To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Hatok KR 02
#1
OPIS PRODUKTU:

Kurtka polarowa Hatok KR02
Materiał: dzianina Biruna
Rozmiar: S - XL
Tabela rozmiarów wg. metki:
S - 152 - 156
M - 158 - 164
L - 168 - 174
XL - 176 - 184
XXL - 186 - 194

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
22-03-2008, 22:57

Intro, czyli przygrywka :)
Szukałem bluzy która służyła by zarówno jako podpinka do kurtki membranowej, jak i do noszenia solo. Po clubbingu po krakowskich sklepach miałem mętlik w głowie, ale zdecydowałem się na bluzę Hatok (po namowach sprzedawcy i pozytywnych doświadczeniach znajomych).
Początkowo kupiłem model krótki, do pasa i bez kaptura, jednak wymieniłem ją na model posiadany do dziś (różnie sklepy, różny asortyment). Po prostu nie zauważyłem że to dwa różne modele :D
Od tego czasu służył mi bardzo intensywnie, od jesieni do wiosny (na zmianę z kurtka puchową), a także w górkach i na obozach harcerskich
. Firma z Krakowa, zamki z Krakowa wiec nieumyślnie wsparłem lokalny przemysł.

Materiał:
Dostarczony przez firmę Biruna, informacje od producenta:
Dzianina Shelter dzięki unikalnej strukturze utrzymuje suchy i ciepły mikroklimat skóry. Ma właściwości hydrofobowe tzn. nie chłonie wilgoci w ilości większej niż 1% swojej wagi. Dzięki temu dzianina zawsze jest sucha i delikatna w dotyku. Mikroskopijne torebki powietrza w strukturze materiału wytwarzają termiczną izolację zatrzymując ciepłote ciała i odprowadzając wilgoć na zewnątrz. Shelter jest antyalergiczny i nie powoduje uczuleń.

Od siebie dodam, że dzianina dostała godło TERAZ POLSKA i znak jakości Q.
Więcej informacji:
WWW.biruna.com.pl

Krój:
Krój jest dosyć luźny, żeby nie powiedzieć workowaty. Kurtka sięga lekko za pośladki, na dole zakończona jest gumką ze stoperami (po bokach kurtki). Gumka pomimo upływu czasu nie wytarła się, ani nie przedarła. Stopery (co ja uważam za minus) nie są w żaden sposób przyszyte do kurtki. Aby skutecznie ściągnąć gumkę, trzeba to zrobić niestety dwoma rękami. Oba nadal sprawne.
Kurtka posiada dwie kieszenie, wewnątrz wykończone siateczką. Nie są duże ale dość obszerne aby zmieścić ręce, swobodnie mieści się w nich również czapka i rękawiczki. Zapięcie pasa biodrowego plecaka, uniemożliwia do nich dostęp.
Wszystkie zamki w kurtce firmy Alpha, główny musiałem wymienić po 2,5 roku (coś koło tego), zastąpiła go również Alpha. Pękł suwak. Boczne oraz zamek przypinający kaptur trzymają się do dziś. Jedynie farba trochę się z nich złuszczyła.
Wspomniany wyżej kaptur nie jest w żaden sposób profilowany. W górach ogranicza ruch głowy (choć chyba każdy ogranicza), Możliwość ściągnięcia stoperem. Zawsze wolałem czapkę, wiec praktycznie cały czas przeleżał w szufladzie.
Garda (kołnierz) krótka, choć wystarczająca. Nie wystaje poza kurtkę, choć gdy polar noszony jest samodzielnie, nie chroni szyi. Uszyta z podwójnego materiału. Sięga brody.
Rękawy zakończone grubą gumą (szerokości ok. 4 cm).Zakończenia bardzo wygodne podczas noszenia rękaw nie podwija się sam, chociaż przy ściąganiu miałem zawsze problem z wyjem rąk. Jeżeli mankiety w kurtce są jakoś solidniej zbudowane, może to trochę uwierać. Przy noszeniu grubszych rękawiczek nie da się ich schować do rękawów.
Polar nie posiada żadnych znaków firmowych, poza metką wszytą od wewnętrznej strony na karku i malutka mateczką z boku, co dla mnie jest niewątpliwym plusem

