To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Karrimor PowerStretch Top
#1
OPIS PRODUKTU:

materiał Powerstretch|n|
zamki YKK

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
06-06-2004, 05:00

Bluzę kupiłem rok temu na wakacjach. Przez cały czas intensywnie użytkowałem ją w różnych warunkach - lato, zima, góry, rower, do szkoły. Do zakupu zachęcił mnie ciekawy krój i rodzaj materiału z jakiego jest wykonana.
Bluza wykonana jest z dzianiny powerstretch. Za duży plus uważam jej krój. Idealnie dopasowuje się do ciała. Rękawy są wyprofilowane na łokciach, dzięki czemu nie ''wypychają'' się, raglanowa konstrukcja sprawia, że rękawy nie podciągają się podczas podnoszenia rąk. Elastyczny i rozciągliwy materiał dobrze współpracuje z ruchami ciała, szwy są płaskie i również rozciągliwe. Na piersi znajduje się mała kieszonka zapinana na zamek. Bluza ma krótki zamek pod szyją (30 cm) i niską stójkę (do połowy szyi). Długość stójki jest moim zdaniem odpowiednia, gdy zakładam na wierzch np. polar i zapinam się pod szyję nie czuję się jak w gorsecie. Bluza nie posiada ściągaczy na rękawach i u dołu (w końcu to bluza a nie kurtka), nie uważam tego za minus, jej dopasowany krój sprawia, że ściągacze są zbędne.

Oddychalność
Wydzielany podczas wysiłku pot zostaje odtransportowany na powierzchnię, skąd b. szybko odparowuje. Pod tym względem nie mam jakichkolwiek zastrzeżeń.

Nieprzewiewność
Tutaj bez rewelacji, bluza przewiewa. Jednak znacznie mniej niż polartec 100. Stanowi ona doskonałą warstwę termoizolacyjną pod kurtki wiatroszczelne i wodoszczelne, natomiast jako samodzielna warstwa nadaje się na bezwietrzne, bezdeszczowe i chłodne dni.

Nieprzemakalność
Żadna

Podsumowanie
W przeciągu roku intensywnego użytkowania bluza nie straciła swoich właściwości (kolor się nie spiera, fason pozostał, łokcie się nie wypchały itp.)

Za jedyną wadę mogę uznać mechacenie się w okolicach nerek, gdzie pas biodrowy plecak ociera o materiał podczas marszu.

Bluza jest dostępna tylko w kolorze czarnym i nie jestem pewny czy można ja kupić w Polsce (kupiłem ja za granicą a we Wrocławiu nie spotkałem.Ogólnie - zakup bardzo udany, gorąco polecam wszystkim potliwym i aktywnym turystom.

Zalety:
- lekka
- krój
- wysoka jakość i staranność wykonania
- oddychalność

Wady:
- materiał mechaci się w miejscach intensywnie ocieranych
- cena


[Obrazek: Karrimor%20PowerStretch%20Top%201.jpg]


Odpowiedz
#2
o kurde ... 6 x 60 = 360 zł? dzieki bardzo :/
-------------------------------------------
witaj.net

Odpowiedz
#3
wszystko pieknie tylko czemu to cos kosztuje az 60 funtów!?! Straszne pieniądze, i nie ma co mówić ze dla brytyjczyka to pikuś. 400 zł prawie. Za duuuzo
-------------------------------------------
gumibearMarcin@ngt.pl

Odpowiedz
#4
zgadzam sie z reszta ...cena juz mnie odstraszyla

Odpowiedz
#5
ten towar chyba musi sam nieść plecak, pompować pot na zewnątrz i prawić komplementy użytkownikowi:)
60 funtów -> coś niesamowitego!!!

Pozdrawiam (i podziwiam) Szczęśliwego Nabywcę i wszystkich NGT-wców
-------------------------------------------
stopa@ngt.pl

Odpowiedz
#6
witam. i znowu kwestia ceny :). prawde mowiac mialem dylemat piszac ta opinie, czy podac cene. w mojej opini kurtki arcteryxa kwestia ceny rowniez wywolala sporo zamiesznia. problem polega na tym, ze mieszkajac w polsce suma 360 zl robi wrazenie, natomiast na ''angielskie realia'' suma 60 funtow jest jak najbardziej do przyjecia i nie robi wielkiego wrazenie. dla porownania - bilet tygodniowy na metro na strefe 1 , 2 i 3 kosztuje ponad 20 funtow.
Jak napisal Treewood - Zachęcamy do dzielenia się opiniami na temat: Karrimor PowerStretch Top . Pominmy kwestie ceny :).

Odpowiedz
#7
acha . stopa, zapewniam cie, ze ta bluza nie nosi za mnie plecaka, nie prawi mi komplementow, ale pot pompuje

Odpowiedz
#8
Gwoli ścisłości funt stoi teraz jakoś 7 zł z groszami, więc 60 funtów to ponad 400 zł. Jakkolwiek prawdą jest co mówi mephisto, ze na angielskie realia to nie jest dramat. Zobaczcie na strony angielskich sklepów, oni po prostu tak mają.

pzdr.

Odpowiedz
#9
Zaopatrzylem sie w dzianine power stretch z zamiarem uszycia podobnej ksztaltem bluzy.

Coprawda nie mam pewnosci, czy jest to oryginalny produkt Malden Mills, lub 2, 3-ciej klasy material, to jednak organoleptycznie sprawia mile wrazenie.
W przyszlosci skonfrontuje go z pewnymi dzianinami w sklepie.

Rowniez ze wzgledu na swe wlasciwosci przywierania do ciala, wydaje sie byc dosc ''cieplym'' rozwiazaniem -moim zdaniem zapewni termike znacznie wyzsza niz luzna bluza P100.

Koszt materialu -35pln. Jesli nawet jest to produkt podszywajacy sie pod nazwe ''power stretch'', to jednak wart jest wydanej kasy.
Wiecej info, zdjec - po uszyciu i po sesji.

Cena 60 x 7pln (kurs funta) przeraza. Z drogiej strony, jesli producent dalby mi na nia 5 lat gwarancji na wszystko ;)) ..uwazalbym to za sluszny zakup, heh.
BTW. kiepsko prezentuje sie na modelu ze zdjecia. Mam nadzieje, ze to o jeden rozmiar za duzy egzeplarz. ;))
-------------------------------------------
tukanez

Odpowiedz
#10
Witam
Uzywamamy z mezem produktow firmy KARRIMOR juz od roku, buty zwykle, buty gore-tex, kurtki przeciwdeszczowe wiatrowki, kurtki zimowe GORE-TEX, plecaki, torby podrozne...nasza szafa jest glownie wyposazona w w te firme..haha....Lubimy odziez sportowa :-) Powiem ze warto w nia zainwestowac, jak pisza ze kurtka jest nieprzemakalna to jest nieprzemakalna - zaplacilam za nia 15 funtow na przecenie ( z 45 funtow) oplacalo sie, podobnie zimowa GORE-TEX ( przecenili ja ze 120 funtow na 60 funtow ) - jest super - wiadomo ze taka kurtke kupuje sie raz na pare dobrych lat wiec moim zdaniem taka inwestycja jest warta swojej ceny. Ale inaczej te cene odbieraja Polacy zarabiajacy w zlotowkach a inaczej zarabiajacy w funtach - my w kazdym razie placimy w funtach i z tego cieszymy bo dzieki temu wreszcie moglismy sie zaopatrzec w porzadna sportowa odziez
Pozdrowienia...
-------------------------------------------
Kasia

Odpowiedz


Skocz do: