To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Wisport Mosquito
#1
OPIS PRODUKTU:

• płynnie regulowana długość pleców - FAS
• materiał - Cordura 750
• dzielona komora główna - dostęp od dołu
• boczne kieszenie skrzelowe
• długie troki boczne
• regulowana i odpinana klapa

Pojemność - 70 litrów
Waga - 2000g
System nośny - uproszczony FAS

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
03-07-2008, 15:43

System nośny
Przed przeczytaniem tego opisu musisz wiedzieć iż jestem dobrze zbudowany...:)
A więc Wisport nazwał ten system FAS...pod tą nazwą kryje się regulowany sciągaczami pas biodrowy i regulowana wysokość ''szelek''. Pierwsza rzecz jaka rzuca się w oczy to długość pasa biodrowego.Mógłby być troszkę dłuższy. Zapewnia on komfort w w bocznej czesci bioder.Zwyczajnie osobom grubym może przeszkadzać niedostateczna długość pianki.(ja osobiscie nie miałem z tym problemu) Następna rzucająca się w oczy sprawa jest szerokość szelek na zdjęciach wydają sie strasznie wąskie, co moze sprawić uczucie dyskomfortu bardziej wybrednym użytkownikom. Poza tym plecak wyposażony w poduszki na plecy.Bardzo ułatwiają przebywanie dlugich dystansów z pełnym obciązeniem. Minusu ktore opisałem dotyczą tylko małego ułamka potencjalnych użytkownikow (osobom bardzo otyłym) radzę przymierzyć plecak przed kupnem.

Materiał
No coż...Cordury chyba nie ma co opisywać...dodam tylko iż materiał jest zabezpieczony warstwą wodoodporna... tutaj 100% satysfakcji...:) Po roku brak jakichkolwiek uszkodzeń. A plecak nie raz ocierał sie o górskie skały.
Zamki YKK!!!
Klamry Duraflex!!!
Budowa
Dolna otwierana z dolu komora z możliwoscia jej polaczenia z górną i utworzenia mega pojedynczej komory dostepnej z dolu jak i z gory.

Mozliwosc powiekszenia pojemnosci plecaka przez komin (do 15l dane producenta)moim zdaniem to max 10 litrow wiecej.

Skrzelowe boczne kieszenie...hmm wedlug mnie bardzo przydatna sprawa są dosyć pojemne ok.5l jednak mocno wypchany plecak ogranicza mozliwosci ich uzycia ponad to same wypchane kieszenie ograniczają mozliwosc troczenia z bokow.
Moim zdaniem to kwestia logicznego rozmieszczenia sprzetu!!!

W gornej klapie oczyiwscie kieszen.I tu moje zaskoczenie bo wewnatrz Klapy znajduej sie bardzo pojemna druga kieszen mozemy sie do niej dostac po otwarciu klapy. Super sprawa jesli mamy sporo mniejszych gadzetow i chcemy zeby byly mniej dostepne dla potencjalnych ciekawskich...:P

Mnóstwo trokow... ten plecak naprawde daje duze mozliwosci doczepiania sprzetu na zewnatrz!!!!!!

Dosyć nietypowy stelaż...nie mam pojecia do jakiego typu to sie zalicza ale nie uwiera i zapwnia sztywnasc wiec jest OK..:)

Czas użytkowania 1 rok

Moim zdaniem bardzo udany plecak: Jego najwieksze atuty to jakosc wykonania, materialy i funkjonalnosc jedyne drobne niedosciagniecia to szerokosc szelek i pasa biodrowego.....POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 4/5
Wyposażenie: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.33/5


[Obrazek: DSC00001.jpg]

[Obrazek: DSC00002.jpg]


Odpowiedz
#2
DATA RECENZJI:
18-11-2008, 20:24

Zakupiłem ten plecak rok temu. Przyczyn które skłoniły mnie do dokonania takiego wyboru było kilka:
- gabaryt plecaka (szukałem dużego)
- rozwiązania techniczne których poszukiwałem (komora główna dzielona zamkiem, dużo troków)
- zastosowane materiały
- 5-letnia gwarancja (w plecakach które proponowano mi w tym przedziale cenowym zwykle była 2-letnia)
- rodzima produkcja oraz kolor czerwony

CZAS TESTOWANIA
Jeśli o to chodzi, to nie miałem póki co zbyt wielu okazji do przetestowania tego plecaka. Przeszedł on ze mną do tej pory Bieszczady od Komańczy po Tarnicę (7dni) odfajkowując w między czasie 6-cio godzinną ulewę. Zaliczył także kilka 2-3 dniowych wypadów po okolicy (między innymi Roztocze) Mimo wszystko chciałbym jednak podzielić się moimi dotychczasowymi spostrzeżeniami.

SYSTEM NOŚNY I WYGODA UŻYTKOWANIA
System nośny sygnowany jest symbolem W1, jest to uproszczony system FAS. Umożliwia on stopniowalną regulację wysokości górnej jego części, to jest szelek i umocowanego na nich pasa piersiowego. Regulacji dokonuje się za poprzez przełożenie dwu \'skrzydełek\' z rzepami przez umocowane na wybranej wysokości \'szlufki\'. Na górnych częściach szelek zamocowane zostały regulowane paski umożliwiające regulację odchylenia górnej części plecaka od pleców nosiciela. Co do pasa biodrowego, to jest on wszyty na stałe i nie posiada opcji regulacji wysokości. Na pierwszy rzut oka może on wydawać się zbyt wąski, podczas użytkowania, jednak (przynajmniej ja) nie odczuwa się z tego powodu żadnych niedogodności. Mankamentem jaki udało mi się natomiast zauważyć jest to, że przy większym obciążeniu potrafi się on powoli obluzowywać co skutkuje koniecznością podciągnięcia go mniej więcej co pół godziny. W konstrukcji plecaka wykorzystano także dwa aluminiowe \'płaskowniki\' usytuowane pionowo na brzegach po zewnętrznej stronie tylnej ściany. Pełnią one funkcję zewnętrznego stelaża, który można odpowiednio wygiąć dopasowując go do kształtu pleców. Z łatwością można je wyjąć (do góry) na przykład do prania, odpinając patkę z rzepem. Plecak posiada także, na tylnej ścianie 5 gąbek powleczonych siateczką (taką samą jak na pasie biodrowym i szelkach). Jedną, kwadratową na wysokości pasa biodrowego oraz po dwie skośne, symetrycznie rozmieszczone wzdłuż osi plecaka na wysokości nerek oraz łopatek. Gąbki te zapobiegają przyleganiu plecaka do pleców całą powierzchnią, amortyzują jego ruchy, umożliwiają także wentylację środkowej części pleców.
Z moich dotychczasowych obserwacji wynika iż: placek jest naprawdę wygodny i stabilny- nawet przy karygodnie niesymetrycznym rozmieszczeniu sprzętu (po jednej stronie przytroczony 4-osobowy namiot po drugiej karimata), przy porządnym ściągnięciu pasów plecak nie ciążył na stronę namiotu i nie skręcał się na plecach. Poza tym nawet przy większym obciążeniu na dłuższych odcinkach nie gniótł i nie obcierał. Nie wiem jakby to wyglądało podczas noszenia go na gołe ciało- nie sprawdziłem. Jedyną niedogodnością jest rozluzowując się pas biodrowy.

WYPOSAŻENIE
Naprawdę przemyślany został tu temat troków które nie dość, że umożliwiają troczenie z każdej strony plecaka (po bokach, z góry z dołu i od frontu) to jeszcze są odpowiedniej długości i z powodzeniem można tam zamocować 4-osobowy namiot nawet przy wcześniej zapakowanym plecaku. Poza tym wszystkie troki mają klamry zatrzaskowe co znacznie ułatwia przypinanie i odpinanie przedmiotów bez konieczności ich (troków) każdorazowego przeplatania przez mocowania. Kolejnym plusem jest komora główna plecaka dzielona zamkiem co moim zdaniem jest lepszym rozwiązanie niż ściąganie sznurkiem ze względu na łatwiejszą obsługę oraz większą wytrzymałość na obciążenie ciężarem z górnej komory. Dostęp do dolnej części umożliwia zamek wszyty półkolem co zwiększa jego wytrzymałość. Poza tym plecak posiada także sporą kieszonką po wewnętrznej stronie klapy, 2 kieszenie skrzelowe całkiem przydatne (pod warunkiem odpowiedniego rozlokowania rzeczy wewnątrz plecaka), regulowaną wysokość klapy (ważne przy ładowaniu rzeczy poza wysokość komina <jego pojemność ok. 10 litrów>) Fajną opcją jest także możliwość spięcia dolnych klamer z górnymi co przydatne jest przy przenoszeniu małych ładunków i kompresji plecaka. Plastykowe przelotki na wewnętrznej stronie klapy przy odpowiednim przepleceniu przez nie sznurka mogą służyć za suszarkę. Na wyposażeniu plecaka nie ma pokrowca przeciwdeszczowego, który trzeba sobie nabyć oddzielnie.

MATERIAŁY I WYTRZYMAŁOŚĆ
Sam plecak wykonany jest z Cordury. Niestety nie wiem nic więcej o parametrach tego materiału. Klamry produkcji ITW NEXUS nigdy nie mnie zawiodły, wytrzymują duże przeciążenia i samoistnie się nie rozpinają, odporne są także na przypadkowe nadepnięcia. Nie wiem natomiast jak będą zachowywać się przy niskich temperaturach- póki co nie miałem możliwości sprawdzenia tego. Zamki YKK działają beż zarzutu i podobnie jak klamry jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Ogólną wytrzymałość plecaka oceniam bardzo dobrze, do chwili obecnej nie widać na nim żadnych śladów użytkowania, żadnych przetarć, rozpruć pęknięć czy tym podobnych.

WODOODPORNOŚĆ
\'Próbę wody\' plecak przeszedł w Bieszczadach podczas 6-cio godzinnej ulewy. Co prawda przykryty był raincoverem, ale przytroczony do niego sprzęt powodował, że w niektórych miejsca był lekko odsłonięty. Po przybyciu do bacówki z radością mogłem stwierdzić, że pomimo miejscowego przemoczenia materiału z zewnątrz od środka jest on zupełnie suchy podobnie jak wszystkie rzeczy wewnątrz plecaka. Sądzę więc, że nawet bez pokrowca byłby on w stanie przez pewien czas uchronić swoją zawartość przed deszczem.

Polecam ten plecak !

Zalety:
- cena (ja zapłaciłem ok. 300 PLN
- dobre materiały
- przemyślane rozwiązania
- polski produkt- wspieramy rodzimą produkcję

Wady:
- brak pokrowca przeciwdeszczowego
- luzujący się pas biodrowy

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 4/5
Wyposażenie: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.67/5


[Obrazek: Obraz%20075.jpg]

[Obrazek: Obraz%20129.jpg]


Odpowiedz
#3
moim skromnym zdaniem test do gruntownej poprawki; Pers, spójrz jak wyglądają inne testy plecaków i później porównaj je ze swoim. Niepotrzebne te wykrzykniki, jest kilka literówek, przydałyby się wypunktowane i pogrubione najważniejsze elementy plecaka, poza tym trochę za mało, nie chodzi o stworzenie Iliady, ale kilka rzeczy można by dopisać. Inaczej test raczej na pewno poleci.

pierwsze z brzegu testy:
https://ngt.pl/thread-5190.html
https://ngt.pl/thread-5685.html
https://ngt.pl/thread-4907.html
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#4
Może mi ktoś powiedzieć jakie są zasadnicze różnice plecaków Wisport: Mosquito 70 i Guide 70. Zastanawiam się nad kupnem jednego z nich i nie wiem który wybrać. W plecaku Mosquito interesuje mnie głównie to, czy kieszeń boczna jest na tyle duża, że przy pełnym plecaku można tam wsadzić 1,5l butelkę wody? Zazwyczaj tego typu kieszenie są z siatki jak w modelu Guide i tam nie ma z tym problemu. Mosquito ma natomiast tę kieszonkę materiałową, a spotkałem się już z podobnego typu rozwiązaniem w innym plecaku i niestety kieszonka ta nie miała wszytej gumy więc przy pełnym plecaku nie dało się tam wsadzić praktycznie nic (pełniła raczej rolę ozdobną). Jest to dla mnie takie ważne dlatego, że mój obecny plecak nie posada tych kieszonek a bardzo uciążliwe jest za każdym razem otwieranie plecaka w celu wyciągnięcia wody podczas wędrówki, nie wspominając już o upychaniu z powrotem do środka butelki.
-------------------------------------------
smieja

Odpowiedz
#5
Chciałbym prosić o poradę - który rozmiar pokrowca marki wisport wybrać do tego plecaka (rozmiar plecaka standardowy, tzn 70l), biorąc pod uwagę że doczepię do plecaka np. namiot, karimatę i wykorzystam komin? Wisport produkuje 3 rozmiary peleryn: 60-75l pewnie za mały, ale czy 75-90 wystarczy, czy dopiero powyżej 100l?
Boję się, że producent zawyżył pojemność, więc wolę spytać Was, licząc że ktoś ma ten plecak z peleryna wisportu...
pozdrawiam
-------------------------------------------
Jarek

Odpowiedz
#6
Ja do swojego Karrimora 65 l + 10 l (komin) kupiłem największy rozmiar tego pokrowca i plecak z karimatą i namiotem obejmuje w sam raz.

Odpowiedz
#7
Pieszo, napisz, zadzwoń do firmy, mili ludzie najlepiej Ci doradzą :-)

Odpowiedz
#8
seboja
2014-05-09 02:14

Ocena produktu
Wygoda 5
Wyposażenie 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 5.00

Mosquito Max
Plecak kupiłem 22/04/2014, zakup zrobiłem prosto przez internet po przeczytaniu kilku opinii na internecie, nigdy wcześniej nie miałem doświadczenia z takim sprzętem. Cena jaką dałem za plecak to około 450 zł z przesyłką, myślę że trochę przepłaciłem, bo można było taniej kupić, ale w końcu termin mnie bardzo poganiał, gdyż zabrałem go z Sb na wyprawę do Monako/Nicei, autostopem. Gdyby ktoś był ciekawy nad czym się zastanawiałem to zrobiłem przed kupnem taką listę:

-Atacam II Pajaka - 80 + 10 litrów
-Agadir III
-Vaude Astra 75 II M
-El Misti Wisportu
-Ventus 85
-VAUDE ACCEPT 65 II M
-AGADIR III 75+10 L Jack Wolfskin'a
-Wisport Ventus 85l
-wolfganga globtroter'a 85
-Wolfgang Wędrowiec I/II
-Wisport Mosquito
-Fjord Nansen Himalaya
-K2 70l
-Alpinus Devil's Tower 70+50
-Milo Naja 70+10
-Wolf gang Globtroter 85

System nośny:

Mam skoliozę, krzywy mostek i problemy ze stopami z tego jak kiedyś robiłem badania, i generalnie w tym momencie nie ćwiczę na siłce, jak to robiłem nic mnie nie bolało i ponad 20kg na plecach nie robiło by na mnie wrażenia, ale kiedy ponad rok prowadziłem stabilny, monotonny i nudny styl życia za biurkiem w pracy i domu, siły opadły a określenie tego czy system nośny w tym plecaku jest super, nie należy do najłatwiejszych zadań. Pomimo wszystkich tych niedogodności jakie sprawia mi moje ciało, uważam że plecak jest jednak wygodny, chociażby z tego względu że założył go na chwilę mój kolega który ma jakieś doświadczenie w stopowaniu, i stwierdził że jest bardzo wygodny. W jedną stronę miałem 1842 (km) z balastem około 27-28 (kg), w drugą stronę plecak był lżejszy, ale może nie aż tak wiele, jego waga mogła spaść do 20 (kg) a kilometrów do domu zrobiłem około 2000 (km), także śmiem stwierdzić że przez te kilometry, z jakim musiałem go też często targać na plecach, system nośny zdał egzamin. Pas biodrowy w plecaku ma możliwość zdejmowania, trzyma się od spodu dodatkowo na rzepy, co neguje producent nie wiem dla czego. Jest też wąski pas na wysokości klatki piersiowej. Szelki są ''wentylowane'' od czego nie spocą się barki, ale ma to też swoje minusy podczas wysokich temperatur i stosowania cienkiego ubrania, z tego względu że wszystko potrafi odznaczać się na ciele co jest niemiłym uczuciem. Wszystko jest regulowane i można przystosować bez problemu do każdego wzrostu. Pas biodrowy jest duży i solidny, nic się nie odpina, jedynie czasem luzują się troczki, ale moim zdaniem nie było to na tyle uciążliwe bym cały czas poprawiał i się tym denerwował.



Ergonomia w użytkowaniu:

Plecak jest bardzo ale to bardzo funkcjonalny, ja lubię przy sb mieć dosłownie wszystko, a ten plecak mi to umożliwił. Może pomieścić wszystko i jeszcze więcej. Miałem ze sb pełno ubrań, jedzenia i innych rzeczy, co ważyło sporo o czym wcześniej wspomniałem, jednak wszystko się zmieściło, a dostęp do tych rzeczy był znakomity i bardzo szybki. Wszystko pod ręką, jedzenie miałem w dolnej komorze, a ubrania i lżejsze rzeczy w górnej, na samej górze w klapie nad kominem nosiłem elektronikę i inne często używane rzeczy. Jeśli ktoś jest wrażliwy na punkcie funkcjonalności to ten plecak, rozwikła jego wszelkie wątpliwości i w 100% go zadowoli. Po rozłożeniu komina, miejsca w plecaku przybywa i spokojnie dzięki temu schowamy lustrzankę, buty i jeszcze kilka innych drobiazgów.
Przy plecaku nosiłem spory śpiwór, namiot oraz karimatę, gdzie mogłem jeszcze coś przymocować na dole plecaka i jakieś mniejsze elementy po bokach.


Wytrzymałość:

Przejechane prawie 4 000 tys km, po plecaku poza małym ubrudzeniem nie zauważyłem żadnych uszkodzeń, jest wytrzymały.
Dodatkowo nie starałem się go zakładać szarpiąc za szelki, ale zakładałem go trzymając jedną ręką szelkę a drugą uchwyt górny, co na pewno przedłuża jego żywotność. W Czechach miałem taką sytuację że po dnie przejechała mi ciężarówka :) ale nie zostawiła po sb żadnego znaku.


Wodoodporność:

We Włoszech padały dość spore deszcze, i troszeczkę z plecakiem po nich musiałem chodzić, jednak nie zauważyłem by przemókł. Chociaż polecał bym użycie jakiegoś worka foliowego czy pokrowiec, gdyż plecak nie jest całkowicie nieprzemakalny. Na wszystkie zamki nachodzi cordura więc woda nie ma prawa dostać się poprzez zamek, w krótkim okresie czasu.

Podsumowanie:

Uważam że zrobiłem świetny zakup, plecak naprawdę bardzo dobrze się sprawował podczas podróży, jest funkcjonalny, wytrzymały jak i wygodny. Dodam na sam koniec że plecak posiada na samym środku jakiś przyszyty pasek z klamrą, chociaż ciężko mi stwierdzić do czego ona służy, to na pewno ma jakiś swój cel :)...
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#9
''Przejechane prawie 4 000 tys km, po plecaku poza małym ubrudzeniem nie zauważyłem żadnych uszkodzeń, jest wytrzymały.''
Od 22 kwietnia przejechales z plecakiem 4 mln km? To daje 235.294km/dziennie czyli9804 km/h. To ponad osmiokrotnie wiecej niz predkosc dzwieku.
Imponujace osiagniecie.

Odpowiedz
#10
@Seboja,
tak, błędy, opis do poprawy, bo trochę kulawy, ale masz plusa za ''chcenie''. Dla mnie ok, nie od razu Kraków zbudowano :)
Niektórzy nawet jednej recki nie popełnili ;)
-------------------------------------------
Farfura

Odpowiedz
#11
Gdyby ,,opis'' pojawił się 1 kwietnia to też dałbym +
:)
P.S. Ta listwa to szpejarka. Wpina się w nią ekspresy lub inny szpej za pomocą karabinków.
-------------------------------------------
PRS z PKP

Odpowiedz
#12
słuchajta to zawisło w polu recenzja - zdjąłem i wrzuciłem na forum, gdzie kazdy swoje przemyslenia może zapodać. Poza ultrakrótkim (mimo wszystko) czasem użytkowania jest sporo błędów i nieścisłości

Odpowiedz


Skocz do: