To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Test odzieży Montane
#21
witam
spodnie są już u mnie od tygodnia, dziękuję za szybką wysyłkę. Na wszelkie testy terenowe trza poczekac przynajmniej do jesieni - to galoty zimowe w pełnym tego słowa znaczeniu. Piszę z opóźnieniem bo byłem pare dni w Sokolikach, wiec neta nie było.
pozdrawiam
wasyl

Odpowiedz
#22
I co, nie ma chętnego na poz. 3?

Odpowiedz
#23
ptb nadal ni ma

Odpowiedz
#24
Witam,

Mam prosbe do Klema - czy moglbys zamiescic kilka zdjec kurtki Superfly XT w internecie? Albo podeslac mi je na maila? Interesuja mnie szczegoly wykonania, zamki, kaptur, wzmocnienia, wyglad z tylu itp. W sklepach on-line nie znajde takich rzeczy a nie mam mozliwosci przymierzenia kurtki.

Dzieki i pozdrawiam
---
Edytowany: 2008-09-08 13:34:09

Odpowiedz
#25
hm, rozumiem, że tutaj tylko opinie testujących oficjalnie? jeśli tak, gdzie się dopisac z własnymi nt. Montane? ;>

Odpowiedz
#26
Moim zdaniem pisz tu, będzie więcej w jedym miejscu. Sam coś mam zamiar w przyszłości skrobnąć o portkach montane. Jak skończy się testowanie można zmienić tytuł wątku ogólny i powycinać śmieci. Z samego testowania i tak muszą się urodzić indywidualne recenzje.

Odpowiedz
#27
hm, no więc mam przyjemnośc używać Atomic DT firmy Montane. Włąściwie zgadzam się z listą, którą zamieścił Spin, z paroma jedynie dodatkami. Gdyby zmienić w tej kurtce 3 rzeczy, była by już świetna:

1) w kapturze dodajemy ściągacz z tyłu głowy, ale co ważniejsze - rzep z tyłu składa się z paska 'miękkiego' i 'haczących' kropek. czasem przez te kropki zaczepiamy rzepa zbyt małą powierzchnią i się odczepia

2) wentylacja pod pachami - to nie zmieni wagi kurtki jakoś straszliwie, a za to będzie skuteczna wentylacja. o tej obecnej nie można powiedzieć, że jest skuteczna. szczególnie, gdy ma cię plecak na grzbiecie

3) ściągacze w rękawach. teraz obwód rękawa regulujemy tylko rzepem. nie sprawia to problemów, ale żeby zdjąć kurteczkę, trzeba to rozpinać, co jest niezbyt praktyczne ( a na pewno trzeba się do tego przyzwyczaić)

na pytanie o wodoodporność nie potrafię odpowiedzieć kompetentnie - na razie kutka ma za sobą ~5 dni używania w górach, a deszcz nie chciał padać. poza tym, chcę podkreślić - z zakupu jestem zadowolony.

Odpowiedz
#28
ludz odnośnie pkt 2 i 3
2) tak jak pisałem wcześniej - to kurtka w dużej mierze wspinaczkowa, więc wentylacja pod pachami to nie jest najlepsze wyjście. Poza tym to jest typowa kurtka F&L, czyli zakładamy ją w momencie totalnego spieprzenia pogody, a wtedy żadna wentylacja nie działa optymalnie.
3) rozumiem o co Ci chodzi, ale jeśli dobrze je dopasujesz wcale nie trzeba ich rozpinać ! ten rzep ma też swoje plusy; jak go całkiem rozepniesz, zyskujesz dodatkowe tunele wentylacyjne - sprawdzało się toto doskonale przy jeździe na rowerze albo ogólnie podczas wiatru wiejącego z przodu.

1) z tym się zgadzam w pełni
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#29
ad3) nie udało mi się tak dopasować (popracuję nad tym), ale ta wentylacja jest realna także w przypadku, gdyby ściągacze były.

ad2)tego nie rozumiem - znaczy czemu wentylacja ma mi nie działać podczas deszczu? wtedy membrana nie działa, fakt - ale właśnie wtedy najbardziej wywietrzników dobrych potrzebuję! ew. jak cholernie mocno pada to to zapnę, co by się woda nie wlewała :D poza tym nie widzę zbytnio kurtek 'typowo wspinaczkowych' bez tej wentylacji pod pachami (vide choćby test wspinanie.pl)...

faktem jest, że chodzi tu o jak najmniejszą wagę. dzięki temu kurtka jest chyba najlżejsza na rynku. ja jednak gotów byłbym poświęcić te ~30 gram na takie przeróbki ;)

Odpowiedz
#30
Kilka wrażeń z użytkowania Montane Scarab Jacket, niestety w warunkach wciąż odbiegających od tych, na jakie przeznaczona jest ta kurtka - po prostu było zbyt ciepło. Użytkowanie trekkingowe oraz ogólnoturystyczne.

Wiatroodporność jest dla mnie zaskoczeniem na plus. Testowałem kurtkę przy bardzo silnym wietrze, z gatunku tych, przy których ciężko utrzymać równowagę. Oczywiście wiatroodporność nie jest całkowita, ale przewiewanie było bardzo niewielkie i przy dość wysokiej temperaturze tylko poprawiało termikę. Być może przy mroźnym wietrze zmienię zdanie, ale na razie jest bardzo ok - spodziewałem się, że ''nieszczelność'' będzie większa.

Co do oddychalności, wydaje się być bardzo dobra, ale z bardziej kategorycznymi stwierdzeniami poczekam na dalsze testy. Jak na razie - z jednej strony podejścia, które robiłem ubrany w Scaraba nie były jakieś niesamowicie forsowne, z drugiej było zbyt ciepło i nieco spociłem się z powodu przegrzania. Na pewno jednak można swobodnie poruszać się będąc ubranym w Scaraba w innych warunkach jak zimowe, co przy mojej potliwości jest raczej niemożliwe we wszystkim, co posiada membranę.

Mżawkoodporności nie miałem okazji testować.

Jak na razie nie ma żadnych skaz w temacie jakości wykonania. Zazwyczaj używałem Scaraba mając na sobie 40-litrowy plecak (za stary sie robię na noszenie dużego wora:) - nic się nie dzieje. Kontakty z krzakami - na razie niezbyt licznie i nieszczególnie brutalne - jak dotychczas nie zrobiły wrażenia na delikatnym z pozoru materiale.

Jeszcze jedno subiektywne spostrzeżenie - zazwyczaj mam tendencję do niezakładania dodatkowej odieży, nawet jeśli jest taka potrzeba. W przypadku Scaraba zdarza mi się go nosić, nawet jeśli takiej potrzeby nie ma. Po cześci z chęci dokładnego przetestowania, ale także dlatego, że nosi się bardzo przyjemnie.
Dotychczasowe wrażenia są takie, że to bardzo ciekawa i dobrze sprawdzająca się koncepcja i na dokładkę niezłe wykonanie. Zrobi się nieco zimniej, to będzie okazja poużytkować go nieco intensywniej, może wyjdą jakieś mankamenty.

Odpowiedz
#31
Podepnę się pod ten wątek z moimi obserwacjami na temat odzieży Montane, którą posiadam.
Narazie słów kilka o bluzie oryx
http://grappa.pl/product_info.php/products_id/1162
Narazie była ze mną na jednym wypadzie w góry, a po za tym jest użytkowana na codzień jako lekkie docieplenie.
W górach nosiłem ją na sobie cały dzień ubraną na koszulkę termoaktywną. A na nią bezpośrednio miałem założony mały plecak, który miałem wypakowany do granic przyzwoitości. Bluza sprawdziła się pierwsza klasa, gdy było chłodno dawała przyjemne ciepło, zaś gdy wychodziło słońce wystarczyło podciągnąć rękawy by nie być przegrzanym. Co ważne bluza jest odporna na mechacenie. Kontakt z piankami plecaka nie zostawił na niej śladów w postaci pilingu. W użytkowaniu miejskim atutem jest jej mały gabaryt po spakowaniu. Dzięki temu można spakować ją dosłownie wszędzie. Jej termika wystarcza na poranne chłody w mieście, jednak jest zbyt mała przy temp poniżej 10. Bluza dobrze przylega do ciała i dzięki temu nadaje się na docieplenie softa. W zestawie oryx soft w mieście można się spokojnie zakręcić w okolicy 5, a w górach prawdopodobnie temp komfortu pójdzie jeszcze w dół.
Pranie nie pozostawiło na nej śladów poza jednym. Jak zwykle w odzieży polaropodobnej mechatość strony fleece po praniu staje się mniejsza, jednak nie sprawia to żadnego dyskomfortu i póki co nie pogarsza termiki.
Jak dla mnie duży plus za zamek na całej długości i chowany wieszaczek w kołnieżu.

póki co jestem zadowolony, ale wszystko się może zmienić po dłuższym używaniu.ps
oddychalność jest puki co zadowalająca nie, nie miałem nieprzyjemnego uczucia trzymania wilgoci przy ciele..
---
Edytowany: 2008-09-14 12:31:13
-------------------------------------------
Śnieżnyj Bars-us

Odpowiedz
#32
odświeżę może temat. właśnie wróciłem z tatr, gdzie miałem przyjemność doświdczyć pierwszego w tym sezonie śniegu..

kurtka nie przemokła wczoraj po 3 h w dość silnym śniegu, który od razu topniał. dzisiaj nie przemokła po 2 h na deszczu i deszczu ze śneigiem. jestem pod wrażeniem DWR, bo naprawdę działa świetnie i nie zauważyłem na razie jego utraty (co akurat dziwić nie powinno, po tak krótkim czasie)

te cholerne 'kropki' rzepa na kapturze bywają jeszcze bardziej upierdliwe, niż mi się na początku wydawało. jakkolwiek, kaptur da się wyregulować odpowiednio - wymaga to wysiłków. a wystarczyło wszyć 2 gramy rzepa wiecej.

wentylacja z kieszeniami działa. ale i tak dalej bym wolał mieć wywietrzniki pod pachami. w kwestii rękawów też zdania nie zmianiam - ściągacze są potrzebne i przydatne. mimo że da się obejśc bez nich.

Odpowiedz
#33
To kilka słów ode mnie

Montane Scarab Jacket

Jak dotąd testowana między innymi Bieszczady, Beskid Niski (początek lipca), Góry Choczańskie, Wielka Fatra (koniec lipca).

W Bieszczadach testowałem kurtkę w cieplejszych i deszczowych warunkach. Trochę ostrzejszych podejść gdy było chłodniej. Na Wielkim Choczu natomiast nieźle wiało.

I tak co do wiatroodporności jestem w zupełności zadowolony. Na Wielkim Choczu spędziłem ponad godzinę przy niezłej dmuchawce i dopiero przed zejściem zaczęło mi być zimno, ale tutaj to był raczej wpływ ochłodzenia niż wiatru. Jedną rzecz bym poprawił - dodał możliwość ściągnięcia kołnierza ( dla mnie to jest najbardziej wrażliwy punkt, i chętnie przy mocnym wietrze bym sobie dopasował kołnierz bardziej do szyi).

W sprawie odporności na mżawki , deszcze i temu podobne powiedziałbym że w normie. W Wielkiej Fatrze miałem nieszczęście chodzić przez kilka dni w deszczu lub mżawce, nie mając możliwości porządnego wysuszenia się przez noc. Dzięki zastosowaniu 2 warstw nawet jak soft shell zacznie przemakać nie czuć tego od razu.
Niemniej pojawił się pewien problem, przy dobrej odporności na deszcz kurtki dość szybko przemókł mi kaptur (nie wiem czy sam kaptur czy zaczął przemakać w miejscu wszycia) i doszło do nieprzyjemnego uczucia spływania wody po plecach.

Kurtkę miałem na sobie także podczas ostrzejszych podejść w chłodniejsze dni. Troszku się zgrzałem niemniej tragicznie nie było. Zobaczymy jak będzie teraz kiedy warunki będą bardziej sprzyjające stosowaniu kurtki.

I moim zdaniem duża wada. Wcześniej zachwalałem podniesione kieszenie, niemniej zostały ono wszyte pionowo. Po zasunięciu zamek chowa mi się pod szelkami plecaka, a i nieźle trzeba się nagimnastykować aby prawą kieszeń otworzyć prawą ręką. Sprawę poprawiłoby wszycie zamka pod kątem.

Odpowiedz
#34
jeśli nadal nie ma chętnego na poz 3 Extreme Jacket (rozm. L)
to ja bym się zgłosił
prawdopodobnie w marcu 09 pojada samotnie na szpicbergen
(podkreślam prawdopodobnie ;) ale napewno w listopadzie jade na 7 dni w gorgany :)

Odpowiedz
#35
kilka zdjęć Atomica ''na żywo''

przód:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/880d...da893.html

tył:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7d0b...1bdd8.html

kaptur:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/81bb...ee3bc.html

wentylacja od środka - tu widać dokładnie asymetrię kieszeni:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7393...11d06.html
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#36
gÓral kurtke ma ptb, skontaktuj sie z nim w celu przekazania Tobie. Ona jest na niego za mala.

Odpowiedz
#37
Gumi, czy ktoś w końcu wziął spodnie z poz. 5?
Jeśli nie, to się pisze.

Odpowiedz
#38
Ged sprawdzam

Odpowiedz
#39
Ponieważ warunki stają się powoli coraz bardziej sprzyjające (czyt. zimne), parę słów o moim przydziale, czyli Montane Toasty Jacket, w telegraficznym skrócie.

Z materiałów producenta:
- lekka, ocieplana kurtka zimowa
- wiatroszczelna (0.3 cm2 / s)
- przeznaczona na ciężkie warunki (stąd sztuczna ocieplina - PRISM)
- dwie strefy ocieplania (środek i kołnierz 135 g, rękawy 100 g)
- dwukierunkowy zamek główny z listwą
- w pełni kompatybilna z uprzężą i pasem biodrowym plecaka (podniesione kieszenie)
- dostarczana z workiem 'kompresyjnym'

Zdjęcie 'producenta' : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a0a...e223c.html

Czyli generalnie - cud miód i orzeszki ;-)

Mnie Grappa zaopatrzyła w rozmiar large. Na początku nieco narzekałem, że to za dużo, ale po przymiarkach okazało się że idealnie wchodzi na zestaw ps + softshell, czyli zgodnie z założeniami.
Zdjęcia mojego egzemplarza:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4ada...1d60c.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/75f8...f5480.html
Pierwsze wrażenia:
- kurteczka naprawdę nieźle grzeje, sam byłem zaskoczony - ale miałem porównanie tylko z polartecami (thermal pro itp)
- deklarowanej przez producenta 'przewiewności' w praktyce nie czuć - specjalnie założyłem na cieniutką koszulkę i spacerowałem nad Wisłą w niezłą zawieruchę
- worek 'kompresyjny' jest delikatnie ujmując dyskusyjny ;) na fotach jest umieszczony przy kurtce, dla porównania. Praktycznie można w nim upchnąć oprócz kurtki również śpiwór, rękawice zimowe i czapkę
- sama kurtka odpowienio ugnieciona kompresuje się świetnie, zajmując mniej miejsca niż moja Alvika z thermal pro

Plan testów (jak przyjdzie zima..):
- głównie jako docieplenie zakładane na postojach / kiblach w planowanych wojażach po Tatrach i Biesach
- jeżeli warunki będą ku temu odpowiednie - jako wierzchnia warstwa przy torowaniu (przez odpowiednie warunki rozumiem wiatr > 50 km/h i temp < -10 C)
- jako stanowiskowa na krótkich drogach zimowych (belay)
-------------------------------------------
Stay tuned :)

Odpowiedz
#40
Moznaby prosic troche wiecej informacji na temat Superfly XT? Bo własnie sie przymierzam do zakupu...
-------------------------------------------
Piotrek

Odpowiedz


Skocz do: