To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Campus Oregon
#1
OPIS PRODUKTU:

Buty trekingowe
cholewka: Nubuk/Vaportex
membrana Vaportex Trek
podeszwa: Vibram Biffida
rozmiary: 38-48
waga (M-42): 750g

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
05-08-2007, 22:32

Campus Oregon sa moimi pierwszymi butami tego producenta, oraz z membrana.
Wczesniej mialem 2 pary butow trekingowych nazwy producenta nie pamietam,lecz wyglad bardzo podobny, za wyjatkiem tego, ze nie mialy membrany. O zakupie tych butow zdecydowwlo kilka czynnikow.
1 posiadam plecak Expedition65, kosmetyczke, mapnik, portfel - wszystko niezawodne z Campusa, niedawno zakupilem kurtke Nepal....
2 Cena.
3 Wyglad - zalezalo mi aby caly but byl skorzany bez tkaninowych przyszw.

Wyglad, budowa
But bardzo dobrze wykonany, skorzany-dla mnie pancerny. Podoba mi sie polaczenie jezyka z cholewka buta- bardziej wodoodporny i niweluje szanse dostania sie czegos do srodka, oraz jak dla mnie ulatwia utrzymanie butow w czystosci. Do tej pory jedna para sznurowek- choc jedna lekko przetarta- nadal trzyma. 4 rzedy kolek oraz 3 rzedy haczykow. Brak haka na ochraniacze. W środku wyściółka syntetyczna, wkładka od razu wymieniona, bo mi nie pasowała.Podeszwa Vibram Biffida

Użytkowanie
Buty uzywane 1 sezon. Chodze w nich codziennie. Co weekend uzywane w terenie raczej mokrym(torfowym)i do chodzenia po drzewach jak woda za gleboka. Prawdziwy test przeszly w szkockich highlandach w marcu tego roku. Poprostu snieg mokro,mokro, snieg i stado kamieni, porostow. Buty byly dobrze zabezpieczone plus ochraniacze, mimo wszystko po pol godziny przemokly ale mialy prawo. W co weekendowych wycieczkach do okolicznych lasow wodoodpornosc dobra.Podeszwa Vibram Biffida zaskoczyla mnie na ocene 6!! Ilekroc myslalem ze strace przyczepnosc zaskakiwala mnie> zawsze trzymala odrobine dluzej niz sie spodziewalem- duzy plus dla podeszwy. Teraz najwiekszy mankament tych butow MEMBRANA Vaportex Trek!!! Wczesniej uzytkowalem buty o podobnym wygladzie i wadze i wszystko ok. Tutaj mam wrazenie ze na stopie mam zalozony woreczek foliowy ODDYCHALNOSC mniej niz zerro!!! Wkladka jakis plastik fantastik takze nie oddycha wiec wymieniona na inna. But bardzo szybko schnie. Na codzien chodze w tych butach po betonie lub na pastwiskach takze dosc czesto mokrych. Podeszwa w minimalnym stopniu zuzyta tylko po zewnetrznej stronie piet.

podsumowanie
Jestem z butow zadowolony, choc na poczatku mnie gniotly w palce, to po 2 tygodniach ulozyly sie i sa bardzo komfortowe. Dosc szybko schna, wodoodpornosc w sumie dobra. Jedyny mankament to ta membrana. Mysle ze gdyby jej nie bylo butki ocenilbym na 5 a tak za membane tylko 4.No i tansze by byly:))

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 1/5
Podeszwa: 5/5
Wodoodporność: 3/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 3.60/5


[Obrazek: campus-b-oregon.jpg]

[Obrazek: campus-f-oregon.jpg]


Odpowiedz
#2
Ciekawa recenzja. Tylko czy mozna uznac wodoodpornosc za dobra gdy po 30 minutach membrana puszcza? Cytuje :

''Prawdziwy test przeszly w szkockich highlandach w marcu tego roku. Poprostu snieg mokro,mokro, snieg i stado kamieni, porostow. Buty byly dobrze zakonserwowane plus ochraniacze, mimo wszystko po pol godziny przemokly ale mialy prawo''

''Dosc szybko schna, wodoodpornosc w sumie dobra''

Jak dla mnie to ciut kiepsko chyba ze lubimy bardzo szybkie wycieczki. Ale skoro dobrze schna to zmienia postac rzeczy...
-------------------------------------------
naszym przodkom wystarczaly ....

Odpowiedz
#3
a ja proponuje pochodzić w ''testowanych'' butach po górach i wówczas wystawic im recenzję...

Odpowiedz
#4
zgadzam się z Matkiem, buty zostały stworzone z myślą o górach, czy to niższych czy to wyższych i w takich warunkach przede wszystkim winny być testowane.
Dacik też ma rację, śnieg jaki by nie był nie powinien przemaczać buta w pół godziny, oznacza to tylko tyle że mebrana nie działa zupełnie, co potwierdza jeszcze kilka słów w teście o oddychalności.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...

Odpowiedz
#5
Sprostowanie
Wydaje mi sie, ze Highlandy w szkocji to gory, wysokoscia nasze Karkonosze mi przypominaja.
Wypad wczesna wiosna, poczatek marca!!!
Trasa wedrowki:
Miasto Dingwall- Ben Wyvis(1046)-Beinn Dearg(1084)-Bonar Bridge
Snieg twardy i raczej mial najmniejszy wplyw na wodoodpornosc.
Wycieczka 7dni. Czasami po szlakach czasami na przelaj. Mokro bo duzo porostow i mnostwo strumieni i strumyczkow, ktore to przecinaja szlaki. Ok 1/3 trasy to kamienie i skalki i na tym terenie podeszwa super trzyma nawet jak mokre. W tym czasie buty schnely. Wodoodpornosc dobra dlatego ze jak pada,czy czasami wdrepniesz w strunien lub inna sadzawke to niema problemu nawet przez dluzsza chwile. Ale jak zasuwasz kilomerty w porostach do pollydki mokrych i to wszystko ociera o wierzch buta to zmienia postac rzeczy. Co do membrany dobrze chroni przed woda. Tylko jakiekolwiek skarpety zaloze czy coolmaxy czy inne to juz po 4 godzinach mam bardzo mokra stope, mowie o urzytkowaniu codziennym w dobra pogode.Wydaje mi sie ze te buty to pozna jesien do poznej wiosny.Latem totalnie odpadaja. W innych butach(niepamietam marki ani modelu) takich problemow nie mialem. Gdyby te buty byly bez mambrany z pewnoscia kupilbym je jeszcze raz.
---
Edytowany: 2007-08-10 12:01:58

Odpowiedz
#6
''Ale jak zasowasz kilomerty w porostach do pollydki mokrych i to wszystko ociera o wierzch buta to zmienia postac rzeczy. ''

no nie wiem... owszem, zgodzę się że przemoknąć w trudnych warunkach buty mają prawo... ale na litość - nie po pól godziny! za taki wynik nie daje się 3/5 ;/

cóż, może to sprzętowy onanizm. ale za kasę którą wydaję na szpej chcę otrzymać coś porządnego (adekwatnie do kwoty) a jeśli się zadowalam byle czym to nie widzę celu pisac recenzji - po prostu pasują mi dokładnie te buty które kupię.

a, zasUwamy z ortografią, bo polską językę trzeba uŻytkować dobrze ;) proponuję w ogóle zmiany w całej recenzji - orty, stylistyka.

Odpowiedz
#7
Czyli podsumowujac butu przypominaja gumofilce z ta roznice ze nie oddychaja i przepuszczaja wode, natomiast w porzadnych gumowcach mozna - wiadomo noga sie gotuje natomiast za diabla nie przemokna.
Szkoda tylko ze troche drogie.
-------------------------------------------
naszym przodkom wystarczaly ....

Odpowiedz
#8
Mam pytanie do producenta co jest przyczyną mokrych stóp i skarpet .Chodzę w butach firmy Campus nie były przemoczone w suche dni po 8 godzinach chodzenia stopy i skarpety sa mokre.Taka sytuacja jest u wszystkich moich kolegów którzy mają te buty gdyż firma w której pracuję zakupiła dla wszystkich pracowników.Nadmieniam ze przez 8 godzin przebywamy na zewnątrz .
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#9
niech zgadnę ''membrana'' nie za dobże ''oddycha''
-------------------------------------------
sasq.... latający sasq....

Odpowiedz
#10
i neich też zgadnę - nakładasz bawełniane skarpety?

Odpowiedz
#11
arni ty mi tu naturalnych surowców tak niedyskredytuj bbo ja jestem tym nielicznym wyjatkiem co coolmaxa nietoleruje (w przeciwieństwie do mojej małżonki)
-------------------------------------------
sasq.... latający sasq....

Odpowiedz
#12
Coolmaxa to i ja też z rzadka noszę ale i naturą nie brzydzę, a dokładnie wełną merynosów w skarpetach

Odpowiedz
#13
Posiadam te buty juz prawie trzy lata i moge troche o nich powiedzieć. Użytkuje je jesienią i w zimie po mieście, w lesie + góry ze dwa razy w roku. Oddychalność nie istnieje.Na poczatku dosc szybko przemakały, ale jak je dwukronie potraktowałem nikwaxem (nałożyłem jedna warstwe i po wyschnięciu drugą) wytrzymały w deszczu i błocie połonine Caryńska. Sa bardzo wygodne. Nigdy mnie nie obtarły. Denerwujace sa łatwo rozwiązujące się sznurowadła. Zmieniłem je i juz jest ok. Generalnie jestem zadowolony.
---
Edytowany: 2008-12-17 11:57:38
-------------------------------------------
Leinad

Odpowiedz
#14
Miałem te buty.
Nie polecam, nie oddychają zupełnie, podeszwa jak na swoją markę (Vibram) pracuje zbyt elastycznie, przemakają dość szybko (nieimpregnowane). Faktycznie jak się ułożą to są wygodne, ale nie rekompensuje to zupełnie ich wad. Reklamowałem dwukrotnie, za drugim razem uznano moją reklamację jako zasadną. Kontakt z firmą mało przyjemny, sklep natomiast robił co do niego należało (wysyłał, dzwonił, radził).
-------------------------------------------
shik

Odpowiedz
#15
2009-09-04 14:24

Buty noszę od lipca 2008 roku. Po tygodniowym rozchodzeniu byłem w nich dwa tygodnie w Tatrach, całą zimę w mieście, a w tym roku następne dwa tygodnie w Tatrach oraz 10 dni w ukraińskich Bieszczadach. Pomimo wysokiej ceny (ok. 360zł, jak na buty Campusa to dużo) jestem z butów zadowolony, jakość wykonania bez zarzutu, wykonane w całości ze skóry z zewnątrz, a wewnątrz membrana Vaportex. Po roku użytkowania, bez specjalnego dbania, żadnych śladów zużycia. Buty bez impregnowania są dość odporne na wodę, całkowite przemoczenie może nastąpić tylko poprzez wlanie się wody do buta od góry.

Wady

- oddychalność membrany: w gorące dni jest w nich zdecydowanie za mokro i ''pachnąco'', zimą także słabo oddychają, a powinny, trochę pomagają skarpetki trekkingowe, ale problem nie znika.
- przez tydzień buty obcierały do krwi, jednak problem szybko zniknął i stały się bardzo wygodne.

Zalety

- wykonanie: bardzo dokładne, buty wytrzymałe, sznurówki jak nowe, nie rozwiązują się, wszystkie szwy i klejenia idealne.
- podeszwa: firmy Vibram, bardzo dobra i do tatrzańskich skał, do bieszczadzkich lasów i miejskiego chodnika. Żadnego ślizgania oraz małe zużycie.

Ocena produktu
Oddychalność 2
Podeszwa 5
Wodoodporność 4
Wygoda 5
Wytrzymałość 5
OGÓLNA 4.20
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#16
Sprostowanie:

Materiał zewnętrzny to nubuk 2,2-2,4 mm grubości
nubuk jak najbardziej jest fabrycznie zaimpregnowany.
Materiał wew( wyściółka) jest to skóra naturalna( w obrebie kostki), reszta syntetyk.
-------------------------------------------
Sprzedawca Planet Outdoor Outlet Luboń

Odpowiedz
#17
~trk
2009-11-04 11:55
tores2004@o2.pl

Buty mam stosunkowo nie długo. Poniżej miesiąca. Prawie w 100% są wykorzystywane do chodzenia po mieście, może parę razy chodziłem w nich po innym terenie niż chodnik czy beton.
Jak na razie najbardziej dokucza w nich bardzo słaba oddychalność, a może nawet jej brak. Poza tym buty są dość wygodne, aczkolwiek potrzebowały prawie 2tyg, aby się dopasowały.

Ocena produktu
Oddychalność 1
Podeszwa 5
Wodoodporność 4
Wygoda 4
Wytrzymałość 4
OGÓLNA 3.60
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#18
Strasznie zimno jest w tych butach,cieplej by było w sandałach z ocieplanymi paskami.Buty w ogóle nie oddychają noga się w nich dusi i strasznie się poci i jak jest chłodniej stopa mocno marznie i choroba gotowa.Nie polecam nie za te pieniądze.
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

Odpowiedz
#19
Miałem pierwszy model tych butów jeszcze na innej podeszwie też vibram
Łaziłem w nich 10 lat
góry 3 razy do roku generalnie wiosna jesień zima.
Powiem tak jak dla mnie bardzo fajne i za rozsądną cenę. Co do przemakalności to była ok. Od nowości potraktowane olejem do skór wiec nie piły wody. Oddychalność hmm jak dla mnie ok choć wiadomo że nie będzie to działać jak klima w aucie :))))
Po 5 latach zaczęły pękać na zgięciach i po kolejnych 5 musiałem się ich pozbyć.
Porównanie:
jakiś Boral z wstawkami z materiału
i trezeta cyclone chyba tak się ten model nazywa
boreale po 3 tygodniach trafił szlag i kupiłem właśnie campusy
trezata - porwał się materiał z mojej winy :))
---
Edytowany: 2010-01-11 11:51:04

Odpowiedz
#20
Witam! Mam opisywane tu buty przeszło rok. Gór one nie widziały. Używam tylko wówczas gdy nie jest sucho na dworze - a ostatnia jesień i zima nie należały do suchych. Ponadto zeszły rok spędziłem w deszczowej Holandii. Butów nigdy nie impregnowałem.
Buty ani razu mi nie przemokły. Ani razu też nie spociłem w nich stopy mimo wielogodzinnego użytkowania.
JEDYNĄ WADĄ TYCH BUTÓW JEST TO ŻE OD PIERWSZEGO TYGODNIA UŻYTKOWANIA NIEMIŁOSIERNIE MI SKRZYPIĄ.
Początkowo myślałem że to ta delikatna skórka w okolicach łydki trze o skórę języka, ale teraz już wiem że to całą wyściółka trze o nubuk z którego zrobione są buty. Przy byle ruchu słychać skrzypienie.
Jedyny skuteczny sposób na to by tego nie słyszeć jaki dotąd znalazłem to słuchawki w uszach ;))
Może ktoś mi poradzi jak się pozbyć tego uporczywego skrzypienia?
-------------------------------------------
Gorgomil

Odpowiedz


Skocz do: