To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Jaxa Walk Rhovyl
#1
OPIS PRODUKTU:

Materiał: Rhovyl
Przeznaczenie: pierwsza warstwa odzieży dla­ turystów, narciarzy i wspinaczy.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
23-02-2008, 11:15

Miejsce i czas użytkowania
Koszulkę kupiłem w listopadzie 2005r za 75zł. Od tamtej pory towarzyszy mi ona w każdej podróży małej i dużej ;-). Latem używam jej głównie jako bielizny do spania, od jesieni do wiosny do chodzenia/wspinania. Poza tym sporadycznie do jazdy na rowerze (głównie od jesieni do wiosny, w sumie będzie tego z 7-8 ''leśnych'' wyjazdów w roku, zazwyczaj po ok. 1,5-2h, ale czasem zdarza się i 5h) . Podsumowując - w koszulce chodziłem/wspinałem się jakieś 35 dni, przespałem ze 60 nocy i przewspinałem ok. 800m (nie jest to dużo - zdarzyło mi się zrobić w niej dwie drogi w Tatrach (jedna latem jedna zimą) oraz kilka dróg w kwietniu w Dolinie Będkowskiej). Do tego w/w jazda na rowerze. Jeżeli chodzi o miejsca i warunki, to właściwie cały przekrój: G. Świętokrzyskie (lato, zima), Tatry (lato, jesień, zima), Pireneje (lato/jesień), Jura Krakowsko - Częstochowska (lato), Sokoliki (lato), rowerowanie w Górach Świętokrzyskich (lato, jesień, zima).

Kilka sloganów reklamowych wraz z komentarzem
Koszulka WALK wykonana została z francuskiego włókna RHOVYL o konstrukcji pozwalającej na bardzo sprawne wydalanie wilgoci na zewnątrz (prawda) oraz o wysokim współczynniku izolacji cieplnej (prawda). Włókno RHOVYL elektryzując się ujemnie poprawia krążenie (nie dostrzegam tego efektu), nie daje odczynów alergicznych (prawda), długo nie zmienia swoich właściwości (prawda) i bardzo szybko schnie (prawda).
W porównaniu z bielizną Powerdry czy Coolmax posiada najwyższe właściwości termiczne, dlatego idealnie nadaje się na okres jesienno-zimowy (prawda).
Nawet po długotrwałym, bardzo wytężonym wysiłku nie chłonie brzydkich zapachów! (nie do końca prawda)

Krój i wygoda
Koszulka jest dobrze skrojona (przylega do ciała) i lekko elastyczna, co podnosi komfort używania. To tyle w tym rozdziale ;-).

Termika i paroprzepuszczalność
Jaxa Walk stworzona jest raczej na okres od jesieni do wiosny, ewentualnie na średniej wysokości górki. Wybitnie daje się odczuć jej właściwości ''grzewcze'', szczególnie podczas wysiłku. Z odprowadzaniem potu radzi sobie bardzo dobrze, schnie szybko (dzięki czemu po przerwie na batona nie przyciskamy plecakiem do ciała mokrej tkaniny). Nieprzyjemne zapachy łapie, ale raczej wolno, tzn. ze trzy-cztery dni towarzysze podróży przeżyją bez uszczerbku na zdrowiu (mówię tutaj o chodzeniu, nie o spaniu). Idealnie nadaje się do wykorzystania jako bielizna do spania, ze względu na wspomnianą wyżej ''ciepłość'' ;-). Termicznie sprawdziła się we wszystkich sytuacjach, w których jej użyłem (no może pomijając letnie wspinanie w Tatrach - za gorąco).

Wytrzymałość
Koszulka zmechaciła się na całej powierzchni, mnie to jednak nie przeszkadza. Działa cały czas tak samo, efekt jest tylko estetyczny. Poza tym nie rozciągnęła się, tylko nieznacznie straciła na elastyczności. Nic się nie popruło ani nie przetarło.

Podsumowanie
Krótko i zwięźle: koszulkę polecam, ja na pewno kupię drugą i w jednej będę chodził, a w drugiej spał :D.

Zalety:
- dobrze odprowadza pot i szybko schnie
- może służyć jako docieplenie
- przylegający krój

Wady:
- mechaci się

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 4.67/5



Odpowiedz
#2
Mam tą koszulkę i takie same kalesony.

Zgadzam sie z opinią autora. Jeździłem w tym komplecie na nartach i sprawdziła się :)

Dla mnie super produkt.

Odpowiedz
#3
a jakiego środka użyć do jej prania?

Odpowiedz
#4
ja swoje piiore w tym płynie do prania carnych tkanin i jest dobrze :) zapomnialem nazwe ale reklamuja to w telewizji :)

Odpowiedz
#5
A ja na początku prałem w płatakach mydlanych, a teraz wrzucam normalnie do pralki ;-)

Odpowiedz


Skocz do: