To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[OT] Wieści ze świata, newsy, prasówka, etc.
Panowie, luzu trochę 😉.

i @turysta ma rację - ''specustawa'' (jak ja nie cierpię tego bzdurnego nazewnictwa) o COVID 19 nie daje legitymacji do stosowania jakichkolwiek środków represyjnych. Brak w niej po prostu zapisów odwołujących się do ustawy kodeks karny, czy kodeks wykroczeń. Tym bardziej nie daje takich uprawnień rozporządzenie wydane na podstawie tej ustawy, gdyż jest dokumentem niższej wagi.

i @PRS ma rację - policja może być upierdliwa, szukać w dziury w całym i kierować się myślą Feliksa Dzierżyńskiego ''dajcie mi człowieka a znajdę na niego paragraf'', czego zresztą bardzo często z naruszeniem przepisów prawa żądają ustnie, czyli bez polecenia na piśmie (czyli bez ewentualnego dowodu w postępowaniu np. karnym) przełożeni owych policjantów.

Jak na razie, patrząc ze strony prawnej, te całe ruchy niby zabezpieczające przed rozprzestrzenianiem się wirusa są jedynie jak działania pozorujące - mające bardziej uspokoić opinię publiczną.

Reasumując, ograniczenie wolności osób w przemieszczaniu się oraz pozbawianie wolności tych osób lub stosowanie innych środków represyjnych możliwe jest po wprowadzeniu któregoś ze stanów szczególnych jak stan wyjątkowy, czy stan wojenny.

Na wprowadzenie takich stanów od wielu lat są już gotowe, stosowne uregulowania prawne.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/koronawi...ja/h9x0v8y

Odpowiedz
Rzecznik praw obywatelskich już w tej kwestii zgłosił zastrzeżenia do rady ministrów. jego zdaniem dopóki nie wprowadzimy stanu wyjątkowego wszystkie ograniczenia wynikające z ustawy o korona wirusie są niezgodne z prawem.
Tylko tak jak ktoś wcześniej zauważył, nie uważam i nie chce nawoływać do bojkotu tych zaleceń. dla własnego dobra i zdrowia mojej rodziny osobiście siedzę na dupie w domu. ale w świetle prawa to nie są przepisy sensu stricto tylko zalecenia. i w związku z tym możemy mieć po fali zachorowańfale pozwów o niesłusznie nałożone kary finansowe na łamiących kwarantannę.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/?m=1

Odpowiedz
Dokładnie tak jak napisałeś.

Odpowiedz
No i są już ukarani mandatami po 500+
https://fakty.interia.pl/raporty/raport-...Id,4411509

Odpowiedz
No właśnie, zakaz przemieszczania niekonstytucyjny, to prawda. Ale mandaty po 500 poleciały i teraz zastanawia mnie, jakie ukarani będą mieli możliwości dochodzenia niekonstytucyjności przed sądem biorąc pod uwagę, że SN, TK zostały podporządkowane, a nawet jeśli sędzia się wyłamie i unieważni mandat to sam zostanie pociągnięty do odpowiedzialności przez ''izbę dyscyplinarną. Suweren wybrał, koszty ponosimy wszyscy.

Swoją drogą podmioty wynajmujące krótkoterminowo są ugotowane, zwłaszcza jak ktoś podnajmuje. Zakaz najmu z 55.20.Z PKD który był w poprzednim Rozporządzeniu mógł być silnym argumentem w sądzie do unieważnienia umów najmu, teraz wynająć można, ale karany jest turysta. Jest super, jest super, więc o co chodzi?
-------------------------------------------
ex Maximus

Odpowiedz
(...) mandaty po 500 poleciały i teraz zastanawia mnie, jakie ukarani będą mieli możliwości dochodzenia niekonstytucyjności przed sądem (...)

Mandat karny staje się prawomocny z chwilą jego podpisania. Uchylenie tej grzywny może nastąpić jedynie w sytuacji, gdy grzywna została nałożona za czyn na będący czynem zabronionym jako wykroczenie. Uchylenia dokonuje sąd i następuje ono bądź z urzędu (na co bym nie liczył) bądź na wniosek ukaranego, złożony w terminie 7 dni od uprawomocnienia, czyli de facto od podpisania mandatu karnego. Sąd nie rozpatruje w ogóle kwestii winy czy innych kwestii - jedynym kryterium jest przesłanka wymieniona powyżej.

W skrócie - jeżeli ukarani nie wniosą skargi do sądów, to zostaną z pajdą. Swoją drogą to mogli (i powinni) skorzystać z prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego (o czym funkcjonariusz taki czy inny miał obowiązek poinformować delikwenta). Wówczas sprawę rozpatrywałby sąd. O ile w ogóle dopuściłby do rozprawy a nie oddalił wniosek na samym początku.

Na to być może liczą decydenci - że sporo osób nie będzie składać wniosków o uchylenie grzywny. Zostanie więcej daniny w państwowej kasie, (właściwie w kasach urzędów wojewódzkich). A że zebranej czy ściągniętej bezprawnie? Zwycięzców nikt nie rozlicza.

Temat wyglądałby zgoła inaczej , gdyby ogłoszony został stan wyjątkowy. Jest na to stosowna ustawa z bodaj początku lat 2000. Tam zawarte są przepisy karne. Tyle że, stan taki ogłasza na wniosek Rady Ministrów prezydent. A jak tu ograniczyć wolność obywateli, gdy za miesiąc ten prezydent ma wygrać wybory głosami tychże obywateli?
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
@Maślan
Bezprawnie ukarani mandatem nie muszą niczego udowadniać przed sądem. To policja musi przed sądem udowodnić, że wystawiła mandat za wykroczenie naruszające prawo. A jest to niewykonalne, nawet przy współpracy najbardziej upolitycznionego sędziego.

Odpowiedz
turysta
I nie, i tak.

Nie, bo jeżeli ukarani nie wystąpią do sądu w ściśle określonym terminie, o którym pisałem powyżej , to pozostaną z pajdą na grzbiecie. I nic już się nie da odkręcić.

Tak, bo gdyby sprawę miał rozstrzygać sąd w drodze rozpraw (np. jako konsekwencję skorzystania obywatela z prawa do odmowy przyjęcia mandatu karnego), to rolą oskarżyciela jest udowodnienie winy obwinionego. Oskarżycielem publicznym w sprawach o wykroczenia jest m.in. policja.
---
Edytowany: 2020-03-30 17:35:20
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
,,W związku z epidemią obowiązuje ZAKAZ podróżowania w celach turystycznych - powiedział rzecznik prasowy zakopiańskiej policji Krzysztof Waksmundzki''

Ja o takim zakazie nie słyszałem... ale nie jestem biegły w prawie i rozporządzeniach.
Tak jak pisałem, żeby wklepać ,,prewencyjnie'' pińcetzłotych Policja ma sporo zgodnych z prawem możliwości. Szczególnie ,,w ruchu drogowym''.
Sporo osób ma tzw. ,,działki''. Nie zawsze ich status prawny jest uregulowany - np. spadek po babci ,,na wsi'' i nieprzeprowadzona w sądzie sprawa spadkowa. I wypadało by akurat teraz na wiosnę na takie ,,ranczo'' pojechać choćby po to by zobaczyć czy nie urwała się rynna, nie ma dziury w dachu, etc.
To druga strona medalu.
Żeby nie było - ja wręcz namawiam do NIERUSZANIA ,,turystycznego'' 4 liter. Co innego szybka runda rowerem bez stykania się z innymi.
Zdrowie psychiczne też jest ważne ;)
-------------------------------------------
Wynik mierzy siły

Odpowiedz
@grendel
Jest dokładnie jak piszesz.

Odpowiedz
Bardzo ciekawa rzecz analizująca trendy w aktualnym wzroście zachorowań
https://youtu.be/epeNIk6XrtY
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/?m=1

Odpowiedz
@Turysta- skrót myślowy, pisząc o mandacie nie precyzowałem czy mandat musi zostać przyjęty bo w przypadku odmowy sprawa od razu idzie do sądu.

@PRS - Rzecznikowi chodziło chyba o to, że wyjazdy turystycznie nie mieszczą się w katalogu dozwolonych wes par. 3a rozp.

Odpowiedz
Łukasz Supergan

Czy zdarzyło Wam się kiedyś rzucić swoje dotychczasowe życie i zacząć od nowa?

Miniony rok był czasem, w którym skupiałem się niemal wyłącznie na pracy zawodowej. Za biurkiem lub w rozjazdach, straciłem zapał, który pchał mnie do przodu. Przez 2019 rok budowałem stabilność, która bardzo przydaje się teraz, w czasie pandemii, ale w głębi czułem jakbym zdradzał siebie. Brakowało mi gór. Potrzebowałem radykalnej zmiany. Czułem, że muszę porzucić to, co wiązało mnie w mieście.

Wystarczyło kilka rozmów ze znajomymi, a potem jeden dzień w czasie którego spakowałem mój dobytek i wyjechałem. Z wielkiego miasta trafiłem na wieś. Miejscowi mówią, że to Podhale. Dla mnie to styk Gorców i Pienin. W pogodny dzień z okna widzę Tatry i Spisz, a stojąc przed domem – wieżę widokową na Lubaniu. Tuż obok idzie szlak w Gorce, idealne góry do treningów i budowania kondycji. Kręte i strome drogi wokół Jeziora Czorsztyńskiego zapraszają do „kręcenia formy” na rowerze. W tym miejscu planuję zostać ponad rok.

Dlaczego uciekłem z miasta?

Miniony rok przyniósł kilka planów: filmowych, pisarskich i wyprawowych. Jeszcze 2 miesiące temu wydawało się pewne, że wspólnie z kolegami jadę do Kirgistanu, spróbować swoich sił powyżej 7000 metrów. Aby przygotować się do kolejnych wypraw, potrzebowałem treningów w górach. Uznałem więc, że muszę w nich zamieszkać. Sytuacja epidemiologiczna na świecie może nas tego lata uziemić. Wciąż jednak mam nadzieję.

Kolejnym planem była książka. Jeśli Kirgistan nie wypali – być może dwie. Potrzebowałem spokojnego miejsca, w którym nic mnie nie rozprasza, gdzie czas płynie wolniej, a ja będę pisał w naturalnym rytmie dnia.

Ostatnim pomysłem, który dojrzewał od jesieni, były filmy. Do ich stworzenia potrzebowałem większej przestrzeni, niż oferowało moje mieszkanie. Wylądowałem więc z dala od chaosu metropolii. Tu zakupy, to wyprawa którą musisz zaplanować, a ciepła woda popłynie z kranu tylko gdy narąbiesz na nią drewna. Czwórka przyjaciół, zajmujących pozostałe piętra, to moi domownicy.

Ten dziwny czas chaosu i niepewności przyjdzie mi więc przeżyć w dość spokojnym miejscu. Wbrew temu, co planowałem jeszcze 2 miesiące temu, nie spotkamy się na festiwalach i spotkaniach górskich. W zamian dużo częściej zobaczycie mnie tutaj – o ile nie będę zajęty kolejnym rozdziałem książki (jej temat przez chwilę musi zostać tajemnicą) lub bieganiem po grzbiecie Gorców.

Już teraz mogę jednak napisać o projekcie, którego efekt zobaczycie za chwilę. Będzie to seria filmów, omawiających temat organizacji i planowania wypraw. Pojawiać się będą one tutaj oraz na moim kanale YouTube. Pierwszy z nich dotyczyć będzie #TrawersIslandii i wyposażenia, jakie tam zabrałem. Kolejne przybliżą Wam moje patenty na przetrwanie w środowisku górskim, pustynnym czy arktycznym i umiejętności niezbędne podczas długich wypraw. Wierzę, że będą dla Was interesujące i pomocne. Pierwszego z nich oczekujcie jeszcze w tym tygodniu. A ja mam cichą nadzieję i bardzo Wam tego życzę, abyście z tej wiedzy mogli skorzystać jak najszybciej, już niedługo wracając na szlaki.

Odpowiedz
W ramach dyskusji nad karaniem za nieprzestrzeganie zakazów w stanie epidemii: art. 116 kodeksu wykroczeń

Art. 116. [Nieprzestrzeganie nakazów lub zakazów o zapobieganiu chorobom]
§ 1. Kto, wiedząc o tym, że:
1) jest chory na gruźlicę, chorobę weneryczną lub inną chorobę zakaźną albo podejrzany o tę chorobę,
2) styka się z chorym na chorobę określoną w punkcie 1 lub z podejrzanym o to, że jest chory na gruźlicę lub inną chorobę zakaźną,
3) jest nosicielem zarazków choroby określonej w punkcie 1 lub podejrzanym o nosicielstwo,
nie przestrzega nakazów lub zakazów zawartych w przepisach o zapobieganiu tym chorobom lub o ich zwalczaniu albo nie przestrzega wskazań lub zarządzeń leczniczych wydanych na podstawie tych przepisów przez organy służby zdrowia,

podlega karze grzywny albo karze nagany.


§ 2. Tej samej karze podlega, kto, sprawując pieczę nad osobą małoletnią lub bezradną, nie dopełnia obowiązku spowodowania, aby osoba ta zastosowała się do określonych w § 1 nakazów, zakazów, wskazań lub zarządzeń leczniczych.
---
Edytowany: 2020-03-30 20:59:45

Odpowiedz
Odnośnie tematu powyżej powiem tak... Byli już tacy co to namawiali ludzi do niepłacenia abonamentu radiowo- telewizyjnego . Byli tacy ( i spotykam takich nadal) co to udowadniali i namawiali a to do niepłacenia mandatów za wykroczenia drogowe czy udowadniali i namawiali do olewania dowodów w postaci zdjęć z fotoradarów ( że to nie ja siedziałem za kierownicą ) itp itd. I byli tacy co słuchali a potem płakali i płacili. Doradców zawsze jest wielu, mają argumenty, tylko potem żaden nie bierze tego na siebie.
-------------------------------------------
Jorg

Odpowiedz
@Calvus - jest jeszcze art. 165 KK

''§ 1. Kto sprowadza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób albo dla mienia w wiel­kich rozmiarach:

powodując zagrożenie epidemiologiczne lub sze­rzenie się choroby zakaźnej albo zarazy zwierzęcej lub roślinnej (...)

działając w inny sposób w okolicznościach szczególnie niebezpiecznych, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.''
-------------------------------------------
ex Maximus

Odpowiedz
Artykuł kancelarii adwokackiej ze specjalizacją w zakresie prawa medycznego:
https://jakubowskazawada.com/publikacje/...arantanna/

Najważniejsza teza:
''Warunkiem odpowiedzialności jest posiadanie przez sprawcę wiedzy, że jest on dotknięty chorobą, co zasadniczo jest wykluczone - osoby poddane kwarantannie, zgodnie z definicją ustawową, to przecież osoby zdrowe''

Odpowiedz
Art. 165 kk to już z grubej rury.

--> Zbynek, w art. 116 kw jest mowa o osobie podejrzanej o nosicielstwo zarazków, a tu już można osobę w kwarantannie podpiąć

Odpowiedz
Ja tam się nie znam, więc wolę uwierzyć w opracowanie zawodowców z mojego linka.

Odpowiedz


Skocz do: