To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Kefas 2459 BY 05
#1
OPIS PRODUKTU:

Cholewka: scamosciato idro+cordura

Membrana: bio dry system

Podeszwa: vibram 460k

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
11-10-2007, 13:30

Buty kupiłem na początku lipca 2006r. w Księgarni Podróżnika we Wrocławiu. Skusiły mnie one 3 cechami:
1. Niska cena (209zl)
2. Sztywna podeszwa Vibram
3. Wygląd (mało wstawek z materiału)
Jako że nie wykazywały żadnych oznak ocierania zabrałem je w dwumiesięczny wyjazd po Norwegii. Po powrocie Kefasy powędrowały do reklamacji (ale o tym za chwilę).

Budowa
Buty wykonane są z nubuku z wstawkami z materiału cordura (całe języki są z materiału). Przód dodatkowo wzmocniony jest przez naszywkę z materiału (bardzo odpornego). Sznurówki trzymają sie na materiałowych ''oczkach''. Ogólnie krój bardzo przypadł mi do gusty.

Test
1 okres użytkowania (wakacje w Norwegii):
Na moje ''nieszczęście'' lato 2006 w Norwegii było upalne. Już po pierwszych dniach dało się to odczuć stopą. Noga strasznie się pociła i zaczęła śmierdzieć (zmienianie skarpetek 2 razy dziennie, połączone z myciem stup nic nie dawało, bo buty całkiem zaśmierdły). Nie pomogło również zimniejsze powietrze na północy kraju - buty słabo oddychają niezależnie od warunków. Jeżeli chodzi o odporność na wodę (Kefas twierdzi że buty mają membranę \'wodoodpychającą'') to lekki deszcz im niegroźny, ale ulewa (parogodzinna) połączona z chodzeniem po trawie raczej odpada. Podeszwa sprawdza się świetnie w każdych warunkach (dla niektórych może być ciut za twarda).
Na tym wyjeździe ujawniła się jeszcze jedna wada buty: zapiętka (przez nią buty trafiły do reklamacji). Mimo rozwiązywania buta podczas ściągania wyciera się kawałek zapiętki (gdy but jest założony to fragment ten znajduję się ponad piętą). Przypadłość ta występowała w lewym i w prawym bucie, dlatego nie mógł to być przypadek. Reklamacja została przyjęta i po 2 tygodniach dostałem nową parę butów.
2 okres użytkowania:
Buty przez zimę przeleżały w szafie. Od wiosny w butach chodziłem głównie po mieście (czasami zabierając je na weekendowe spływy kajakowe). Dzięki różnym dezodorantom do butów, udało ograniczyć się śmierdzenie do znośnego minimum (mi pasowało inaczej było z Mamą i Siostrą). Na wakacje buty pojechały ze mną na 2 tyg spływ kajakowy i niestety/stety ich wcześniejsze wady (zapiętki, deszcz, śmierdzenie) i zalety (wygoda, świetna podeszwa) potwierdziły się. W prawym bucie dodatkowo pękła skóra na pięcie (podejrzewałem że to mechaniczne uszkodzenie, ale po dokładniejszych oględzinach okazało się skóra pościła dokładnie na szwie). Buty właśnie schną i szykują się do ponownej reklamacji.

Podsumowanie
Mimo reklamacji jestem z tych butów zadowolony. Może to dziwić, ale spodziewałem się dużo mniej jak za taką cenę. Za te ok 200zł dostałem bardzo wygodne buty (ani razu mnie nie obtarły) z doskonałą podeszwą. Ich wad (oprócz zapiętek) spodziewałem się, a pęknięcie skóry, moim zdaniem, było przypadkiem (w pierwszej parze nie zauważyłem żadnych oznak zużycia z zewnątrz).

Zalety:
- wygoda
- podeszwa (sztywna)
- wygląd
- wytrzymałość (z zewnątrz)

Wady:
- oddychalność / śmierdzenie
- materiał na zapiętce
- wodoszczelność ( twierdzą że membrana jest więc chyba powinno być lepiej)

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 2/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 3.40/5


[Obrazek: DSC00042.jpg]

[Obrazek: DSC00045.jpg]


Odpowiedz
#2
stóp - stopy
ten zapiętek, a nie ta zapiętka

Odpowiedz
#3
tak to jest kiedy się całkiem ufa słownikowi w Mozilli ;)

a co do drugiego... to moja wersja wydawała/wydaje mi sie słuszna :P

http://www.kurnik.pl/slownik/sp.phtml?sl=zapi%EAtka

a sam już nie wiem :)
---
Edytowany: 2007-10-15 00:13:07

Odpowiedz
#4
2007-10-30
Buty kupione w jednym ze sklepów w Zakopanem (245PLN).Ocena jest może zbyt surowa, ale wcześniej chodziłem w 9 letnich Scarpach nie do zdarcia, które po tym okresie nie mają tylu uszkodzeń co Kefasy po kilku miesiącach.Cena - jakość , to przełożenie działa.
1.Oddychalność.Buty nawet w niewysokich temperaturach nie przepuszczają pary na zewnąrz co powoduje,że stopa ''pływa''.Gdyby nie antybakteryjna wyściółka wewnętrzna zapach byłby pewnie nie do zniesienia.
2.Podeszwa.Jedyna największa zaleta tych butów.Może dla niektórych zbyt twarda,ale znakomicie sprawdza się w każdych górskich warunkach, dobrze trzyma się podłoża.Jej wyskokość pozwala chodzić nawet po niewielkim śniegu i błocie.
3.Wodoodporność.Nie miałem okazji przetestować ich w mocnej ulewie,ale na chodzenie po podmokłym terenie, mokrej trawie system odpychający wodę wystarcza.
4.Wygoda.Buty po krótkim okresie dopasowały się do stopy nie powodując żadnych obtarć czy odgniatów.Wadą jest to,że trzeba dość mocno zaciągnąć sznurowadła, aby stopa nie poruszała się w bucie (szczególnie podczas schodzenia).
5.Wytrzymałość.No cóż, jak wcześnie napisałem, za taką cenę nie spodziewałem się rewelacji,ale nie myślałem,że usterki pojawią się tak szybko.Pierwsze zaczęła się przecierać wewnętrzna wyściółka, według mnie zbyt cienka i delikatna, następnie zaczęły wycierać się zapiętki i przecierać sznurówki.Dobrej jakości są szwy zewnętrzne oraz podeszwa i jej łączenie z wierzchem buta, brak jakichkolwiek pęknięć.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#5
2007-10-31
Wnioski takie same jak koledzy powyżej. Przez marną oddychalność mało w nich chodzę i trzymają się w miarę dobrze. Kupiłem je we Wrocławiu w Inter Sporcie za 99 PLN także za tą cenę dają rady ale na dluższe trasy nie polecam ponieważ oddychalność leży i to bardzo. Przez co stopa jest po chwili mokra jakby sie wlało do buta kubek wody:), ale na miasto i lekkie spacerki po lesie w sam raz.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#6
Szanowni Panowie, przypominam, ze zgodnie ze wszystkimi zaleceniami membrana działa przy różnicy temperatur wynoszącej min. 15 st C. Tak samo w ciuchach z membraną, zapocisz się w lecie dlatego nosimy ubrania odprowadzające wilgoć na zewnątrz materiału. Przynajmniej tak informowali mnie sprzedawcy w fachowych sklepach np. na Słowacji, Austrii. Tak naprawdę, to do trekingu ew lecie mamy buty bez membrany,m a do zimy z membraną. Wartwa odpychająca wodę to zupełnie coś innego i na każdy but pomimo gwarancji producenta powinniśmy stosować stosowne preparaty. Ja mam buty jeszcze kupione za 1100 SKK i gdyby nie starta podeszwa (nie wibram) to dalej bym śmigał z radością - oprócz lata, bo wtedy zwyczajnie pociły się jak cholerka. Kolejna sprawa to skarpety, jeśli buty z membraną to i skarpety nie mogą być bawełniane, zwyczajnie nie schną. Analogicznie do ciuchów - nie pomoże najlepszy gore jeśli pod spodem będzie podkoszulka z bawełny albo flaneli.
-------------------------------------------
A

Odpowiedz
#7
witam. jak juz jeden z kolegow wspominal - na lato buty z zadna membrana. to juz nasz wybor ze kupujemy na letnie trekingi buty z gore. w lecie stopa ma oddychac, natomiast w zimie (warunkach wymagajacych) ma byc chroniona przed zbyt wysokim zawilgoceniem i tym samym chroniona przed wychlodzeniem. w ubiegly piatek zrobilem w pelnym gore ostrzejsza przechadzke dol. strazyska od wejscia do chatki (czas 17 min) i nie wytrzymalo, zapocilem sie. ubior: koszulka termiczna + polaru 150g. warunki: lekka mzawka, zachmurzenie duze, temp. +2. wiec zapocenie stop w lecie przy posiadaniu membrany duzo nizszej parametrow staje sie oczywistoscia. a zapach stop - to jest juz sprawa kompletnie indywidualna. jesli moge to pogratuluje wlasnie wyboru dobrych butow za dwie stowki :) no i do tego obsluga gwarancyjna jak opisujesz bez zastrzezen.
-------------------------------------------
A

Odpowiedz


Skocz do: