To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Quechua Forclaz 200 full zip
#1
OPIS PRODUKTU:

Bluza polarowa o gramaturze 300 g/m²
Jak podaje producent :
izolacja termiczna na wszytskie pory roku
0,553kg dla rozmiaru L.
Szybko wysycha, utrzymuje ciepło nawet zmoczona.
Bardzo dobre odprowadzanie wilgoci.

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
10-06-2007, 14:40

Krój
Bluza ma dosyć prosty krój. Jest wyposażona w zamek na całej długości przez co bluza może służyć jako podpinka. Posiada małą stójke i szluwki na końcach rękawów, żeby można było je przypiąć do rękawów kurtki gdy bluza służy jako podpinka. Krój to w sumie połączenie bluzy z kurtką, jak dla mnie idealnie skrojona. Bluza została wyposażona również w 3 zapinane kieszenie (2 kieszenie po bokach i jedna na piersi). Wszystkie zamki to YKK.

Materiał
Materiał z którego zrobiona jest bluza to fleece o gramaturze 300g/m2 . Mimo że bluze użytkuje dopiero rok nosi ona już ślady zużycia. Polar zbił sie bardzo mocno na łokciach i na barkach i troche lżej na końcach rękawów, co nie wygląda zbyt estetycznie ale nie pogarsza ciepłoty. Wnętrze również nie wygląda idealnie i jest lekko zmechacone ale nie jest najgorzej. Szwy trzymaja sie świetnie, nie widać odstających nitek, nic się nie pruje.

Komfort noszenia
Bluze używałem zimą pod membranowa kurtką lub pod no-windem, a w troche cieplejsze dni jako odzież wierzchnią. Kurtka spisuje się znakomicie, i mimo że wygniotła się troche ma świetne właściwości izolacyjne. Podczas największych mrozów zakładalem na nią wspomniana kurtke z membrana albo no-winda i często było aż za ciepło. Na cieplejsze dni nie nadaje się, chyba, że używamy ją jako wierzchnią warstwe. Pot oczywiście odprowadza dobrze- jak inne o wiele droższe polary. Suwaki działają świetnie, nic się nie zacina i chodzą płynnie.
Bluza posiada jednak dwie wady. Jedną z nich jest metkach która drapaie kark, ale to drobiazg, drugą wadą jest chłonięcie zapachów. Kurtka bardzo szybko chłonie nieprzyjemne zapachy, po dwócha/trzech dniach w gorach bluza strasznie śmierdzi. Z racji chłonności zapachów należy ją często prać co w górach nie jest zbyt wygodne. Bluza nie jest tak przyjemna w dotyku jak cieńszy model 50, materiał jest jakby taki sztywniejszy, mniej puszysty, nie powoduje to dyskomfortu ale nie jest jednak, aż tak przyjemny dla skóry.


Zalety
-cena (jeśli dobrze pamiętam 69zł)
-wygoda noszenia
-rewelacyjne właściwości izolacyjne

Wady
-zbijający się materiał
-chłonięcie zapachów

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 4.00/5



Odpowiedz
#2
Zakupiłem taki polarek jakies 2 miesiace temu i juz troche w nim pochodzilem. Moim zdaniem jest swietny - cieply, dobrze uszyty, ma porzadne zamki i mozna go rozpiac (albo np. rozpiac tylko zamki od kieszonek, ktore sa siatkowe) zeby poprawic wentylacje. Jak dla mnie jedynym mankamentem jest zbyt krotka stojka, ktora nie chroni odpowiednio szyi przed wiatrem.

Odpowiedz
#3
jak dla mnie krój ciuchów z Decathlona jest masakryczny ale to już kwestia gustu. wszystko co mierzyłem to albo przy ciele ok ale za krótkie i rękawy kończą się przy łokciach albo rękawy ok, ale jeśli chodzi o ''objętość'' to 2 takich jak ja by się zmieściło :)
tylko co by nie mówić - cenowo Kaczka wymiata :)

Odpowiedz
#4
Tydzień temu nabyłem ten polarek przy okazji kupna lekkiej bluzy Forclaz 50.
Największą zaletą jak dla mnie jest naprawdę dobry krój - nie krępuje ruchów, zwłaszcza w biodrach. Oprócz tego doskonale się kompresuje, co sprawdziłem naocznie :)

W tej chwili zastanawia mnie sens kupna drogich markowych polarów. Obecna cena to dalej 69 zł, rok gwarancji (o ile pamiętam). Zobaczymy jak się będzie sprawował w dłuższym użytkowaniu, ale wygląda bardzo obiecująco.

Odpowiedz
#5
OT:
Teoretycznie powinieneś mieć na to 2 lata gwarancji - takie są przepisy na wszystkie towary sprzedawane w UE ;)
-------------------------------------------
Calmness is the key to all kinds of success.

Odpowiedz
#6
Ba, powiem nawet, że polska rękojmia również obejmuje dwa lata :)
Szkopuł w tym, że gdzieś czytałem, że jeśli producent wyposaży dany produkt w kartę gwarancyjną lub też daję gwarancję na dany towar, to wtedy automatycznie zasady gwarancji biorą prym nad tymi z rękojmi.
Co (podobno) jednak nie przeszkadza w skorzystaniu z tej ostatniej:)

Odpowiedz
#7
Ten polar jest dobrze uszyty (przynajmniej moj) i nie powinno byc problemow a jedyny klopot to wygniatajacy sie material na lokciach i barkach, a tego gwarancja pewnie nie obejmuje.
-------------------------------------------
yaro

Odpowiedz


Skocz do: