27-04-2008, 12:43
OPIS PRODUKTU:
Membrana: GORE-TEX
Podeszwa: Omni-Grip
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
27-04-2008, 13:40
Buty Madruga Peak II kupiłem ok. 1,5 roku temu. O ich kupnie zadecydowały niska cena-269 zł (promocja w Decathlonie) oraz membrana GORE-TEX. Były to moje drugie buty trekkingowe (wcześniej używałem modelu ALL TERRAIN Jacka Wolfskina). Teraz już wiem, że nie powinienem był kierować się niską ceną przy kupnie górskich butów o czym zaraz napiszę.
Budowa i wygląd
Wierzch buta wykonany jest z zamszu i mesh-u. Zestawienie kolorów jest dobre, aczkolwiek nie najlepsze w góry- pod wpływem wilgoci wygląd przechodzi kolorystyczną metamorfozę- od beżu, przez brąz do różnych odcieni szarości. Metalowe haczyki i dziurki na sznurówki nie sprawiają żadnych problemów. Same sznurówki, które producent dołącza do butów wyglądają, jakby były wyciągnięte z adidasów za 30 zł. Po ok. 4 miesiącach przetarły się i wymusiło to na mnie kupienie nowych- najtańszych w Decathlonie, które ''działają'' bez zarzutu. Wkładka jest wykonana z pianki EVA, a poza tym jest wygodna.
Użytkowanie, wady i zalety
Buty były ze mną dwa razy w Beskidzie Żywieckim, raz w słowackim Beskidzie Niskim i Tatrach Zachodnich, kiedy zauważyłem, że ich żywot dobiega końca zacząłem nosić je jako buty zimowe. Parę razy były całe w błocie, wodzie, chodziłem w nich w deszczu, ale membrana nigdy mnie nie zawiodła- zawsze były suche, w środku, oczywiście. Właśnie wysychanie zewnętrznej części buta to jest dopiero hardcore- nie ma mowy, żeby wilgotny but wysechł przez noc. Podeszwa- wyciera się bardzo, co zresztą widać na zdjęciu(może jest aż tak źle dzięki mojemu stylowi chodzenia), jest miękka, za miękka, średnio trzyma się śliskiego podłoża, ponadto zrobiły mi się dziury w podeszwie (widać je na zdjęciach), co zdarzyło mi się po raz pierwszy. Buty po pierwszym wypadzie w Beskid Żywiecki zaczęły się rozklejać- wtedy perfidnie potraktowałem je klejem ''Szewskim''- na tydzień pomogło. Po około roku buty zaczęły pruć się na szwach (tylko na zgięciach). Wtedy oddałem je do reklamacji. Została ona odrzucona, ponieważ ''Stwierdzono mechaniczne czyszczenie obuwia, co znacznie wpłynęło na jego wytrzymałość.''. Dodajmy- nigdy nie prałem ich w pralce. Oddychalność stoi naprawdę na wysokim poziomie- niezależnie od tego, czy jest -5, czy +30 stopni, możemy czuć się komfortowo. Co do wygody- taki szary, niby skórzany syf przy zginaniu stopy strasznie uwiera, jeśli nie założy się odpowiednio grubej skarpety. W miarę dobrze trzymają kostkę. Miasto wykończyło je do tego stopnia, że są porozklejane, a szwy popękały. Zapomniałem dodać, że buty po każdym wyjeździe były czyszczone szczoteczką i wodą, pryskane Nik-Wax\'em i nigdy nie suszyłem ich w okolicy grzejnika.
Podsumowanie
Niewątpliwą zaletą jest cena, która jest, powiedzmy sobie, niezbyt wysoka, ale nie są to buty na lata. Na początku wyglądają dobrze (moim zdaniem), ale wygląd z biegiem czasu diametralnie się zmienia. Ogólnie są to dobre buty dla początkujących lub młodych turystów.
Zalety:
-cena,
-dobra membrana.
Wady:
-podeszwa,
-słabe sznurówki,
-pękające szwy,
-szary kawałek ''niby skóry'' w miejscu zgięcia buta.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Podeszwa: 1/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 3.00/5
![[Obrazek: madruga%20peak%20zdjecie%202.jpg]](https://ngt.pl/uploads/old_reviews/madruga%20peak%20zdjecie%202.jpg)
Membrana: GORE-TEX
Podeszwa: Omni-Grip
-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:
DATA RECENZJI:
27-04-2008, 13:40
Buty Madruga Peak II kupiłem ok. 1,5 roku temu. O ich kupnie zadecydowały niska cena-269 zł (promocja w Decathlonie) oraz membrana GORE-TEX. Były to moje drugie buty trekkingowe (wcześniej używałem modelu ALL TERRAIN Jacka Wolfskina). Teraz już wiem, że nie powinienem był kierować się niską ceną przy kupnie górskich butów o czym zaraz napiszę.
Budowa i wygląd
Wierzch buta wykonany jest z zamszu i mesh-u. Zestawienie kolorów jest dobre, aczkolwiek nie najlepsze w góry- pod wpływem wilgoci wygląd przechodzi kolorystyczną metamorfozę- od beżu, przez brąz do różnych odcieni szarości. Metalowe haczyki i dziurki na sznurówki nie sprawiają żadnych problemów. Same sznurówki, które producent dołącza do butów wyglądają, jakby były wyciągnięte z adidasów za 30 zł. Po ok. 4 miesiącach przetarły się i wymusiło to na mnie kupienie nowych- najtańszych w Decathlonie, które ''działają'' bez zarzutu. Wkładka jest wykonana z pianki EVA, a poza tym jest wygodna.
Użytkowanie, wady i zalety
Buty były ze mną dwa razy w Beskidzie Żywieckim, raz w słowackim Beskidzie Niskim i Tatrach Zachodnich, kiedy zauważyłem, że ich żywot dobiega końca zacząłem nosić je jako buty zimowe. Parę razy były całe w błocie, wodzie, chodziłem w nich w deszczu, ale membrana nigdy mnie nie zawiodła- zawsze były suche, w środku, oczywiście. Właśnie wysychanie zewnętrznej części buta to jest dopiero hardcore- nie ma mowy, żeby wilgotny but wysechł przez noc. Podeszwa- wyciera się bardzo, co zresztą widać na zdjęciu(może jest aż tak źle dzięki mojemu stylowi chodzenia), jest miękka, za miękka, średnio trzyma się śliskiego podłoża, ponadto zrobiły mi się dziury w podeszwie (widać je na zdjęciach), co zdarzyło mi się po raz pierwszy. Buty po pierwszym wypadzie w Beskid Żywiecki zaczęły się rozklejać- wtedy perfidnie potraktowałem je klejem ''Szewskim''- na tydzień pomogło. Po około roku buty zaczęły pruć się na szwach (tylko na zgięciach). Wtedy oddałem je do reklamacji. Została ona odrzucona, ponieważ ''Stwierdzono mechaniczne czyszczenie obuwia, co znacznie wpłynęło na jego wytrzymałość.''. Dodajmy- nigdy nie prałem ich w pralce. Oddychalność stoi naprawdę na wysokim poziomie- niezależnie od tego, czy jest -5, czy +30 stopni, możemy czuć się komfortowo. Co do wygody- taki szary, niby skórzany syf przy zginaniu stopy strasznie uwiera, jeśli nie założy się odpowiednio grubej skarpety. W miarę dobrze trzymają kostkę. Miasto wykończyło je do tego stopnia, że są porozklejane, a szwy popękały. Zapomniałem dodać, że buty po każdym wyjeździe były czyszczone szczoteczką i wodą, pryskane Nik-Wax\'em i nigdy nie suszyłem ich w okolicy grzejnika.
Podsumowanie
Niewątpliwą zaletą jest cena, która jest, powiedzmy sobie, niezbyt wysoka, ale nie są to buty na lata. Na początku wyglądają dobrze (moim zdaniem), ale wygląd z biegiem czasu diametralnie się zmienia. Ogólnie są to dobre buty dla początkujących lub młodych turystów.
Zalety:
-cena,
-dobra membrana.
Wady:
-podeszwa,
-słabe sznurówki,
-pękające szwy,
-szary kawałek ''niby skóry'' w miejscu zgięcia buta.
OCENA PRODUKTU:
Oddychalność: 5/5
Podeszwa: 1/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 3.00/5