z psem w góry

[RCTR]

===> marcinklon

Do Gorczańskiego Parku Narodowego możesz wprowadzić psa. Określa to regulamin parku (http://www.gpn.pl/turystyka.htm):

11. Na terenie Parku zabronione są wszelkie działania mogące zniszczyć lub zmienić środowisko przyrodnicze, a w szczególności: ...
... - wprowadzanie psów bez smyczy i kagańca; ...

więc na smyczy i w kagańcu można i taką też odpowiedź otrzymałem z dyrekcji parku. Zaś w schronisku na Turbaczu (018 2667780) też można nocować z pupilem. A zatem śmiało wędrujcie. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
---
Edytowany: 2007-09-09 23:00:14
-------------------------------------------
www.arj.toya.net.pl/ctr/ctr.html

[~malamadzia25]

Witam,
Chciałabym prosić o podpowiedź gdzie mogę pojechać z psem w góry, z psem który jest psem ratowniczym i szuka ludzi zaginionych w gruzach. Nie chciałabym żeby teren okazała się zbyt łatwy, ponieważ na co dzień pracuje w gruzowiskach .
Niestety jadę tylko na kilka dni dlatego zależało by mi bardziej na rejonach południowych a nie zachodnio południowych ?

Z góry dziękuje i pozdrawiam Magdalena & Niko (Owczarek Niemiecki Długowłosy)
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora

[RCTR]

===> malamadzia25

Myślę, że pies dobrze by potrenował w Górach Stołowych (niestety bardziej jest to południe ocierające się o zachód). Ale jeśli teren ma być wyzwaniem dla pupila, to polecam właśnie tam pojechać. A zatem baza wypadowa w Karłowie (jest trochę kwater) zaś ciekawe ''gruzowiska'' to zielony szlak Radkowskich Skał (start przy szosie Stu Zakrętów) oraz szlak w Białych Skałach (tu też są ciekawe fragmenty do gimnastyki). Ponadto warto się wybrać w Broumovske Steny, szczególnie region Hvezdy i Supi Hnizdo (Republika Czeska - konieczny paszport dla psa, dla Ciebie wystarczy dowód). Można też ''poskakać'' w Błędnych Skałach i Szczelińcu Wielkim (najlepiej podchodząc żółtym szlakiem od szosy do Pasterki) ale w samych labiryntach można trafić na niezły tłumek wycieczkowiczów. Warto się też wybrać do czeskich Adrspassko-Teplickich Skal, tam rónież jest cała masa naturalnych przeszkód, labiryntów i drabinek. I jeszcze jedno, w Parku Narodowym Gór Stołowych obowiązuje Twojego przyjaciela smycz (linka) i kaganiec. Warto też zabrać ze sobą odpowiedni zapas wody, generalnie brak naturalnych ''wodopojów''. Życzę skutecznego treningu i wspaniałej przygody. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
-------------------------------------------
www.arj.toya.net.pl/ctr/ctr.html

[~malamadzia25]

Wielkie dzieki, prawdopodobnie w poniedziałek ruszamy jeśli tylko pogoda dopisze....
-------------------------------------------
Magda

[majka]

Myślę, ze ten wątek jest wynikiem szerszego podejścia Polaków do zwierząt. Mieszkam w ''sypialni'' dużego miasta. Ilość tabliczek z zakazami jest fenomenalna. Spółdzielnia poszła zaś dalej wprowadzając kolejne zakazy np. gry w piłkę dla dzieci. Teraz mam wrażenie, że w zasadzie to jest CHORE. Dzieciom proponuje sie zakazy, psom zakazy, samochodom zakazy oczywiście w imię ''spokoju społecznego'' i nic w zamian. Najlepiej być singlem-wtedy nikt ci niczego nie zakaże.
-------------------------------------------
Pogda zawze jest doba, tyko nie zawze nam odpwiada

[-PITdoggy-]

To nie góry, ale zdjęcie wpasowuje się w temat- spacer wybrzeżem przez Słowiński Park Narodowy, na trasie Łeba Ustka. Tutaj zdjęcie zrobił uprzejmy turysta na wydmie w Rąbkach.

http://img240.imageshack.us/img240/6791/...niaay0.jpg
-------------------------------------------
Pies i nóż - najlepsi przyjaciele człowieka.

[ludz]

PIT: rozumiem ze to ty? pogratulowac, oby wszyscy tak chodzili....

[-PITdoggy-]

Tak, to ja z małą. Wycieczka z psem to przyjemność podwójna.

http://img406.imageshack.us/img406/1714/90827337lp2.jpg
http://img516.imageshack.us/img516/7535/...556pa5.jpg
-------------------------------------------
Pies i nóż - najlepsi przyjaciele człowieka.

[arghangel]

>-PITdoggy-
jakiej uprzęży i pasa urzywasz?
-------------------------------------------
GBT

[-PITdoggy-]

Szelki manmata, linka hifikia, pas hifikia.
Do spacerów szelki manmata są świetne, na placu przy ćwiczeniach wolałbym skórzane. Ale w marszu jednak lepszy materiał, większy komfort dla psa.

Mialem przyjemnosc rozmawiac z RCTR na gg, on takze uzywa osprzetu hifikia dla Atosa. Moze kiedyś pokusimy się o jakiś test, zobaczymy przy okazji jaką popularnością cieszy się dogtrekking.
-------------------------------------------
Pies i nóż - najlepsi przyjaciele człowieka.

[arghangel]

ja jeszcze się zastanawiam, mam suczkę labradora i w szelkach by mnie wykończyła na poczatku, ale spróbować warto :)
-------------------------------------------
Brama zatrzasnęła się z łoskotem

[~kunapietia]

cześć ja wtym roku bylem z psem w bieszczadach i chodziłem z nim po BPN.osoby które sprzedawały bilety wstepu reagowały różnie jedni mówili,żę robię to na własna odpowiedzialność inni nie widzieli w tym zadnego problemy.osobiscie jestem odpowiedzialnym wlaścicielem i mialem dla mojego psa kaganiec i smycz mocna i dlugą oraz wode i jedzenie.tylko raz na szlaku spotkałem się,że jedna dziewczyna zwrociła mi uwagę ze to park narodowy ale nie wdawałem się w dyskusje (że tak naprawdę to my wiecej szkodzimy niż psy ) bo to nie miało sensu.chodzenie z psem po górach daje mi radość i n ie widze w tym nic złego.dobra rozpisałem się.
pozdrawiam

[RCTR]

Informuję wszystkich wędrujących z pupilami, że jeśli chcą wybrać się na wędrówkę w rejon Babiej Góry, czyli region Babiogórskiego Parku Narodowego, prawnie niedostępnego dla psów, mogą to legalnie uczynić od strony słowackiej. Baza wypadowa w Korbielowie, Chata Baców, tanio i przyjmują z psami. A zatem należy jedynie przekroczyć granicę w Korbielowie Glinne (dowód + paszport dla psa z wbitym aktualnym szczepieniem), dojechać do Oravskiej Polhory i Chaty Slana Voda. Tu należy zostawić samochód na parkingu i dalej wspiąć się (1000m) żółtym szlakiem na szczyt Diablaka, następnie przejść przez przełęcz Brona słowackim niebieskim szlakiem (ta sama ścieżka co polski czerwony i zielony szlak) do Małej Babiej Góry (Cyl) i zejść czerwonym, z powrotem do Chaty Slana Voda. Od strony słowackiej wolno nam wędrować z psem i w zasadzie można uznać, że oficjalnie nie przekraczamy granicy z Polską. Zatem strażnicy polskiego BPN mogą nam i naszemu pupilowi ... np. życzyć miłej wędrówki. Przy okazji będąc w tym rejonie polecam szlak (żółty lub zielony) z Korbielowa na szczyt Pilska (też na Słowacji). Rzecz jasna, w każdym przypadku, warto prowadzić psa na lince, zaś w miejscach natężonego ruchu turystycznego (szczyt Diablaka oraz Hala Miziowa i Pilsko) w kagańcu. Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
---
Edytowany: 2007-11-14 14:30:00
-------------------------------------------
Wędrujący z czernyszem

[wadera]

Ja z moim psem jeżdżę w Bieszczady i jesteśmy atrakcją na szlakach bo to kilogramowy ratlerek ale pozory mylą .To maleństwo jest chowane na wsi z dużym psem ma do dyspozycji 20a podwórka ,zaprawiony jest w wędrówkach po okolicznych lasach.Bez problemu moja sonia pokonała Połoninę Caryńską i inne trasy a na smyczy prowadzę ją dla jej bezpieczeństwa,zwłaszcza żmije mnie przerażają bo psina'' łapie'' u nas na podwórku zaskrońce i będzie łapoć wszystkie inne.Ale najgorszy problem to nachalni ludzie ,którzy nie reagują na ostrzeżenia żeby nie głaskać bo ugryzie-a potem pretensje.Pewnie niektórzy nie traktują mojego psa powaznie ale to pies jak każdy inny i ma ksywę ''wędrowniczka''.Mój owczarek coli to domator i wcale nie lubi obcych miejsc więc siedzi w domu

[RCTR]

---> wadera

Gratuluję wędrownej ''wędrowniczki''. Nie dziwię się, że jest taka żwawa na szlaku, przy jej wadze ? Ale wiesz, że do BPN psy mają zakaz wstępu, zarówno te co swoim gabarytem zrzucają turystów z połonin ;), jak i również te, które można ukryć pod kurtką ;) Pozdrawiam i do zobaczenia na szlaku.
---
Edytowany: 2008-03-30 20:29:40
-------------------------------------------
Wędrujący z czernyszem

[wadera]

Niestety -wiem,że nie wolno ale łamię ten zakaz z premedytacją bo kocham Bieszczady a Soni nie mam z kim zostawić .Naszczęście Bieszczady to nie tylko PN i mamy duże pole do popisu.A tak żartem to zakaz dotyczy wprowadzania psów na szlak a nia ma zakazu wnoszenia psa w kieszeni -ha!ha!pozdrawiam

[szymonomyzs]

http://www.karusek.com.pl/produkt.php?pr...ction=prod

Z pozdrowieniami dla psiarzy ;)


Sam mam psa, jednak moim zdaniem góry, to nie miejsce dla czworonoga.

[prefe]

chodziłem trochę ze swoim sznaucerem średnim po różnych lasach poziomych i trochę pofalowanych- najwyżej Pilsko i to od polskiej strony i nigdy nie spotkałem się z jakąkolwiek nieprzychylną uwagą - warunek był jeden smycz zapięta na szyi psa.
temat kiedyś był wałkowany na www.dogomania.pl a i pewnie na innych psich forach też
---
Edytowany: 2008-03-25 17:46:54

[prefe]

co do sprzętu dla psa to mojemu najlepiej opowiada duża kolczatka odwrócona kolcami do zewnątrz polecam tym których psy nie mają ciągotek do szarpania

[~Zlasu]

ZAPRASZAM WSZYSTKICH CHETNYCH DO WZIECIA UDZIALU W DOGTREKKINGU. UCZESTNICY NA PODSTAWIE MAPY PRZECHODZA TRASE 25 LUB 50 KM (DO WYBORU). WIECEJ INFORMACJI: WWW.DOGTREKKING.COM.PL
-------------------------------------------
Zlasu