08-07-2008, 20:50
Ogólnie
Produkt, który proponuje nam producent to typowy plecak na rower, chociaż na jedno- (na siłę kilku-) dniowe wycieczki także sie nada. Mały (25 l) i wygodny, wodoszczelny i ergonomiczny.
Wygląd
Tutaj można napisać tylko jedno: kosmos. Nowy dizajn Karrimora jest wg mnie bardzo nowoczesny i na czasie. Opływowy kształt z ostrymi rysami nadaje plecakowi agresywny charakter. Czarny, gładki materiał i szara kratka idealnie do siebie pasują. Można śmiało napisać że plecak bije na głowę inne ''worki'' chociaż te z serii na rower mają już to do siebie. Są po prostu bardziej odjechane. Wszystkie kieszonki są ze sobą zgrabnie zgrane i nie odstają. Sprawiają wrażenie jednej bryły. Odblaskowe elementy na troku są nawet niezłym pomysłem, myśląc o jeździe na rowerze. Dostępne kolory to: czarny, bordowy i niebieski.
Materiał
Wg producenta to *KS-P600C*/*KS-N210 ripstop*. Praktycznie rzecz ujmując są to bardzo wytrzymałe tkaniny podklejone czymś co powoduje, że nawet bez pokrowca przeciwdeszczowego plecak dzielnie sprawuje sie podczas niewielkich opadów. Wszystko ładnie po nim spływa. Oba materiały są odporne na jakiekolwiek zaciągnięcia i zabrudzenia chociaż muszę przyznać że takiego prawdziwego testu wytrzymałości mechanicznej jeszcze nie przechodziły. Pokrowiec przeciwdeszczowy - co tu dużo pisać - spełnia swoją rolę (jest też nieźle zintegrowany z całością plecaka). Zamki w plecaku to znane japońskie YKKi, które chyba nie mają prawa się nigdy popsuć (nawet malutka kieszeń, wewnątrz na klucze, jest zapinana na ten zamek). Zamki zakończone są praktycznymi uchwytami co znacznie ułatwia ich eksploatację i operowanie nimi nawet bez zdejmowania plecaka (boczne) Jeżeli chodzi o materiał to wypadałoby wspomnieć także coś o bocznych kieszeniach - wykonane z siatki, która jednak jak już wyżej wspomniałem także nie przechodziła jeszcze testu. Bardzo dobry materiał zastosowany jest również w wieszaku/trzymaku - zbity i nierozciągliwy, co zapewni, że chętnie będziemy z niego korzystać.
System nośny
Wygoda noszenia plecaka Airspace jest niepodważalna, choć rewelacji nie ma. Karrimor skupił się głównie na zapobieżeniu poceniu pleców, co z pewnością zakończyło się sukcesem. Plecy podczas jazdy na rowerze są ciągle wentylowane i przewiewane powietrzem. Zapewniają to dwa naciągnięte wzdłuż mięśni kręgosłupa materiały w postaci twardej, plastikowej siatki obszytej na krawędziach. Sprawują się jak na razie bardzo dobrze, chociaż muszę przyznać, że przy zakupie miałem obawy co do wytrzymałości takich nieźle naprężonych części. Ale jak się okazuje bezpodstawnie. Idąc dalej - szelki są zrobione z miękkiego i wygodnego materiału, nieźle dopasowane, zaopatrzone w pasek piersiowy (nie wiedzieć po co). Mogłyby być chociaż z zewnątrz nie obszywane ripstopem - byłyby bardziej przewiewne. Wygodne, na czwórkę z plusem. Pas biodrowy - odczepiany, chociaż żeby go z powrotem zainstalować trzeba się nieźle napocić. Z wygodą u niego też nie jest najlepiej - jest trochę zbyt wystający, ale to zapewne ze względu na zapewnienie przepływu powietrza (?). Generalnie system nośny wygodny i dosyć nowoczesny ale przejdzie najgorszy test, czyli największe upały. Z maksymalnym załadunkiem też nie ma większych problemów.
Wypas
Zaopatrzenie jest wystarczające: duża komora (choć dostęp do niej nie jest takie wspaniałe, ze względu na szersze dno niż otwór); mała przegroda przeznaczona na system H2O - ale ze spokojem da radę w niej zmieścić portfel, mapę i żujki; malutka saszetka na klucze z klipsem; dwie boczne kieszenie na zamek bardzo łatwo dostępne, z siatki; linka rozciągliwa do przytroczenia czegoś (np. kurtka, karimata czy mały śpiwór) z elementami odblaskowymi :D; przydatny chwytak; pokrowiec przeciwdeszczowy, który spełnia wzorowo swoją rolę w najgorszych warunkach atmosferycznych (na razie tylko ulewa); miejsce na kijki lub czekan; przewiewny system nośny Airspace; pasy: biodrowy - w zupełności zapewniający stateczność plecaka podczas łażenia po skałach i przeciążeniach na zakręcie oraz piersiowy - nieprzydatny.
Czas użytkowania: 6 mies. (przede wszystkim jazda na rowerze)
Zalety:
- wygoda
- nieprzemakalność
- wygląd
- przewiewne plecy
- łatwy dostęp do bocznych kieszeni
Wady:
- brak pasków kompresyjnych - nie ma jak umieścić butelki 1,5 l
- nieco wystający pas biodrowy
- ciężar - aż 1 kg przy 25 l (!)''
zdjęcia
- http://www.sendspace.pl/file/sNS7Q5kL/
---
Edytowany: 2008-07-08 22:03:36
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
Produkt, który proponuje nam producent to typowy plecak na rower, chociaż na jedno- (na siłę kilku-) dniowe wycieczki także sie nada. Mały (25 l) i wygodny, wodoszczelny i ergonomiczny.
Wygląd
Tutaj można napisać tylko jedno: kosmos. Nowy dizajn Karrimora jest wg mnie bardzo nowoczesny i na czasie. Opływowy kształt z ostrymi rysami nadaje plecakowi agresywny charakter. Czarny, gładki materiał i szara kratka idealnie do siebie pasują. Można śmiało napisać że plecak bije na głowę inne ''worki'' chociaż te z serii na rower mają już to do siebie. Są po prostu bardziej odjechane. Wszystkie kieszonki są ze sobą zgrabnie zgrane i nie odstają. Sprawiają wrażenie jednej bryły. Odblaskowe elementy na troku są nawet niezłym pomysłem, myśląc o jeździe na rowerze. Dostępne kolory to: czarny, bordowy i niebieski.
Materiał
Wg producenta to *KS-P600C*/*KS-N210 ripstop*. Praktycznie rzecz ujmując są to bardzo wytrzymałe tkaniny podklejone czymś co powoduje, że nawet bez pokrowca przeciwdeszczowego plecak dzielnie sprawuje sie podczas niewielkich opadów. Wszystko ładnie po nim spływa. Oba materiały są odporne na jakiekolwiek zaciągnięcia i zabrudzenia chociaż muszę przyznać że takiego prawdziwego testu wytrzymałości mechanicznej jeszcze nie przechodziły. Pokrowiec przeciwdeszczowy - co tu dużo pisać - spełnia swoją rolę (jest też nieźle zintegrowany z całością plecaka). Zamki w plecaku to znane japońskie YKKi, które chyba nie mają prawa się nigdy popsuć (nawet malutka kieszeń, wewnątrz na klucze, jest zapinana na ten zamek). Zamki zakończone są praktycznymi uchwytami co znacznie ułatwia ich eksploatację i operowanie nimi nawet bez zdejmowania plecaka (boczne) Jeżeli chodzi o materiał to wypadałoby wspomnieć także coś o bocznych kieszeniach - wykonane z siatki, która jednak jak już wyżej wspomniałem także nie przechodziła jeszcze testu. Bardzo dobry materiał zastosowany jest również w wieszaku/trzymaku - zbity i nierozciągliwy, co zapewni, że chętnie będziemy z niego korzystać.
System nośny
Wygoda noszenia plecaka Airspace jest niepodważalna, choć rewelacji nie ma. Karrimor skupił się głównie na zapobieżeniu poceniu pleców, co z pewnością zakończyło się sukcesem. Plecy podczas jazdy na rowerze są ciągle wentylowane i przewiewane powietrzem. Zapewniają to dwa naciągnięte wzdłuż mięśni kręgosłupa materiały w postaci twardej, plastikowej siatki obszytej na krawędziach. Sprawują się jak na razie bardzo dobrze, chociaż muszę przyznać, że przy zakupie miałem obawy co do wytrzymałości takich nieźle naprężonych części. Ale jak się okazuje bezpodstawnie. Idąc dalej - szelki są zrobione z miękkiego i wygodnego materiału, nieźle dopasowane, zaopatrzone w pasek piersiowy (nie wiedzieć po co). Mogłyby być chociaż z zewnątrz nie obszywane ripstopem - byłyby bardziej przewiewne. Wygodne, na czwórkę z plusem. Pas biodrowy - odczepiany, chociaż żeby go z powrotem zainstalować trzeba się nieźle napocić. Z wygodą u niego też nie jest najlepiej - jest trochę zbyt wystający, ale to zapewne ze względu na zapewnienie przepływu powietrza (?). Generalnie system nośny wygodny i dosyć nowoczesny ale przejdzie najgorszy test, czyli największe upały. Z maksymalnym załadunkiem też nie ma większych problemów.
Wypas
Zaopatrzenie jest wystarczające: duża komora (choć dostęp do niej nie jest takie wspaniałe, ze względu na szersze dno niż otwór); mała przegroda przeznaczona na system H2O - ale ze spokojem da radę w niej zmieścić portfel, mapę i żujki; malutka saszetka na klucze z klipsem; dwie boczne kieszenie na zamek bardzo łatwo dostępne, z siatki; linka rozciągliwa do przytroczenia czegoś (np. kurtka, karimata czy mały śpiwór) z elementami odblaskowymi :D; przydatny chwytak; pokrowiec przeciwdeszczowy, który spełnia wzorowo swoją rolę w najgorszych warunkach atmosferycznych (na razie tylko ulewa); miejsce na kijki lub czekan; przewiewny system nośny Airspace; pasy: biodrowy - w zupełności zapewniający stateczność plecaka podczas łażenia po skałach i przeciążeniach na zakręcie oraz piersiowy - nieprzydatny.
Czas użytkowania: 6 mies. (przede wszystkim jazda na rowerze)
Zalety:
- wygoda
- nieprzemakalność
- wygląd
- przewiewne plecy
- łatwy dostęp do bocznych kieszeni
Wady:
- brak pasków kompresyjnych - nie ma jak umieścić butelki 1,5 l
- nieco wystający pas biodrowy
- ciężar - aż 1 kg przy 25 l (!)''
zdjęcia
- http://www.sendspace.pl/file/sNS7Q5kL/
---
Edytowany: 2008-07-08 22:03:36
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
