To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] FeelFree Chinook
#1
OPIS PRODUKTU:

Membrana ProofX, wodoodporność 10000 mm H2O, oddychalność 5000 g/m2/24h

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
22-05-2007, 15:57

Charakterystyka
Kurtka posiada 2 kieszenie w pasie, 2 na piersiach, wewnętrzną ''suchą'' kieszeń i wewnętrzną na telefon komórkowy. Wyposażona jest w zamki YKK. Wewnętrzny zamek umożliwia wpięcie polara (''Narvik''; Forda Nansena i polary z Allegro pasują). Na wyposażeniu znajdują się zamki pod pachami. Kaptur ma możliwość zarówno schowania w kołnierzu jak i odpięcia. Ściągacze na dole kurtki i w pasie pozwalają na lepsze dopasowanie kurtki do ciała. Kurtka posiada membranę Proof-X. Brak możliwości zapięcia kaptura na wysokości brody zmniejsza funkcjonalność kurtki czyniąc z niej raczej wyrób jesienno-wiosenny. Kurtkę kupiłem na wyprzedaży za niecałe 160PLN (koszt nowej na ówczesne czasy wahał się w granicach 330PLN).

Oddychalność
W temperaturze poniżej zera mogę powiedzieć, że jest dobra. Nie miałem kłopotów z nadmiarem wilgoci. Niestety w dodatnich temperaturach membrana stopniowo zamienia się w folię. Jeżeli do temperatury otoczenia dodamy jeszcze lekki deszczyk rewelacyjnie schładzający membranę to okazuje się, że przy intensywnym wysiłku mamy kurtkę bardziej mokrą od wewnątrz niż z zewnątrz. Wahałem się co do oceny, ale ponieważ w innej kurce membranowej mam podobny efekt wystawiłem ocenę za oddychalność w warunkach zimowych.

Wiatroodporność.
Bardzo dobra. Struktura materiału nie pozwala na wnikanie wiatru pod kurtkę. Problem stanowi zbyt obszerny kaptur, który przy mocnym wietrze z przodu, ''dydla'' się na głowie.

Wodoodporność
Jak na ''tańszy'', z założenia, produkt zostałem tu miło zaskoczony. Bez impregnacji kurtka bez problemów wytrzymała 3-godzinną ulewę. Zarówno materiał jak i szwy nie wykazywały tendencji do przeciekania.

Wygoda
Kurtka ''dobrze leży''. Nie krępuje ruchów zarówno noszona na koszulkę jak i polar (poza kołnierzem w momencie kiedy schowamy do niego kaptur, bo wtedy uzyskujemy klasyczny kołnierz ortopedyczny). Felerem jest mała możliwość regulacji obszernego kaptura o czym już wspominałem.

Wykonanie
Tutaj niestety kurtka pozostawia wiele do życzenia. Wykonanie jest fatalne. Po 3 tygodniach zaczął odpruwać się jeden z rzepów. Po miesiącu urwał się ściągacz od kaptura. W obydwu przypadkach naprawy robiłem własnymi siłami. Całości dopełniają wystające z zakończenia każdego szwu nici.

Zalety:
- wygodna;
- dobra wodoodporność

Wady:
- fatalne wykonanie;
- źle zaprojektowany kaptur.

Podsumowanie:
Generalnie kurtkę można polecić do stosowania po mieście i mało ekstremalnych wypraw. Przy założeniu, że kupimy ją na wyprzedaży całość stanowi bardzo dobre połączenie jakości (pomimo opisanych wad) do ceny. Jednak przy pełnej kwocie warto chyba pokusić się o poszukanie czegoś lepszego.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 4/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 4/5
Wytrzymałość: 3/5
Ogólna: 4.00/5


[Obrazek: kurtka1.jpg]

[Obrazek: kurtka2.jpg]


Odpowiedz
#2
Moim zdaniem, autor trochę przesadził z pozytywnymi ocenami,
jeśli kurtka pruje się po 3 tyg. noszenia w mieście zasługuje na wytrzymalość 1, co do oddychalności, dodatnie temperatury to +2 st i +30 st, jeżeli zawilgaca się przy tej pierwszej (oczywiście zależy od aktywności), to 4 tez bym nie dał:/, mógłbyś też dodać, jak się sprawdza wentylacja podpachowa.
no i nie napisałeś też, jak długo i w jakich warunkach oprócz miejskich, nosiłeś kurtkę, czy okres ten jest wiarygodny do oceny kurtki.
pozdr#braav
-------------------------------------------
a man from Braavos...

Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej  ;)
Odpowiedz
#3
Dla mnie kłóci się osobiście samo podsumowanie, skoro jest fatalne wykonanie, to na mój gust wodoodporność też spada, no chyba że podklejone szwy są bez zarzutu. Poza tym, jeżeli możesz:D, to proszę w edycji pousuwaj znaki- śmieci- ze skopiowanego worda. Poza tym umieściłem trochę inne zdjęcie producenta, bo właściwego nie mogłem znaleźć, resztę zrób Ty. Pzdr
---
Edytowany: 2007-05-22 21:22:12
-------------------------------------------
tytusofm.fotosik.pl

Odpowiedz
#4
znam dosc dobrze te produkty i jestem zaskoczony ze az tak dobra recenzje otrzymala ta kurtka...szczegolnie przy takich paramterach ''membrany''..
-------------------------------------------
http://www.toya.net.pl/~kazzperr/SPISGAL.htm

Odpowiedz
#5
braavosi, tytus . Wykonanie określiłem jako fatalne, jednak uszkodzenia które powstawały w niczym nie powodowły degradacji podstawowej funkcjonalności jaką jest wg mnie wodoodporność, a jedynie wpływały na odczucia estetyczne. Do jakości podklejenia szwów nie mam się co czepiać. Jako odnośnik w oddychalności brałem Thermoactiv Małachowskego (przy wyższych parametrach materiału woda skrapla mi sie tak samo, więc albo są to tanie chłyty makengode, albo ja wydzielam więcej wody niż jakikolwiek materiał jest w stanie odprowadzić). Co do eksploatacji kurtki w terenie poza miejskim to było tego około miesiąca intensywnie. Może i za krótko aby sprawdzić time-to-live, ale wystarczająco co-by się podzielić refleksjami. Do wentylacji podpachowej nie mam zastrzeżeń.

Odpowiedz
#6
miesiąc,jeśli w sumie całego użytkowania, trochę chyba mało..a woda to sie skrapla zawsze przy dużym wysiłku..
-------------------------------------------
www.toya.net.pl/kazzperr

Odpowiedz
#7
Kazzpeerr. 10 miesięcy codziennego po mieście oraz w sumie miesiąc (po ok 6 godz dziennie) przy bardziej intensywnym wysiłku niż niedzielne spacery :)

Odpowiedz


Skocz do: