To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


Wybór sakw rowerowych
Trochę przesadzacie, crosso to nie chłam. Oczywiście mocowania są jak w ortliebach ze dwie generacje temu, niemniej sprawdzają się. Używam crosso od lat. Małe cordurowe sakwy codziennie, wożąc obciążenia znacznie przekraczające średnią wyprawową. Złego słowa nie powiem. Jedyne na co trzeba uważać to regulacja mocowania. Znajomi jeżdżą z ortliebami i wyobraźcie zdażały się połamane mocowania, przetarte i rozdarte sakwy i inne awarie.
Oczywiście Tubus + ortlieb to jest benchmark na polskim rynku i są świetne ale też 3-4 krotnie droższe.
Generalnie crosso to porządny standard. Jeśli kogoś stać to oczywiście niech bierze ortlieba.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
tOmki kupiłeś te sakwy? (Sport Arsenal) :) możesz coś o nich napisać.
---
Edytowany: 2014-08-12 14:22:49

Odpowiedz
''Krótko mówiąc nie stać podróżników rowerowych jest na kupowanie chłamu typu Crosso.'' - podróżnicy z całego świata z sakwami crosso przemierzają najtrudniejsze bezdroża na tym globie i je sobie chwalą .
http://crosso.pl/pl/bike/relacje/
masa blogów , stron etc. wystarczy poszukać
Nie twierdze że sa lepsze czy gorsze, ale czytałem wiele recenzji ludzi w pełni usatysfakcjonowanych , mam tez znajomych którzy używają Ortlieba i twierdza też ze to najlepsze sakwy na świecie, tylko że należą to grupy osób dla których równinie dobrze sprawdziłaby się ''reklamówka''.
Ja jak już sklecę treka to mam zamiar uzbroić go w crosso ,
1. sprawdziły sie na wielu trudnych wyprawach
2. to polska firma
3. nie lubię przepłacać

Odpowiedz
Testowałem sporą część sakw rowerowych wodoodpornych dostępnych na rynku. Tych najlepszych rzecz jasna. Podrzucam link do testu, może ktoś skorzysta :) http://kolemsietoczy.pl/jakie-sakwy-rowe...ne-modele/
-------------------------------------------
karol

Odpowiedz
Mnie do Crosso przekonal ten facet:

http://tomsbiketrip.com/crosso-dry-twist...led-photos /


Nie wytrzymalem i postanowilem skomentowac powyzszy test. Cytuje:

''8/10 sakwarzy spotkanych w tym roku w Azji Środkowej posiadało Ortlieby.'' ''Dwukrotnie właściciele Ortliebów Roller City skarżyli się jednak na haki. Mimo dobrego pomysłu, plastik z którego są wykonane jest dość lichy i haki zwyczajnie popękały na pamirskiej tarce. Nie muszę mówić jak wielka jest to tragedia i problem podczas dłuższej podróży…'' ''Ocena: 9/10''

25% podroznikow mialo popekane haki (co ma byc oczywista, wielka tragedia), ale sakwy nadal najlepsze? :O Czy ja dobrze rozumiem, ze Ortlieba osobiscie nie probowales? Innym sakwom wystawiles ocene na podstawie wlasnych doswiadczen, ale najlepsze oceny daleś na podstawie opinii napotkanych osob?
---
Edytowany: 2015-03-08 12:23:53
-------------------------------------------
Devil wears Prana

Odpowiedz
Od pół roku przymierzam się do napisania testu sakw crosso (zakupione w 2007 lub 2008). Za każdym razem kiedy o nich pomyślę, to skacze mi ciśnienie. :/
Przejechałem z nimi z Helsinek na Nordkapp. Co mi stresu zafundowały, to moje.
Zaczepy, które trzymają z góry mają tendencję do 'zeskakiwania' z bagażnika nawet na niewielkich nierównościach drogi. Musiałem je mocować dodatkowymi sprężynami i dobijać namiotem, żeby nie spadały.
W jednej z sakw strzelił mi dolny zaczep na centralnym skrzyżowaniu w Oulu. Tak epickiej rozpierduchy to chyba tam dawno nie widzieli. Nastąpiła reakcja łańcuchowa i bagaże zbierałem po całym skrzyżowaniu.
Jedyna pociecha - urwany hak przydał się w Alcie jako druga łyżka do opon, gdy gumę złapałem. :)

Na 'plus': bardzo dobra cordura, jakość szwów i impregnacja. Jeździłem z nimi w bardzo różnych warunkach pogodowych, kilka razy szorowały po asfalcie - żadnego przetarcia, nigdy nie przemokły.

Odpowiedz
Ja bym się jednak skłaniał w stronę Expertów: http://www.trasymasy.pl/tylne-sakwy-na-w...xpert-big/
Dlaczego? Wydaje mi się że metalowe haki w Crosso wytrzymają znacznie więcej niż jakiś plastik. Poza tym to nasz polski producent, którego produkty wcale nie odbiegają jakością od tych zagranicznych. Wystarczy popatrzeć ile jest relacji z różnych wypraw z udziałem Crosso - to chyba o czymś świadczy?
-------------------------------------------
Kulik

Odpowiedz
@Kulik86, świadczy, oczywiście, ale przede wszystkim o cenie. Ktoś, kto zaczyna rowerowanie turystyczne w Polsce zwykle kupuje produkt, który ma najlepszy stosunek cena/jakość. Tu Crosso jest rzeczywiście mocne.

My od już chyba pięciu lat jeździmy Sport Arsenalem, o którym pisał Karol wyżej. Tam też link do moich krótkich wrażeń na ich temat.

Szy.
-------------------------------------------
Znajkraj

znajkraj | najlepsze rowerowe inspiracje
Obserwuj na Facebooku i na Instagramie
Odpowiedz
Mam pytanie ogólne bo mam mętlik. Lepiej cordura czy PCV? Z mojego doświadczenia wynika że cordura się łuszczy i traci wodoodporność. Chyba zresztą tu ktos tak pisał, że cordurowe crosso potrzebują pokrowca. Widziałem też tanie sakwy z ''kordury'' ale to już w ogóle strach. No tyle że są lżejsze i tańsze. Tej samej firmy sa takie fajne z PCV, solidne, ale jednak tył mają z kordury (producent używa zastrzeżonej nazwy cordura, ale ja tam mu nie wierzę, bo żadnych oznaczeń nie daje itp.)
W poradniku NGT pisze że cordura super, ale coś nie wierzę, mam plecak z oryginalnej cordury i po paru latach zaczęła się łuszczyć powłoka.

Odpowiedz
@Samuel
Jeśli masz na myśli PCV Crosso to zajeżdżam już drugi komplet sakw Dry i jestem bardzo z nich zadowolony. Nawet na dużym mrozie materiał jest elastyczny na tyle że nie ma problemu ze zrolowaniem.
Jeżdżę codziennie do pracy + dłużej (wypakowane sakwy) weekendowo - rocznie ok 12 tys. Bardzo zależy mi na wodoodporności i tu - jest doskonale.
Pierwszy komplet przetrwał u mnie trzy lata.
-------------------------------------------
HikingTours

Odpowiedz
Ja mam cordurowe, ale jakiś starszy model, nie wiem jak jest teraz ale moje mają wyjmowany, wymienny wkład wodoszczelny tak, że sakwa wyściełana jest dodatkowym workiem, który zamyka się rolując razem z cała sakwą (jest przyczepiony na velcro do górnego brzegu sakwy). To o tyle fajne, że pewnie jakby wkłąd padł to można go wymienić albo wyściełać workiem foliowym pomiędzy nim a sakwą. Cordura pewnie jest mocniejsza na rozdarcia i rozerwania ale równocześnie namaka, szczególnie stara. PCV po prostu można wystrzeć do sucha.

Odpowiedz
Samuel
Pewnie to znasz - ''Jak nie widzisz różnicy, to po co przepłacać?''. Jak Ortlieb czy Crosso tylko taniej. Czeska firma Sport Arsenal seria Expedice. W ubr. roku miesiąc w Niemczech, w bieżącym - leci 5 miesiąc w Kanadzie. Nic się nie dzieje. Wyjątkiem jest mapnik na torbie na kierownicę. Folia rwie się na szwach. Taśma Gorilla radzi sobie jednak z tym wyśmienicie 😉
-------------------------------------------
http://gameoflife-nextround.blogspot.com


[Obrazek: 835-140-1.jpg]

Odpowiedz
Ja niedawno także stałem przed wyborem sakw. Trochę szperałem w sieci. Trafiłem także na poradnik P. Strzeżysza, który pewno jest znany wszystkim turystom rowerowym. Na tej podstawie odpuściłem cordurę i wziąłem crosso dry big. Nie chcę polecać w ciemno tych sakw na podstawie swojego doświadczenia bo jest puki co zbyt małe. Jednak Piotr pisał o nich pozytywnie a miał możliwość używać kilku kompletów.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
grendel
Sport arsenal ma jednak drożej od crosso. Jedna sakwa 20L 180zł, a crosso dwie 30L 230zł.
Zresztą z pojemnością to ja też mam problem. Pieszo, pakuje się w 40L z zapasem. Z dużym śpiworem i dużym polarem. Na rowerze pewnie głównie będę miał mały śpiwór i mały polar, ale pewnie jeszcze tej jesieni będę chciał wziąć większy. Na rower jednak będę brał więcej ekwipunku. Spodnie dodatkowe, oponę, dętkę. To niby nie jest dużo, ale jeszcze będę inaczej jadł.
W góry biorę ryż i kasze w woreczkach, jakąś kaszkę do zalania. Na rowerze będą sklepu, więc pewnie wjadą takie luksusy jak sosy w słoikach, owoce itp. A to już miejsce zajmuje.
Może sakwy 40l to rozwiązania? A duży śpiwór ewentualnie do wora i na wierzch?
Czy w ogóle mój śpiwór pamir eksplo wejdzie do sakw? Po kompresji ma średnicę 21cm, a sakwy przeważnie mają 15cm.

Odpowiedz
ja w opcji 'ekono' polecę Merida Waterproof Pannier. System mocowania co prawda średnio szczęśliwy (na większych wybojach potrafi się wypiąć), ale poza tym działają jak należy.

Odpowiedz
Zawsze możesz spakować śpiwór na dno jednej z sakw bez pokrowca. Wtedy przybierze on odpowiedni kształt a sakwy są wodoszczelne i nie ma ryzyka zamoczenia puchu.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Dzisiaj rozwaliłam sakwe dry Crosso, spadla mi na niedużych wybojacha przy zjeździe i wkrecila się między ramę a szprychy, mi nic się nie stało ale sakwe przedziurawił śrubokręt, który w niej był. Zamocowanie fatalne ale nie widzę nic lepszego,plastikowe haki odpadają.

Odpowiedz
Wg Mnie Crossso Dry są nie do zajechania. Gdyby kogoś ciekawił wieloletni test tych i innych sak crosso to odsyłam do testu szymona - najbardziej merytoryczny test jaki kiedykolwiek czytałem http://www.wlasnadroga.pl/sakwy-i-bagazn...rmy-crosso
Ja osobiście teraz testuje inne sakwy crossso https://www.rowertour.com/p/162657/cross...owe-czarne
Jestem bardzo ciekawy jak sprawdzi sie ten materiał.
-------------------------------------------
Jeżdżę bez majtek

Odpowiedz
Jeśli jest tutaj ktoś kto lubuje się w popularnym ostatnio bikepackingu to polecę zestaw toreb z Lidla. Kupiłem całość (3szt), rollbag przód, torba pod górną rurę i saddlebag. Jakość co najmniej bardzo dobra, przynajmniej po pierwszych przymiarkach. A teraz najważniejsze, cena. Każda z tych toreb kosztuje... 50zł :) rozbili bank. Za 150zł mamy więc komplet toreb przyzwoitej jakości i fajnie zaprojektowanych. Brałem z www, w sklepie (chyba) ich nie ma.

https://www.lidl-sklep.pl/CRIVIT-Torba-n...p100285548
-------------------------------------------
stefan

Odpowiedz
Właśnie przezbrajam mój pełnoletni MTB na "wyprawówkę". Oprócz zmiany opon na cieńsze (slicki 26x,1,5) stanąłem przed wyborem: bagaźnik + sakwy albo bikepacking i wybrałem drugą opcję (rower na szybkie wypady 100-200km na lekko). Zdecydowałem się na podsiodłówkę 15l + ramę 5,5l firmy PRO, serię Discovery. Na Allegro można znaleźć w niezłej cenie. Rozważałem też Authora Sumo X9, Roswheela Attack czy wspomniany wcześniej Sport Arsenal, ale nie przekonało mnie wykonanie. Dam znać jak dojdą po pierwszej dłuższej trasie.
Łyżwiarz wie, że kotek odkopał prezent
Odpowiedz


Skocz do: