Tak wyglądają streamy po niespełna dwóch latach uzytkowania.
Nie wiem co się stało z tymi legandarnymi nie-do-zaciurania cichobiegami o których tutaj takie superlatywy niegdyś pisano, ale ta cała cupronowa wkładka zaczeła się łuszczyć i kruszyć już po miesiącu normalnego, wcale nie ekstremalnego dreptania.
W maju '17 je kupiłem, w lipcu już oporowo tylko w nich chodziłem i szykował mi się wyjazd na cały miesiąc, więc jak nagle się podeszwy z przodu ROZKLEIŁY, to nie bardzo mi się widziało wysyłać na gwarancję z nie wiadomo jak długim okresem rozpatrzenia. Błąd być może. Skleiłem szewskim. Natomiast cupron kruszył się i kruszył aż go ostatnio do reszty zdarłem.
Jakoś to jeszcze wszystko działa aczkolwiek wygląda tragicznie.
Paski i rzepy- bez zarzutu. Podeszwa- no daje radę, ale też nie dał bym jej więcej jak kolejne 1,5 roku ciurania[pomijając fakt, że sie to badziewie rozkleiło i zdeformowało].
Co do zielonej kropki to śladu po niej nie było jakoś po dwóch miesiącach, także no... bummer.
Nie wiem czy miałem pecha czy jak, ale sądząc po nowszych wpisach o tych Sourcach to po prostu spadli, i to mocno. Kusi mnie, żeby kolejne wziąć bo w sumie wygodne, i dla skóry bardzo neutralne, no i nie śmierdzą... ale no 360zł to za dużo jak na moje zszargane zaufanie.
https://imagizer.imageshack.com/img922/268/WJLZ9w.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/8092/qmTLvR.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/9687/57IGN2.jpg
-------------------------------------------
Bananas