01-07-2007, 09:20
OPIS KURTKI MCU LEVEL 5
link do strony producenta:
http://www.herculeswear.com/product_view.asp?id=185
Kurtka MCU jest produktem firmy hercules wear, która to przez długi czas produkowała na zamówienie rządu US kurtkę PCU lvl5. W zasadzie powiela wiele z jej rozwiązań i krój. A ponieważ jest o wiele łatwiej dostępna niż sama kurtka PCU, zdecydowałem się właśnie na jej szczegółowy opis. Będę jednak dokonywał paru porównań do kurtki PCU.
Kurtka MCU wykonana jest z nylonu z minimalna domieszką (2%) spandexu.
Materiał ma fabryczne wykończenie DWR, oczywiście trzeba po jakimś czasie je odnowić.
Tym rózni się od kurtki PCU, która ma trwałe wykończenie EPIC. Nie trzeba go odnawiać po upływie czasu i zapewnia ono stała ochronę przed lekkim deszczem, chociaż oczywiście nie pełną wodoodporność.
Materiał zarówno kurtki MCU (jak i PCU) oddycha rewelacyjnie, a jednocześnie świetnie chroni przed wiatrem. W Karkonoszach przy temperaturze w okolicy zera, a wietrze tak mocnym, że prawie się przewracałem (o co bardzo łatwo swoją drogą bo jestem bardzo drobny) nie czułem by zimne powietrze przedostawało się przez kurtkę. Miałem ją wtedy założoną tylko na podkoszulek z krótkim rękawem i cienki półgolf.
Wodoodporność raczej nie istnieje w przypadku tej kurteczki. To jest softshell, a nie kurtka przeciwdeszczowa. Nosiłem ją jednak parę razy podczas deszczu, zarówno gdy kurtka miała jeszcze fabryczne DWR, jak i po potraktowaniu jej grangersem. Krople ładnie się perlą na kurtce, ale po jakimś czasie materiał zaczyna nasiąkać. Czas ten zależy od siły wiatru, intensywności opadu etc. Zaletą tej kurtki jest to, że naprawdę bardzo szybko schnie. Jeśli ma się ją założona na polar, to mimo, ze kurtka ewidentnie przemaka podczas deszczu jest się suchym, ponieważ polar stanowi dodatkową barierę ochronną. Oczywiście nie będzie to wystarczające przy bardzo mocnym deszczu. Kurtka nie ma podklejonych szwów.
Można powiedzieć, że kurtka spokojnie zapewni ochronę nawet przed długotrwałym, ale lekkim opadem, natomiast w przypadku, gdy staje się on mocniejszy, lub wieje silny wiatr zwiększający ''siłę uderzenia'' kropli trzeba się raczej ratować czymś przeciwdeszczowym.
Ponieważ kurtka nie ma membrany a materiał świetnie oddycha spokojnie w razie większego opadu można na tą kurtkę założyć lekką kurtkę przeciwdeszczową. Takie rozwiązanie sprawdza się naprawdę, w moim skromnym przypadku, bardzo dobrze i jest bardzo wygodne. Innym rozwiązaniem, znanym mi tylko z teorii, niesprawdzonym w praktyce, jest założenie pod kurtkę windshirta. Powinno to zapewnić całkiem sporą wodoodporność takiego zestawu. Kiedyś jak się zbiorę na odwagę spróbuje przetestować taki zestaw, teoria teorią, ale przy mocnym deszczu moja wiara w dobrą przeciwdesczówke jest niezachwiana.
Kurtka ma dwie duże kieszenie wykończone siateczką, dzięki czemu służą one jako ''wentylacja''. Kieszenie umieszczone są wysoko, dzięki czemu ma się do nich dostęp przy zapiętych pasach plecaka. Dodatkowe dwie kieszenie umieszczone są wysoko na ramionach, zapinane są na rzepy. Kieszenie te wbrew pozorom są dość pojemne i można do nich włożyć dość dużo rzeczy.
Kurtka ma regulowany kaptur, bardzo duży, który zwija się w kołnierz. Kaptur niestety nie jest w żaden sposób usztywniony i w zasadzie, moim zdaniem, bardzo niewygodnie nosi się go na czapkę bez daszka lub gołą głowę.
Materiał, z jakiego wykonano kurtkę, jest bardzo cienki, ale dzięki bardzo gęstemu ''splotowi'' wydaje się dość mocny. Kurtka niestety odrobinę mechaci się, w moim przypadku głównie w dolnej części pleców, tam gdzie zapinam pas biodrowy plecaka.
Zdjęcia:
http://img141.imageshack.us/my.php?image...207zi0.jpg
http://img169.imageshack.us/my.php?image...072sx0.jpg
I dla porównania softshell PCU:
http://img204.imageshack.us/my.php?image...ellao9.jpg
Świetny opis kurtki, wraz z wieloma zdjęciami, jest też do znalezienia też tutaj:
http://www.militarymorons.com/ (w języku angielskim)
Dokładny opis systemu ECWCS III oraz PCU dostępny jest tutaj:
https://ngt.pl/thread-5475.html
---
Edytowany: 2008-03-02 20:15:07
link do strony producenta:
http://www.herculeswear.com/product_view.asp?id=185
Kurtka MCU jest produktem firmy hercules wear, która to przez długi czas produkowała na zamówienie rządu US kurtkę PCU lvl5. W zasadzie powiela wiele z jej rozwiązań i krój. A ponieważ jest o wiele łatwiej dostępna niż sama kurtka PCU, zdecydowałem się właśnie na jej szczegółowy opis. Będę jednak dokonywał paru porównań do kurtki PCU.
Kurtka MCU wykonana jest z nylonu z minimalna domieszką (2%) spandexu.
Materiał ma fabryczne wykończenie DWR, oczywiście trzeba po jakimś czasie je odnowić.
Tym rózni się od kurtki PCU, która ma trwałe wykończenie EPIC. Nie trzeba go odnawiać po upływie czasu i zapewnia ono stała ochronę przed lekkim deszczem, chociaż oczywiście nie pełną wodoodporność.
Materiał zarówno kurtki MCU (jak i PCU) oddycha rewelacyjnie, a jednocześnie świetnie chroni przed wiatrem. W Karkonoszach przy temperaturze w okolicy zera, a wietrze tak mocnym, że prawie się przewracałem (o co bardzo łatwo swoją drogą bo jestem bardzo drobny) nie czułem by zimne powietrze przedostawało się przez kurtkę. Miałem ją wtedy założoną tylko na podkoszulek z krótkim rękawem i cienki półgolf.
Wodoodporność raczej nie istnieje w przypadku tej kurteczki. To jest softshell, a nie kurtka przeciwdeszczowa. Nosiłem ją jednak parę razy podczas deszczu, zarówno gdy kurtka miała jeszcze fabryczne DWR, jak i po potraktowaniu jej grangersem. Krople ładnie się perlą na kurtce, ale po jakimś czasie materiał zaczyna nasiąkać. Czas ten zależy od siły wiatru, intensywności opadu etc. Zaletą tej kurtki jest to, że naprawdę bardzo szybko schnie. Jeśli ma się ją założona na polar, to mimo, ze kurtka ewidentnie przemaka podczas deszczu jest się suchym, ponieważ polar stanowi dodatkową barierę ochronną. Oczywiście nie będzie to wystarczające przy bardzo mocnym deszczu. Kurtka nie ma podklejonych szwów.
Można powiedzieć, że kurtka spokojnie zapewni ochronę nawet przed długotrwałym, ale lekkim opadem, natomiast w przypadku, gdy staje się on mocniejszy, lub wieje silny wiatr zwiększający ''siłę uderzenia'' kropli trzeba się raczej ratować czymś przeciwdeszczowym.
Ponieważ kurtka nie ma membrany a materiał świetnie oddycha spokojnie w razie większego opadu można na tą kurtkę założyć lekką kurtkę przeciwdeszczową. Takie rozwiązanie sprawdza się naprawdę, w moim skromnym przypadku, bardzo dobrze i jest bardzo wygodne. Innym rozwiązaniem, znanym mi tylko z teorii, niesprawdzonym w praktyce, jest założenie pod kurtkę windshirta. Powinno to zapewnić całkiem sporą wodoodporność takiego zestawu. Kiedyś jak się zbiorę na odwagę spróbuje przetestować taki zestaw, teoria teorią, ale przy mocnym deszczu moja wiara w dobrą przeciwdesczówke jest niezachwiana.
Kurtka ma dwie duże kieszenie wykończone siateczką, dzięki czemu służą one jako ''wentylacja''. Kieszenie umieszczone są wysoko, dzięki czemu ma się do nich dostęp przy zapiętych pasach plecaka. Dodatkowe dwie kieszenie umieszczone są wysoko na ramionach, zapinane są na rzepy. Kieszenie te wbrew pozorom są dość pojemne i można do nich włożyć dość dużo rzeczy.
Kurtka ma regulowany kaptur, bardzo duży, który zwija się w kołnierz. Kaptur niestety nie jest w żaden sposób usztywniony i w zasadzie, moim zdaniem, bardzo niewygodnie nosi się go na czapkę bez daszka lub gołą głowę.
Materiał, z jakiego wykonano kurtkę, jest bardzo cienki, ale dzięki bardzo gęstemu ''splotowi'' wydaje się dość mocny. Kurtka niestety odrobinę mechaci się, w moim przypadku głównie w dolnej części pleców, tam gdzie zapinam pas biodrowy plecaka.
Zdjęcia:
http://img141.imageshack.us/my.php?image...207zi0.jpg
http://img169.imageshack.us/my.php?image...072sx0.jpg
I dla porównania softshell PCU:
http://img204.imageshack.us/my.php?image...ellao9.jpg
Świetny opis kurtki, wraz z wieloma zdjęciami, jest też do znalezienia też tutaj:
http://www.militarymorons.com/ (w języku angielskim)
Dokładny opis systemu ECWCS III oraz PCU dostępny jest tutaj:
https://ngt.pl/thread-5475.html
---
Edytowany: 2008-03-02 20:15:07