To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Sandały
A może da się skrócić u szewca tą taśmę wychodzącą z podeszwy i trójkąt by się obniżył,tylko to praktycznie z cm trzeba by skrócić.

Odpowiedz
Przy skróceniu bocznych pasków (trzymających trójkąt) obniży się tylny pasek do tego stopnia, że może zsuwać się z pięty. Może przeszlifowanie górnej krawędzi trójkąta na płasko tak doraźnie
Mam taki sam model, na szczęście jest ok

Odpowiedz
Postanowiłem usunąć ten trójkąt i zastąpić go trytytką.
-------------------------------------------
Maciek

Odpowiedz
https://www.fotosik.pl/zdjecie/3d946ca53d0e918d

mam nadzieje ze rozwiązanie będzie trwałe:).
-------------------------------------------
Maciek

Odpowiedz
Test nowego rozwiązania przebiegł pozytywnie , problem zażegnany.
-------------------------------------------
Maciek

Odpowiedz
Ja bym w przyszłości szukał innych modeli. Masz chyba dość nisko położoną kostkę.

Odpowiedz
Tak tez myślę, ale cóż trzeba było wybrnąć z nie typowej sytuacji .
---
Edytowany: 2018-07-23 21:16:14
---
Edytowany: 2018-07-24 00:06:46
-------------------------------------------
Maciek

Odpowiedz
Pytanie o opinię, ale tak mi się nasunęło czytając recenzję sandałów ostatnią.

Co dobrego/lepszego oferują 'ciężkie', trekkingowe modele sandałów, pokroju np. Teva Terra Fi 4?
Do tej pory zawsze używałem sandałów które były przeszło 100g na bucie (sic!) lżejsze. Co otrzymuje się w zamian za dodatkowe 200g i 100-200PLN na parze? Czy jest to warte wydania dodatkowych złotówek?
-------------------------------------------


Odpowiedz
Przede wszystkim podeszwę jak w butach biegowych (gruba pianka + guma z bieznikiem). Teraz mam teva oryginal i np na mokrej trawie są pierońsko śłiskie, podobnie błoto. Wcześniejsze HoMountainy w typie Terra Fi nie były tak dramatyczne

Odpowiedz
> Ja bym w przyszłości szukał innych modeli. Masz chyba dość nisko położoną kostkę.

Okazało się, że mam ten sam problem. Albo po prostu sandały są do d...

Odpowiedz
Jak wygląda sprawa z jakością Source Stream dostępnych teraz w sprzedaży? Mam rocznik 2016/2017 i jakościowo sandały są tragiczne. Już po pierwszym roku pojawiły się pęknięcia, a po paru sezonach sandały prezentują się jak poniżej(na żywo wygląda to dużo gorzej):

https://imgur.com/a/aCwwM9n

Sandały nie były tyrane, normalne użytkowanie.
Odpowiedz
Kupiłem ponownie Streamy, zobaczymy co z tego wyjdzie. Tegoroczna wersja nie ma napisu Cupron.
Odpowiedz
Monk Sandals - ktoś może ma doświadczenia z tym produktem? Waga i prostota wykonania mnie zachęca do kupna , lecz te paski pod podeszwą dają do myślenia.

EDYT. Może doprecyzuję, że mam na myśli model MANASLU.
Odpowiedz
JAk chcesz po prostu lekkie sandaly to Decathlon ma tańsze w swojej ofercie. Jak chcesz w nich biegać, to nie wiem...
No, a jak chcesz po prostu sandały, to kup normalne, a nie minimalistyczne Smile
Odpowiedz
No widzisz ... sam nie wiem? Te wskazane powyżej kuszą mnie lecz jeszcze nie przekonują na tyle żeby kupić w ciemno. Szukam kogoś kto użytkuje i powie ze dwa mądre zdania. Miałem SOURCE STREM lecz zdarłem podeszwę po x latach łażenia. Jeszcze biorę pod uwagę teraz SOURCE CLASSIC lub ponownie ten sam model który zajeździłem.

A tak z innej beczki ... ciekawe czy wymiana podeszwy w takich sandałach to jest w ogóle możliwa i opłacalna????
Odpowiedz
Heh, po napisaniu posta sprawdziłem, że ten model w sumie nie jest już dostępny. Piszę niżej o Quechua Travel 100.
o tych z Decathlonu mogę rzec dwa zdania, bo je mam. Jeden sandał w rozmiarze 45 waży 208g. Amortyzacja jest, ale gorsza niż w Tevach Hurricane i Source classic. Podeszwa jakośtam przyczepna, ale bez szału - mi nie przeszkadza, bo kupiłem je z myślą 'do plecaka'. Cieszy za to fakt, że składają się na płasko, przez co są pakowne. Irytuje nieco pasek za piętą, który jest na gumie i naturalnie przesuwa stopę w przód sandała. Także mając rozmiar na styk, raczej dobrze wybrać ten większy.

No i tak, to jest prawie dwa razy więcej niż Monki. Tylko że ma jakąś amortyzację i ma klasyczną budowę - bez wątpliwego patentu z zadeptywaniem pasków.

Inną opcją są - ponoć lżejsze - sandały w Decathlonie, Forclaz Trek500. Oglądałem je, bez sensu - podeszwa to jednolity kawał twardego tworzywa.

EDIT: Z innych przemyśleń: na wakacje plecakowe w Chile skleciłem sobie 'klapki' z kawałka karimaty - miały być tylko lekkie i nadawać się pod prysznic (nietekstylne). Zupełnie chybiona sprawa. Totalnie płaska i cienka podeszwa sprawia, że i tak masz mokre stopy jak na podłodze jest choćby milimetr wody. No, ale ważyły bodajże 30g. :P
Odpowiedz
Moje obecne sandały odmówiły posłuszeństwa i nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że służyły mi bagatela 12 albo 13 lat. Tak, tak dawno, że nie pamiętam dokładnie. Przeszły wiele albo nawet więcej, od wędrówek z ciężkim plecakiem i lekkim, po miastowe używanie aż po remont mieszkania jak i prace ,,okolodomowe,,. I aż dziw, że po takim czasie podeszwa w prawym sandale pękła i się odkleiła a paski nadal trzymają i nic nie zapowiada by się chciały przetrzeć, urwać czy coś podobnego. Można powiedzieć, że używałem ich cały rok. I  myślę, że morsowanie w sandałach mogło przyczynić się do rozwalenia podeszwy, ale na to nie mogę się skarżyć bo przecież producent nie przewidział użytkowana sandałów w mrozie i jeszcze w słonej wodzie.

Rzecz jasna zabieram się do zreparowania podeszwy ale już na wędrówkę ich nie zabiorę.

Sandały lizard, modelu nie pamiętam, może ktoś po zdjęciach zweryfikuje.

Szukam zatem kolejnych sandałów na następne 12-13 lat i też pewno lizard skoro potrafiły tyle służyć. Ale morsowal już w nich nie będę.

Szukam ale nie widzę zbytnio gdzie kupić to raz. Dwa zerknąłem nawet do Decathlon ale jakoś nie przekonały mnie o swojej wytrzymałości tamtejsze sandały tym bardziej z dopiskiem ,,do użytku okazjonalnego,,.

Cóż więcej?

Zdjęcia.            
Odpowiedz
Ja używam sandałów Teva i się sprawdzają
Odpowiedz
(11-07-2021, 07:33)Destro napisał(a): Ja używam sandałów Teva i się sprawdzają

Potwierdzam jakość Tevy, ale musisz wziąć pod uwagę, że "łapią" zapach i dość często trzeba je wyprać. Nie wpływa to jednak w żaden sposób na trwałość sandała.
Odpowiedz
Mam Terra Fi 4. Pisałem o nich trochę w teście -> https://gorsko.eu/sandaly-teva-terra-fi-...po-tescie/. Jak wziąłem je do ręki, to faktycznie były ciężkie, ale na nodze tego nie czułem. Pytanie więc czy potrzebujesz sandałów tylko do chodzenia, czy raczej będziesz ich używał jako buty awaryjne np. do schroniska lub na biwak. Jeśli to drugie, to raczej wziąłbym coś lżejszego.

P.S. Z tego co widzę Terra Fi jest teraz oferowana w lżejszej wersji lite. Tej nie miałem na nogach, ale mniejsza waga to na pewno plus, bo starsza "czwórka" ważyła tyle co normalny but ;-)
Odpowiedz


Skocz do: