były nowe buty, woskowane tylko raz, ponadto zastosowany wosk nie wnika głęboko więc mydło Saphir sobie poradziło. Gdybym zastosował wosk Nikwax czy inny syf to mogłoby być ciężej. Po zabiegu mycia buty wyglądały jak wyschłe trzewiki wyrzucone na brzeg morza, ani śladu wosku, i wtedy mogłem działać z dalszą impregnacją.
Ivan
Woskowałeś na ciepło?
Skóra wróciła do wyjściowego stanu?
Liczba postów: 373
Liczba wątków: 0
Dołączył: 21.01.2008
Nie woskowałem na ciepło. Do nakładania używałem nie szczotki typu ,,mazak'', tylko kłęba waty, nabierałem dużo pasty i silnie ją wcierałem w nubuk. Dlatego poszło mi na raz ponad pół pudełka. Potem dowiedziałem się, że takie postępowanie to błąd i na szczęście mydło Saphir poradziło sobie ze zmyciem tego. Po myciu skóra była sucha i jaśniejsza, bowiem Saphir jest na tyle mocne, że zmywa również troszkę barwnika. Przed woskowaniem buty były prawie nowe, dość słabo zaimpregnowane fabrycznie, ale nawet przyjemne w dotyku i nie ,,suche''. Natomiast po mydle zrobiły się sztywne, blade i suche. Jeżeli jednak użyjesz mniej mydła i nie będziesz szorował 3 razy (tak jak ja) to może buty aż tak nie wyschną. U mnie to był zamierzony efekt, mydło wypłukało ze skóry wszelkie poprzednie impregnacje, dzięki czemu nałożone przeze mnie później renowator i tłuszcz lepiej wsiąkły.
Witam
Poczytałem kilka tematów na różnych forach o impregnacji tłuszczowej. Chciałbym się upewnić, że dobrze wszystko zrozumiałem. Mam nowe buty Meindl Engadin (skóra nubuk olejowany bez goretexu). Myślę, że przed pierwszym dłuższym wypadem nie będę dodatkowo olejował i zdam się na olejowanie fabryczne. Dopiero po jakimś czasie zastosuję Crazy Oil (Coccine). Mam teraz takie pytanie - czy jak będę stosował olej to czy mam dodatkowo smarować buty jakimś tłuszczem naturalnym? Jeżeli tak to jakim. Dodatkowo mam zamiar użyć impregnat Coccine lub Palc. Który wg Was byłby lepszy (cena nie gra roli) i czy kupić w sprayu czy w paście? Jak skóra w środku będzie się przesuszać to też potraktuję ją olejem w razie potrzeby. Czy potrzebuję jeszcze czegoś do zabezpieczania i konserwacji tych butów? Jakiś wosk? Na otok nałożę wazelinę techniczną przed pierwszym użyciem. Czy wazelinę kolejnym razem nakładać po wyczyszczeniu butów czy bezpośrednio przed kolejnym wyjazdem?
Liczba postów: 5526
Liczba wątków: 7
Dołączył: 05.11.2006
Nie używaj Crazy Oil. Nie wiem co z nim jest nie tak, ale moje buty po jego użyciu zaczęły bardziej łapać wodę niż przedtem. Czytałem wypowiedzi jednego z kolegów z innego forum gdzie stwierdził, że jego buty ze skóry Perwangera po użyciu Crazy Oil też zaczęły bardziej łapać wodę.
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
Ale wynika to z tego, że nie chciałem zasmarować perwangera tłuszczem/woskiem, co w przypadku nubuku olejowanego nie ma uzasadnienia; generalnie crazy oil działa i to bardzo fajnie, wydaje mi się że dosyć dobrze utrzymuje skórę w dobrej kondycji; tylko bez zewnętrznej impregnacji nie ma efektu perlenia się wody na skórze
Czyli ogólnie rzecz biorąc powinno się stosować 3 rzeczy - olej, potem tłuszcz a na koniec jakąś pastę z żywicą i woskiem? Jeszcze jedna rzecz - polecalibyście bardziej produkty Coccine czy Palc?
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
specjalistą nie jestem więc w szczegóły nie chcę wchodzić, poczytaj np. wbutach.pl
Liczba postów: 1582
Liczba wątków: 3
Dołączył: 23.05.2010
Liczba postów: 2680
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Eeeetam, chcą sprzedać, to wciskają kit :-) Jak zawsze w każdym nowym wynalazku.
W butach z tym DWR-em weź się przejdź po sypkim firnowym śniegu. Po wysokiej, mokrej trawie. DWR szybko zniknie.
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
a czemu palcem nie próbowali wmasować tej musztardy? Bali sie czy co?
|
