To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Odzież] Polary - wątek ogólny
Pazday, z dużą dozą prawdopodobieństwa można założyć, że niczego nie będziesz potrzebować. We wrześniu w niskich górach jest z reguły ciepło. Jeśli nie będziesz biwakować, możesz jako pierwszą warstwę użyć zwykłej plastikowej koszulki biegowej z krótkim rękawem, która w trakcie chodzenia Ci wystarczy. Docieplisz się tym brubeckiem, jeśli już bardzo chcesz to możesz po taniości kupić polarek z Decathlonu za 30 zł (ale ma kwadratowy krój, więc jeśli jesteś szczupły to raczej odpada). Dopóki nie poznasz swojego organizmu, to IMHO nie ma sensu wydawać fury siana na sprzęt czy ciuchy, bo jest duża szansa, że z początkowymi zakupami możesz nie trafić w swoje upodobania. A tak to będziesz wiedział i później możesz już kupić coś z wyższej półki.
-------------------------------------------
https://sznycelgorski.blogspot.com/

Odpowiedz
Nie będę wydawał majątku na ten wypad, ale na wiatrówkę chyba się skuszę, bo rzeczywiście może się bardzo przydać i to nie tylko podczas tego wypadu. Tylko teraz za jakimi modelami się rozglądać? Trochę ich jest, więc byłbym wdzięczny za jakieś propozycje.
Podpowiem, że nie przepadam za kurtkami błyszczącymi, wolę raczej matowe. Ale to tylko tak marginesie, bo na pierwszym miejscu i tak stawiam funkcjonalność.

Przejrzałem trochę testy i w oko wstępnie wpadły mi następujące modele:
1. Patagonia Houdini - kurtka dość popularna na tym forum, z tego co widzę. @Pim raczej pozytywnie o niej pisze w recenzji (teraz już chyba jest nowszy model). Na plus na pewno waga (nieco ponad 100g) i wygląd - kurtka jest po prostu ładna, nie błyszczy, jest raczej stonowana. Szczególnie podoba mi się kolor niebieski (balkan blue). Nie jestem tylko przekonany, czy nieodpinany kaptur będzie dobrym pomysłem, szczególnie jeśli będę chciał narzucić na wiatrówkę membranę z kapturem. A na głowę zawsze mogę przecież założyć swojego buffa z thermonetu, który trochę ochroni spoconą głowę przed wiatrem. Poza tym chyba coś kiepsko z dostępnością tego modelu u nas. Szczególnie w rozmiarze M, który noszę.
2. Montane Scarab (https://ngt.pl/thread-6201.html) - kolejna chwalona w recenzji kurtka. Tylko ta kurtka posiada chyba jakąś warstwę termiczną, a tego raczej nie potrzebuję. Ciekawe tylko jak z dostępnością w Polsce.
3. Montane Dynamo Jacket (https://ngt.pl/thread-6237.html) - kolejny model Montane. Tym razem... bez warstwy termicznej? Autor recenzji zachwala w niej oddychalność, ale wiatroodporność ''taka sobie''. Pytanie czy wystarczająca. Tutaj też ciekawi mnie dostępność.

O innych modelach póki co nie czytałem.
---
Edytowany: 2019-08-21 00:21:14

Odpowiedz
to już w innym wątku ;)

Odpowiedz
Faktycznie. ;) Przeniosłem post do wątku z wiatrówkami.

Odpowiedz
Zupełnie przypadkiem, trafiłem dzisiaj na opis polaru Regatty i zaskoczył mnie materiał z jakiego bluza jest zrobiona.
To bawełniany polar (230gsm). Dotychczas jakoś nie sądziłem, że polar może być z bawełny. Czy taki materiał w zastosowaniach zwanych outdoorowymi ma sens? Czy to może dobrze transportować wilgoć i stosunkowo szybko wysychać?
Odpowiedz
(21-06-2020, 12:45)mirekm napisał(a): Zupełnie przypadkiem, trafiłem dzisiaj na opis polaru Regatty i zaskoczył mnie materiał z jakiego bluza jest zrobiona.
To bawełniany polar (230gsm). Dotychczas jakoś nie sądziłem, że polar może być z bawełny. Czy taki materiał w zastosowaniach zwanych outdoorowymi ma sens? Czy to może dobrze transportować wilgoć i stosunkowo szybko wysychać?

to bardziej sweter na jesien, jak bawelna. regatta to dyskontowa jakosc, wiec cudow pewnie nie bedzie.
Odpowiedz
Bawełna nie będzie najlepszym rozwiązaniem w teren. Jak poszukasz, to siły zbrojne kilku państw cały czas używają swetrów. Ale najczęściej jest to porządna, dobra gatunkowo wełna (100% lub zniewielkim dodatkiem tworzyw sztucznych): różne modele "wolly pully" produkowane do dnia dzisiejszego przez brytyjskie TW Kempton (po za standardowymi kolorami wojskowymi, są kolory cywilne) itp...Taka wełna spełni swoją rolę. Bawełna raczej nie.
Odpowiedz
Ale ciuchy firmy fjallraven opierają się głównie na materiałach z bawełny , lub materiałach z dużą jej domieszką w tym ich topowy materiał g-1000
Grzesiek- stary dziadyga
Odpowiedz
A czy ten Fjallraven to nie jest taki Diverse outdooru?
Odpowiedz
(16-08-2020, 15:31)Zbynek Ltd. napisał(a): A czy ten Fjallraven to nie jest taki Diverse outdooru?

Raczej nie powiedziałbym. Byłem kilka razy na szwedzkich szlakach na dalekiej północy. I tam jest to odzież bardzo popularna. A warunki potrafią być tam trudne nawet latem. Gdyby odzież była kiepska i nie spełniała swojej roli to nikt by tam w tym nie chodził. Tym bardziej że mają inne całkiem dobre marki jak Haglofs czy Tierra. Mogą sięgać po sąsiedzku po wszelkie Norrony czy Bergansy. Myślę że dobrze wiedzą co noszą i dlaczego.
Odpowiedz
Miliony much nie mogą się mylić! Jedzmy...

Bawełna to najgorszy rodzaj materiału do outdooru. Ciężka, łatwo chłodnie wilgoć, a tę już  zatrzymaną trzyma i wychladza otoczenie. Zwykle ciało.

Bawełniana koszulka Do biegania w upał jest świetna. Bo tę wilgoć trzyma Big Grin
Odpowiedz
cos jak Patagonia, wlasne rozwiazania. wytrzymale materialy. cenowo wyzsza polka.

https://fjallraven-shop.pl/pl/i/Material-G-1000/24
Odpowiedz
(16-08-2020, 20:26)Jorg napisał(a): Mogą sięgać po sąsiedzku po wszelkie Norrony czy Bergansy. Myślę że dobrze wiedzą co noszą i dlaczego.

W Polsce mogę sięgać po Arcteryxa i inne firmy. Ale jednak na szlaku widuję 4F. Przypadek? Wink

Notabene, akurat G1000 to chyba całkiem ciekawy materiał, po impregnacji woskiem. Co nie znaczy, że optymalny.
Odpowiedz
Zastanawia mnie ten materiał G-1000. Miałem to na sobie ze dwa razy i nie widzę żadnej różnicy w użytkowaniu w porównaniu do spodni z demobilu za 80-150zł, więc czemu tyle płacić za FJ?
Odpowiedz
(17-08-2020, 09:46)traszan napisał(a): Zastanawia mnie ten materiał G-1000. Miałem to na sobie ze dwa razy i nie widzę żadnej różnicy w użytkowaniu w porównaniu do spodni z demobilu za 80-150zł, więc czemu tyle płacić za FJ?

no ale za poliester z logiem TNF tez placisz wiecej, niz za 4F. tylko raczej nie ma co porownywac wykonania, uzytkowania itd.

FJ to jednak ceny skandynawskie. Patagonia tez swoje kosztuje, mam hardshella i gdyby nie promocja, to normalnej ceny absolutnie nie warto placic.

g1000 ma o tyle sens, ze jest bez membrany, czyli teoretycznie lepiej oddycha i membrana sie nie zniszczy z czasem, ani nie zatka.

Trwały i uniwersalny

G-1000 składa się w 65 proc. z poliestru i 35 proc. z bawełny. Ciasny splot sprawia wzmacnia dodatkowo tkaninę. Niewątpliwą zaletą jest wszechstronność materiału, posiada bardzo dobre właściwości oddychające, jest wiatro- i wodoszczelny, chroni przed promieniowaniem słonecznym alfa i beta oraz przed ukąszeniami owadów. Jest niezwykle odporny na zużycie. Możesz cieszyć się każdą aktywnością w terenie bez ograniczeń. Nadaje się do użytku zarówno w mieście, jak i podczas najbardziej wymagających wypraw plenerowych, we wszystkich klimatach, latem i zimą, od tropików po koła podbiegunowe.
Odpowiedz
no ale za poliester z logiem TNF tez placisz wiecej, niz za 4F. tylko raczej nie ma co porownywac wykonania, uzytkowania itd.

Właśnie, a spodnie z demobilu są tak samo dobrze wykonane i wykonane z dobrych materiałów. Tyle pieniędzy za znaczek? W skandynawii to potrafię zrozumieć, ale w Polsce? Po co dokładać 300-500zł. Wiem, że jak kogoś stać to może sobie kupić, ale ja dziwny jestem, wolałbym za to gdzieś pojechać w spodniach z demobilu.

Chyba, że ktoś zna jakieś zalety tych spodni?


Adminie przenieś ten off-top Wink
Odpowiedz
Jako rzecze Traszan - skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać?
Spodnie za 700 o właściwościach spodni za 70? Czemu nie, jak ktoś lubi to logo. O gustach się nie dyskutuje.
Spodnie "membranowe" za 1200? Czemu nie, choć to nie membrana, tylko folia z worków na śmieci o parametrach 7000/7000.
Nazewnictwo tego zwykłego NY-CO ma sugerować, że stałeś się posiadaczem super zaawansowanego technologicznie materiału.
Odpowiedz
Na temat "cudowności G-1000" jest wątek na NGT. Moje prywatne doświadczenie? Na plecaki inne niż do galerii handlowej, czy na krupówki, nie nadaje się.
Co do bawełny: jest jeszcze ventile, z którego np. anoraki szyją brytyjskie, szkockie manufaktury (krótko szył czeski tilak). tyle, że to inna odmiana bawełny, inna technologia produkcji i cena: 200 - 300 funtów to początek rozmowy.
Odpowiedz
(16-08-2020, 21:09)ludz napisał(a):
(16-08-2020, 20:26)Jorg napisał(a): Mogą sięgać po sąsiedzku po wszelkie Norrony czy Bergansy. Myślę że dobrze wiedzą co noszą i dlaczego.

W Polsce mogę sięgać po Arcteryxa i inne firmy. Ale jednak na szlaku widuję 4F. Przypadek? Wink

Notabene, akurat G1000 to chyba całkiem ciekawy materiał, po impregnacji woskiem. Co nie znaczy, że optymalny.

Żaden przypadek. Arcteryx potrafi być 10 razy droższy niż 4F. I stąd 4F jest bardziej powszechny. Fjallraven w Szwecji jest w podobnych cenach co inne marki z wyższych półek (wyżej wymienione) a znacznie droższy niż np wiele innych marek dostępnych w Szwecji.
Odpowiedz
Emocje się rozpaliły a ten bawełniany polar regatty to pewnie błąd opisu Big Grin
Odnośnie g1000 - do spokojnej spacerowej turystyki w suchym, mroźnym klimacie nawet spoko ale im wilgotność wzrasta tym robi się gorzej, gruba tkanina nasiąka, zamarza, schnie milion lat i jest generalnie ciężka. Z tą trwałością to też marketing bo to się wyciera niestety tyle, że gruba to wolniej niż cieńka, ale np na szwach rogi tkaniny się lubią szybciej wycierać. Z naszej perspektywy to raczej ciuchy lajfstajlowe niż pragmatyczne a do tego koszmarnie drogie. Do polowań może mieć znaczenie, że nie szeleści, w turystyce to bez znaczenia.
Wspomniany Ventile np staje się wodoszczelny gdy nasiąknie więc waga staje się uciążliwa, a to w sumie technologia przejściowa. Woskowana bawełna była fajna jak nie było jeszcze gumy a co dopiero membrany - chroni od deszczu jak jest dobrze zaimpregnowana ale jest droga, ciężka, wymaga konserwacji a kompletnie nie oddycha tak samo jak guma. Jedyna korzyść, że fajnie wygląda...
Odpowiedz


Skocz do: