Dodam uwage na temat wygrzewania w piecyku. Otoz trzeba koniecznie zakupic termometr do kontroli temperatury, bo moze ona szalec z roznych powodow. ;] U mnie myslalem, ze mam 40C a bylo 58 ;]
Winna jest petla histerezy cieplnej, wieksza bez wiatraka ( bo myslalem, ze moze za bardzo podsusze cienka skorke w srodku ;]) mniejsza z nim, ale zawsze. Buty wkladac dopiero jak sie znow zapali lampka oznaczajaca grzanie w piecyku, bo to oznacza, ze jest troszke ponizej
zadanej temperatury i zaraz sie dogrzeje do wlasciwej, wiec pora w sam raz na wkladanie obuwia. Kiedys, pare lat temu, przy okazji wymiany termostatu dowiedzialem sie od serwisanta, ze przy uzyciu samych grzalek i ustawieniu temp. na 200C po zgasnieciu lampki, moze ona jeszcze wzrosnac do nawet 270C! Dlatego f-rmy produkujace zawsze w instrukcjach i na szkoleniach dla serwisantow uczulaly na przekazywanie klientom aby wsad do piecyka byl wkladany dopiero po ponownym zapaleniu sie lampki. ;] No i jak widac w czas nie przypomnialem sobie tego, ale jak na razie nie zauwazylem by taka temperatura moim butom zaszkodzila. ;]
-------------------------------------------
Krzychoo
Musze dodac jeszcze jedno ;] - otoz nastepna pulapka jest lotnosc tych woskow/tluszczy. Jak nie bedziesz pilnowal temperatury i nie dasz podkladki w postaci gazet wsiakliwych pod obuwie, to bedziesz mial kupe smrodku, dluzej sie utrzymujacego w srodku i palajace zemsta kobiety roznego pokrewienstwa na karku! ;]
-------------------------------------------
Krzychoo
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.06.2007
Witam
MAm prośbę -proszę o radę jak impregnować (oi czym!:) buty MEINDL ENGADNIN ????
Czekam na nie, szykuje się długa (miesięczna) wyprawa do Mongoli, więc chce wiedzieć jak je najlepiej zabezpieczyć.
Z góry dzięki za rady (góre-tex masz Engadniny- licze na rady:))
-------------------------------------------
MENTE ET MALLEO!
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
ty, chłopie, przecież tu na kilku ostatnich stronach wszystko dokładnie opisałem!!! Nikt nie będzie ci dodatkowego wykładu pisał. Dodatkowo jest jeszcze tu na kilku ostatnich stronach: https://ngt.pl/thread-1971.html
W skrócie:
kup olej do skór w sklepie hippicznym
kup tłuszcz do skór np. z Allegro
kup pastę do butów z naturalnych wosków i żywic
kup glicerynę do przesmarowania gumowego otoku by guma nie zmurszała.
Jak, w jakich ilościach i jak często i w jakiej kolejności smarować dowiesz sie czytając.
Powodzenia
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.06.2007
Arni jeszcze jedno- wiem, że wszystko jest rozpisane-ale:
-potrzebuje ''lekkiej'' impregnacji (związane z celem podróży) -butki sa ''na starcie' zaipregnowane
-jak nie dopuscic do zrobienia ''skorupy'' -tzn ile nakładac i co w pierwszej kolejności . żeby nie zniszczyc oddychalności/...
-potrezbne są wszystkie 3 specyfiki?? Wiesz na razie chce zaimpregnowac na ''letnie deszcze'' -i kałuże błotne w odkrywkach
Myślisz, że impregnacja TĄ MetoDĄ opisaną(przez Ciebie i Pana S) jest dobra na lato? -'Po prostu nie chce mieć wątpliwości -i jeszcze jedno DZIEKI ZA CIERPLIWOŚĆ
-------------------------------------------
MENTE ET MALLEO!
Liczba postów: 1739
Liczba wątków: 36
Dołączył: 11.11.2006
Ta metoda jest dobra na kazda pore roku. Najpierw tak jak bylo napisane leciutko olejem przetrzec. Potem nalozyc tluszcz (mozna go podgrzac zeby sie maz zrobila) a na koniec (rowniez mozna lekko podgrzac do konsystencji mazi) pasta coccine. Ile nakladac to ciezko powiedziec, nalezy przestac jak zauwazymy ze specyfik juz sie nie wchlania wtedy ewentualny nadmiar nalezy szmatka zetrzec.
Czy potrzebne sa wszytskie specyfiki to juz inna sprawa. Olej raczej napewno bo zmiekcza skore i ja odzywia wiec wydluza zywotnosc. Wosk lub tluszcz mozna stosowac oddzielnie, ale obydwa razem daja swietny rezultat, buty naprawde wtedy dzielnie opieraja sie wodzie.
-------------------------------------------
yaro
Liczba postów: 4268
Liczba wątków: 11
Dołączył: 05.11.2004
Słusznie też zauważyłeś, że nowe Engadiny są już zaimpregnowane. Nie ma konieczności wielkiej (ale można to zrobić - sam zdecyduj), ewentualnie samą pastą można lekko posmarować. Po przyjeździe gdy umyjesz buty z błota itd. to już pociągnij je od nowa olejem (1x wystarczy) z pomocą szmatki i posmaruj tłuszczem wsmarowując go palcem. Dopiero przed kolejnym wyjazdem buty posmaruj pastą.
Ważne!
Po każdym przyjeździe zwracaj uwagę na skórę wewnątrz. Gdy wyda ci się sucha, sztywna, twarda to śmiało smaruj ją olejem bo gdy przegapisz to, to zacznie ci pękać a tego
http://images2.fotosik.pl/45/6enpbrj1nzur514rmed.jpg chyba chcesz uniknąć. Ja po dwutygodniowych wojażach już musiałem dość intensywnie zmiękczyć skórkę w języku olejem.
Podobnie sprawa wygląda z gumowym otokiem. Od czasu do czasu mozna go pociągnąć lekko wazelina by guma nie murszała.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.06.2007
Właśnie tego potrzebowałem-dzięki :]
Wie ktoś może, gdzie w Krakowie znajde sklep hippiczny? (prościej -sklep ze wszystkim co koń i jego Pan potrzebują:)
---Znalazłem coś takiego http://www.eltan.pl/pl/index.html
Edytowany: 2007-06-08 18:04:53
---
Edytowany: 2007-06-08 18:20:47
-------------------------------------------
MENTE ET MALLEO!
W centrum Krakowa jest np. sklep na ulicy Rajskiej, dość blisko wylotu na ulicę Karmelicką.
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.06.2007
Dzięki Wielkie za info klem
-------------------------------------------
MENTE ET MALLEO!
Liczba postów: 6
Liczba wątków: 0
Dołączył: 01.06.2007
Więc i przyszedł dzień na impregnacje-mam olej, tłuszcz i paste (tłuszcz i pasta coccine)
Ale ale-jedno ale- Arni-czy po posmarowaniu butów olejem trzeba czekac aż wyschnie? czy odrazu po przetarciu butkow olejem smarować paluchem tłuszcz??? no i oczywiscie to samo z pastą na koncu??
Dzięki piękne
Pozdrawiam
P.S>(dla geologów)- na http://www.paleonet.nas.pl mozna zakupić oryginalne młoteczki Estwing'a!!! Całkiem tanio...bo za 200 Pln
---
Edytowany: 2007-06-14 17:25:09
-------------------------------------------
MENTE ET MALLEO!
no chłopie, posmaruj, zobacz co sie dzieje, czy wsiąknie czy nie. Jak masz obawy to w miejscu niewidocznym to zrób, trochę pomyśleć trzeba.
Jak już leciutko pociągniesz olejem i ten wsiąknie całkowicie to śmiało można posmarować tłuszczem wsmarowując go. Tylko też bez przesady z ilością. Cienka warstwa ale głęboko wsmarowana wystarczy.
Pastą możesz posmarować dopiero przed wyjazdem, teraz jest jeszcze niepotrzebna.
Ja np. co kilka dni zaglądam do buciorów i bez dodatkowego nakładania tłuszczu wsmarowuję jeszcze głębiej ten stary. W tym nie ma jakiejś wielkiej filozofii jedynie nie powinno sie przesadzać z ilością szczególnie oleju.
Liczba postów: 2675
Liczba wątków: 7
Dołączył: 02.05.2007
Olej do skóry? Co to takiego? Bo jak czytam, że ''Tradycyjny olej do skóry wyprodukowany z racic bydlęcych'' to się zastanawiam dlaczego on się nazywa olej, a nie klej :-) Nie wierzycie?
http://www.sklep.bober.com.pl/index.php?...3&item=918
Skoro ''tradycyjny'', to wszystkie są na podobnej bazie?
-------------------------------------------
Zbynek Ltd.
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 8
Dołączył: 05.04.2007
co zrobić jesli buty mi zaczynają przemakać od spodu (podeszwy) ?
-------------------------------------------
gg 104 70 56
Liczba postów: 170
Liczba wątków: 8
Dołączył: 05.04.2007
a jakieś inne rozwiązanie ?:p
-------------------------------------------
gg 104 70 56
Liczba postów: 3389
Liczba wątków: 12
Dołączył: 22.03.2007
istnieje opcja wymiany podeszwy butów na www.redpoint.pl w ich sklepie. ale zastanów się, czy buty są tego warte... no i bądź pewien że to wina podeszwy..
Zlokalizować dziurę (jest ślad na wkładce od wewnętrznej strony?) i zakleić. Albo pójść do szewca i się go poradzić.
Liczba postów: 18
Liczba wątków: 0
Dołączył: 15.04.2006
Chciałem się upewnić czy na pewno kupiłem właściwe środki. Dziś w sklepie hippicznym w Poznaniu kupiłem takie oto preparaty: Lederpflegeeol i Lederfett (oba kosztują po 19 zł pojemność 500 ml). Poniżej linki, nie znam dobrze niemieckiego ale w mojej opnii to olej i tłuszcz do skór. Firma PFIFF, link do oleju: http://www.gnl.pl/olej-skor-pfiff-p-1812.html
link do pasty/tłuszczu http://www.gnl.pl/pfiff-smar-pielegnacji...-1811.html
Mam zamiar niedługo zacząć na koniec wiadomo idzie coccine :)
-------------------------------------------
wegejazz@o2.pl
Mam problem z butami merell! Kupilem je ok. 1/2 roku temu. Do butów sprzedawca sprzedaB mi impregnat salamander. Impregnatu u|ywaBem zgodnie z zaleceniami. Efektem jest to, ze buty chlona wrecxz nawet rose (a maja 2 letnia gwarancje) . Zwykle adidasy z bazaru mniej przesiakaja. Prawdopodobnie przyczyna jest uzycie zlego impregnatu. Za nim pojde do sprzedawcy chcialbym wiedziec, czy to prawda i czy cos mozna z tym zrobic? czy np. uzycie wla[ciwego impregnatu przywroci butom wlasciwy stan czy nie? Taki impregnat jest dosyc drogi wiec wole wiedziec, czy mam go kupic, czy nie?
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
|
