[Namioty] Jurek S+R

[~Jeffu]

Jeszcze zerknąłem sobie na tego Trek 2 tent i ma jedno wejście w lato nie będziesz mogła sobie przewiewu zrobić. Aha ten flare ma jeszcze fartuchy, można je podwinąć w lato albo wykorzystać w zimę.
Także przemyśl jeszcze tego Jurka, Husky dużo bardziej praktyczny.

[~Madagan]

Dzieki, Jeffu. A widziałeś może osobiście Namioty Jurka? Nie mam możliwości obejrzenia ich przed zakupem, a to spory ból.

Trochę pisałam już z Jurkiem, dorzucenie fartuchów, scandium (?) rurki, dodatkowa płachta pod podłogę i kilka innych śmieci oraz przesyłka tutaj w sumie wyniesie prawie 300 euro. Rzeczywiście sporo. Więc znów myślę nad Huskym.
A jak sądzisz czy Husky rzeczywiście wytrzyma duużą ilość wody na sobie i pod sobą? Mam na myśli, bez możliwości porządnego wysuszenia przez dwa tygodnie?
Nie mówię, że Jurek wytrzyma, ale zawsze warto spróbować. Przynajmniej później nie będę narzekać, że ktoś mi źle doradził ;)
I znowu mam dylemat.
-------------------------------------------
Magda

[Arni]

maszty ze scandium, fajna sprawa. Ponoć o 20% wytrzymalsze i lżejsze od Al 7001 T6. Tylko po co ci to?

Dla mnie tak jak wspomniałem wcześniej, mega ważne przy dużej wilgotności powietrza była by wentylacja. Trek 2 ma bardzo małe otwory wentylacyjne, do tego nie ma możliwości otwarcia wejścia podczas opadów deszczu. Nie zmokniesz przez materiał ale zmokniesz od własnego potu. Może ci kapać inny deszcz z sufitu.
Czy taka Gwinea Alu Marabuta by ci na pewno nie wystarczyła? Nie patrz tylko na cyfry Jurka. Poza nimi jest jeszcze funkcjonalność namiotu.
---
Edytowany: 2009-03-03 20:27:50

[~Jeffu]

@Madagan
Powiem tak, że wytrzymał sporo. W bieszczadach istne oberwanie chmury, musieliśmy się szybko rozbijać bo ściana wody nas dopadła. Jak skończyło lać to wylądował w plecaku i siedział tam prze 2 dni bo spaliśmy w harcerskich namiotach - nic mu sie nie stało. Kilku dniowe opady też przetrzymał. Nigdy mi nie kapało na głowę ani nie było mi mokro od spodu. Ja za tego Jurka bym nie dał tylko kasy. Pałąki ze scandium mi nie potrzebne, ważne dla mnie było aby namiot był praktyczny: 2 wejścia, około 180 cm szerokości żeby w górach 3 osoby mogły się przekimać, alu - pałąki i przy tym wszystkim niska waga. Można otworzyć przedsionek i do środka nie napada. Jak leje rozpinasz tropik i gotujesz w przedsionku. Warto zwrócić uwagę na takie sprawy.
Kupiłbym go drugi raz. Jedynie żałuję, że sypialnia nie jest żółtawa. Niby głupia sprawa ale jak jest pochmurno i pada to w namiocie jest jaśniej i milsza atmosfera :). Mogli też dorobić drugi (mniejszy) przedsionek jak w Hannah Apache.
Godnym uwagi są też namioty Jacka Wolfskina jeśli jesteś w stanie przeznaczyć kwotę w okolicach 300Euro.
http://www.e-horyzont.pl/jack-wolfskin_7...0056t.html
tu mają dwójkę ale trójka też jest. Wejdź na stronę producenta
http://www.jack-wolfskin.com i przjrzyj się modelom Yellowstone i Dragon. Może te model Ci bardziej przypasują jeśli nie mas zaufania do husky'ego.
Jak kupowałem Huskego przyglądałem się również namiotom Ferrino
www.ferrino.it bardzo dobre wrażenie sprawiały przyjrzyj się modelom Baffin III; Chaos III 2 wejścia , waga 2,8 kg cena 6500 koron czeskich; Geo III. Także w kwocia ~300 Euro wybór spory i można naprawdę dużo ciekawsze namioty wybrać od tego Jurka .

[~Jachol]

<<< Madagan
wybaczysz ale tak sobie czytam i dochodze do wniosku ze zanim Ty ten namiot kupisz to sie kolekcja niejednej firmy zmieni... :)
tak jak pisze Arni- i nic dodac
od siebie powiem ze od 4 lat smigam po gorach irl. i nawet mi sie nie chcialo mojego khumbu brac z polski (z racji na zimowosc...)
daje rade namiot kolegi firmy vango (modelu niestety nie pamietam ale zaden szczegolny wypas to nie jest :)
duzo ma wad ale jeszcze nie zdazylo sie zeby tropik przemokl...
srodek za to prawie zawsze jest mokry od mokrych ubran, mokrego namiotu (po paru dniach bez mozliwosci wysuszenia sie wszystko jest delikatnie mowiac ''nie dokonca suche'') wiec trzeba sie z tym pogodzic i patrzec bardzo na to jak namiot jest zaprojektowany i czy odpowiada na Twoim potrzeba a nie jakie ma parametry
pzdr
-------------------------------------------
nieGoretex aChec szczera zrobi zCiebie globtrotera

[~Jeffu]

Dodam jeszcze, że Ferrino widziałem na Discovery tzn. leciał jakiś program chyba o zdobywaniu Mount Everest. Nie żeby to było wyznacznikiem czegoś ale ludzie widocznie mają zaufanie do tej firmy chociaż u nas mało popularna.
Natomiast namioty Jacka Wolfskina zdobywały wysokie miejsca w testach w zagranicznych gazetach. Teraz niczego nie przytoczę, pamiętam te info jak sam szukałem namiotu. Ja wybrałem wersję ekonomiczniejszą bo na Mount Everest się nie wybieram a za różnicę w cenach tych namiotów miałem kilka fajnych wypadów w górki ;).

[~Jachol]

dodam jeszcze ze pierwsz twoja pomylka byl zakup na te warunki spiwora puchowego ale to juz inna historia
-------------------------------------------
nieGoretex aChec szczera zrobi zCiebie globtrotera

[~Madagan]

Jachol,
trochę się pospieszyłam z tą puchówką-fakt, bo ogromnie mi sie spodobała, ale nie było problemu z odwołaniem zamówienia. Więc oprócz namiotów szukam jeszcze śpiworów, ale to inna bajka.
A dokładnie tak jak piszesz: zanim się zdecyduję to niejedna kolekcja się zmieni!
Dzięki za to ogromne za opinię o IE. Choć i tak nie łatwo mi się będzie zdecydować ;D
-------------------------------------------
Magda

[~Jachol]

Madagan<<<
z doswiadczenia wiem ze najlepsze nie koniecznie jest to co ma najlepsze parametry (one i tak zmienia sie za rok czy dwa i juz nie beda naj...)
najlepsze jest to co jest madrze zaprojektowane, parametry ma ''uczciwe'' a przede wszystkim zeby odpowiadalo warunka w jakich dzialasz
ja tez bylem wielkim proponentem puchu ale w zderzeniu z rzeczywistoscia zweryfikowalem troche poglady
moja droga przez irl. wygladala zdaje sie odwrotnie niz Ty planujesz swoja
tzn najpierw poszedlem w gory a potem kupowalem sprzet (musialem w koncu wiedziec z czym mam doczynienia)
obecnie wypady ograniczaja sie do jednodniowych wspinow lub niedlugich wyjazdow wspinaczkowo- wedkarsko- krajoznawczych :)- z racji pogody
z dobrym namiotem (komodo plus) z dobrymi butami i dobrym spiworem itd. i tak musialem sie juz dwa razy powaznie ewakulowac a i komodo z tego wszystkiego nie wyszedl bez szwanku (wiatr odegral tu role decydujaca- nie deszcz:)
-------------------------------------------
nieGoretex aChec szczera zrobi zCiebie globtrotera

[~Jeffu]

chyba mi się dzisiaj nudzi :]. Moje zestawienie.

1 miejsce. Jack Wolfskin Dragon III - 1099pln (w szkopach 350 Euro x 4,6 = ~ 1600 pln) także cena jeszcze przyjemna (pewnie jak sprowadzą nową partię będzie drożej :/ a i namiocik świetny.
http://www.e-horyzont.pl/jack-wolfskin_7...0057t.html
i trochę z forum
https://ngt.pl/thread-999.html

2 miejsce. Husky Flare/Fighter

3 miejsce. Hannah Apache lub Moutain (produkują go jeszcze ?)lub coś z Ferrino

Życzę udanego zakupu.

[~Madagan]

O Jeffu wielki!! DZIEEEKI ogromne! Czuję w kościach, że dziś skończy sie moja męka ;)
-------------------------------------------
Magda

[~Jeffu]

Jak dokonasz ostatecznego wyboru to daj znać. A po roku użytkowania podziel się spostrzeżeniami :).

Dobrej nocy.

[~madagan]

Ostateczny wybór padł na Husky Flare. Tylko, że nigdzie go nie ma a z Czech nie wyślą, pech. Jeśli ktoś wie gdzie można go dostać na miejscu lub wysyłkowo proszę o informację. Dzięki!
-------------------------------------------
Madagan

[~farcaul]

Teraz dopiero natrafiłem na ten wątek - i jako 'stary' uźytkownik namiotu Jurka szczerze go wszystkim polecam.
Parametry nie są przesadzone, przez tyle lat namiot praktycznie nigdy nie przeciekł (max. to zawilgocenie podłogi na jakimś śniegu w okolicach zera bodajże), nie odkleiły się żadne podklejenia.
Nie wiem oczywiście na ile obecne produkcje trzymają poziom, ale zaglądając na ich stronę nie wydaje mi się, żeby się wiele zmieniło.

Wady to trochę upierdliwy sposób podwieszania tropiku do skrzyżowanych masztów (mogę mieć stare dane, bo patrząc na rysunki możliwe że zostało to poprawione), trochę zużywające się rzepy mocujące tropik do
Przede wszystkim ten namiot ma dużo odciągów, w tym _od konstrukcji_ i naprawdę nie boi się wiatru. Aha, mówię o Atak 2, innych nie znam, chociaż są chyba bardzo podobne.

[~madagan]

Husky flare z 2008 roku. Zero problemów w Szkocji. Dwa tygodnie skladania i rozkladania, co noc w innym miejscu. Skladany byle jak i miazdzony na tylnym siedzeniu auta:) Nie przemokl ani raz. Ale rzeczywiscie sporo pary sie zbieralo wewnatrz. Przy czym spal z nami..labrador.
Mocno wialo, lalo jak z cebra przez kilka dni z rzedu, temp. ok 10 stopni.

Nie bylo tez probelmu z nocowaniem na plazy przy oceanie przy silnym wietrze, temp. ok.7 stopni. Sol jak narazie mu nie zaszkodzila. Nie zrobily sie zacieki ani zagniecenia. Blyskawicznie sie go rozklada. Trzeba tylko uwazac na gornym przewieszeniu, łatwo moze dojsc do rozerwania siatki.

Dziekuje Wszystkim za pomoc przy jego wyborze.
-------------------------------------------
madagan

[Ciapaty]

Witam
Jest to mój pierwszy post, więc jako żółtodziób proszę o pomoc i wasze opinie w poniższym temacie.
Poszukuję namiotu typowo pod warunki wysokogórskie, który wytrzyma warunki naszych Tatr, norweskich Lofotów, jak i również będę mógł zabrać ze sobą na szturmowanie takich gór jak Alpy, Kaukaz, Pamir, niewykluczone Himalaje ( jak już będę na tyle bogaty żeby tam pojechać...). Znalazłem propozycję namiotu Jurek

http://www.jurek.cz/products/stany/extre...#JUMP_HERE

Czytam i porównuję go z innymi namiotami, i jak na moją skromną wiedzę w tym temacie widzę że może być to zakup bardzo dobrego namiotu za nawet przystępną cenę ok. 1800 zł ( doliczając dodatkowe opcje jakie daje producent takie jak lżejszy materiał zewnętrzny, fartuchy przeciwśnieżne czy zamki typu YKK). Widziałem już opinie na temat tej firmy na forum, jednak nie na temat tego konkretnego modelu. Powiedzcie czy warto, jak ktoś miał z nim styczność to jak się sprawdza, jakie są jego wady, ewentualnie co mogłoby sprostać moim oczekiwaniom.