To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Bergson Sierra
#1
OPIS PRODUKTU:

trekkingowe wysokie obuwie uni
* cholewka: suede
* wyściółka wewnętrzna SUPRA-TEX®
* podeszwa: Flex-GRIP™
* zintegrowany język
* rozmiary: 40-46
* kolory: brown, graphite

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
24-01-2008, 11:13

Kupilem te buciki niedawno, jakies 2 miesiace temu. W sklepie byly wygodne, ladne i pan sprzedawca zapewnial ze sa wodoodporne i wogole dobre w gory. Skoro dobre w gory w zimie to dobre tez po miescie w zimie - stwierdzilem. Pochodzilem po sklepie 3 minuty i sie okazalo, ze stopa mi sie w nich troche poci. Sprzedawca powiedzial ze to dlatego, ze mam nieoddychajaca skarpetke - i ja ten blef kupilem... Niestety w oddychajacej tez mi sie strasznie noga poci. Jak przejde sie wiecej niz 200 m to skarpetka jest mokra. Do tego, jak chodnik jest chociaz troszeczke sliski, to wszyscy jakos ida prosto a ja po prostu jade - buty sa potwornie sliskie. w zyciu nie odwazyl bym sie w czyms takim wyjsc w gory.
Wiec udalem sie z reklamacja - oczywiscie sprzedawca stwierdzil ze jestem ''genetycznie uwarunkowany ze mi sie stopa poci''. No w innych butach mi sie nie poci, tylko w tych - no ale coz. I napisal na karcie reklamacyjnej, ze ''buty przemakaja'' i ''sie slizgaja''. Stwierdzil ze na to ze mi sie stopa w nich poci nie ma miejsca zeby napisac. Wogole byl bardzo niemily.
Ale jak po miesiacu buty zostaly zwrocone to opinia bieglego mnie rozbroila: pisze teraz z pamieci ale to lecialo jakos tak:
''w umowie kupna-sprzedarzy nie bylo napisane ze buty sie nie slizgaja wiec to nie podlega reklamacji''. No coz - czulem sie jak nabity w butelke.
A jak skomentowali przemakanie: ''Niesteety nie mamy sprzetu aby sprawdzic czy buty spelniaja normy przemakania, jesli chce Pan sprawdzic czy spelniaja normy to prosze skontaktowac sie z jakims tam instytutem'', i dwie nazwy: jedno w Krakwie a drugie w Lodzi''. Jesli tam potwierdza ze te buty nie spelniaja normy, to uznamy reklamacje.
Moim zdaniem to nadaje sie do rzecznika praw konsulemta. Teraz przebywam za granica, ale jak tylko wroce to zajme sie ta spraw - bo opinie ''rzeczoznawcy'' mam na pismie. Takie pismo to robienie sobie jaj z klienta.
Rozczarowaly mnie buty firmy Bergson.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 1/5
Podeszwa: 1/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 4/5
Ogólna: 2.60/5



Odpowiedz
#2
DATA RECENZJI:
28-07-2008, 11:59

Te buty kupiłam ponad rok temu. Oczywiście wersję lady. Były ze mną po prostu wszędzie, doświadczyły przeróżnych warunków pogodowych i terenowych, i z czystym sumieniem mogę powiedzieć że są niezniszczalne. Używam ich jedynie w górach, nie uważam że buty trekkingowe to buty miejskie. Kosztowały na promocji 199 zł, tak więc w tej cenie nie wymagam od nich za dużo, ale i tak spełniają moje oczekiwania.

Wodoodporność

Butki były ze mną w Tatrach w czasie zeszlorocznych ulew, kiedy szlaki praktycznie pozamieniały się w potoki. Pomimo brodzenia w wodzie nieraz po kostki, chodzenia po mokrej trawie itp nie przemokły ani razu. Nie mówiąc o nagłym deszczu w Rabce, czy na Babiej Górze. Impregnowałam je kilka razy nikwaxem. Robią się w środku nieco wilgotne ale to nie wina braku wodoodporności ale...

Oddychalność

Tutaj niestety pojawia się małe ''ale''. Nieważne jaką skarpetę się zastosuje, buty i tak będą w środku wilgotne, stopy niestety też... Dosyć to irytujące, ale zmiana skarpetek na suche, czy małe ''wietrzenie'' :P na szlaku pomagają. Oddychalność niestety nie jest mocną stroną tych butków.

Podeszwa

Podeszwa jest całkiem ok. Na suchej powierzchni przyczepność jest bardzo dobra, kiedy popada to wiadomo że trzeba bardziej uważać, ale widziałam już niejednego osobnika z o wiele droższymi butami na (podobno) najlepszej podeszwie, który na śliskich kamieniach i błocie po prostu jechał i to gorzej niż swoją drogą zdolne turystki w japonkach... Nie ma mocnej podeszwy na wyślizgane ceprostrady, luźne kamienie, czy błoto. Ja idę szybko, ale ostrożnie i w miarę pewnie. Nie próbowałam tych butków zakładać na śnieg czy lód, bo zwyczajnie nie twierdzę że się do tego nadają. Służą mi tylko na okres: wiosna, lato, jesień. Na zimę mam inne.

Wygoda

Ogólnie bardzo wygodne, na początku trochę obcierały, potem dopasowały się do stopy. Dobrze trzymają kostkę, co dla mnie było dosyć ważnym kryterium wyboru.

Wytrzymałość

Po roku katowania ich w Tatrach i Beskidach, kompletnie nic im się nie dzieje, podeszwa się nie ściera, szwy nie puszczają, nic się nie odkleja, sznurówki się nie przetarły...

Jak na moje wymagania, te buty są wystarczające, przynajmniej na lato, zwłaszcza w tej cenie.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 2/5
Podeszwa: 4/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 3.80/5



Odpowiedz
#3
DATA RECENZJI:
02-10-2008, 09:22

Kupiłem te buty w Jeleniej Górze ponad rok temu za 299 PLN.

oddychalność
Oddychalność taka sobie. Moje stopy już tak bardzo się nie pocą, jak kiedyś, więc i w butach potopu nie ma, ale uczucie wilgoci czasem owszem. Stosuję skarpety trekkingowe, czasem posypki na wkładki, więc tym samym ograniczam pocenie. But trzyma również ciepło, co ma dla mnie znaczenie _pozytywne_w chłodniejsze dni i _negatywne_ w trakcie upału.

podeszwa
Podeszwę oceniam w 2. kategoriach. Pierwszą - użyteczność przy chodzeniu - oceniam wysoko. Nawet przy stromych podejściach/zejściach but dawał mi poczucie pewności. Zdzieralność średnia. Druga kategoria - wytrzymałość. Tutaj daję 1. Po roku podeszwa pęka, więc buciki generalnie do wymiany (możliwości klejenia praktycznie żadne). A nie chodziłem w nich jakoś strasznie dużo.

wodoodporność
Mimo chodzenia w deszczu w tych butach, nie miałem problemu z przeciekaniem. Lity materiał, bez zbędnych łączeń, działa in plus. Jak w oddychalności - przy deszczu trochę (wrażenie subiektywne) w środku było wilgotniej.

wygoda
Argument, który zdecydował, że kupiłem te buty. Wygoda. W momencie ubrania ich na nogę wiedziałem, że to jest to. Nawet po wielogodzinnych marszach czuję się (o ile można to tak określić) komfortowo.

Wytrzymałość
Gdyby but nie miał podeszwy powiedziałbym, że idealna. Brak śladów użytkowania, mimo często bardzo trudnych warunków. Niestety, wytrzymałość podeszwy oceniam bardzo nisko. Rok chodzenia to nie jest moim zdaniem długi czas.

podsumowanie
Buty dla amatora są dobre. Jeśli ktoś nie ma zamiaru często chodzić, a za rozsądne pieniądze chciałby zadbać o swoje nogi w górach i jednocześnie nie szukać w setkach sklepów butów na przecenie sezonowej (wysoka dostępność), może rozważyć te buty. Osobom, które chciałyby ambitniej w nich maszerować, raczej odradzam. W tej cenie można już szukać butów mających vibram i/lub goretex.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 3/5
Podeszwa: 2/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 3.20/5



Odpowiedz
#4
DATA RECENZJI:
12-07-2010, 10:48

Konkluzje po roku używania:
- PODESZWA bardzo dobra, polecam
- HOLEWKA BUTA bez zastrzeżeń,
- ODDYCHALNOŚĆ - jaka oddychalność ?! te buty to istne kalosze.
Po roku używania but wygląda nieźle, nawet kamienie nie zrobiły mu krzywdy. Co innego beton. Wystarszy lekko zachaczyć o krawężnik i robią się niezle rysy.
Po koku podeszwa się odkleiła w tylu miejscach ,że jestem w szoku. Mineła mi roczna gwarancja, więc spróbuję z rękojmią.Ale wątpię w skuteczność swojego działania.
PODSUMOWANIE
Bardzo fajne i wygodne kaloszki na jeden sezon. Obowiązkowe zmienianie skarpet co 30 minut. Idąc na lodowisko nie musicie zabierać łyżw, te buty ślizgają sie na wszystkim co miało najmniejszy kontakt z wodą. NIGDY NIE PRZEMOKŁY

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 1/5
Podeszwa: 3/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 3/5
Wytrzymałość: 1/5
Ogólna: 2.60/5



Odpowiedz
#5
zgodnie z tym co wczesniej założylismy że buble puszczamy nawet przy tak krótkim czasie użytkowania...tak więc zostaje.

Odpowiedz
#6
He he
niezły blef. jakby co to ja mam w domu sprzęt testujący przemakanie - miednica z wodą na noc. pamiętam z pracy w Horyzoncie, że to wystarczało żeby sprawdzić każdą reklamację z powodu przemakania. i nigdy nikomu ot tak nie odwaliliśmy reklamacji...
a gdzie kupiłeś te Bergsony
-------------------------------------------
bergson-of-a-bitch

Odpowiedz
#7
wiesz ja kiedys mialem wątpliwy zaszczyt sprzedawac sprzet tej firmy. z czystym sumieniem przyznam ze w swojej karierze nie sprzedalem ani jednej pary ich butow. reszte sprzetu sprzedawalem jak juz ktos bardzo chcial kupic i sie upieral. Bardzo zrazila mnie polityka firmy, robili ogromne problemy z reklamacjami a gdy rozmawialem z przedstawicielem to mowil ze to niemozliwe!?
wnioski...
p.s. napisz chlopie gdzie te buty kupowales

Odpowiedz
#8
[OT] No ja niestety mam na sumieniu sprzedaż kwiatków typu HM Kangmar...
-------------------------------------------
DO KASACJI

Odpowiedz
#9
Rojas jak to sie teraz mawia respect! na szlaku do dzis mozna spotkac u ludzi butki alpinus by planika (raffi), sam w takich biegalem, wątpie by kangmary dozyły tyle samo lat

Odpowiedz
#10
a ja się zastanawiam czy aby test butów nie był oparty o super wygórowane kryteria.
Noga się poci w każdych, tym bardziej z membraną i gruba skórą.
Buty się ślizgają, to jest raczej normalność, każdy but na mokrej i śliskiej nawierzchni nie ma przyczepności, mniej lub bardziej więc to jest bardzo subiektywne odczucie, że wg autora się ślizgają. Są takie chodniki że jak popada to można się ślizgać jak na lodowisku. A przemakanie?? To też jest w sumie mit. Gore w bucie i zamsz daje 4-6 godzin suchości podczas deszczu.
Według mnie autor miał nazbyt wygórowane oczekiwania co do tych butów, albo zbyt subiektywnie podchodzi do pewnych spraw.

Jestem na nie.

Odpowiedz
#11
''Skoro dobre w gory w zimie to dobre tez po miescie w zimie - stwierdzilem.''
To raz - nie ma takiej zależności.

Dwa Supratex (5000) + pełna skóra.
Noga musi się spocić, zwłaszcza w mieście. ciepłe wnętrza (uczelnia, szkoła, praca) i chłodne (ulica i droga). Noga wariuje.

Co do obsługi klienta to rzeczywiście lipa :D
---
Edytowany: 2008-01-24 17:50:45
-------------------------------------------
...bobki...

Odpowiedz
#12
Ale stwierdzenie ''rzeczoznawcy'' że nie mają sprzętu do testów więc odsyłają nie uznając reklamacji to już zakrawa na kpinę z klienta. A czy to nie działa w drugą stronę, że do pół roku od zakupu to producent musi udowadniać, że towar jest ok, a dopiero potem klient?

Odpowiedz
#13
Przy membranie 5000 to można było się prawie foli spodziewać,a nie przyzwoitej membrany. Inna sprawa, że o tym sprzedawca pewnie nie wposmniał. Średnio widzę szanse na udowodnienie, że sprzedawca wprowadził w błąd.
---
Edytowany: 2008-01-24 23:29:00
-------------------------------------------
http://www.rower.fan.pl

Odpowiedz
#14
Buty te kupile w Tarnowie, w JUPITER Centrum handlowe MAX, ul. Szkotnik 1a.

''Buty się ślizgają, to jest raczej normalność, każdy but na mokrej i śliskiej nawierzchni nie ma przyczepności, mniej lub bardziej więc to jest bardzo subiektywne odczucie, że wg autora się ślizgają. Są takie chodniki że jak popada to można się ślizgać jak na lodowisku.'' - ale jak ide sobie z dziewczyna - ja jade a ona sobie idzie to chyba jest cos nie tak.

''Według mnie autor miał nazbyt wygórowane oczekiwania co do tych butów'' - nie wykluczam tego tez. ale jestem rozczarowany

''''Skoro dobre w gory w zimie to dobre tez po miescie w zimie - stwierdzilem.''
To raz - nie ma takiej zależności.''
- chodzi o to, ze moja firme wybudowali w szczerym polu, gdzie jak troszke popada to sie robi grzezawisko. Jak na razie rozwalilem tam jadna pare butow. Te Sierry na razie sie trzymaja, no ale co z tego jak w srodku mokro.

Opinia rzeczoznawcy - tak, to kpina z klienta
Zachowanie sprzedawcow - polecam jakis kurs obslugi klienta
-------------------------------------------
zepplin

Odpowiedz
#15
dostałem te butki jakoś na jesieni. znajoma kupiła, ale jej nie pasowały, to wziąłem. Przechodziłem w nich całą jesień i obecną zimę. Używałem butów codziennie : dom -> uczelnia -> dom, sklep, spacer. zaznaczę, że sporo chodze (będzie średnio dziennie z 10km). Nie miałem żadnych prblemów z oddychalnością. Nawet na wydziale noga się nie pociła. W śniegu nie przemakały. No i jest ale: Podeszwa rozpadła się na pięcie już w obu butach. To białe plastikowe coś popekało w kilku miejscach, guma sie oderwała, woda włazi pomiedzy warstwy podeszwy i tak fajnie chlupie:)

Oddychalnosc: 4
Podeszwa: 2
wodoodporność: 4
wygoda: 5
wytrzymałość 3 (w sumie to tylko ta podeszwa, tak to szwy całkiem w porządku)

Odpowiedz


Skocz do: