To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[OT] Wieści ze świata, newsy, prasówka, etc.
Regulamin nie nakłada obligatoryjnie dsq żeby być precyzyjnym (dopuszcza tylko taką możliwość), ale jeśli wierzyć temu, że w dwóch czy trzech miejscach te śmieci wyrzuciła to kara jest zdecydowanie zasadna, a zawodniczka wykazała się brakiem kultury. Argument, że innych nie ukarali (bo to jest podnoszone) jest o tyle słaby, że Edyta ponoć wyrzuciła to przy stojących obok trasy ludziach pewnie w nadziei, że oni to posprzątają, a oni to zgłosili, a po prostu w środku lasu nie ma możliwości złapania innych śmieciarzy. Miała pecha, że na nią trafiło. Na innych biegach było np tak ,że za brak wyposażenia obowiązkowego była kara 1h za każdy element, ale jeśli brakowało 3 to już dsq. Organizator Łuta wybrał takie, a nie inne kary czym zamknął sobie furtkę do innego załatwienia sprawy, np poprze karę czasową co pewnie tak czy siak by jej odebrało zwycięstwo.

Odpowiedz
traszan - puszczają, ale nie tylko o brak śmieci chodzi a też o postawę zawodników i wizerunek imprezy
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Kara bardzo surowa, ale może coś to zmieni i następny razem ktokolwiek będzie chciał wyrzucić jakiś śmieć to zapali mu się czerwona lampka z tyłu głowy. Osoby które ''świadomie'' (bo zdarzają się przypadki, że coś komuś z plecaka czy kieszeni wypadnie i nie zauważy) śmiecą powinny być napiętnowane czy to w górach czy też na nizinach. Nic tak nie wpłynie na zmianę takiego zachowania jak nieuchronność i surowość kary.
Może się wydawać, że kara bardzo surowa, ale z drugiej strony taka mistrzyni to powinna świecić dobrym przykładem, stoi na świeczniku, młodzież na Nią patrzy.
Szkoda kobitki, ale jeszcze się odkuje :)

Odpowiedz
Dobra wiem już co i jak to teraz moje trzy grosze.
Jak najbardziej kara powinna być za takie zachowanie. Jak najbardziej jeśli P. Lewandowska zgodziła się na regulamin podpisując go to powinna dostosować się do kary.
Jednak taki wymiar kary założony przez organizatora w regulaminie jest jakimś horrendum. Odwróćmy spojrzenie na sytuację. Ja w przypadku drugiej zawodniczki na mecie nie przyjął bym tego złotego medalu. Wiedziałbym wszak, że to nie moje możliwości sprawiły, że wygrałem tylko zapisy formalne. Sytuacja śmiecenia nie miała wpływu na ostateczny wynik i byłoby mi wstyd obnosić się z tytułem mistrza, którego nie wywalczyłem siłą własnych mięśni...
Żeby była jasność kara powinna być ale adekwatna do przewiny. Za takie wykroczenie moim zdaniem organizator powinien przewidywać sankcje dotkliwe, ale nie wpływające na ostateczne wyniki.
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Karę finansową raczej trudno byłoby wyegzekwować. Najpierw trzeba by skierować pozew cywilny do sądu. Pozew opłacić a sprawę wygrać.

A w ten sposób - jest może drastycznie ale szybko i skutecznie.
I trochę z przymrużeniem oka - może następnym razem, gdy zawodniczka będzie miała ochotę wyrzucić śmieci na trasę, najpierw dokona lustracji okolicy, czy nikt nie widzi. Z pewnością zabierze jej to trochę czasu i może wytrącić z tempa. A to może rzutować na końcowy wynik 😉.

Śmieceniu mówimy zdecydowane nie.
-------------------------------------------
https://gameoflife-nextround.blogspot.com

Odpowiedz
Barsus - to tak jak brak wyposażenia obowiązkowego. Zawsze można powiedzieć, że przecież brak folii nrc nie wpłynął na wynik i np kara czasowa jest nieadekwatna bo tyle to dłużej by nie biegł z tymi 15 gramami więcej w plecaku. Tylko, że tu nie chodzi o zdobycie przewagi, tylko lekceważenie kwestii organizacyjnych (i bezpieczeństwa).
A z nieprzyjmowaniem - można wyobrazić sobie inną sytuację - ktoś przebiegnie trasę szybciej ale dzień później - oddać skoro lepszy? Albo zawodnik nie dojedzie - oddać mu skoro by wygrał? itd itp Każdy staje do zawodów w określonym czasie i na określonych zasadach, takich samych dla wszystkich. Jeśli ktoś nie potrafi im sprostać odpada.
-------------------------------------------
m

Odpowiedz
Tylko, że ja nie polemizuje z wymierzoną karą. Podpisała zgodę to sory gregory w tym roku nie dyskutujemy tylko przyjmujemy wyrok.
Ja polemizuje z regulaminem czy taka sankcja jest zasadna i czy może jednak warto zmienić zapisy na przyszłość.

ps
widzę, że ktoś mnie zminusował za poprzedni post. :) A ja bidny myślałem zawsze, że minusy raczej służą do wyróżnienia postów spamowych lub niezgodnych nomen omen z regulaminem a nie do wyrażenia odmiennego zdania. Ech, ta moja naiwność...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/

Odpowiedz
Nie stosowanie się do przepisów, regulaminów, zaleceń itp...jest w sumie immanentną cechą Sarmatów, więc w sumie nasza dyskusja do niczego nie prowadzi. Cytując klasyczną pozycję filmowA:'' nie mam Pana płaszcza i co mi Pan zrobi?''.
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Jak zmienić przepisy? Ja bym dawał bana na bieganie na rok za śmiecenie.

Odpowiedz
Dobry pomysł, jak nie będzie punktów, to i następny sezon pójdzie pa pa.

Odpowiedz
Nie jestem pewien, ze zaostrzanie regulaminów jest metodą na przyszłość. Zawsze przecież można wywalić śmieci, gdy nikt tego nie będzie widział...

Może prościej?
np. każdy wpłaca jakieś ''vadium'' (np. 100 zł), które odzyskuje na mecie, gdy pokaże swoje śmieci z trasy po wszelkich batonach, żelach itp. (jeśli coś wyrzuci, niech zbiera po innych po drodze ;)
-------------------------------------------
JL

JL. (Dzięki za nowe forum)
Odpowiedz
Śmieci zawsze można wyrzucić na bufecie/przepaku.
Ja tak robię i nic mi się jeszcze nie stało.

Widać jak niska jest u nas kultura szacunku do naszego wspólnego dobra - teraz mnie nie dziwi, że w lasach i górach jest tyle śmieci skoro nawet opakowania po żelu jest za ciężkie żeby dotargać do odpowiedniego miejsca.
Wstyd mi :(

Odpowiedz
Z natury jestem osobą czytając regulaminy, instrukcje itp. szczególnie, że pomiędzy biegam występują spore różnice.

Na Łemko regulamin jest jednoznaczny, a czytając caly odnoszę wrażenie, że temat smiecenia jest najbardziej akcentowany:
''Obowiązuje bezwzględny zakaz śmiecenia, niszczenia roślinności oraz innych działań niosących szkodę przyrodzie .
Niestosowanie się do któregokolwiek z punktów Regulaminu może grozić dyskwalifikacją uczestnika.''
Moim zdaniem kara nałożona słusznie, aczkolwiek organizator na przyszłość pewnie dokona jego modyfikacji i wystopniuje kary dodając możliwość nałożenia kar czasowych - np. +15min itp.
Tutaj kara czasową byłaby idealna bo Lewandowska po karze + 20min spada na drugi plac, a nie na koniec listy. Łapie jakaś nagrodę, ale nie ma mistrzostwa (teraz to byly mistrzostwa polski w biegach ultra) i fama idzie w świat, żeby śmieci pakować do kieszeni!
Taka sytuacja miała miejsce na I Rzeźnik SKY gdzie chłopaki z czołówki dostali za skracanie/zejście z trasy chyba nieświadome po 15min i pospadali o jedno miejsce.

Co do wpłaty wadium itp to na tą chwilę płacą to organizatorzy różnym instytucjom - nadleśnictwu, parkowcom itp. Jak zostanie syf pewnie części już nie zwracają.....

Ponad to Łemko ma aspiracje na bycie 'International Level' i muszą tam trzymać wszystko za mordę.
-------------------------------------------
7 trail runners team Poland

Odpowiedz
Muszą - nie muszą, regulamin jest jasny, wypada się go trzymać.... ale ile osób na tym biegu zostało zdyskwalifikowane za śmiecenie (pytam serio, nie sprawdziłem)? Bo jeśli tylko zwyciężczyni, to śmiem twierdzić, że kandydatów do DSQ mogło być więcej.
A wybiórcze stosowanie jakiegoś przepisu go kompromituje, to chyba jasne.

Kara, nawet czasowa czy jakakolwiek, byłaby zasadna tylko będąc stosowana dla całej stawki. Kiedyś sam dostałem kilka minut za drafting na triatlonie i jakoś tak żwawiej wyprzedzałem kolejnym razem. A okupowałem raczej drugą połowę stawki. :)
---
Edytowany: 2018-10-20 11:31:32
---
Edytowany: 2018-10-20 11:31:53

Odpowiedz
Petycja w sprawie wyburzenia starej i zbudowania nowej Chatki Puchatka:

https://www.petycjeonline.com/petycja_w_...i_puchatka

Odpowiedz
Wszystko fajnie, ale takie pytanie: Ile osób dziennie odwiedzało Chatkę w czasach Lutka Pińczuka a ile obecnie?
Mam ulubione miejsce do biwakowania w Puszczy Kampinoskiej. Jest to nie legalne. Nie zostawiam śmieci, nie palę ogniska. Pozostaje po mnie przygnieciona trawa, która za parę godzin się podniesie. Jak w tym miejscu zabiwakuje 100 Pimów, pozostaną śmieci, mocz, walający się papier toaletowy.
Rozumiem, że fajnie było za czasów Lutka. W tych czasach Wetlina była zagubioną wsią. Dziś staje się kurortem. To co było dobre kiedyś nie musi być dobre teraz z punktu widzenia Parku. Bo rozumiem, że problem dotyczy noclegów, posiadów i klimatu ''prawdziwych bieszczadów''. Tego bym szukał gdzie indziej...
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
No OK - tylko po co większy obiekt, skoro ma nie służyć noclegom? Pachnie to załatwieniem jakiegoś słabego interesu kogoś w BdPN?
Bieszczadzki Park Narodowy to instytucja publiczna i jako taka musi zachowywać transparentność. W przypadku tak szczególnych zmian, jest to bardzo istotne i mamy prawo wymagać więcej lepszych informacji na ten temat.


W aktualnej formie, nie zdziwiłbym się, gdyby powiększyła się tylko jadalnia, a cała reszta obiektu była dostępna jako swoista rezydencja dla (tu sobie wstaw cokolwiek)... Nie ufam PNom jak psom i widzę, że BdPN idzie słabymi śladami TPNu.

Odpowiedz
Zakładając rosnącą stale liczbę gości, oznacza to rozbudowę kuchni. To co jest obecnie, to partyzantka, której Sanepid nie łyknie.
Większa przepustowość w szczycie sezonu oznacza dodatkową liczbę obsługi. Gdzieś tych ludzi musisz pomieścić. Dojdzie do tego rozbudowana GOPR-ówka, pomieszczenia techniczne i wszystko puchnie.
Oczekiwania konsumentów rosną. Nie pamiętam czy na outdoorze czy ngt była skarga, że w schronie nie ma kuchni wegańskiej.
Co do zasady, uważam że większość schronisk należy spalić. Góry zrobią się puste (teoria Cywińskiego).
-------------------------------------------
Pim

Odpowiedz
Po co od razu spalać? Wystarczy odebrać koncesje na sprzedaż alkoholu a od razu w niektórych zrobi się luźniej.
-------------------------------------------
gavagai

Odpowiedz
Ale toaletę mogliby zrobić lepszą...
-------------------------------------------
Piotrek

Odpowiedz


Skocz do: