To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Helly Hansen Zone Jkt
#1
OPIS PRODUKTU:

Kurtka H/H Zone Jacket
membrana HellyTechXP 2,5l
masa 390g

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
10-06-2007, 20:16

Firma Helly Hansen rzadko kiedy w naszym kraju jest kojarzona z odzieżą górską. Mimo, że producent jest znany głównie z wyrobów dla żeglarzy i polarników, oraz cenowo nie należy do najatrakcyjniejszych, to oferuje ciekawe kolekcje ubrań do zastosowań w szeroko rozumianej turystyce górskiej.
Od pewnego czasu poszukiwałem lekkiej kurtki przeciwdeszczowej, membranowej zapewniającej dobrą wentylację oraz niską wagę do zastosowań awaryjnych i w sezonie letnim. Licząc się z niewielkimi możliwościami paroprzepuszczalności w lato, oraz okazjonalnością zakładania tego typu odzieży daleki byłem od zakupu kurtki Paclite z Gore-texem (tym bardziej, że stosunek jakości i funkcjonalności do ceny tej membrany jest odstręczający). Długie i bezowocne poszukiwania zakończyły się któregoś dnia, gdy przypadkowo na wyprzedaży dopadłem niespodziewanie właśnie kurtkę Helly Hansen Zone jacket.


Konstrukcja
Jest to kurtka 2,5l w systemie Helly Tech XP. Producent w katalogach nie podaje nazwy użytej membrany, jednak szperanie po zagranicznych forach internetowych wskazuje na zastosowanie Entrant G II japońskiego Toray-a. Parametry wodoodporności podawane przez producenta to 15 000 mmH20, zaś ponieważ paroprzepuszczalność jest zupełnie niewiarygodnym pojęciem, podam za H/H, że dla tej kurtki Ret < 6. Kurtka wykonana jest z cienkiego nylonu, z laminowaną membraną zabezpieczoną naklejoną strukturą o wyglądzie hexagonalnej siateczki. Posiada zintegrowany kaptur z regulacją objętości i obwodu, ściągacz na dole i ściągacze na mankietach zapinane na velcro. Dwie siateczkowate kieszenie boczne umiejscowione na dole przykryte patką oraz siateczkowata kieszeń napoleońska (posiada dodatkową małą kieszonkę na tel komórkowy lub odtwarzacz mp3) z dostępem zarówno od wewnątrz jaki i od zewnątrz (wodoszczelny zamek). Zamek główny nie jest wodoszczelny ale posiada po dwóch stronach zakładki (po zasunięciu praktycznie stykają się ze sobą) i szeroką patkę pod spodem. Posiada otwory wentylacyjne pod pachami, łączące się w jeden otwór z zamkami bocznych kieszeni - długość samego wywietrznika to 32 cm, wraz z kieszenią pełniącą też rolę wywietrznika 58cm. Wszystkie zamki YKK. Kurtka posiada anatomiczny krój: profilowane rękawy, lekkie przewężenie w pasie. Ciekawa jest kolorystyka; kurtka jest niebieska z szarymi wstawkami, szary jest jedynie lewy rękaw w górnej części, od kołnierza i fragment kurtki na ramieniu. Znaczki firmowe, napisy są laminowane (brak haftów)

Praktyczne uwagi z użytkowania
Kurtkę posiadam od ponad roku. Pierwszy poważny test przeszła we wrześniu zeszłego roku w górach Korsyki. Później wielokrotnie użytkowałem ją na krótszych wyjazdach, wycieczkach. Z racji na jej niewielkie rozmiary (po zwinięciu w kaptur ma objętość ok 0,5l) i masę wygrywała przy pakowaniu konkurencję z pancerniejszymi egzemplarzami z szafy...
Wodoodporność i paroprzepuszczalność
Odporność na wodę i wytrzymałość to były największe niewiadome, które niepokoiły mnie przy zakupie. Szybko jednak okazało się, że moje obawy były niepotrzebne. Owszem, zwykle kurtka byłe noszona w trakcie krótkich, średnio lub mało intensywnych opadów. Jednak na Korsyce pogoda nas nie rozpieszczała i udało się nam zaliczyć kilka intensywnych, parogodzinnych ulew bez żadnej osłony. Woda lała się strumieniami, buty były przemoczone od tego co nalało się górą, ale kurtka wody nie przepuściła nawet na ramionach, mimo że była noszona pod ciężkim 75l plecakiem. Nawet kiepsko zabezpieczony (w mojej początkowej ocenie) zamek główny wody nie przepuścił. Dodatkowo dobrze spisuje się fabryczna powłoka DWR, do dnia dzisiejszego woda się elegancko perli na kurtce.
Paroprzepuszczalność tak naprawdę trudno jest obiektywnie ocenić, szczególnie w warunkach dużej wilgotności. Po rozpięciu wywietrzników było naprawdę nieźle - chociaż pocę się mocno i na plecach zwykle mam niemałe obciążenie, pod kurtką było wilgotno, ale nie było klasycznej podfoliowej sauny. Przy zamknięciu wywietrzników też nieźle - mimo nieuchronnej wilgoci na ramionach pod plecakiem, na rękawach czy na kadłubku membrana sobie radziła w miarę dobrze. Mogę porównać jedynie z innymi kurtkami membranowymi stosowanymi wcześniej w podobnych warunkach, z łatwością wygrywa konkurencję z Gore XCR 2L i Gore 3L, H2NO, HighTech Micro, Gelanotsem, o Aquatex-ie nie wspomniawszy.
Wytrzymałość
Liczyłem się z faktem, iż wskutek użytego cienkiego materiału zewnętrznego kurtka będzie miała tendencję do uszkodzeń czy też przecierania się na ramionach pod plecakiem. Na szczęście nic takiego się nie dzieje - na kurtce nie widać żadnych śladów uszkodzeń. Zastosowany poliamid wytrzymał też wielokrotne otarcia czy przyciśnięcie do ostrej skały. Oczywiści starałem się dbać o kurtkę i nigdy specjalnie jej nie narażałem na duże niebezpieczeństwo uszkodzenia.
Komfort użytkowania
Miłą niespodziankę sprawił mi rozmiar, na co dzień muszę kupować rozmiary XL lub XXL, H/H ofiaruje europejską rozmiarówkę, czyli L. Kurtka ma odpowiedniej długości rękawy, jest dobra w ramionach, ale dopasowana. Pod spód mogę założyć jedynie warstwę cienkiej ociepliny, np. polar 200. Przy zimowych zastosowaniach sweter puchowy zakładałem na kurtkę. Jednak dopasowany krój zapewnia pewną swobodę ruchów, nigdzie nie uwiera. Prostota konstrukcji determinuje jednak rozwiązania nie zawsze w pełni satysfakcjonujące: wolę kieszenie boczne wyżej umieszczone, tu zastosowane nie dają dostępu w uprzęży; kaptur jest za mały, żeby założyć go na kask. Sam kaptur ma dość krótki daszek, w dodatku nie usztywniony, zaś ściągacz porusza się swobodnie w dosyć szerokim tunelu z przodu kaptura powodując fałdowanie się daszka.
Garda jest wystarczająco wysoka i obszerna, ściągacze na mankietach skuteczne.

Podsumowanie
Poza kilkoma wadami czy niedociągnięciami jestem zadowolony z zakupu. Anatomiczny krój owocuje wygodą, ale też dużą ilością szwów - również profilujących kurtkę. Skutkuje to użyciem w wielu miejscach taśmy podklejającej szwy, co naturalnie zwiększa martwą powierzchnię membrany i pogarsza paroprzepuszczalność. Konstrukcja ściągacza kaptura zmobilizowała mnie do wykonania drobnych poprawek - przyszycia na stałe od wewnątrz w dwóch miejscach gumki, tak żeby ściąganie nie powodowało fałdowania daszka. Dodatkowo musiałem poprawić ok. centymetr szwu mocującego tkaninę gardy (w miejscu nie podklejanym), nie udało mi się w sklepie uzyskać informacji czy to wada fabryczna, czy też ma coś wspólnego przeceną.
Reasumując: kurtka wygodna, świetnie spełniająca swoją funkcję: lekka o dobrej paroprzepuszczalności (wszelkie popularne membrany poliuretanowe zostawia daleko w tyle, stanowi konkurencję dla najbardziej renomowanych produktów) , wystarczającej wytrzymałości i wodoodporności. Bez wahania kupiłbym kolejny egzemplarz.

Zalety
bardzo niska masa
niewielka objętość po spakowaniu
dobra wodoodporność i paroprzepuszczalność
skuteczne otwory wentylacyjne
wygodna
trwała
ciekawy design (subiektywnie), brak lanserskich nazw extremalnych producentów

Wady
mały kaptur
nisko umieszczone kieszenie
źle rozwiązany ściągacz kaptura
mała dostępność w sklepach, cena standardowa ok. 700zł

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.60/5


[Obrazek: hh1.jpg]

[Obrazek: hh2.jpg]


Odpowiedz
#2
na pewno na plus zaliczyc trzeba brak chaftów wszelkiej maści na pół klaty extrem etc. Na fotce Twojej tuz obok zamka cos widać. Co to jest? jakies napisy maczkiem napisane czy jakies obtarcie?

Odpowiedz
#3
rumcajs... napisz gdzie znalazles takie cacko??

Odpowiedz
#4
[OT] Super tekst. Aż miło się czyta. Umiejętność poprawnego posługiwania się językiem jest w zaniku, a tu taka perełka! [OT]

Odpowiedz
#5
->Marcin
to co widać to laminowany, napisik, który w stylizowany i lekko nieczytelny sposób głosi pierdołki w stylu: HH od 1877 tworzy sprzęt zapewniający profesjonalną barierę między człowiekiem, a najcięższymi warunkami w naturze
napis jest dość zamotany i trudno go wogóle skojarzyć z jakąkolwiek sensowną pisaniną z odległości większej niż metr, wygląda na jakiś ozdobny szlaczek
bardzo mi to nie przeszkadza, choć ładniej było by bez niego
do takiego samego wniosku musieli dojść designerzy HH bo w aktualnej kolekcji już nie ma tego napisu
-> akacja
sieć Delta Sport, mają dobre przeceny (np. kupiłem kumplowi ocieplinkę HH z Primaloftu przecenioną z 600zł na 250)
-> Wydra
oj, też się doczekasz jakiś złośliwości z mojej strony :D
-------------------------------------------
... nemo me impune lacessit ...

Odpowiedz


Skocz do: