20-06-2004, 11:15
Source to firma Alvika jest tylko przedstawicielem
|
[Obuwie] Sandały
|
20-06-2004, 11:36
Source to firma i to jeszcze jaka, izraelska , czyli ludzie znający sie na rzeczy bo sandały to produkują chyba już od kilku tysięcy lat
http://www.source-vagabond.com/ ------------------------------------------- emil
20-06-2004, 11:47
A co sadzicie o sandalach Saltic'a, model: Trek???
------------------------------------------- MB
20-06-2004, 13:24
a jak sie ma sprawa z sandalami ktore maja wysciolke nie ze skory a z tworzywa? czy przy dluzszym marszu stopy sie odparzaja? sceptycznie podchodze do wysciolek z tworzywa sztucznego, wydaje mi sie ze skora to jednak lepszy material? jak sadzicie? tez sie zastanawiam nad kupnem sandalow i nie jestem jescze zdecydowany wacham sie pomiedzy sourc'ami a lizard'em super hike? pozdrawiam:)
20-06-2004, 15:32
a ja wlasnie ogladalem swoje stare sandaly, nawet nie wiem jakiej sa firmy, problem w tym ze trzymaja sie za dobrze:),a ja chce sobie kupic nowe...chyba jednak kupie cos z assolo (nie podobaja mi sie sandaly co wygladaja jak klapki)
------------------------------------------- HAMMET
20-06-2004, 15:49
Hammet polecam Asolo Scrambler!
------------------------------------------- Ousi
20-06-2004, 15:52
Ousi..i chyba wlasnie ten model wybiore...jeszcze w Krakowie zobacze co maja i chyba sie na nie zdecyduje
------------------------------------------- HAMMET
20-06-2004, 16:24
Hammet, używam tych sandałów od lata 2000 roku z czego 10 miechów spędziłęm na pustynii gdzie używałem ich codziennie i naprawde świetnie się trzymaja!Poza lekko starta podeszwa nie widać po nich specjalnego zużycia. Są bardzo wygodne, ale niestety szybko przemakają:)))
------------------------------------------- Ousi
20-06-2004, 16:34
Ousi...hehe, no to moze stuptuty pomoga:)
------------------------------------------- HAMMET
20-06-2004, 16:45
Albo overboty! Ciekawie by to wygladało!
------------------------------------------- Ousi
20-06-2004, 19:53
Hammet, jesteś w błędzie. Source to to firma. To że Alvika ma te sandały w swojej ofercie spowodowane jest tym, że oni są oficjalnym dystrybutorem tych sandałów na Polske :) Z reszą jak oblookasz ich stronke to zobaczysz tez skarpetki Bridgedale, i może powiesz że Alvika robi te skarpetki:P ?? A Source pochodzi z Izraela :)
http://www.source-vagabond.com/b-indexsandals.htm l
20-06-2004, 20:12
Gaciar- juz widzilem, oczywiscie masz racje, spojrzalem tylko i nie zastanawialem sie nad tym.
------------------------------------------- HAMMET
20-06-2004, 21:50
sorry, nie obejrzałem 2 strony tego posta :) i myślałem, ze nikt nie odpowiedział, głupio mi troche, wyszło, ze nie czytam dokładnie :P
21-06-2004, 19:58
A propo Saltic. Posiadam sandały tej firmy, niestety nie znam nazwy modelu ale chodzę w nich już trzeci rok i trzymają się tak jak by były prosto ze sklepu. Żadnych śladów wyrywających się pasków a przeszły naprawdę sporo kilosów. Wyścółka się już niestety trochę zbiła i podeszwa wyraźnie starła, trzyma jednak bez problemu podobnie jak rzepy. Po roku użytkowania zauważyłem lekkie przetarcia pasków w miejscach kontaktu z plastikami ale kilka kropel ''Kropelki'' załatwiło problem. Sandały są nieco przycieżkawe ale za tę cenę (ok. 120 zł) naprwdę godne polecenia, zwłaszcza dla kogoś kto dopiero zaczyna przygodę z tego typu obuwiem. Myślę, że w kwesti doboru sandałów dużo większą rolę niż w przypadku zwykłego obuwia, odgrywa kształt stopy, jej ułożenie w czasie chodu, wstępne przygotowanie i zahartowanie (polecam ćwiczenia - bieganie po ściernisku i deptanie kurzych kup), pocenie się. Uważam, że dopiero po pierwszej parze startych sandałów jesteśmy w stanie stwierdzić czego tak naprawdę potrzebujemy, ja osobiście nie wykluczam ponownego zakupu sandałów tej firmy.
22-06-2004, 13:53
Ja niedawno kupilem Alpinus Xapatan-zaplacilem 79 zl i jestem jak na razie bardzo zadowolony-a cena w ogole mnie zszokowala.
Zastanawia mnie jednak jeden fakt: podeszwa jest firmy Bufo i ogolnie sandaly wygladaja identycznie jak BUFO model Xapatan. O co chodzi? Czy ś.p. Alpinus zlecał im robienie sandałow?czy moze jest jakis inny powid? Kupilem je w sklepie firmowym Alpinusa(Alpinsa) wiec pod tym wzgledem powinno byc ok. pzdr
22-06-2004, 16:46
Od 4 sezonów mam sandały firmy Highroad. Praktycznie całe lato w nich chodze, a wyglądają jak nowe. Są bardzo wygodne, podeszwa jest bardzo wytrzymała i się wolno ściera, nic się nie odkleja, jedynie trochę wyściółka się ubiła i rzepy już nie trzymają tak dobrze jak na początku. Kupiłam je wtedy za ok. 110 zł i jestem z nich bardzo zadowolona. Niestety szukałam w tym roku takich sandałów, ale nigdzie w sklepach już nie moge ich znaleźć.
http://foto.onet.pl/upload/3/81/_282476_n .jpg
23-06-2004, 14:25
Ja mam sandaly North Face. Nie znam modelu. Kupilam w TREKu w Gdansku rok temu.Kosztowaly ok.280. Genialne. Przy mocnej eksploatacji wygladaja jak nowe.Serio.
30-08-2004, 15:26
a ja mam Oceans Sandal z Jacka Wolfsina - maja dwa lata - tj. dwa sezony uzytkowania i jakbynie zabiegi ''kosmetyczne'' - kilka krotne szycie szwow (maja slabe nici) bylyby juz dawno do wyzrzucenia...
juz pod 2 miesiacach lazenia w nich -podeszwa byla starta niszcza sie z zawrotna szybkoscia... moja alternatywa dla sandalkow z Wolfskina sa tanie (kosztowaly chyba jakies 70 zl) sandaly z firmy TRIOP (Climbing Shoes), ktore maja 3 sezony i wygladaja o.k - nigdynie klejone, nie sa zdarte a ekspoloatowane tyle samo plusy tajemniczych TRIOP sa wiec takie - tanie, wytrzymale minusy - niewygodne plusy Wolskina - bardzoooo wygodne, fajne wzornictwo! minusy - cala reszta ------------------------------------------- pozdrawiam
31-08-2004, 13:03
Ja mam Ksb i w zasadzie nie narzekam - nosze drugi roczek, ale chyba nastepnym razem zdecyduje sie dorzucic troche i kupic Lizardy - znajomi maja po pare lat i mowia, ze sa super.
------------------------------------------- annino@poczta.onet.pl |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|