Użytkowanie:
Polar noszony był jako zimowa podpinka do kurtki membranowej jak i samodzielnie.
Jako podpinka przeszkadzać może brak zaczepów do kurtki głównej, i dość grubo wykonane zakończenia rękawów i kołnierza. Jako docieplenie nosi się go dość wygodnie, właśnie ze względu na workowaty krój. Kiedy potrzebowałem troszkę krótszego kroju, ściągałem gumkę i podwijałem lekko do góry.
W zielonej kurtce, polarze i Mkach wyglądałem czasem jak żaba ;]
Materiał bluzy, porównując go do kaptura, którego nie używałem, zmienił się nieznacznie, to znaczy nie jest już super mięciutki i milutki, ale nigdzie nie nastąpiło pilingowanie, ani przetarcia. Materiał zbił się trochę na łokciach, stał się trochę cieńszy, ale widać to jedynie po dokładniejszym przyglądnięciu się z bliska.
Polar jest dość gruby i masywny, jest nieznacznie cięższy od podobnego w termice polarteca.

Termika:
Termikę porównując do Polarteca określiłbym jako 250. Nie zmieniła się ona znacznie w ciągu całego okresu użytkowania. Wiadomo, że gdy polar był nowiuteńki grzał cieplej, ale temp po pewnym czasie leciutko spadła i utrzymuje się do dziś.

Nieprzewiewność, oddychalność i nieprzemakalność
Brak, ale nie do tego kurtka została stworzona. Dlatego ich nie oceniam. Przepuszczalność nie jest zakłócona żadną membraną, czysty polar wiec ode mnie dostaje maksymalna notę. Z reszta nigdy nie miałem z nią problemów. Jest proporcjonalna do grubości polara.

Outro, czyli Podsumowanie:
Bardzo dobry produkt za w miarę przyzwoite pieniądze. Niestety nie wiem czy Hatok nadal szyje z dzianin dostarczanych przez Birunę. Krój kurtki nie jest w żaden sposób techniczny, ani wspinaczkowy, ale nie liczyłem na to przy jej kupnie. Jednak wspomniałem to w wadach, bo dla niektórych może być to wadą. Odjąłem jeden punkt za wytrzymałość ze względu na wymianę zamka.

Plusy
- Duży wybór kolorów, dwa kroje
- Dobrze leży pod kurtka parką
- Odpinany kaptur
- Cena

Minusy:
- Luźne stopery
- Krój kaptura
- Za grube mankiety rękawów
- Dla niektórych minusem może być brak zintegrowania z zamka głównego z kurtką wierzchnią (Alpha vs. YKK).
- brak dostępu pod do kieszeni przy zapiętym pasie biodrowym

Strona producenta : www.hatok.com.pl

Cena z metki to 179 zł, czas użytkowania ok. 4 lata.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.67/5


[Obrazek: IMG_3332.jpg]


Odpowiedz
#2
Nic dodać, nic ująć :)
gratuluję recenzji ;]

Odpowiedz
#3
Mój pierwszy polar był hatoka, krój bardzo podobny do Warzynowego. Kupiony w średniowieczu za czasów początków ogólaniaka czyli tak z 14 lat temu za naprawde ciezko uciułane pieniądze. A sam polarek do dzis wisi u moich rodziców i jest uzytkowany dzielnie.

Odpowiedz
#4
Wychodzi na to, że ja też kupując np. w Decu przyłożyłem łapkę do smutnego końca dobrego polskiego materiału z Biruny - to odnosnie informacji zawartych w recce Warzyna
http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,3...prawy.html

Odpowiedz


Skocz do: