06-11-2013, 22:14
Witam,
Jako, że na forum spotykałem się z bardzo pozytywnymi opiniami o Marabucie i dla wielu jest on jedyną sensową opcja na namiot wyprawowy chciałem przedstawić swoją opinię. Moja przygoda z tym namiotem zaczęła się około 3 lata temu zimą, na grani, gdzie dopadł nas tak potężny wiatr, że po tym jak wyczołgaliśmy się z namiotu został on kompletnie zasypany śniegiem. Wróciliśmy po niego po kilku dniach i wyciągnęliśmy go spod śniegu. Był lekko uszkodzony. Firma Marabut całkiem ładnie pozaszywała nam dziury.
Problem zaczął się, gdy chcieliśmy wymienić części pałąka. Dowiedziałem się, że nie sprzedają ich na sztuki, pałąki można kupić tylko w całości, ale cena była wygórowana. Na stronie podawali informację, że dorabiają pałąki w dowolnych rozmiarach, co o dziwo wychodziło taniej cenowo. Zadzwoniłem więc ponownie z pytaniem, czy po prostu nie mogą dorobić takich segmentów pałąka jak do własnego namiotu. Doszło do tak kuriozalnej sytuacji, że musiałem im podawać wymiary ich własnego segmentu pałąka i dopiero wtedy zgodzili się go wykonać.
Namiot stosowaliśmy jeszcze wiele razy, zarówno na wyjazdy letnie nad jezioro, zimowe, jak i w Alpy, ale ciągle pojawiał się problem z tropikiem. Przemakał. Impregnacja niewiele pomagała. Być może to wszystko za sprawą czasu spędzonego pod śniegiem, ale tak czy inaczej po namiocie wyprawowym się tego nie spodziewałem.
Dodatkowo przekonała mnie sytuacja z tego lata, gdy kolega po kilku użyciach zabrał swój nowy egzemplarz nad jezioro i okazało się, że przy rozkładaniu pękł pałąk.
Ostatnio zaczęliśmy się rozglądać za czymś innym i nietrudno jest znaleźć namiot wyprawowy, który zapowiada się równie dobrze, a ma niższą niż Marabut wagę. Dlatego polecam posprawdzać alternatywy zanim zdecydujecie się na namiot Marabuta.
A co sądzą na ten temat profesjonaliści? Ja wiem, że może nie każdy chce zabierać Marabuta w Karakorum zimą, ale tu macie opinie http://www.youtube.com/watch?v=zV3nk82T1ZU (dla niecierpliwych 20:17)
(Tekst przekleiłem z innego tematu za prośbą Admina)
Jako, że na forum spotykałem się z bardzo pozytywnymi opiniami o Marabucie i dla wielu jest on jedyną sensową opcja na namiot wyprawowy chciałem przedstawić swoją opinię. Moja przygoda z tym namiotem zaczęła się około 3 lata temu zimą, na grani, gdzie dopadł nas tak potężny wiatr, że po tym jak wyczołgaliśmy się z namiotu został on kompletnie zasypany śniegiem. Wróciliśmy po niego po kilku dniach i wyciągnęliśmy go spod śniegu. Był lekko uszkodzony. Firma Marabut całkiem ładnie pozaszywała nam dziury.
Problem zaczął się, gdy chcieliśmy wymienić części pałąka. Dowiedziałem się, że nie sprzedają ich na sztuki, pałąki można kupić tylko w całości, ale cena była wygórowana. Na stronie podawali informację, że dorabiają pałąki w dowolnych rozmiarach, co o dziwo wychodziło taniej cenowo. Zadzwoniłem więc ponownie z pytaniem, czy po prostu nie mogą dorobić takich segmentów pałąka jak do własnego namiotu. Doszło do tak kuriozalnej sytuacji, że musiałem im podawać wymiary ich własnego segmentu pałąka i dopiero wtedy zgodzili się go wykonać.
Namiot stosowaliśmy jeszcze wiele razy, zarówno na wyjazdy letnie nad jezioro, zimowe, jak i w Alpy, ale ciągle pojawiał się problem z tropikiem. Przemakał. Impregnacja niewiele pomagała. Być może to wszystko za sprawą czasu spędzonego pod śniegiem, ale tak czy inaczej po namiocie wyprawowym się tego nie spodziewałem.
Dodatkowo przekonała mnie sytuacja z tego lata, gdy kolega po kilku użyciach zabrał swój nowy egzemplarz nad jezioro i okazało się, że przy rozkładaniu pękł pałąk.
Ostatnio zaczęliśmy się rozglądać za czymś innym i nietrudno jest znaleźć namiot wyprawowy, który zapowiada się równie dobrze, a ma niższą niż Marabut wagę. Dlatego polecam posprawdzać alternatywy zanim zdecydujecie się na namiot Marabuta.
A co sądzą na ten temat profesjonaliści? Ja wiem, że może nie każdy chce zabierać Marabuta w Karakorum zimą, ale tu macie opinie http://www.youtube.com/watch?v=zV3nk82T1ZU (dla niecierpliwych 20:17)
(Tekst przekleiłem z innego tematu za prośbą Admina)
