To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Dupa M'aryny czyli Hyde Park eNGieTu
@boguś b
Jest tak, że człowiek czuje jak było wspaniale, kiedy mógł...wtedy, kiedy nie może ;)

Pamiętam zachwyty mojej żony, kiedy po operacji na kolanie stawiała pierwsze kroki w górach. Z ortezą i na kulach, krótki spacer, ale była taka szczęśliwa.
Teraz będąc w górach często powtarza, że trzeba się tym mocno cieszyć, że może tu być, może oglądać widoki i chłonąć to co naokoło, bo pamięta, jak to było kiedy była przykuta do łóżka i tylko tęsknić mogła.

Z całego serca życzę Ci jak najszybszego powrotu do pełnej sprawności, tak abyś znowu mógł podziwiać ''Jak pięknie na dworze''
:)
-------------------------------------------
cześć i czołem


[Obrazek: 5125-10465-1.jpg]

Odpowiedz
Oj boguś b - nie przejmuj się. Myślę, że wkrótce wrócisz do formy i na rower też wsiądziesz, jak śnieg stopnieje oczywiście :-)
Pozdrowienia.
-------------------------------------------
... a nie jakiś tam siusiumajtek

Odpowiedz
@ bogus b - ''Wytrwalosc przynosi pomyslny los'' = cel, upor, dobry ortopeda/tudziez inny lekarz/, porzadna rehabilitacja pod okiem speca najlepiej, rowerek i wynik. Motywator z wlasnego podworka - po 2ch operacjach kolana ktore mialem w proszku po glebie na moto, prawie pol roku lezenia plackiem i dlugiej rehabilitacji wlazlem na Rysy od MOKa wiec i mozna, i da sie! ;) Powodzenia!

Odpowiedz
życzymy , życzymy :-) Już wie kto :-)
---
Edytowany: 2017-01-29 13:01:32
-------------------------------------------
Iza + ramol

Odpowiedz
Taki podobny do Lewandowskiego ;-)
Wszystkiego co zdrowe :-)
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz
Znalezione w necie :)
https://kwejk.pl/obrazek/2873889/pasta-o-latarkach.html

Odpowiedz
Fajne :)

''idealny opis dla torch.pl czy forum.knives.pl. Tam to potrafią wmówić człowiekowi, że bez sebenzy za 1,5k to strach z domu wyjść :p ''

- przejaskrawione i nieprawdziwe, bo tam chłopaki bardzo często polecają dobrą tanią morę albo sanremu za nieduże pieniądze :)
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz
''kup Morę'', PIT ;)

Odpowiedz
Z ta Morą to smiech mnie bierze jak braciak po kazdorazowym uzyciu ja wyciera bo Mu w sklepie tak powiedzieli i ze sprzet ''och i ach'' :D Ot zwykla finka bez zadnych bajerow w plastikowym pokrowcu i tyle. Ja sie ze swoim multi-scyzorykiem za grosze tak nie cackam i ma sie dobrze :)

Odpowiedz
Jeżeli kupił węglówkę, to wyciera. Ja też po zrobieniu kanapek nóż wycieram, i nawet nie musi być z węglówki, bo potem niepotrzebny syf w pochwie. Tak samo scyzoryk, bo potem zapaskudzenia mogą zaschnąć w środku. To sprzęt użytkowy, co nie znaczy że normalne czyszczenie czy ostrzenie można nazwać cackaniem :)
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz
W rzeczy samej PIT. Niechlujstwu mówimy gromko NIE :-)

Odpowiedz
Mora to nie żaden ''och i ach''. Mora to zwykly , wół roboczy , za parę zlotych. Nie zaprzecze , bardzo dobry , ale jak pisałem wcześniej, żaden''och ach'
Ochac czy achać to mozna od takiego Benchmade czy Spyderco w górę aż do nozy robionych na zamówienie'
---
Edytowany: 2017-02-01 15:20:36
-------------------------------------------
Grzesiek

Odpowiedz
Ale kto tutaj robi ''och ach'' nad morą? Było napisane, że to nóż o dobrym stosunku jakości do ceny, i o tym że czymś normalnym jest wytarcie klingi po użyciu. Gdzie tutaj och czy ach?
Miałem kilka pajączków i motylków, część znalazła nowych właścicieli, niektóre zostały u mnie, ale do nich też nie acham.
Do czarnej mrówki ewentualnie acham, bo jest sympatyczna i uparcie wędruje ze mną.
I to mi przypomniało, żeby jednemu engietowiczowi przywieźć na zlot jego wyostrzoną morkę, bo leży u mnie w szufladzie i tęskni do właściciela.
---
Edytowany: 2017-02-01 18:56:45
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz
No jak .
Przecież powiedzieli bratu maridera i z tego co marider pisze brat sie przejął.
Przynejmniej tak zrozumialem jego posta.
-------------------------------------------
Grzesiek

Odpowiedz
Ja zrozumiałem, że ją wyciera po użyciu- no to nie jest jeszcze bałwochwalstwo :D
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.

Odpowiedz
Ta, gapa ze mnie czasem straszna ;) przegapiłem swoje 10 lecie na ngt ;)

Ale, ale 24-25 marca będzie 10-lecie najlepszej imprezy jaką polskie góry pamiętają :D :D :D można by to jakoś wirtualnie razem uczcić albo coś :D

Odpowiedz
O taaak, Krupowa 2007, mój pierwszy zlot ever, a przy okazji dzień, w którym poznałem swoją przyszłą żonę :P
Darzę ten zlot szczególnym sentymentem :D

Odpowiedz
@Blatio
to obecna żona już nie pasuje?
-------------------------------------------
7

Odpowiedz
Cóż za piękny obrazek, zwłaszcza w dzisiejszym dniu :)
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności.


[Obrazek: 5125-10483-1.jpg]

Odpowiedz
Na prawdę nie wiem o co kaman z tymi górami ;)

https://youtu.be/wpow0-eIh7g


Pit - Pani z rysunku ma bardzo zgrabną pupę ;)
---
Edytowany: 2017-02-15 07:15:18

Odpowiedz


Skocz do: