21-02-2013, 10:46
Akurat plandeke chyba znalezli w lesie.
|
[OT] Wieści ze świata, newsy, prasówka, etc.
|
21-02-2013, 10:52
Zawsze mnie zdumiewało szczęście Beryl Grylls'a. Wszystko zawsze znajduje, w sidła łapią się zwierzaki, a w strumieniach pływają 2 kilowe pstrągi. Widać chłopakom też szczęście dopisuje ;-)
21-02-2013, 12:29
aspekt psychologiczny odpada bo się przygotowali, jedzenie zbędne bo sie nawciskali kalorii przed rozpoczęciem no i w końcu ''wypoczęci'' bo nie brodzili w śniegu przez 10h. ściema nie eksperyment
21-02-2013, 21:19
Kiedyś w radyjku był wywiad z którymś z himalaistów. Bodajże Wilecki. Rozmawiali o samochodach i na pytanie ''Co Pan ze sobą zawsze wozi''. Odpowiedział ''termos i kurtkę puchową''. Nie wiem, czy ten termos codziennie zalewał nową herbatą, bo o to prowadzący nie dopytał.
Zimą to rzeczywiście biorę kilka dodatkowych rzeczy. Zawsze mam osłonkę na przednią szybę, bo strasznie nie lubię skrobać z niej lodu. Taka osłonka, to trochę jak alumata :-) Wożę stare rękawiczki i kurtkę, bo np. założenie łańcuchów na śnieg wiąże się z ubrudzeniem. Mam też dodatkową czapkę. Jak są duże śniegi to łopatę, bo czasem jak sypnie, to się przydaje. Piszę z perspektywy okolic Szczecina, gdzie najczęściej nie ma śniegu, ale jak czasem popada, to na rondach ludzie jeżdżą na łyżwach :-) --- Edytowany: 2013-02-21 21:19:48 ------------------------------------------- https://picasaweb.google.com/101891368622172825085 
21-02-2013, 21:24
Akurat zawsze mam dwie nieduże plandeki, zabezpieczają bagażnik przed psem ;)
Cały rok wożę też składaną saperkę, w porze zimowej dodatkowo łopatę do śniegu. Przynajmniej jeden nóż i latarkę też mam. To nie jest dla mnie zestaw survivalowca, tylko normalny sprzęt w aucie.
22-02-2013, 15:26
Ogólnie znana wszystkim koleżanka forumowa, ma zawsze zimą w swoim doblusiu : łańcuchy, linkę holowniczą, składaną saperkę, koc piknikowy, gaz + palnik, wodę, jedzenie na kilka dni, małą siekierę i składaną piłę do drzewa, piersiówkę z czymś home made, apteczkę, latarkę oraz wiele innych damskich bibelotów niezbędnych do przeżycia w okolicy stolicy ;)
Więc panowie z trójki to poszli do tego lasu jakby do sklepu obok wyszli ;) http://off.sport.pl/off/1,111379,1343226...ak__Kowals ki__Bylem_przerazony_.html --- Edytowany: 2013-02-22 19:30:58
22-02-2013, 22:39
Nie wiem czy już było to wspomniane na forum, krótki przegląd nowości sprzętowych - ISPO 2013:
http://www.ukclimbing.com/gear/news.php?id=5241
23-02-2013, 23:03
Koleżanki nie przebiję, ale w bagażniku mam zawsze: termos (zimny), stare Meindle, rękawice softshellowe, rękawice motocyklowe, kijki trekkingowe, stuptuty, pełny kartusz z gazem, rzepy do nart, składaną łopatę lawinową i ciupagę. :)
Ciekawe co McGyver by z tego zrobił? ;) 
23-02-2013, 23:35
Żeby wyszedł samolot, brak tylko gumy do żucia.
24-02-2013, 00:10
Guma jeździ z przodu. Do żucia też. ;p
Żeby zrobić pełny spis zawartości bagażnika, musiałbym pójść do samochodu z notatnikiem. Jeżdzi to wyposażenie w dwóch skrzynkach, od czasu do czasu coś dorzucam i od czasu do czasu coś się przydaje. :)
24-02-2013, 15:04
http://podroze.onet.pl/aktywnie/adam-ond...czki/fgvd2
niesamowity gość ------------------------------------------- Farfura 
25-02-2013, 14:42
25-02-2013, 15:19
@ Dante - dzięki za info, czekałem na jakikolwiek opis Epica.
Będę trochę złośliwy, ale na podanym blogu szczególnie podobają mi się sprawy: a) tytuł ''MACTRONIC Czołówka EPIC – mega test'' ;) b) dłuuuuuuuugi wykaz sponsorów i reklamodawców po prawej stronie ;)) ------------------------------------------- Farfura 
25-02-2013, 18:29
04-03-2013, 10:50
04-03-2013, 11:16
oraz info także z PR(3) - nasi na BP atakują dalej!
------------------------------------------- PRS z komy |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
