Liczba postów: 13
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.07.2009
Ja planuje Blanca na sierpień. Jak by co to można połączyć siły.
Droga klasyczna Chamonix-Tete-Gouter.
---
Edytowany: 2011-04-15 13:06:16
-------------------------------------------
rabe@op.pl
Ja z kumplem jadę 15 lipca, więc jak ktoś wtedy planuje wyjazd to też można byłoby się zgadać :)
Liczba postów: 716
Liczba wątków: 90
Dołączył: 12.02.2004
guliwer, proszę, nie powielaj postów jeden pod drugim. Zrozumiałe, że chcesz mocno wypozycjonować swój blog, ale nie mnóż nam w imię tego postów na forum. Spamujesz.
Kiedy się zalogujesz, możesz edytować swój poprzedni post, nie trzeba zakładać nowego.
Liczba postów: 842
Liczba wątków: 1
Dołączył: 07.02.2005
Guliwer, MB zalicza pewnie kilka tysięcy osób rocznie. Wyluzuj.
-------------------------------------------
Pozdrawiam!
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 0
Dołączył: 20.04.2009
Krawiec, poszukuję osób planujących w niedalekiej przyszłości wejście na jakiś lodowiec, do których mógłbym się przyłączyć.
---
Edytowany: 2011-05-13 17:39:18
-------------------------------------------
harmoniusz83@tlen.pl
Widzę, że kilka osób się wybiera w tym roku.
Próbowałem rezerwacji w schronisku Gouter ale już w połowie maja wszystko było na sierpień zarezerwowane.
Mam do was pytanie. Czy ktoś wie jak jest z wystawieniem namiotu przy schronisku Gouter. Niby nie wolno ale wiem, że niektórzy rozkładają.
-------------------------------------------
Grzegorz
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
Liczba postów: 927
Liczba wątków: 31
Dołączył: 12.04.2005
Namiot można rozłożyć kilkadziesiąt metrów powyżej Goutera. Są tam nawet przygotowane przez pokolenia turystów miejsca pod nie:
http://lukaszsupergan.com/galerie/28_19_1266403506.jpg
Niektórzy ostrzegają jednak, by nie zostawiać tam namiotów na dzień. nocą nie mieliśmy żadnych kłopotów, krąży jednak plotka, że gdy żandarmeria przyuważy rozbity tam namiot i znajdzie go pustego, to zwija i trzeba się potem długo tłumaczyć by móc odzyskać swój sprzęt. Pamiętajcie, że MB to obszar chroniony.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 0
Dołączył: 11.07.2009
Mam obecnie takie info z Goutera:
''Hello,
The refuge du Gouter is full.
There is some places between the 1 and the 9 of august. For all other dates please contact the other refuges of Mont Blanc
You can also call to the refuge 2 days before to know the cancelations
Thank you''
jak Ci się udało skontaktować z Gouterem?? ja dzwonie tam od kilku tygodni i nikt nie podnosił słuchawki. Pod jednym numerem uruchamia sie automatyczna sekretarka, pod drugim zero odpowiedzi.
Aha czyli na Goutera nie ma co liczyć, a jak to jest z ryzykowaniem z namiotem? Często zgarniają??
-------------------------------------------
ona
Liczba postów: 927
Liczba wątków: 31
Dołączył: 12.04.2005
Sądząc po ilości namiotów rozbitych na Aiguille du Gouter bardzo rzadko :) ja sam wiem o tym ze słyszenia od osoby która nie odwiedzała MB przynajmniej kilka sezonów. Generalnie - jeśli wyjdziecie z namiotu o północy aby być na szczycie o wschodzie słońca i wrócicie około 10-11, nic nie powinno się stać. Warto może złożyć namiot i zostawić zakopany w śniegu w rozsądnej odległości od ścieżki. Ja swój sprzęt tachałem niestety na szczyt, więc nie miałem tego zmartwienia.
Może ktoś kto był na MB z namiotem podzieli się tu swoimi doświadczeniami?
Pozdrawiam
---
Edytowany: 2011-05-25 11:33:11
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com
Liczba postów: 1189
Liczba wątków: 2
Dołączył: 04.02.2006
Zostawiałem namiot rozłożony, tak jak sporo innych ludzi - nic się nie stało.
Fakt że parkowy przy budce na tete rousse zwracał uwagę że nie można.
https://lh3.googleusercontent.com/_oqXLT...age245.jpg
a wychodziliśmy dosyć późno, żeby wiatr przeczekać
jeżeli jednak nie zdecydowalibyśmy się ryzykować sprzątnięcia namiotu przez żandarmerię, to czy w schronisku można liczyć na dorywczą glebę? czy to jedynie polski zwyczaj?
Liczba postów: 927
Liczba wątków: 31
Dołączył: 12.04.2005
Trudno powiedzieć, ale w czasie mojego biwaku Gouter był tak przepełniony, że ludzie siedzieli i gotowali niemal na zewnątrz. Jeśli zjawisz się tam np. o 15 prawdopodobnie odeślą z kwitkiem. jeśli w nocy - trudno powiedzieć. gdybym miał jechać tam teraz, powtórzyłbym opcję z namiotem i na czas wejścia szczytowego schował go w śniegu.
-------------------------------------------
http://www.lukaszsupergan.com
W Gouter'ze widziałem ludzi kimających na podłodze (w blaszaku), ale jest to miejsce skrajnie nieprzyjemne (z racji ciągłego deptania leżących). Miejsca w schronie są w sezonie praktycznie zawsze zarezerwowane, a posiadaczy legitymacji AV, jak zauważyłem, układa się w blaszaku.
Nie będę zakładał nowego wątku, więc zapytam się tu. Razem z moim znajomym wybieramy się w weekend w pobliże MB. Chcemy przejść południowy fragment pasma trasy wokół MB, i myślimy wejść na jakiś 3000. Jaki polecacie i czy w ogóle warto? Mamy trzy dni.
Liczba postów: 4
Liczba wątków: 0
Dołączył: 26.04.2009
Jeżeli chodzi o rozbijanie namiotów koło Goutera, to sam byłem w 2009 na MB rostawiliśmy tam 2 namioty i stały 24 godziny i nikt się nie czepiał. Zresztą było tam chyba wtedy ze 25 namiotów rozstawionych z czego 80% to Polacy byli