To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Deuter Speed Lite 20
#1
OPIS PRODUKTU:

* Pojemność: 20L
* Waga: 500g
* Wymiary: wys. 48cm, szer. dolna 26cm, głęb. 18cm
* Użyte tkaniny: HexLite 210, Microrip Nylon
* Kolory: czarny i szary (tytan), niebieski (ocean) i biały
* Wyposażenie: system H20 do 3l, zdejmowany pasek piersiowy i biodrowy, 2 boczne kieszenie z siatki i jedna duża z przodu
* Cena katalogowa: 199zł

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
25-09-2007, 10:53

Po co komu taki plecak? Producent wychwala serię Speed Lite jako kolekcję super lekkich plecaków do zastosowań wszelakich, począwszy od jazdy na rowerku na ski touringu skończywszy. Oczywiście to zwykły marketing: plecak do ambitnego narciarstwa się nie nada; ani przypięcie nart się nie uda (aż tak wytrzymały to ona na pewno nie jest), a i pojemność nie pozwoli na spakowanie zbyt wielu rzeczy do środka. Ale do wypraw na lekko - nartki biegowe, mountain running, czy rolki (tylko, że się do środka nie zmieszczą) będzie dobry.

Po niechlubnym i szybkim finiszu kolejnego wyrobu Karrimora (rowerowy Hydro 20) szukałem plecaka do 3 podstawowych zastosowań: rowerek, krótkie wycieczki, codzienne użytkowanie. Pamiętając niezniszczalną i rewelacyjną Futurę 22 RS udałem się na ogląd wyrobów Deutera. Rowerowe cuda przybiły mnie ceną, ten zaś plecaczek - mały, fikuśny i leciutki urzekł mnie delikatnością. Może stanie się przyczynkiem (nie ostatnim :D) do rozpoczęcia biegania po górkach? - pomyślałem i wysupłałem z portfela środek płatniczy. I tak od ponad 2,5 roku jest moim prawie codziennym towarzyszem. A co z tego wynikło poniżej.


Konstrukcja
Plecak konstrukcyjnie jest raczej klasyczny - ot, po prostu worek, poza kilkoma ciekawymi rozwiązaniami. Te rozwiązania to: pręt z włókna węglowego (Delrin*U) wygięty w kształcie odwróconej litery U stanowiący wzmocnienie i usztywnienie pleców, krój zDeuter Speed Lite 20 wnętrzewężający się ku dołowi (żeby nie ograniczać ruchu rąk przy tułowiu). Poza tym użyto wypełnienie pleców pianką 3D Air Mesh oraz kanał wentylacyjny na plecach, pasy nośne też są uszyte z wykorzystaniem tej pianki, oraz profilowane anatomicznie. Wnętrze plecaka jest jasno pomarańczowe, co ma pozwolić na szybkie znalezienie zawartości, nawet przy kiepskim oświetleniu.

Plecak posiada główną komorę z przedziałem na camelbaga (na górze, przy uchwycie jest otworek z napisem H20, we wnętrzu velcro, a na pasie nośnym plastikowe ucho do przytrzymywania wężyka, całość dumnie nazwana systemem H20, mniejszą kieszeń z przodu na dokumenty. Użyto wodoszczelne zamki błyskawiczne z warstwą gumy, maszynki posiadają długie repy z gustownymi uchami z pomarańczowego plastiku, co ma poprawiać chwytność. Do tego są dwie boczne kieszenie siateczkowe i przednia pod szerokim pasem tkaniny, z siateczkowatymi bokami. Plecak posiada na każdym boku po 2 paski kompresyjne zapinane na sprzączki, pasek biodrowy i piersiowy. W środku można znaleźć tradycyjną dla Deutera planszę ze wskazówkami, jak wzywać pomoc w górach i 2 podstawowymi znakami dla pilota śmigłowca ratowniczego. Plecak posiada na dnie dwa otwory uzbrojone metalowymi koluchami - w celu odprowadzenia wilgoci, gdyby zalało nam wnętrze. Producent chwali się też odblaskowym logo na przedniej ściance.

Praktyczne spostrzeżenia z użytkowania
Pakowność i komfort noszenia
Pojemność plecaka wydaje się realna (nie mierzyłem granulatem, mam porównanie z innymi, nie oszukanymi plecakami) na co dzień zupełnie wystarczająca. Na rowerek też - akurat wchodzi coś od deszczu, apteczka, dętka, mała pompka i klucze, camelbag (używam 1l na rowerze) i co tam jeszcze trzeba, choć solidne zapięcie już na styk. Szkoda tylko, że nie ma troczków do przypięcia kasku. Na piesze łażenie się nie wypowiadam: każdy pakuje się wg. własnych potrzeb. Świetnie spisuje się mała komora na Deuter Speed Lite 20 plecydokumenty oraz siateczkowe kieszenie. Przy bardzo dużym wypakowaniu pręt Delrin*U oczywiście nie utrzymuje płaskich pleców, ale i tak je usztywnia - jest o wiele lepiej niż przy jego braku. Generalnie plecak jest tak sztywny, jak o wiele cięższe, usztywniane grubymi piankami.
Do pleców dopasowuje się idealnie, nosi się dobrze. Pasy nośne dobrze leżą i są rzeczywiście anatomicznie uszyte. Przewężenie na dole powoduje, że gdy np. przy biegu ostro pracujemy łapkami, plecak nie ociera się o łokcie. Pasek biodrowy nie pełni żadnej funkcji, nie odciąża pleców, jedynie stabilizuje plecak (gdy jest cięższy) na grzbiecie. Jednak przy takim litrażu nie ma to większego znaczenia - paseczek od zawsze, po odpięciu, spoczywa w szafie.
Wentylacja nie jest rewelacyjna, ale wystarczająca. Nie odbiega od plecaków z podobną, kanałową konstrukcją pleców. Pianka też pewnie jakoś tam działa. Generalnie, dla zachowania wygody przy bardziej napakowanym plecaczku przyciągamy go blisko pleców i trudno się spodziewać huraganu na plecach.
Cały czas musimy pamiętać jednak, że mówimy o plecaku typu fast&light, czyli sprzęcik musi mieć pewne niedoskonałości kosztem małej wagi.

Wodoodporność
Tu też bez rozczarowań, ale bez rewelacji - deszczyk tkaniny nie rusza, kiedy mocno poleje zaczyna przemiękać. To i tak nieźle, jak na tak cienki materiał. Przydatne są otwory w dnie, w razie zalania szybciej wysycha wnętrze.

Trwałość
Przez cały czas użytkowania nic w tkaninie plecaka się nie rozerwało, popruło, pękło.Deuter Speed Lite 20 ogólny Tkanina, choć cienka, świetnie znosi codzienne ciuranie, okazjonalne przeciąganie po krzaczorach, czy inne ataki niekorzystnych czynników. Na siateczce na plecach i pasach nośnych widać delikatne zmechacenia, ale w niczym nie zmniejsza to komfortu i uznaję je za normalne zużycie. Kieszenie siateczkowate trzymają się świetnie, gumki ich ściągaczy nie wykazują osłabienia w trzymaniu zawartości.
Jednak na chwalonej jakości Deutera pojawiła się duża plama. Otóż, już po roku używania, posypał się zamek główny. Początkowymi objawami było faflunienie się gumowej impregnacji - odstawała w wielu miejscach i nie pełniła swojej funkcji. Następnie zaczęła się kruszyć, szczególnie na górze plecaka. Kolejny etap to poluzowanie maszynki zamka - z trudem spełniała swoją funkcje, ząbki nie chciały się zczepiać. Ostatecznie w dwóch miejscach tkanina zamka się rozwarstwiła i zrobiły się dziury po 3-5 cm uniemożliwiając zapinanie. Niefortunnie nie udało mi się odnaleźć paragonu zakupi i plecak pojechał do naprawy, do zaprzyjaźnionego producenta plecaków. Dzięki temu mam skuteczny i trwały zamek główny (YKK), który przez ponad półtora roku nie wykazuje żadnych śladów zużycia. Oryginalny zamek w małej kieszonce jeszcze działa, ale impregnacja od dawna jest odklejona na całej długości. W ostatnim miesiącu poddało się i pękło velcro do przypinania wężyka camelbaga, ale tu jestem w stanie przyjąć zwykłe zużycie. Generalnie mam dylemat w ocenie trwałości całego plecaka - za suwaki dwója, za resztę piątka - wychodzi w sumie dostateczny... Z drugiej strony mam sygnały od innych użytkowników plecaków z tej serii, że u nich nie wystąpiły żadne poważne kłopoty z zamkami.

Podsumowanie
Poza felernym zamkiem jestem bardzo zadowolony z plecaka - jest wygodny, trwały, uniwersalny, a lekkość i dobra konstrukcja daje dużo radości w codziennym używaniu. Mógłbym go z czystym sumieniem polecić osobie, której nie będzie przeszkadzała wymiana zamków po roku :D

Zalety
* lekki
* wygodny
* pakowny i uniwersalny
* trwała tkanina i wyściółki
* niezła wentylacja
* niezła wodoodporność
Wady
fatalna trwałość zamków

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 5/5
Wyposażenie: 4/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 4.00/5


[Obrazek: sl1.jpg]

[Obrazek: sl2.jpg]


Odpowiedz
#2
plecak nie ma pokrowca przeciwdeszczowego ale to seria speed lite więc coś za coś :-) no ja bez zapiętego paska biodrowego na rower się nie ruszam :-)
---
Edytowany: 2007-09-27 07:54:46
-------------------------------------------
gg 3184682

Odpowiedz
#3
chill out ekipa - trza przejrzeć, poprawić, edytować błędy
piszę recenzje w wordzie, zawsze jak je wrzucę tu, to muszę poprawaić, bo mi się jakieś kody zapodają

już gotowe, czekam na komentarze - co jeszcze do poprawki :) ?
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#4
rumcajs odnośnie zamków a te powymieniane daja rade??
czy tak samo?

Odpowiedz
#5
są świetne - intensywnie używane, prawie bez śladu na uszczelce, mechanizm 100% sprawny i gładko działa
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#6
Rumcajs, a ten pręcik da się wyjąć i zrolować całość w jakiś mały pakunek?

Odpowiedz
#7
rumcajs z tymi suwakami jeszcze,te stare to były też ykk/powleczone czarną ceratką pcv-ałopodobną?pytam bo mam s-lita 600 i zamek zaczął ''farfoclić'' już po tygodniu,słyszałem o tej przypadłości, wcześniej, i usunąłem zbyteczną błonkę/pseudo uszczelnienie czy co/'' i teraz zamek chodzi bez zarzutu,na suwaku jest YKK.Do samego plecaka nic nie mam,pierwsza liga.
-------------------------------------------
wujek andrzej

Odpowiedz
#8
-> Rojas
na siłę można, ale nie ma po co - pręcik jest na tyle elastyczny, że zwijając wzdłuż dłuższego boku daje się to zrobić
->andrzejS
stare suwaki to nie było ykk - nie ma na zamku żadnych sygnatur firmowych
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz
#9
z mojej wiedzy wynika że niestety ale chyba chińczyki zaoszczędziły bo YKK nie ma takiej taśmy zamkowej jak w omawianym plecaku (przynajmniej YKK europe) stąd podejżenie że koniki owszem YKK ale tasiemka juz niespecjalnie. Z reszta na temat taśmy to niech sięe rumcajs wypowie bo maa teraz taśme która napewno jest YKK :-)

Odpowiedz
#10
Posiadam plecaczek Speed Lite 10l od ponad roku. Przez rok, od jednych urodzin do drugich, towarzyszyl mi codziennie, na rowerze do pracy. oprocz tego zabieram go na krotkie wycieczki rowerowe po okolicy, lub podczas wczasow, jako plecak miejski.
Plecaczek miesci buklak 2l, uzywam deuterowski produkt - probujac tam zalozyc Camelbag, zauwazylem, ze tasma rzepowa jest za szeroka, by tegoz podwiesic (pasuje za to idealnie na buklak deuter/source, jak i platypus BigZip). Plecak nie ma zamkow wodoodpornych, a deszczo odporne ;) Zreszta, nowy Speedlite 20l, ma zamki identyczne - bez gumy, ale z przylegajacym dokladnie materialem. Dzieki temu zamki sa tak samo nie wodoodporna jak reszta plecaka, nie psuja sie i dzialaja lekko.
Plecak mimo codziennego uzywania, nie wykazuje zadnych oznak zuzycia. Niestety ma problem z mieszczeniem folderu A4, wiec poszedl w odstawke. Nadal uzywam go jako podstawowy plecak na krotkie wycieczki rowerowe - miesci kurtke, apteczke, klucze rowerowe, pompke i troche jedzenia (plus pelen buklak wody).
Ksztalt migdala jest swietny. Waga 300g nie jest najnizsza jaka znam, ale dla mnie jest git.
Plecak polecam kazdemu, kto potrzebuje taka wielkosc.

Odpowiedz
#11
Od kilku dni jestem posiadaczem nowej wersji plecaka.
Zmiany:
-Kieszeń na dokumenty jest zlokalizowana na klapie od strony pleców a nie od strony czo?a plecaka;
- Inny rozstaw taśm kompresyjnych, zbliżyły się ku sobie, dolna jest blisko krawędzi kieszeni siatkowej;
-Inny kształt przedniej kieszeni zewnętrznej. Wkładanie do niej przedmiotów stało się jakby bardziej utrudnione. Jest mniejszy prześwit pomiędzy krawędzią materiału a krawędzią siatki;
- Zlikwidowano w dnie otwory drenażowe;
- Wyjście camelbaga tylko z prawej strony;
- Na klapie pętle do systemowej siatki do transportu kasków, która jest wyposażeniem dodatkowym;
-Lżejsze klamry YKK;
- Waga wg. Producenta 530 gr.;
-Pas biodrowy bez zmian, tylko pasek stabilizuj?cy;
- Zamki bez silikonowych uszczelek;
Generalnie zmiany kosmetyczne. Dla mnie firma Deuter mogła by przewidzieć systemową przednią torbę a'la Radilight. To by zwiększyło możliwości plecaka, które i tak są spore.
---
Edytowany: 2011-05-01 22:48:58
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#12
Filmik fajnie pokazuje nową wersję: http://www.youtube.com/watch?v=bt_SSan38...r_embedded

@ Pim- czy te niedogodności są duże, miałeś możliwośc bezpośrednio porwnywac starą i nową wersję, która lepsza ?

Odpowiedz
#13
Starej to chyba się już nie kupi.
Na razie odbyłem z nową wersją sześć wypadów za miasto. Nie mam poważnych zastrzeżeń. Jedyne co mnie denerwuje to blokowanie bocznych kieszeni siatkowych przez pasek kompresyjny. Zwyczajowo noszę tam podręczne jedzenie. Sięgając do nich myli się krawędź kieszeni z taśmą - są praktycznie na jednej wysokości. Po prostu jak korzystam z kieszeni to rozpinam dolne taśmy. Ponieważ sam plecak jest niewysoki - taśmy kiepsko trzymają kijki teleskopowe. Mam Kohle trzy segmentowe - więc mają standardowy rozmiar. Najlepiej wstawić do kieszeni i wtedy przyblokować taśmami. Przy większych obciążeniach system nośny OK. Możliwość korzystania z camela 3L to zaleta.
To tyle.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
#14
Stara jest na allegro, ale tylko 15. Kijków używam tylko przy chodzeniu z większym plecakiem więc to nie problem. Natomiast ten pasek kompresyjny na wysokości kieszeni siatkowej to rzeczywiście niezbyt sensowne rozwiązanie . . .

Odpowiedz
#15
Właśnie kupiłem wersję 20l. Pierwsze wrażenia bardzo dobre - leciutki, wzorowo zaprojektowany. O dziwo mieści się w nim laptop 15,6 w piance tak więc spełnia wszystkie oczekiwania i więcej.

EDIT: Po 9 msc użytkowania - plecak jest bardzo wygodny, służy zarówno na co dzień jak i na rower. Zauważone minusy - jednak brakuje wentylowanych pleców - jazda na rowerze z deuterem na plecach = mokry zimny placek na plecach; druga, bardziej istotna rzecz to brak możliwości szerokiego otwarcia plecaka ze względu na troki. Czasem trudno jest znaleźć coś rzuconego na dno jak np. zestaw kluczy czy dętka.
---
Edytowany: 2017-04-03 21:10:04

Odpowiedz


Skocz do: