To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Berghaus Trek Stretch Fleece
#1
Wstęp

[b]Charakterystyka[b]


Ciepła bluza przeznaczona jako pierwsza warstwa lub jako warstwa zewnętrzna np. na jesienno-wiosenne wyjazdy. Zastosowany materiał jest dwustronny tj. stretch oraz od wewnątrz fleece. Zamek od kołnierza do połowy długości, tj. poniżej mostka. Kieszonka piersiowa poszyta siatką i zamykana na zamek.
Płaskie szwy.

Materiał: Spectrum stretch fleece
WAGA: 350 g
Kolor: czarny


[b]Użytkowanie[b]


Koszulkę mam od 6 m-cy. Użytkowana intensywnie (średnio 4 razy w tygodniu) – jazda rowerem, wspinaczka, trekking i narty (skitour i stok) w różnym zakresie temperatur i wilgotności.


[b]Wrażenia[b]


Koszulka jest ciepła i do tego troszeczkę powstrzymuje wiatr. Bardzo dobrze przylega do ciała i jest rzeczywiście elastyczna – w ogóle nie krępuje ruchów. Od wewnętrznej strony koszulka jest bardzo przyjemna w dotyku i nie drażni skóry nawet w trakcie intensywnego pocenia.
Rękawy nie posiadają żadnych dodatkowych ściągaczy, ale są na tyle dobrze dopasowane, że wiatr nie wpada pod mankiet. Kołnierz też dość dobrze przylega do szyi, jednakowoż jest to raczej stójka niż kołnierz. Zdecydowanie za niska nie chroni przed zimne (wiatrem) całej szyi. Jest to w moim odczuciu bardzo poważny mankament.
Zamki wysokiej jakości działają bez zarzutu. Materiał po 6 miesiącach trochę się zmechacił w niektórych miejscach, ale nie ma dramatu. Ponadto w tym okresie koszulka nie rozciągnęła ani trochę.
Oddychalności koszulki pozostawia dużo do życzenia. Co prawda przy wysiłku bez plecaka lub tez bez zewnętrznej warstwy np. windstopper koszulka pozostaje w miarę sucha w całości (tyle jednak potrafi nawet bawełniana koszulka).
W przypadku wysiłku z plecakiem lub zewnętrzną warstwą albo przy bardzo intensywnym wysiłku koszulka pozostaje w sucha – wyjątek stanowią plecy. Ma się wrażenie, że koszulka chłonie wilgoć, niźli ją transportuję na zewnątrz. Jej wysuszenie w warunkach zimowych wyłącznie przy pomocy własnego ciała jest bardzo kłopotliwe i jest czasochłonne. Jednakże nawet w grzanych pomieszczeniach (np. jadalnia w Murowańcu) jej wysuszenie zajmuje dużo czasu.
Równie trudno wysuszyć koszulkę po praniu w warunkach domowych. Wymaga to znacznie więcej czasu w porównaniu np. z polrem micro lub rhovylonem.
Po praniu i wirowaniu w pralce np. cienki polar jest prawie suchy i mozna go od razu nosic. Trek Stretch Fleece jest mokry i schnie jeszcze bardzo dlugo.

Niestety jeszcze gorzej wypada ocena opisywanej koszulki w zakresie jej właściwości bakteriobójczych. Mimo starannej pielęgnacji koszulka relatywnie szybko złapała zapach i wymaga koniecznie prania po jednym dniu używania.


[b]Ocena końcowa[b]



Zalety:

- ciepła, elastyczna, miła w dotyku
- bardzo fajny krój i staranne wykonanie

Wady:

- słabo oddycha (gromadzi wilgoć)
- słabo schnie
- łatwo łapie zapach.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#2
Witam!

Przyznaje, że mojej rencenzji wiele brakuje - na ngt.pl należy dotrzymywać pewne standardy. Postaram się do tygodnia opisać produkt na nowo zgodnie z regułami dziennikarskimi, tj. klarownie i systematycznie. Tym razem się przyłożę.

Naturalnie ocena nie zmieni się.
Emocje ta koszulka zapewnia mi od 6 m/cy - i się już z nimi oswoiłem. Ponieważ mam porównanie z innymi produktami, wiem że moja ocena nie jest wyssana z palca.
Koszulka est mokra, bardzo długo schnie i niestety bardzo szybko złapała przykry zapach.
Pozdrawiam
-------------------------------------------
Mifamichi

Odpowiedz
#3
skarb z otchłani archiwum przeniesiony na forum;)

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz


Skocz do: