17-09-2008, 17:09
OPIS PRODUKTU:
Skład: 100% wełny merynosowej,
Gramatura: 220 g/m2
Kolor: czarny
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
17-09-2008, 18:31
Dane techniczne:
Wygodna koszulka o klasycznym kroju. Idealna podczas intensywnego wysiłku w niskich temperaturach - zalecana do wszelkich sportów zimowych. Sprawdzi się również w codziennym użytkowaniu zapewniając niezbędny komfort cieplny i skuteczną regulację wilgoci.
* delikatna, lekka, puszysta, elastyczna - po prostu komfortowa
* oddychająca, antyalergiczna, antystatyczna, antybakteryjna
* posiada idealnie płaskie szwy i reglanowe rękawy
* uszyta najwyższej jakości nićmi Coats
* odporna na odkształcenia i plamy
* reguluje temperaturę i wilgotność ciała
* neutralizuje zapach potu
* izoluje przed zimnem, wiatrem i wilgocią
* tworzy wokół ciała korzystny mikroklimat
* zabezpiecza przed promieniowaniem UV
Sprawca zamieszania- gumi
Dzięki uprzejmości pewnego osobnika, który to wszystko załatwił, czyli koszulkę Nordre model MW-151, miałem możliwość testowania zimowo- wiosennego wskazanego produktu. Ciekawe, czy ktoś wie o kogo chodzi, kto jest sprawcą tego zamieszania?J
Już jakiś czas się zbierałem do tego, aby napisać recenzję tegoż produktu, jednak notoryczny- czyli wyższy stopień publiczności- brak czasu, powoduje ze piszę dopiero dzisiaj tą recenzję. Mam nadzieję, że zrobię to dobrze, zaznaczając, uprzedzając pewne fakty, że nie jest to recenzja sponsorowana, zlecona, etc.
Styczność z produktami Nordre, mam nieco dłuższą, aniżeli z tym modelem który recenzuję, a to za sprawą pewnego programu lojalnościowego, dzięki któremu mam możliwość używania koszulki z tego samego materiału, tyle że z krótkim rękawem.
Koszulki tej używam stosunkowo często, zarówno do trekkingu, jak również do codziennego znoszenia, podobnie jak inne rzeczy, aby w ten sposób sprawdzić jak się zachowuje w różnych warunkach. Poza tym jest dobrym kaloryferem na chłodniejsze dni, a kiedy potrzebuję się ubrać nieco bardziej skąpo, aby nie wyglądać jak beczka prochu.
Używanie
1. Pierwszy teścik, koszulka miała zaraz po otrzymaniu jej do moich rąk, pokonując trasę o dystansie około 12 km w samych Katowicach- wzniesienia, wiadukty, itp. Zachowywała się doskonale, przy zastosowaniu tylko jej jako warstwy pierwszej i kurtki membranowej. Pachniała jeszcze świeżością, doskonale przylegała do ciała, co jak wiemy w przypadku bielizny jest istotne. W trakcie marszu, nie czułem, abym miał jakieś krople potu na plecach, czy pływał w innych częściach ciała, wszystko było OK.
2. Kolejnym razem zastosowałem ją razem z plecakiem 30-ą, na szczęście w scenerii zimowej, jeszcze w tedy leżał śnieg, a w zasadzie jego resztki, temperatura oscylowała w granicach 4-5 stopni Celsjusza. Dodatkowym utrudnieniem był wiatr boczny, zimny. Gdy czułem lekkie przegrzanie, zastosowałem wentylację kurtki i regulacja była OK.
3. Jazda rowerem- od dłuższego czasu, mam większą możliwość jazdy na rowerze, 3 razy w tygodniu od 2-5 godzin. Starając się ten czas maksymalnie wykorzystać, oczywistym jest fakt że nie używam tylko jednej koszulki do jazdy i do chodzenia, ale mam na uwadze to, że w przypadku zimniejszych dni ma ona pierwszeństwo, a to ze względu na test i zobowiązanie wobec dystrybutora.
Pierwszą jazdę przemierzyłem w koszulce i WS, bez żadnego garba na plecach, przy sporym wietrze, dodatkowo wzmożony przez prędkośćJ. Chłonność potu i wyrzucania go na zewnątrz koszulki, w trakcie jazdy, oceniłem na 90%, te 10% powodowało że początkowo odczuwałem lekki dreszczyk, lub przegrzanie ale na szczęście zastosowałem wentylację.
Przemierzając jedną z kolejnych tras- około 40 km, z Katowic do Tarnowskich Gór-, mając na sobie Nordre i WS, przy temperaturze około 2-3 stopni, początkowo też zastanawiałem się czy nie będzie mi aby zbyt zimno. Plusem w trakcie tej jazdy był deszcz, który był nieprzyjemny i mogła się sprawdzić również w takich warunkach.
4. Trekking- ze względu na lekkość tego produktu, przyjemność noszenia, zabieram ja praktycznie na każdy wyjazd w góry. Pierwszym poważnym testem górskim, był wyjazd w Tatry Zachodnie w maju 2007, gdzie schodziłem w niej spory odcinek przez dwa dni. Pogoda była piękna, leżał śnieg, wiał wiatr, etc. Wszystkie warunki spełnione
Kolejna faza, to lato 2007- tygodniowy pobyt w Tatrach i testowanie zimowe w lecie. Pogoda wtedy nie dopisała, lało, w Tatrach śnieg, na Kościelcu oblodzenia, pokłady mokrego śniegu. U mnie wszystko OK.
Jak napisałem wyżej zabieram ja zawsze ze sobą, nie będę pisał więcej gdzie schodziła, dodam że w tym roku była na Rysach, Zawracie, Świnicy, Kasprowym.
OBSERWACJE:
Pranie- do dnia dzisiejszego, niestety, albo stety, nie mam się do czego przyczepić. Początkowo prałem ja ręcznie, ale skoro ma to być to test to zacząłem ja prać w automacie z wirowaniem dla tkanin delikatnych, lub bez wirowania, jeżeli takiego programu nie było. Koszulkach po kilkudziesięciu praniach nie rozciąga się, nie przeciera, żadnych rozdarć, rozciągnięć.
Zapachy- stosunkowo długo wytrzymuje jeżeli idzie o przykry zapach, przy mnie koszulka wytrzymała 3 dni przy średnio intensywnym używaniu codziennym bez prania, lub dwa dni przy mocnym trekkingu. Jednak nie polecam nosić jej w taki sposób- bez prania- na co dzień.
Mechacenie- do dnia dzisiejszego brak
Wykonanie- wzorowe
Zalety:
lekkość
wykonanie- płaskie szwy
termika
wytrzymałość
miła w dotyku
nie uwiera
...
Wady:
odstająca nitka:),
poza tym brak
Cena: 159,00
dostałem ja więc nie zapłaciłem nic, jednak wg mnie warta jest tej ceny.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5
Skład: 100% wełny merynosowej,
Gramatura: 220 g/m2
Kolor: czarny
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
17-09-2008, 18:31
Dane techniczne:
Wygodna koszulka o klasycznym kroju. Idealna podczas intensywnego wysiłku w niskich temperaturach - zalecana do wszelkich sportów zimowych. Sprawdzi się również w codziennym użytkowaniu zapewniając niezbędny komfort cieplny i skuteczną regulację wilgoci.
* delikatna, lekka, puszysta, elastyczna - po prostu komfortowa
* oddychająca, antyalergiczna, antystatyczna, antybakteryjna
* posiada idealnie płaskie szwy i reglanowe rękawy
* uszyta najwyższej jakości nićmi Coats
* odporna na odkształcenia i plamy
* reguluje temperaturę i wilgotność ciała
* neutralizuje zapach potu
* izoluje przed zimnem, wiatrem i wilgocią
* tworzy wokół ciała korzystny mikroklimat
* zabezpiecza przed promieniowaniem UV
Sprawca zamieszania- gumi
Dzięki uprzejmości pewnego osobnika, który to wszystko załatwił, czyli koszulkę Nordre model MW-151, miałem możliwość testowania zimowo- wiosennego wskazanego produktu. Ciekawe, czy ktoś wie o kogo chodzi, kto jest sprawcą tego zamieszania?J
Już jakiś czas się zbierałem do tego, aby napisać recenzję tegoż produktu, jednak notoryczny- czyli wyższy stopień publiczności- brak czasu, powoduje ze piszę dopiero dzisiaj tą recenzję. Mam nadzieję, że zrobię to dobrze, zaznaczając, uprzedzając pewne fakty, że nie jest to recenzja sponsorowana, zlecona, etc.
Styczność z produktami Nordre, mam nieco dłuższą, aniżeli z tym modelem który recenzuję, a to za sprawą pewnego programu lojalnościowego, dzięki któremu mam możliwość używania koszulki z tego samego materiału, tyle że z krótkim rękawem.
Koszulki tej używam stosunkowo często, zarówno do trekkingu, jak również do codziennego znoszenia, podobnie jak inne rzeczy, aby w ten sposób sprawdzić jak się zachowuje w różnych warunkach. Poza tym jest dobrym kaloryferem na chłodniejsze dni, a kiedy potrzebuję się ubrać nieco bardziej skąpo, aby nie wyglądać jak beczka prochu.
Używanie
1. Pierwszy teścik, koszulka miała zaraz po otrzymaniu jej do moich rąk, pokonując trasę o dystansie około 12 km w samych Katowicach- wzniesienia, wiadukty, itp. Zachowywała się doskonale, przy zastosowaniu tylko jej jako warstwy pierwszej i kurtki membranowej. Pachniała jeszcze świeżością, doskonale przylegała do ciała, co jak wiemy w przypadku bielizny jest istotne. W trakcie marszu, nie czułem, abym miał jakieś krople potu na plecach, czy pływał w innych częściach ciała, wszystko było OK.
2. Kolejnym razem zastosowałem ją razem z plecakiem 30-ą, na szczęście w scenerii zimowej, jeszcze w tedy leżał śnieg, a w zasadzie jego resztki, temperatura oscylowała w granicach 4-5 stopni Celsjusza. Dodatkowym utrudnieniem był wiatr boczny, zimny. Gdy czułem lekkie przegrzanie, zastosowałem wentylację kurtki i regulacja była OK.
3. Jazda rowerem- od dłuższego czasu, mam większą możliwość jazdy na rowerze, 3 razy w tygodniu od 2-5 godzin. Starając się ten czas maksymalnie wykorzystać, oczywistym jest fakt że nie używam tylko jednej koszulki do jazdy i do chodzenia, ale mam na uwadze to, że w przypadku zimniejszych dni ma ona pierwszeństwo, a to ze względu na test i zobowiązanie wobec dystrybutora.
Pierwszą jazdę przemierzyłem w koszulce i WS, bez żadnego garba na plecach, przy sporym wietrze, dodatkowo wzmożony przez prędkośćJ. Chłonność potu i wyrzucania go na zewnątrz koszulki, w trakcie jazdy, oceniłem na 90%, te 10% powodowało że początkowo odczuwałem lekki dreszczyk, lub przegrzanie ale na szczęście zastosowałem wentylację.
Przemierzając jedną z kolejnych tras- około 40 km, z Katowic do Tarnowskich Gór-, mając na sobie Nordre i WS, przy temperaturze około 2-3 stopni, początkowo też zastanawiałem się czy nie będzie mi aby zbyt zimno. Plusem w trakcie tej jazdy był deszcz, który był nieprzyjemny i mogła się sprawdzić również w takich warunkach.
4. Trekking- ze względu na lekkość tego produktu, przyjemność noszenia, zabieram ja praktycznie na każdy wyjazd w góry. Pierwszym poważnym testem górskim, był wyjazd w Tatry Zachodnie w maju 2007, gdzie schodziłem w niej spory odcinek przez dwa dni. Pogoda była piękna, leżał śnieg, wiał wiatr, etc. Wszystkie warunki spełnione
Kolejna faza, to lato 2007- tygodniowy pobyt w Tatrach i testowanie zimowe w lecie. Pogoda wtedy nie dopisała, lało, w Tatrach śnieg, na Kościelcu oblodzenia, pokłady mokrego śniegu. U mnie wszystko OK.
Jak napisałem wyżej zabieram ja zawsze ze sobą, nie będę pisał więcej gdzie schodziła, dodam że w tym roku była na Rysach, Zawracie, Świnicy, Kasprowym.
OBSERWACJE:
Pranie- do dnia dzisiejszego, niestety, albo stety, nie mam się do czego przyczepić. Początkowo prałem ja ręcznie, ale skoro ma to być to test to zacząłem ja prać w automacie z wirowaniem dla tkanin delikatnych, lub bez wirowania, jeżeli takiego programu nie było. Koszulkach po kilkudziesięciu praniach nie rozciąga się, nie przeciera, żadnych rozdarć, rozciągnięć.
Zapachy- stosunkowo długo wytrzymuje jeżeli idzie o przykry zapach, przy mnie koszulka wytrzymała 3 dni przy średnio intensywnym używaniu codziennym bez prania, lub dwa dni przy mocnym trekkingu. Jednak nie polecam nosić jej w taki sposób- bez prania- na co dzień.
Mechacenie- do dnia dzisiejszego brak
Wykonanie- wzorowe
Zalety:
lekkość
wykonanie- płaskie szwy
termika
wytrzymałość
miła w dotyku
nie uwiera
...
Wady:
odstająca nitka:),
poza tym brak
Cena: 159,00
dostałem ja więc nie zapłaciłem nic, jednak wg mnie warta jest tej ceny.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 5.00/5