26-06-2014, 19:25
pomylił się i wziął prócz swoich jeszcze drugą parę - bo sam bez butów przecież tam nie wszedł ...
Dupa M'aryny czyli Hyde Park eNGieTu
|
26-06-2014, 19:25
pomylił się i wziął prócz swoich jeszcze drugą parę - bo sam bez butów przecież tam nie wszedł ...
29-06-2014, 22:51
30-06-2014, 19:55
ułańska fantazja jak nic.
http://www.tvn24.pl/w-dresie-foliowym-wo...830,s.html ------------------------------------------- Turbo Krasnal
01-07-2014, 08:51
Ballada ćwiczebna na tempo i dykcje - Olek Grotowski i Małgorzata Zwierzchowska
http://www17.zippyshare.com/v/92171156/file.html
02-07-2014, 07:56
Strasznie ciekawy barwny i śmieszny blog outdoorowo-survivalowy. Dla wrażliwych i nieletnich niepolecany, ze względu na wulgaryzmy.
http://pieczeniewdupie.blogspot.be
02-07-2014, 19:02
Pozdrowienia znad morza.Dzisiaj do naszego portu zawitała ważna dla żeglugi i harcerstwa jednostka :)
02-07-2014, 20:50
Zdjęcie zrobione z pokładu PSS ''NGT''
03-07-2014, 15:16
03-07-2014, 20:14
Ojjjj drogie te górki, drogie....
http://www.rp.pl/artykul/17,1122669-Slow...s=og.likes ------------------------------------------- http://outdoormacieja.blogspot.com/
04-07-2014, 12:41
Modułowe pojemniki z wyposażeniem, nawet ciekawe:
http://www.gearpods.com/default.asp ------------------------------------------- pozdro
04-07-2014, 14:11
Zastanawia mnie ta ''wielogodzinna akcja''. Chłopak spadł z 10 metrów w kierunku doliny Ciezkiej. Był przytomny, cały czas był z nim kontakt głosowy, najpierw przez telefon, później poszli do niego ludzie z chatki pod Rysami. Warunki pogodowe były trudne i ratownicy musieli iść pieszo. Niemniej co takiego się stało, że akcja wymagała udziału 20 ratowników i szukali go 19 godzin?
04-07-2014, 15:14
19 h to prawdopodobnie czas od zawiadomienia ekipy do zwiezienia gościa w dolinę. Jednocześnie - czas pracy ratowników. 380 roboczogodzin, kilometrówka samochodów, amortyzacja sprzętu... i 60 tysięcy idzie w $%&*
------------------------------------------- http://www.lukaszsupergan.com/
-
https://lukaszsupergan.com/ Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych": https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
04-07-2014, 15:36
Ok, ale czy tych 20 osób było cały czas zaangażowany w akcję? Kolejny raz odnoszę wrażenie, że słowackie akcje ratunkowe działają na zasadzie, ''ściągamy wszystkich znajomych, nieważne czy ma to sens, ale za to kasa będzie''.
Patrząc z boku to wydawała się prosta akcja. Dojdzie do poważnego wypadku, wymagające prawdziwej akcji poszukiwawczej, użycia helikoptera i nagle okazuje się, że żadne ubezpieczenie nie pokryje rachunku horskiej. Chyba zacznę omijać Słowację, bo w razie czego nie chce zostawić dzieci z długami :-( Alpy są dalej, ale też ładne.
04-07-2014, 19:48
Np. Hestia ma ubezp do 200k wiec taka akcje na Słowacji by pokryło.
------------------------------------------- Butchy
04-07-2014, 20:08
Bleys - w Alpach austriackich stawki wychodzą b.podobnie ;-), rachunek wcale nie byłby niższy
------------------------------------------- www.seth.com.pl
04-07-2014, 20:56
Czy sposób obliczenia kosztu akcji nie jest czasami uzależniony od rocznego kosztu utrzymania i nie wynika po prostu z proporcjonalnego podzielenia owego kosztu na dni? Nie znam stawek słowackich ratowników w przeliczeniu na godzinę, ale rzeczywisty koszt operacji jest moim zdaniem znacznie niższy, niż w ten wynikający z końcowego rachunku.
Oczywiście wszystko zależy od tego, kto to przelicza i jaką przyjmuje metodykę. Rozumiem specyfikę pracy i biorę ją pod uwagę, ale w tym co pisze Bleys jest moim zdaniem sporo racji.
04-07-2014, 21:53
W moim też, ale, parafrazując rzymskie prawo, nieznajomość stawek godzinowych słowackiego ratownika (psa, samochodu, śmigła) nie zwalnia od późniejszej odpowiedzialności :) Co nie zmienia faktu, że koszt 60K to chyba za wysoko jak na taką akcję i nie chciałbym być w skórze tego delikwenta.
------------------------------------------- http://www.lukaszsupergan.com/
-
https://lukaszsupergan.com/ Przewodnik "Szlaki Polski. 30 tras długodystansowych": https://lukaszsupergan.com/produkt/szlaki-polski/
05-07-2014, 08:44
Sam helikopter może kosztować z €10k wiec moim zdaniem 60k PLN za cała akcje to nie jest nierealna kwota. Jeżeli natomiast mówimy o Alpach to koszt może byc analogiczny, wiem coś o tym z własnego doświadczenia.
------------------------------------------- Butchy
05-07-2014, 09:14
jakbym miał wydać 60K w tej sytuacji, to chyba wolałbym zamówić co najmniej zgrzewkę Smädný'ego mnícha, dużo pizzy i coś do biwaku - wszystko kurierem.
------------------------------------------- 2x
05-07-2014, 09:35
@Butchy
Z tym smigłem za €10k tochę przesadziłes. Koszty lotu dla śmigłowca MI 2 wynosi 3,5 tys. zł/godz., a dla “Sokoła” 10 tys. zł/godz Jeśli np. akcja odbywa się w okolicy Buli pod Rysam, od wezwania śmigłowcem “Sokół”, w zasadzie bez względu na uraz, w ciągu pół godziny ofiara znajduje się w szpitalu. Śmigłowcem MI 2 ta sama akcja zajmuje 3-4 godziny. Powyższe dane pochodzą z wywiadu z naczelnikiem TOPR http://vintage.ceper.pl/Wywiad.html |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|