To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Bergson Chalk Bag
#1
OPIS PRODUKTU:

worek na magnezję

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
02-06-2008, 20:39

Od worka na magnezję nie wymaga się wiele, dlatego ta recenzja nie będzie biła rekordu długości.

Worek użytkowałem od listopada 2007, do czasu gdy przez zapominalstwo pozostawiłem go na pożarcie potworowi znanemu jako Amba.

Kupiłem go po przejrzeniu internetowej oferty sklepów w moim mieście. Kosztował 30 zł i był najtańszy na rynku. Podczas zakupu decydowała cena (stałem wtedy przed wyborem worek albo obiad, więc każde 2 zł się liczyło. Biedne studenckie życie...). Według strony producenta cena nie zmieniła się do tej pory.

Trudno mi określić z jakiego materiału jest wykonany ten woreczek. O ile dobrze pamiętam ulotka o tym milczała. Wewnętrzny materiał jest lekko ''mechaty'', bardzo przyjemny w dotyku. Magnezja wchodzi w ten meszek i wystarczy tylko potarcie palcami by je zabielić (nie używam zbyt wiele pudru). W porównaniu do worka Lhotse, który mam obecnie, materiał w Bergsonie bardziej mi się podobał. Materiał zewnętrzny łatwo się czyści już zdmuchnięciem. Co innego jeśli chodzi o wykończenie obwódki na górze worka. Nie moglem jej doczyścić mokrą szmatką, zawsze pozostawały białe smugi. Całego worka jednak nigdy nie prałem, więc nie wiem jakby się wtedy zachował. Mam także zastrzeżenia co do szwu w tej obwódce. Nie wydawał się być starannie wykonany. Badziewny jest także sznureczek od zamykania worka, zawiązany na supełek (z drugiej strony amatorom zmniejszania wagi może się ten patent podobać ;-) ).

Worek ma małą, potrójną szpejarkę na boku. Nadawała się do powieszenia kluczy od szafki w szatni czy szczoteczki do zębów... wróć...! do czyszczenia chwytów. Mocowania do uprzęży są umieszczone na tylnej ściance worka. Nie jest on sprzedawany w zestawie z tasiemką, dlatego trzeba sobie radzić sznurkiem. Osobiście zabawiłem się w krawca i zrobiłem sobie pasek z artykułów dostępnych w pasmanterii.

Największą wadą worka jest jego mały rozmiar. Mi to osobiście nie przeszkadzało, bo mam raczej mały obwód pięści. Jednak kupel, któremu go pożyczałem narzekał, że ręka mu się do niego mieści z pewnym trudem.

Kolejną wadą jest tylko jeden dostępny wzór kolorystyczny, ale jak to mawiał Henry F. Any customer can have a car painted any color that he wants so long as it is black.

W sumie worek miło wspominam. Na produkt konkurencji przesiadłem się tylko dlatego, że chciałem spróbować czegoś innego.

Zalety:
+ cena
+ materiał wewnętrzny

Wady:
- wielkość
- brak paska
- tylko jeden dostępny wzór

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 3/5
Wyposażenie: 4/5
Ogólna: 3.50/5



Odpowiedz


Skocz do: