|
[Namioty] Marabut Komodo Plus
|
24-05-2008, 01:27
Poza tym jest ok, jeśli nie przeszkadza ci żółty kolor (chyba że masz oliwkowy) - utrudnia schowanie się przed leśniczym i podobno bardziej przyciąga owady (sam nie zauważyłem).
------------------------------------------- Przeniesione przez administratora
24-05-2008, 01:30
Wydaje mi sie ze to co radzi Arni - Kasi jest troche zdeaktualizowane. Z tego co wiem w Komodo Plus dawno nie ma juz wentylacji o ktorej pisze Arni. Juz w zeszlym roku była to wentylacja regulowana zbudowana z takiego jakby kołnierza ale i to najwazniejsze - oslonietego daszkem. Moj kumpel ma taki namiot juz od zeszlego roku. Tam nie ma co przeciekac. Przypuszczam ze Marabut wyciagnal wnioski i poprawil ta wentylacje tak zeby namiot byl bardziej uniwersalny.
------------------------------------------- Przeniesione przez administratora 
24-05-2008, 01:31
Czyli teraz pytanie, jaką wentylację ma Kasia w swym Komodo? Ja sugerowałem sie zdjęciami ze str. Marabuta.
------------------------------------------- Przeniesione przez administratora
24-05-2008, 01:31
Kasia w swoim Komodo ma wentylację z takimi daszkami. Ponawiam moje pytanie: zabrac na biwak komodo czy andego :)
------------------------------------------- Przeniesione przez administratora 
24-05-2008, 01:31
zatem spokojnie możesz wziąć Komodo Plus, jeśli masz ''daszki''.
mówię Ci- zabierz raz ten namiot, a potem ten drugi i metodą prób i błędów wybierzesz swojego debeściaka ;) ------------------------------------------- Przeniesione przez administratora 
24-05-2008, 11:15
Od jakiegoś czasu Komodo+ ma daszki zamiast rękawów. Wiem, bo mam go od 7 miesięcy. Do tej pory używałem go tylko jesienią, zimą, i na wiosnę. Ostatnio w weekend majowy w Beskidach. Nie ma problemów z wentylacją. Latem też będę go używał. Jak na razie nie widzę żadnych wad tego namiotu.
24-05-2008, 12:16
ja tylko delikatnie chciałem przypomnieć np sasqowi, że Komodo Plus nie ma jeszcze testu na NGT - może ktoś by się podjął napisania takowego ? :))
------------------------------------------- bo ja w zasadzie jestem nikim...
17-06-2008, 18:04
To ja też mam pytanko do ekspertow :)
zastanawiam się nad kupnem albo Arco albo Komodo Plus. Co polecacie? W Komodo podoba mi się wysokość 120 cm ale jak ze stabilnością tego namiotu na silnym wietrze? Nie podoba mi się natomiast przedsionek. Z tego co czytałam w starszych modelach (bez przedsionka) potrafił podczas ulewy przeciekać zamek i kapało na nos. Czy ktoś mógłby się wypowiedzieć jak jest w modelu z przedsionkiem? Arco jest odrobinę cięższy ale przedsionek ma kryty, na nos kapać nie będzie. No chyba że będzie kapać przy drugim wejściu :) No i Komodo wydaje się bardziej ''ustawialny'', mniejszy i pewnie ze względu na prostszą konstrukcję szybciej się go rozstawia. To są rzeczy na które zwróciłam uwage, więc jak uważacie, który jest lepszy? Będę go używać raczej latem wiosną i jesienią, przynajmniej na razie. A no i zupełnie nie wiem jak z tym kolorem. Naprawdę lezie do tego robactwo? bo z kolei zielony pewnie będzie strasznie ciemny w środku. ------------------------------------------- karola
17-06-2008, 18:20
ja nawet wiem kto katuje ostro komodo plus :-)
------------------------------------------- Arek
17-06-2008, 21:47
karola, jak do zwykłej turystyki plecakowej to zdecydowanie polecam konstrukcje typu Arco. O jakim my tu czasie rozkładania mówimy? minucie dłuższym? max. Czy to ma w praktyce jakieś znaczenie?
Arco będzie naprawdę bardziej wygodnym namiotem, a tą wysokością 107cm się nie przejmuj, chyba że masz 2m wzrostu. Kolor też proponuję zielony, mniej brudzący i mniej rzucający się w oczy a to czasem się przydaje. Żółty jest dobry na śnieg podczas jakichś ekspedycji gdzie taki kolor jest lepiej widoczny. Na pewno nie będziesz miała w środku tak ciemno że nic nie będzie widać. Będzie normalnie.
14-08-2008, 10:39
Zielony kolor nie sprawia, że jest ciemno w środku. Jeśli namiot miałby być używany latem, to taki kolor byłby chyba lepszy. Jeśli chodzi o przestronność to na pewno Arco jest wygodniejszy, bo ma większy przedsionek. Jeśli chodzi o miejsce w środku to Arco jest trochę dłuższy i szerszy ale nieco niższy. Na wygodne spanie w 3 osoby w nim to bym nie liczył (150 cm szerokości). Komodo+ ma 143 cm czyli tylko 7 mniej. Więc Arco to zdecydowanie wygodny namiot 2 osobowy. Dosyć ciężki nawet w wersji bez fartuchów (3,8 kg). Czas rozkładania minimalny. Po wakacjach napiszę test Komodo+.
--- Edytowany: 2008-08-14 11:58:11
14-08-2008, 11:18
Z porównani Komodo+ w wersji zielonej i żółtej to jaśniej jest w wersji zółtej
W obu przypadkach wnętrze sypialni jest zółte Jeśli chodzi o czas rozkładania KOmodo+ to da sie osiągnąć czas poniżej 40'' Arco fajne jest ale jeśli jeszcze raz bym wybierał to jednak Komodo ewentualnie Baltoro z fartuchami --- Edytowany: 2008-08-14 12:19:43 ------------------------------------------- okienka będziemy mieć we wtrek :-)
11-11-2009, 14:17
a czy w komodo plus xl da sie komfortowo usiasc w srodku?
kumpel ma khumbu i wkurza mnie, ze nawet sie nie da spokojnie w srodku przebrac we dwoch na raz, czy posiedziec po turecku z menazka w reku jak jemy. a komfort przy jedzieniu sobie cenie ;) komodo jest inaczej zbudowany i 15cm wyzszy, tylko czy to ma rzeczywiscie wplyw na wygode? --- Edytowany: 2009-11-11 14:21:49 
29-12-2009, 23:34
Kupiłem oliwkowy Komodo Plus XL - (zimowy z fartuchami) jak tylko wyszedł. Równolegle ze mną kumpel zakupił żółte Baltoro (bez fartuchów). Porównywać mogę jeszcze z pożyczonym kiedyś namiotem klasy supermarketowej. Komodo Plus XL (MKPXL) używałem w tym roku łącznie ze 2 tygodnie i pozwala mi to raczej na stwierdzenie niektórych faktów dotyczących funkcjonalności.
1. W oliwkowym nie jest tak strasznie ciemno jak mogłoby się wydawać, w żółtym oczywiście jest jaśniej. 2. Na początku martwił mnie za duży worek na namiot MKPXL. Fakt, że fartuchy śnieżne zwiększają jego objętość, ale po spakowaniu nie wygląda to najlepiej. W przypadku wspomnianego Baltoro bez fartuchów worek jest mniejszy i pasuje jak ulał. Wystarczyła nocka na Babiej Górze zimą żeby wszytko wiedzieć. W tych warunkach [namiot na wietrze zachowuje się jak żagiel] nawet do tak wielkiego wora ciężko go włożyć:) 3. Fartuchy śnieżne są wszyte na stałe - to gdyby ktoś myślał, że można je odpiąć. 4. ''czy w komodo plus xl da sie komfortowo usiasc w srodku?'' --> W porównaniu z wspomnianymi pozostałymi dwójkami MKPXL to taka mała katedra. Na prawdę jest wygodnie. Gorzej na szerokość - Baltoro daje więcej swobody wszerz i odpowiednio mniej wygody na siedząco. 5. Pewnym mankamentem w MKPXL są długie, daleko i nisko wychodzące zamki z wyjścia. Trzeba za każdym razem się nagimnastykować, aby nimi manewrować - zwykle konieczne jest oparcie się o trawę. Jestem ciekawy jak będzie z tym na dłuższą metę w trudnym terenie i przy ciężkich warunkach pogodowych. 6. Szybkość stawiania namiotu (samodzielnie). Nie wiem czy wykonanie poszczególnych namiotów jest bardzo uzależnione od wypuszczonej serii ale rozstawić mojego MKPXL w 40'' to nie lada wyczyn. Aluminiowe stelaże wchodzą z pewnym oporem w prowadzące je siateczki. W przypadku Baltoro (tam długość tych 'siateczek' jest krótsza) sprawa jest znacznie łatwiejsza. 7. W obydwu omawianych namiotach Marabuta znajduje się wiele wygodnych kieszonek wewnętrznych. Wentylacja poprzez wywietrzniki może być dowolnie regulowana. 8. MKPXL nie ma z boków odciągów (Baltoro owszem) przez co łatwiej go wstawić w ciasne zakamarki i trudniej się potknąć o linki. Na razie tyle uwag. Chętnie zapoznam się ze spostrzeżeniami innych użytkowników najnowszej wersji Komodo:) --- Edytowany: 2009-12-29 23:54:10 --- Edytowany: 2010-04-27 20:57:41 ------------------------------------------- Nordlys
03-03-2011, 18:20
Witajcie
Przymierzam się do zakupu tego Marabuta jako namiotu 4-sezonowego. Skusiła mnie w miarę niska jak na Marabuta waga, niezła cena - ok.700zł, parametry oraz fakt, że Marabut szyje w Polsce. Martwi mnie jednak jedno - namiot raczej nie jest niski (120cm) i nie ma odciągów, w związku z czym czy nie jest wrażliwy na silniejszy wiatr? 
03-03-2011, 18:42
...e, jak to nie ma odciagow?
------------------------------------------- Sprzedawca w skepie outdoorowym w Anglii
26-04-2011, 20:23
hej,
moze ktoś z forumowiczów planuje zakup komodo plus xl? W skalniku jest prmocja 3 sztuki w cenie 2, co przy nominalnej cenie 839zl, ozancza 559 w promocji. Ja planuje zakupic, gdyby sie znalazly jeszcze 2 osoby, moznaby zamowic (promocja tylko do konca kwietnia) ------------------------------------------- pery81
02-01-2012, 23:40
a ja mam takie pytanie czy komodo plus XL ma mozliwość podwinięcia fartuchów? szczerze się zastanawiam nad tym namiot po głowie mi chodzi jeszcze FN amundsen i mam klina bo nie wiem co wybrać...
03-01-2012, 01:10
Tak. Są tam tasiemki, którymi można związać podwinięte czy zrolowane fartuchy
------------------------------------------- YT
26-09-2012, 08:12
O Komodo Plus wszystko zostało napisane. Jako namiot zimowy jest rewelacyjny, w środku dwie osoby z plecakami mogą ''biegać'', z siedzeniem nie ma problemu. O wytrzymałości też nie ma co dodawać, jeśli dobrze się zasypie fartuchy i porządnie zakotwiczy odciągi to jest w stanie wytrzymać naprawdę wiele.
Niestety, coś za coś - namiot jest dość ciężki. W przypadku dwóch osób wystarczy podział - jeden nosi szmaty, drugi żelastwo i nie ma dużego problemu. Teraz wady: Przedsionek nie nadaje się na deszcz - zamki kończą się nad wejściem do sypialni, przez co nie ma siły, żeby przy wychodzeniu/wchodzeniu nie nalało się do środka i żeby nie otrzeć się plecami o mokry tropik. Można tak przenocować awaryjnie jedną albo dwie noce, ale na dłuższą metę nie ma to sensu. Wentylację można opanować, ten temat był już poruszony. Rzecz, która bardzo mi przeszkadza i gdybym wiedział o tym wcześniej, przemyślałbym zakup jeszcze kilka razy (kupowałem przez kolegę, więc nie widziałem go na żywo przed zakupem) - nie ma możliwości rozstawienia samego tropiku. Wtedy stawia się tropik, wchodzi do środka i podwiesza sypialnię. W Komodo maszty wsuwa się w tropik, ale ich końce mocowane są do sypialni, przez co nie da się rozdzielić tropiku i sypialni na dwie osoby - jedna osoba musi nosić wszystko. W przeciwnym razie rozstawianie polega najpierw na rozłożeniu sypialni na ziemi, przyczepieniu do niej tropiku, wsunięciu masztów i postawienu tropiku, zdjęciu butów (na ziemi leży sypialnia) i wejściu pod tropik w celu podwieszeniu do niego sypialni, dzięki czemu na dużym wietrze całość zdąży kilka razy odfrunąć. Poza tym bez zarzutu. --- Edytowany: 2012-09-26 09:16:53 ------------------------------------------- Wojtek |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
